Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj poszłam na zakupy, wracając do domu stopy i dłonie już spuchnięte Prawie z sypialni nie wychodzę, bo tu chłodniej i wiatrak chodzi.. Nie dla mnie ta duchota..
Wczoraj tak mi z cycka mleko poleciało hardkorowo, cycek upaprany, kołdra i ręka L, na której się opierałam.. Ciągle spać mi się chce na dodatek.. -
Ja też się zabunkrowałam w sypialni z wiatrakiem i wodą
Wyszłam tylko do apteki po 9 i już był dramat z temperaturą..I to większość sierpnia ma być taka ciepła. Wrzesień ponoć też wyjątkowo gorący zapowiadają. Super
W przyszłym miesiącu możemy już mieć u boku nasze Maluszki -
25.09 mam swoje urodziny, kto wie czy synuś nie wyjdzie jakoś w tym terminie ?
a dokładnie za tydz L ma swoje ur i idziemy na USG. Powiedziałam, żeby sobie dzień wolny wziął, to i USC załatwimy z dokumentami dziecka przy okazji i coś bym zaplanowała dla nas fajnego, ale oczywiście nie mam pomysłu co..
W czw na 10 jadę na USG z kotką policzyć kociaki. Dziewuchy mi w domu zdychają też z gorąca.. -
nick nieaktualnyDziewczyny ten upal to masakra. Wczoraj mielismy spotkanie w Warszawie a w samochodzie klima sie nam zjebala. Myslalam, że umre! Tragedia... Stopy mi popuchły jak u słonia. Dziś nie pracujemy. Nie da rady. Na szczescie w domu chlodniej bo 24 stopnie. A jak wychodze na taras to jak z piekarnika powietrze:/ Identycznie było w Egipcie. Tam nawet woda w morzu była jak goraca z kranu. A na basenie ochloda to do 9 rano. Potem woda tez była ciepła:/ Niech te upały sie skoncza!;(
-
Jedna październikówka już rozpakowana.. Jak się upały skończą porobię pranie ubranek w końcu i zamówię na dniach z gemini.
Ciągle chodzę napuchnięta, wczoraj u znajomych aż się popłakałam, bo nie mieli wiatraka żadnego nawet i zaduch totalny, a ja myślałam, że na zawał zejdę Wory mam większe od oczu, dłonie już mi dzisiaj zdążyły napuchnąć, ledwo spałam od po 24 do 5, biodra nachrzaniają.. eeeechWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 07:22
klara_bella lubi tę wiadomość
-
Już? No ładnie.
Klaudia, właśnie miałam Wam dziś pisać o biodrach...Pierwszy raz dziś w nocy poczułam co to jest ich ból Normalnie spać nie mogłam...
A ten upał, to szkoda gadać...Najgorsze,że prawie cały sierpień ma taki być!! Nie widać końca tych wysokich temp
Ja planuję ruszyć z praniem od przyszłego tyg. -
Ja też nie wiem czy macica już ćwiczy czy nie Nie wiem czy to ona czy to dziecko, nie umiem rozpoznać zupełnie..
Ja się męczę z bólem bioder od dawna już. Co druga noc koszmar. Generalnie teraz jest mega koszmar wieczorami przez te ukropy tak mi słabo ciągle, serce napieprza itd itp. Wolałam, jak chłodno było i lało..
My dzisiaj No i jestem +10 kg od początku ciąży (nie liczę spadku wagi z 1. trymestru).
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/217fbef12e17.jpg
Jakiego proszku będziesz używała do prania dziecięcych ciuchów? -
Czesc dziewczynki
U mnie zaczal się 10 tydzień ciąży, wszystko przebiega spokojnie Mam gorsze i lepsze dni. Czasami dokucza bol glowy, zaparcia i zgaga ale nie narzekam. Piersi mam ogromne co mnie bardzo cieszy
wspolczuje wam upalow. U nas jest w miare normalnie, nie za goraco i nie za zimno, w sam raz.
Pierwsze usg będę miała za dwa tygodnie 21 sierpnia... Dluzy mi się cholernie ale nic nie poradzę na to.
Jestescie już na końcu drogi ZAZDROSZCZE[/link]
-
czesc dziewczyny
robilam juz 2 testy negatywne ale dzisiaj zauwazylam cien bardzo delikatny na tym co robilam w srode, po czasie sie nie liczy wiem, ale tak wczesniej nie mialam i ciekawi mnie czy to jakis znak;)
co do upalow, wole to niz mrozy, ale rozumiem ze mozecie narzekac, nie macie lekko z brzuszkami:) -
Myślę że jak będzie plus to od razu z ekscytujacji napisze. Jak do 7 nie bedzie info to znaczy ze albo negatyw albo zasnelam.albo nie mam neta:D
-
Mania, fajnie, że wszystko u was ok!
Madzia, ja chyba też dzidziusia kupie w takim razie. Rany muszę zrobić to zamówienie z gemini, a tak mi się nie chce za to zabierać, że to szok
Klaudia, przykro mi, że negatyw
A ja puchne i puchne, i duszno mi, duszno..