X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Truskaweczki:)
Odpowiedz

Truskaweczki:)

Oceń ten wątek:
  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu - cieszę się, że ruszyło :)

    łazienkowa22 lubi tę wiadomość

    2nn3gov3pka4krpz.png
  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia Rzeszów wrote:
    Wiecie co mi pomoglo? Fanta... nie minelo 10minut jak bieglam. Fakt faktem moj kot robi wiecej ale zawsze cos...:)

    Nie ważne co, dobrze, ze pomogło. Trzeba zapamiętać sposób w razie "W" ;)

    Iśka79 lubi tę wiadomość

    Awf3p2.png
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj dopadlam sloik ogorkow:) caly zjadlam...:) a tu co takie pustki:)?

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zjadłam makrelę, a teraz mnie mdli i mam zgagę. Chyba już więcej na nią nie spojrzę :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na słodkie patrzeć nie mogę :-) rano troche mnie mdli a trzeba córeczkę do przedszkola wyszykowac :-) u mnie dzis na śniadanie twaróg ze szczypiorkiem :-)

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja makreli juz nie tykam. Zadnej ryby zjesc nie moge:( a lubilam... jak sam zapach czuje to wszystko mi w gardle stoi...

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja po prostu nie mam apetytu, nic mnie nie mdli, po prostu jak troszkę zjem (2 kanapki) to mi ciężko na żołądku i koniec. Teraz jadę na talerzu czereśni i powoli myślę, żeby coś zjeść... normalnie aż się trochę martwię...

    2nn3gov3pka4krpz.png
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tetaz jem malo ale czesto... jedna kanapka i mam dosc... musze porozmawiac z lekarzem jak bede w czwartek bo nawet troche schudlam...

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAsia na początku ciąży często się chudnie :), później zaczniesz przybierać na wadze :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    KAsia na początku ciąży często się chudnie :), później zaczniesz przybierać na wadze :)
    Zebym jeszcze po ciąży tak schudla jak teraz...

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 19:51

  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, uważajcie na makrele w ciąży, szczególnie w pierwszym trymestrze. Z uwagi na to, że jest wędzona i generalnie ryby z naszego morza zawierają dużo rteci. Nie mowie, żeby absolutnie jej unikać, raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale oczywiście w granicach rozsądku i najlepiej dopiero w II trymestrze ja spożywać :)
    Paulina, mnie też odrzuciło od słodyczy na początku ciazy :D
    Jest was tak dużo zafasolkowanych i będziecie mogły dzielić się swoimi objawami. Ja ciesze się, że I trymestr mam za sobą, ciężko go znosilam, a za 3 tyg zaczynam juz III :)

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży schudlam 5kg a potem przytylam 12. Mam nadzieje ze teraz tak będzie bo teraz zaczynam z waga z porodu :D
    Ale czas leci, zaraz będziesz Bajka pisac o porodzie a dopiero co się chwalilas II kreseczkami :-)

    sy__la lubi tę wiadomość

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    już się nie mogę doczekać!! A puki co, w sobotę czeka mnie usg połówkowe, oby dzieciątko było zdrowe.
    Ja w pierwszej ciąży startowałam z wagi 48,5 kg :p miałam straszną niedowagę, a w dniu porodu ważyłam jakieś 62kg. Teraz startowałam z wagi 55kg, w pierwszym trymestrze straciłam 1,5-2kg, a po skonczeniu 1 trymestru odzyskałam swoją pierwotną wagę. Teraz ważę 58 kg, więc jak na razie +3kg. Ciekawa jestem na jakiej wadze skończę. Dodam, że wszyscy dookoła mi mówią, że na twarzy jakoś wychudłam, że nogi jak patyki, ale brzuszek ładnie rośnie :) synek też rośnie, więc chyba wszystko jest w porządku :)
    Moja córka pyta mnie cały czas kiedy braciszek się urodzi, juz nie może się doczekać <3 ostatnio spotkaliśmy znajomego, któremu urodził się syn, to moja mała ciągle zerkała do wózka, była zachwycona tak malutkim człowieczkiem!
    Jest w poł do 10 i mój junior zaczyna dokazywąc, boksuje już od środka :D

    sy__la, kark lubią tę wiadomość

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 02:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja przytyłam 25 kg bo jadłam za 10-ciu i po dzień dzisiejszy się z tym bujam :D
    W drugiej ciąży już będę uważała co jem :)
    Mój syn też cały czas się pyta kiedy w końcu dzidziuś będzie, bo on chce mi pomagać w opiece. No cóż póki co cały czas żyję w niepewności, bo to jednak za wcześnie na pozytywny test.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila jeszcze wczesnie:) ale wytrzymasz:*
    Do mnie za chwile przyjedzie chrzesniak ma 3latka:) powiedzialam mu w tajemnicy ze bede mialaa dzidziusia:) nikomu nie mowil przez 3 dni a teraz papla wszystkin...babciu,dziadziu,mamo ,tato nawet ekspedientce w sklepie mowi tak... ciocia urodzi dzidziusia bedzie taki jak ja tylko nie wiem gdzie on teraz jest:) i tuli sie do brzucha:)

    kark lubi tę wiadomość

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dalej mało jem, ale bierze mnie na słone i kwaśne jeśli już coś. Niestety, wczoraj pożarłam całą paczkę chipsów ziemniaczanych (choć generalnie nie jadam takich rzeczy :/). Słodkiego mi się nie chce.
    Powiedziałam tylko jednej przyjaciółce, bo chyba bym pękła, ale rodzicom i przyjaciółkom tak dopiero w 8 tyg. powiem, jak już serduszko zobaczę itp. A w pracy jakoś na początku sierpnia, choć przypuszczam, że moja dobra kumpela z biurka obok wcześniej wyniucha :)

    2nn3gov3pka4krpz.png
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak dlugo czekalam ze rodzicom powiedzialam od razu.
    Powiedzcie mi jak mam wytlumaczyc swojemu facetowi ze to ze chce mi sie spac caly czas, chodze raz zla a raz smutna jest spowodowane ciaza. On twierdzi ze w ciazy nic sie nie zmienia i przesadzam...

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie wie moja mama i siostra (dlatego tylko ze była jak testowałam, wole jej powiedzieć osobiście a tego dnia wyjeżdżała i nie byłam pewna kiedy się znów zobaczymy), dwie kolezanki i tyle ;) czekam na serduszko by powiedzieć najbliższym, chociaż moze reszcie się wygadam przed 3 mies ;D

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, wydaje mi się, że to zależy od faceta. Może powiedz mu jak się czujesz, że choć czekałaś na ciąże, to jest to trudny okres, bo twój organizm pracuje teraz na najwyższych obrotach, aby dać dziecku jak najlepsze warunki do rozwoju i stąd te skołowanie, złość i zmęczenie. Jednocześnie powiedz mu, że gdy tylko skończy się pierwszy trymestr, odzyskasz siły i nie będziesz miewała już takich humorków :) poproś go o wyrozumiałość, a nawet pokusiłabym sie o przytoczenie słow przysięgi małżeńskiej -"na dobre i na złe" :D. Jeśli to nie poskutkuje, to może kup mu jakiś poradnik dla przyszłych ojców? Może jeśli przeczyta w nim co przeżywasz, okaże Ci zrozumienie.
    Musisz też zważyć na fakt, że dla niego to też nowa sytuacja, lecz w czasie ciąży będzie ci potrzebne wsparcie męża, więc kubeł zimnej wody na łeb nie zaszkodzi, aby otrzeźwiał :)

    Iśka79, łazienkowa22 lubią tę wiadomość

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
‹‹ 6 7 8 9 10 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ