Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Truskaweczki:)
Odpowiedz

Truskaweczki:)

Oceń ten wątek:
  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu to dobre pytanie :/ niby się czyta, że jedna kawa dziennie może być... no i ja tak się tego trzymam i póki co jedną popijam... ale może powinnam sobie darować...

    2nn3gov3pka4krpz.png
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odkad sie dowiedzialam przestalam pic wogole. Jak uwielbialam makrele tak teraz nie przelkne:(

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale jak by Ci pomogło? długotrwałe zaparcie też niedobre, kurcze... z tym siemieniem to nie czekaj, zrób sobie kisielek. A czytałam dzisiaj o rybach, bo wpadło mi w oczy, że te kwasy dha potrzebne, no i nie wiem czy lepiej ryby (bo to też nie wszystkie, niektóre mają więcej metali ciężkich) czy jakieś algi czy kapsułki. A, Kasiu bierzesz może żelazo? Od tego też mogą być zaparcia.

    2nn3gov3pka4krpz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kawy w ogóle nie pijam. Zdarza mi się wypić cappuchino, dlatego nie miałam problemu czy odstawiać czy nie :D

    Kasiu ja w pierwszej ciąży miałam bardzo dużą niechęć do jajek w każdej postaci. Sam zapach jajka mnie odrzucał. :)

    W ogóle strasznie jestem senna i rozleniwiona przez tą małą truskawe <3

  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aiwlys - dobrze Ci, ja to stary nałogowy kawosz jestem i ciężko tak...powiedz mi, bo jesteś tak w zbliżonym czasie, pobolewa lub kłuje Cię podbrzusze? Bo mnie tak :/ i czasem nawet jak leżę i kaszlnę, to mnie brzuch zaboli... natomiast nie mam jakiejś senności, ani zachcianek póki co, a leniwa jestem jak zwykle :P

    2nn3gov3pka4krpz.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to taka senna jestem że dziś o zgrozo wstałam po 12
    i już ok 15 znowu bym poszła spać...
    rozkojarzona jestem strasznie, aż mąż mówił żebym się ogarnęła

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iśka - mnie w ciąży odrzuciło na kawę do 4 miesiąca, a później jak mdłości minęły piłam jedną kawę dziennie. Podobno nie szkodzi :)

    marciaa - ja też dzisiaj leniłam się rano, a popołudniu znowu bym spała, ale szkoda mi było czasu na spanie.

    U mnie nadal brak @, zobaczymy czy jutro test coś wykaże, bo jeśli ta owulacja była to 13 czerwca, dziś jest 6 dpo, podejrzewałam wczoraj zagnieżdżenie z powodu nagłego spadku temperatury, a dziś znowu skoczyła do góry. Zobaczę jaka jutro będzie.

    marciaa, aiwlys lubią tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie biore zelaza...
    Probowalam siemie i narazie nic sie nie dzieje...
    Wogole mnie odrzuca na ryby...

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 19:51

  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Kasia, nie chcę cię straszyć, ale ja w ostateczności miałam czopki.
    No i śmiesznie to zabrzmi, ale... Po jednej wizycie w toalecie gdzie przerwę miałam chyba koło 10 dni zaczęłam krwawić. To był 31tc, szyjka się rozwarła, przedwczesny poród na szczęście zatrzymany. Nie wiem czy samo z siebie czy od tego "parcia", ale do końca ciąży regularnie co 5 dni jak nic nie było to i tak był czopek. Za bardzo się bałam.
    Moze to siemie mnie pusci ze tak powiem...narazie to tylko gazy.

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 dlaczego zaznaczyłaś ignorowanie wczorajszej temperatury? Po objawach nie widzę, żadnego, po którym powinno się ignorować, godzina też ta sama.

    Awf3p2.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 01:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponieważ wydaje mi się, że owulację miałam 13 czerwca, program tego nie wykrył ponieważ jak dotąd miałam cykle bezowulacyjne, a temperatura wariuje z powodu niskiego progesteronu. Zaznaczyłam, aby zobaczyć ile dni po przypuszczalnej owulacji jestem. 8 lat temu miałam taką samą sytuację, owulacja przyszła dużo później, moja temperatura przez cały cykl szalała, aż w końcu zaczęła wzrastać w górę i jak się okazało byłam w ciąży :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rouzmiem i trzymam kciuki w takim razie :)

    Milka88 lubi tę wiadomość

    Awf3p2.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktoś popatrzy na mój wykresik? Co myślicie ?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Próbuję znaleźć lekarza do prowadzenia ciąży. Nie myślałam, że będzie to takie trudne!
    Wybrałam szpital, ale nie ma polecanych lekarzy którzy przyjmują na nfz i prywatnie. Chciałabym mieć badania na nfz a usg prywatnie. Jest jedna lekarka, dobre opinie, spelnia warunki i blisko! Jednak w przychodni nie ma wolnych wizyt do konca roku do niej! (jakim cudem ktoś się zapisuje do ginekologa na grudzien?)

    Narazie mam prywatną wizytę z usg na serduszko 5 lipca

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam lekarza, ale mam problem z szpitalem gdybym miała rodzić drugi raz. U nas na miejscu PRL niczym z czasów jak ja się rodziłam. Najbliższy godny polecenia szpital to 120 km. I jak tu nie zwariować?? he he

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaka to roznica czy USG prywatnoe czy na nfz?
    Wiecie co mi pomoglo? Fanta... nie minelo 10minut jak bieglam. Fakt faktem moj kot robi wiecej ale zawsze cos...:)

    kark, Iśka79 lubią tę wiadomość

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 19:51

  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chcę tylko na nfz badania, a usg prywatnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 19:01

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja też na nfz będę chodzić, bo badania, a prywatnie usg i prowadzenie...

    2nn3gov3pka4krpz.png
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ