Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
hello girls
annielica, zazdroszczę tych 270m ale ile to sprzątania, brrr.. nie cierpię sprzątać ;P
u mnie dziewczyny całkiem ok jem tak dużo, że mąż mnie upomina opuchnięte stopy dają w kość i te sikanie, brr... ale tak poza tym, to mam sporo energii i jestem nadwrażliwa, płaczę z powodu pierdoły
powoli szykujemy się na przyjście małego. na razie mam ciuszki. Oczywiście nie w takiej ilości jak niektóre z Was przy zuzi najlepiej sprawdzały mi się śpiochy, pół śpiochy i bodziaki. jakieś sukienki, bluzeczki czy inne temu podobne stroje miały sens jak skończyła 6 miesięcy więc tym razem kupiłam tylko to, co potrzebne a inne ciuszki będę kupować jak już mały się urodzi, bo boję się, że nakupuję i junior ubierze coś tylko raz albo w ogóle, bo nie zdąży ale ja oczywiście rozumiem waszą obsesję kupowania ciuszków, bo przy zuzce robiłam to notorycznie
co do fotelików/nosidełek do auta, to ja miałam oba no name najważniejsze, to aby były wygodne i bezpieczne (koniecznie upewnijcie się, że fotelik ma funkcję półleżącą albo i leżącą, bo jak dziecko zaśnie na dłuższej trasie, to bez tej funkcji głowa mu nienaturalnie zwisa w trakcie snu) i żeby pamiętać, że nosidełko jest do auta, nie ma służyć jako dodatek do wózka. Wielu rodziców bierze nosidełka, które można wpiąć za pomocą adapterów do wózka i zamiast używać gondoli, to wożą te biedne dzieci wszędzie w tych przykurczonych nosidłach, brrr... a później są w szoku, bo dziecko ma astmę.
I też jestem zdania, że dziecku nie są potrzebne do szczęścia super warunki i super gadżety, a właśnie miłość, akceptacja i uwaga rodziców u mnie w domu zawsze liczyła się kasa i rodzice wiecznie tylko o niej myśleli i mówili. Oczywiście najlepiej jest mieć i kasę i zdrowy rozsądek i czas tego nam życzę dziewczyny!
aa.. no i Aniu gratuluję córci tatuś będzie słabo spał po nocach jak malutka odziedziczy urodę po mamusi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
właśnie tak Madzia, ja teraz podeszłam do tego pragmatycznie szkoda mi jednak pieniążków na wielkie zapasy, tym bardziej, że córci też trzeba coś kupić
a cieszę się, bo dorwałam dzisiaj super pajac na wyjście ze szpitala dla juniora za całe 10zł
będzie pasować do kompletu z primarka
do tego dzisiaj pokupowałam czapeczki w smyku, bo są promocje w książeczce zdrowia Zuzi ogarnęłam, że po urodzeniu miała 32cm obwodu głowy, więc wzięłam kilka w rozmiarze 36/38 i jedną albo dwie na 40/42 z książeczki wynika, że szybko jej ta głowa rosła, bo w 7 tygodniu życia miała już 38cm a w 3cim miesiącu już ponad 40
i znalazłam idealny wkład do wózka minky http://allegro.pl/komplet-do-wozka-minky-nowosc-kocyk-podusia-miko-i5161295976.html troszkę drogi ale jestem zakochana w tych groszkach, tylko jeszcze koloru nie wybrałam, a wózek mamy fioletowo czarny
i oczywiście rożki http://allegro.pl/rozek-niemowlecy-becik-bawelna-100-antyalegriczne-i5574289398.html przy Zuzi miałam i te tańsze i te droższe. róznicy nie było w użytkowaniu. Nie ma co na nie za dużo kasy wydawać, bo dziecku bardzo często się ulewa i cierpią na tym właśnie rożki, pieluszki tetrowe i nasze ciuchykamka9319 lubi tę wiadomość
-
a myślałyście już jakie pieluszki albo chusteczki nawilżające będziecie kupować? my na początku jak szaleńcy kupowaliśmy firmy pampers a później zaczęłam szukać innych, bo zauważyłam, że pampersy są jakieś przymaławe i Zuzka miała odciśniętą skórę. Oczywiście wchłaniały bardzo dobrze ale jednak zaryzykowałam i kupiłam Dady, okazało się, że są jakby lepiej dopasowane rozmiarowo, nie uciskają i wchłaniają tak samo jak pampersy
co do chusteczek, to przerobiłam chyba wszystkie najlepsze są oczywiście Pampers ale też są drogie chusteczki Dada są ok ale szału nie ma. Dobrze sprawdzały mi się chusteczki Bobini, Linteo i Tesco Tesco te z johnsona też są w miarę ok co do pieluch, to w rossmanie są chyba jakieś happy, czy coś takiego i kilka moich koleżanek bardzo sobie je chwali ja nie próbowałam, bo jednak pozostałam wierna dadkom -
Zestaw do wózka super Fakt, trochę kosztuje. A rożek mam taki sam, w sówki
Zakupy cudowne
My póki co mamy 2 kartoniki Dady. Chcemy kupić jeszcze firmy Pampers ale to pod koniec sierpnia. I chyba tylko na tych się skupimy. Mam nadzieję,że Dada przypadnie do gustu Filipkowi Na początek weźmiemy mniejsze paczki żeby zobaczyć jak się sprawują. Potem już jakieś wielkie kartony
Chusteczki mamy też z Dady. Była jakaś promocja, a koleżanki je bardzo polecały.To wzięłam Ale pewnie jeszcze jakąś inną firmę dla porównania weźmiemy.
Generalnie sporo koleżanek używa biedronkowych pieluch i są zadowolone
Tak sobie planuję żeby ogarnąć wszystko do końca sierpnia. W czw ruszamy z remontem pokoju dla Filipka. W weekend jedziemy po meble. Od przyszłego tyg będę powoli coś już prać i prasować
Na wrzesień zostawię pakowanie torbyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 12:50
-
Dady są u nas w szpitalu dla noworodków i nie polecam kupowania 1 tylko od razu 2, bo naprawdę kupy was mocno zaskoczą
remont pokoju, ahh.. coz to będą za miłe chwile my będziemy pokój robić dla dzieciaków jak młody wyrośnie z kosza i będzie już mógł w nocy spać w łóżeczku wtedy przejmie łóżko po Zuzi, a niunia dostanie nowe. Będziemy musieli poszukać jakiegoś mega dla niej atrakcyjnego, żeby chętnie oddała bratu swoje stare, haha
jutro czeka mnie wizyta u ginekologa ciekawe co tam u małego ostatnio chwalił się rączką, że ma 5 palców
u nas wieczorem rozpusta i zamawiamy pizzę mam wrażenie, że przytyłam już z 10kg -
nick nieaktualnyStrzała mąż twierdzi, że córcia będzie podobna do niego:P no zobaczymy. Jak po mężu to brunetka z zielonymi oczami a jak po mnie to blondynka z niebieskimi oczywiście może być mieszanka hehe;)
Strzała super wkład do wózka. Ale zastanawia mnie ta poduszka. Podobno maleństwa nie powinno się kłaść na poduszce. Czy na spacerach też? To wtedy co pod głowę? Ja jeśli chodzi o minky znalazłam kolorowe motylki na białym tle z szarym polarem i chyba na taki się zdecyduję. Rożek dostaliśmy więc nie wiem czy jest sens kupować kolejny. -
ammielica, rożków przyda się kilka, naprawdę. Dzidzie lubią być mocno opatulone. a najlepiej do tego służy rożek. Beciki dosyć często się brudzą. ja miałam chyba 4 albo 5 i ciągle je prałam, bo mała zwymiotowała albo jej się ulało albo podczas przewijania coś poszło nie tak oczywiście nie jest to must have, opatulić można kocykiem ale dla mnie rożki były niezbędne.
co do wkładu, to poduszka wygląda mi ok jest płaska i dobrze jeżeli dzidzia ma troszkę wyżej głowę niż resztę ciała ale tak maks do 15stopni my w łóżeczku i wózku Zuzi mieliśmy takie właśnie płaściutkie poduszeczki, to położna kazała jeszcze podkładać pod nie jakiś złożony kocyk, żeby jednak mleczko się nie ulewało i, aby dziecku lepiej się oddychało.
Teraz dziewczyny jedna ważna informacja, jeżeli widzicie, że noworodek na problem z oddychaniem, nie chce jeść, to pamiętajcie aby opatulić je kocykiem, otworzyć okno i ponosić je pionowo. Nam Zuzka wywinęła taki nr w 3 dobie życia. Zaczęła sinieć, ciężko oddychać i takie tam.. ja już się ubierałam i chciałam z nią na pogotowie pojechać ale coś mnie tknęło i do położnej zadzwoniłam, która była na tyle miła, że odebrała mimo bardzo późnej pory. Kazała wlasnie otworzyć okno, ponosić małą i po jakimś czasie odetkać nosek aspiratorem. Okazało się, że w nosku jeszcze zalegała maź poporodowa. Ale się wtedy nastresowaliśmy... To tak na przyszłość, jakbyście coś takiego zauważyłyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 14:36
-
nick nieaktualnyTo może faktycznie skuszę się na jeszcze jeden rożek.
Chustowałaś strzała może Zuzę? Bo nie wiem na jaką chustę się zdecydować. Mąż twierdzi, że płócienną bo taką wiązał i uważa ją za stabilniejszą.
Wybieram się zapisać do SR ale ciągle mi nie po drodze:P
Kornelka kocha mnie kopać nie tylko po nerkach i pęcherzu ale też po szyjce macicy okropnie to boli ;( macie jakieś sposoby aby uspokoić dzieciaczka i kopała tylko na zewnątrz? -
Cześć dziewczyny
Magda, gdzie ty chowasz tego Filipka, co ?
Ania, co do chust, to przeczytaj ten artykuł http://www.chustodzieciaki.pl/noszenie-dzieci/jak-wybrac-pierwsza-chuste-do-noszenia-dziecka/
Myśmy kupili tę (tkana bawełniana) http://littlefrog.pl/product-pol-3043-Chusta-tkana-Little-Frog-Fluoryt-M-4-2-m-.html i do tego jeszcze polarek do chusty
Mnie Tadek po żebrach nawala Zgagi męczą wieczorami niemiłosiernie
Ja jeszcze o pampersach nie myślałam w ogóle. Jedynki na pewno kupować będziemy i dwójki też. I pewnie Dady.
Chusteczki uwielbiam ja z Aro i są nie tylko dobre w składzie, ale dłuuuugo po otwarciu nie wysychają (a większość niestety tak), są świetnie nawilżone do tego. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny