Truskaweczki:)

Witam dziewczęta. Postanowiłam założyć wątek do naszych luźnych pogaduch na każdy temat, bo nie ma sensu zaśmiecać wątków o konkretnej tematyce. :) Tak więc dzień dobry moje drogie Panie <3

Witam :-) w takim razie wstawiam tutaj moje pytanie: - czy któraś z Was miała ból jajnika przy zagnieżdżaniu?

aiwlys, widziałam Twoją odpowiedź :-) wiadomo to nic nie znaczy, ale tak mnie to zastanowiło

Witam witam:) Mnie rowniez od samej owulacji bolalo podbrzusze. Nawet nie wiem kiedy wysapilo zagniezdzenie

o to podbrzusze też mnie boli od owu jednak się nie nakręcam bo tamten cykl miałam inny niż zawsze i dupa..

W jednych kalendarzach ciazy sprawdzam i pisze ze jestem w 6 a nawet zdarzylo sie ze niby w 7...

[QUOTE=marciaa]o to podbrzusze też mnie boli od owu jednak się nie nakręcam bo tamten cykl miałam inny niż zawsze i dupa..[/QUOTE] Jeszcze pare dni i mozesz sprawdzac:)

[QUOTE=Kasia Rzeszów]Jeszcze pare dni i mozesz sprawdzac:)[/QUOTE] myślisz że kiedy najwcześniej ? w dniu @?

Iśka79 lubi tę wiadomość

Ja sprawdzalam 3dni wczesniej. I wyszla bardzo blada kreska ale wyszla

Iśka79 lubi tę wiadomość

Hej, odkad się staramy to mnie po owulacji zazwyczaj bolało i kłuło podbrzusze i teraz też. Tutaj nie zaobserwowalam różnicy. Różnica byla bardziej w piersiach i ze tym razem plamilo i ciagle śluz.

Mnie dodatkowo zaciekawilo to dlaczego niebola mnie piersi. Przed @ bolaly teraz wogole. Zaczely ostatnio ale calkiem inaczej

Kasia, to mnie właśnie to samo zaciekawiło w poprzednim cyklu. Zawsze mnie bolały a wtedy nic. No ale niestety @ przyszła

[QUOTE=marciaa]Kasia, to mnie właśnie to samo zaciekawiło w poprzednim cyklu. Zawsze mnie bolały a wtedy nic. No ale niestety @ przyszła[/QUOTE] To jak dla mnie to byl znak:)

ja już byłam prawie pewna... skoro zrobiłam testy to już musiałam tak myśleć.. i nie wierzyłam 1 kresce... ale jednak test miał racje

[QUOTE=marciaa]ja już byłam prawie pewna... skoro zrobiłam testy to już musiałam tak myśleć.. i nie wierzyłam 1 kresce... ale jednak test miał racje[/QUOTE] Ja przez 3lata z miesiaca na miesiac tracilam nadzieje. A tu prosze... niespodzianka

po takim czasie to na prawdę musi być ogromne szczęście... my dopiero w tamtym cyklu postanowiliśmy się postarać, a jednak człowiek przeżywa w pewnym sensie to czy się udało czy nie...

Oj jest szczescie jest:) ale przez ten czas i starania nasz zwiazek przechodzil kryzys:( mialam juz dosc... moj tez. Co miesiac nie wychodzilo, wiec kłótnie placze...

Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 17:35

[b]Marcia[/b] ja robiłam testy, gdzie wychodziły same cienie cienia. Teraz się nie dziwie skoro beta narazie 27mIu/ml. I nawet dziś w 30dc miałam ledwo cień, przy cyklach 30/31 dni. Wszystko zależy od zagnieżdżenia. [b]Kasiu[/b] ja też jak Ci liczyłam wyszedł skończony 6 tydzień, początek 7 :) A co do piersi to powiem Wam, że u mnie była różnica ale na odwrót.. Jak nigdy nie bolały to od paru dni bolą :( I nie chce Was kochane dołować ale u mnie w trzy ciąże z czego pierwszą poroniłam w 10tyg zaszłam od razu w pierwszym cyklu :D

No to sobie przeskoczyłam na ten wątek :), ale u was tutaj aktywnie :) Ja nadal czekam na @, jutro prawdopodobnie do mnie zawita. Gdyby nie fakt, że temperatura jest na niskim poziomie, a wykres wskazuje na cykl bezowulacyjny (jak porażony prądem), to bym myślała, że jestem w ciąży. Czuje się całkowicie inaczej niż w poprzednich cyklach :)

Skad Wam sie bierze poczatek 7? Wydaje mi ie ze poczatek 7moze byc w piatek...

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz