Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W czerwcu noce są gorące, w marcu rodzę nasze Słońce! 💪👶🤱
Odpowiedz

W czerwcu noce są gorące, w marcu rodzę nasze Słońce! 💪👶🤱

Oceń ten wątek:
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7753 10109

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota, jeśli chodzi o hematologa, to ja wszystko szybko załatwilam u prof. Sebastiana Grosickiego, tyle, że mailowo.

    On mi zalecił badania na zespół antyfosfolipidowy oraz ANA.
    A czy robilas jakiekolwiek inne badania? Może genetyk i kariotypy?

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Jo_an Autorytet
    Postów: 2337 2542

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K&K wrote:
    Ogólnie klinika bardzo fajna, dziewczyny w recepcji pomocne i miłe. Ja byłam u pani doktor Jarnot i niestety jakoś nie jestem zadowolona. Pani zobaczyła moja AMH i od razu tylko o in vitro. Ja rozumiem, że może moja rezerwa jest na beznadziejnym poziomie, ale żeby nie szukać przyczyny ani nie spojrzeć na resztę badań? A jak zaczęliśmy SAMI wypytywać o inne sposoby, co jeszcze możemy zrobić itp. to nagle zaczęła odpowiadać tak od niechcenia no że w sumie jakieś witaminy, dieta. Po wizycie wyszłam w sumie nic nie wiedząc. Dodatkowo zniechęciło mnie tym że kazała mi brać progesteron na podtrzymanie ewentualnej ciąży, bo na monitoringu pękł pęcherzyk, mimo że poziom mojego progesteronu w badaniach był na odpowiednim poziomie.
    Także w moim przypadku niestety wizyta to klapa 😔 w lipcu idziemy do innego lekarza a na razie porobię inne badania, mąż się sumplementuje i też szuka przyczyny.
    Ja chodzę do dra Linderta. Polecam. Generalnie zawsze trzeba powiedzieć czego oczekujemy. W naszym przypadku chcieliśmy w miarę szybkiego efektu, nie wykluczyliśmy ani inseminacji ani in vitro. Staramy się poprawić nasienie,ale w międzyczasie działamy z inseminacją.
    Przy niskim AMH faktycznie czasami od razu zalecają in vitro ze względu na czas,ale tutaj aż tak się nie znam

    86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
    4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI :(
    7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery :(
    ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%

    Naturalny cud:
    27.11 beta 36
    18.06 33+0🐣Adaś
    age.png
  • K&K Autorytet
    Postów: 931 1362

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jo_an wrote:
    Ja chodzę do dra Linderta. Polecam. Generalnie zawsze trzeba powiedzieć czego oczekujemy. W naszym przypadku chcieliśmy w miarę szybkiego efektu, nie wykluczyliśmy ani inseminacji ani in vitro. Staramy się poprawić nasienie,ale w międzyczasie działamy z inseminacją.
    Przy niskim AMH faktycznie czasami od razu zalecają in vitro ze względu na czas,ale tutaj aż tak się nie znam
    Mi wcale nie chodzi o to, że in vitro, niestety po takich wynikach nie spodziewałam się nic innego. Tylko bardziej chodzi mi, że nie szuka przyczyny dlaczego w tak młodym wieku mam już taki poziom. Czytałam na internecie, że robi się badania genetyczne w tym kierunku a Pani stwierdziła, że tak to jest i nie ma sposobu na diagnozę tego 🤷‍♀️ i, że jak chcieliśmy dowiedzieć się czy są może jednak inne sposoby to wyglądało jakby miała nagle, za przeproszeniem, wyjebane. Odpowiadała na wszystko od niechcenia, żadnych innych badań nie zaleciła bo po co skoro nie chcemy in vitro. Dopiero jakbyśmy się zdecydowali to mówiła, że rozpoczeniemy diagnostykę.

    5e1355db6b.png

    Julia 🍓
    📅 26.02.2022
    ⏰ 5:49
    ⚖️ 3730 g
    📏 54 cm
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3061 3549

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa, udało mi się dokopać do Twojej relacji z maila od doktora, cieszę się, że jesteś zadowolona i zaopiekowana 🙂.

    Niestety, nie jestem w stanie nadrobić Waszych historii, zwłaszcza, że tyle nowych nicków na wątku.
    Ja jestem 4 dobę po zabiegu i zdycham. Całą noc bolał mnie brzuch, rano skapitulowałam i wzięłam apap, po południu znowu zaczął mocno boleć, znów wzięłam tabletkę i po godzinie od wzięcia chwycił mnie znów mega mocny skurcz, aż wyciskający łzy z oczu. Cały czas krwawię, co prawda nie mocno, ale jest to ewidentnie krwawienie, a nie plamienie. Ostatnio to tak nie wyglądało, przeciwbólowych w domu nie brałam w ogóle, a teraz z każdym kolejnym dniem boli mnie coraz bardziej. Zastanawiam się czy to normalne?

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Red555 Autorytet
    Postów: 1410 1974

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Nadal nic. Niby pęcherzyk jest większy niż wczoraj, ciałko żółte takie samo (więc w lux medxid na pewno chujowy sprzęt) ale nadal pusto. Za tydzień mam przyjść i w razie czego na oddział.

    f2w3rjjg126tkf9t.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7753 10109

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LawendowePole tak, jestem zadowolona i działam dalej. Myślę, że lipiec będzie już krokiem do przodu. 😊

    Czekałam na Twoja relacje, a może nospa pomoże? Przykro mi, że się tak meczysz 😔 masz mieć jakąś konsultacje? Może warto podejść do ginekologa, zeby zobaczył co i jak?

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red555 wrote:
    Jestem po wizycie. Nadal nic. Niby pęcherzyk jest większy niż wczoraj, ciałko żółte takie samo (więc w lux medxid na pewno chujowy sprzęt) ale nadal pusto. Za tydzień mam przyjść i w razie czego na oddział.

    Czekamy, za tydzień już będzie wszystko jasne 😘 kciuków nie puszczamy 🤞🏻
    Grunt, ze nic się nie zmniejsza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2021, 18:00

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Red555 Autorytet
    Postów: 1410 1974

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe tule Cie mocno :( ja pewnie za tydzień będę w podobnej sytuacji :( choć to kiepskie pocieszenie..

    Martyna nie wydaje mi się, kurde dzisiaj już się 7+0 a ciałko żółte jest od tygodnia. Musiałoby coś być gdyby miało być...

    f2w3rjjg126tkf9t.png
  • K&K Autorytet
    Postów: 931 1362

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red555 wrote:
    Jestem po wizycie. Nadal nic. Niby pęcherzyk jest większy niż wczoraj, ciałko żółte takie samo (więc w lux medxid na pewno chujowy sprzęt) ale nadal pusto. Za tydzień mam przyjść i w razie czego na oddział.
    A jak się czujesz? Jakieś ciążowe obiawy Ci towarzyszą?

    5e1355db6b.png

    Julia 🍓
    📅 26.02.2022
    ⏰ 5:49
    ⚖️ 3730 g
    📏 54 cm
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red555 wrote:
    Lawendowe tule Cie mocno :( ja pewnie za tydzień będę w podobnej sytuacji :( choć to kiepskie pocieszenie..

    Martyna nie wydaje mi się, kurde dzisiaj już się 7+0 a ciałko żółte jest od tygodnia. Musiałoby coś być gdyby miało być...

    Kochana, na Twoim miejscu każda z nas by się martwiła w takiej sytuacji, to napewno. Bo my panikary jesteśmy :)
    Ale ! Ostatnio na usg moja gin opowiadała mi jak to jedna dziewczyna czekała z pojawieniem się zarodka aż do 8 tygodnia. Od 6 tyg była monitorowana na usg i już była mega blisko zabiegu a nagle zdarzył się cud. W medycynie zdarzają się takie cuda, wierzmy w nie 😘

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3061 3549

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    LawendowePole tak, jestem zadowolona i działam dalej. Myślę, że lipiec będzie już krokiem do przodu. 😊

    Czekałam na Twoja relacje, a może nospa pomoże? Przykro mi, że się tak meczysz 😔 masz mieć jakąś konsultacje? Może warto podejść do ginekologa, zeby zobaczył co i jak?
    Relację zaraz po zabiegu zamieściłam na drugim wątku, ale teraz czuję, że nie powinnam się tam udzielać, bo jest tam inna tematyka. No i mam wrażenie, że zasiałam niepotrzebny niepokój w dziewczynach, więc nie chcę ich dalej dołować.
    Wizytę zarezerwowałam na dopiero 9 lipca, bo ostatnio miałam wizytę przed miesiączką i pojawiła mi się wielka, boląca, paskudna torbiel na jajniku, która mnie tylko zestresowała, a zniknęła wraz z miesiączką, więc teraz chciałam tego uniknąć.
    Niby do kilku dni może boleć. Krwawić można niby 10 dni. A, że antybiotyk dożylnie po zabiegu dostałam, to zwykły gin nic mi nie pomoże tylko i tak cofnie do szpitala, bo jestem po zabiegu. Przynajmniej tak mówiła mi poprzednio babka w luxmedzie. Więc jakby mi nie przeszło przez te 10 dni lub ból się nasilał to podjadę od razu na IP.
    Do drugiej ginki będę się umawiać, jak będę mieć wyniki badań genetycznych, czyli nie wcześniej niż za 2 tygodnie, a termin wizyty pewnie będzie dopiero w sierpniu.
    Póki co tłumaczę sobie, że ciąża późniejsza, akcja tym razem wywoływana w całości w szpitalu i 2 godziny po cytotecu był zabieg po którym nie bolało prawie wcale to dlatego tak boli teraz, bo jednak macica się musi obkurczyć - wcześniej zaczęło się w domu, gdzie bolało bardzo, na drugi dzień dostałam tabletki, a dopiero na kolejny miałam zabieg, po którym bardzo bolało i dostałam przeciwbólowe.

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Red555 Autorytet
    Postów: 1410 1974

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam żadnych objawów:) już nawet zmęczona nie jestem. Ja to chyba mam pecha po prostu :( sorry za smedzenie ale odechciało mi się już

    f2w3rjjg126tkf9t.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7753 10109

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zatem myślę, że faktycznie możesz mieć rację, że te dwie sytuacje byly jednak troszeczkę inne i dlatego tak się różnią. Nie mniej jednak, mam nadzieję, ze nie będziesz się długo męczyć 🤗
    Co do zlecenia badań, mam nadzieję, ze pokażą, co się dzieje i będziecie mogli znów walczyć, ale tym razem skutecznie. A tymczasem dużo odpoczywaj, masz L4, prawda?

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3061 3549

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red555 wrote:
    Lawendowe tule Cie mocno :( ja pewnie za tydzień będę w podobnej sytuacji :( choć to kiepskie pocieszenie..

    Martyna nie wydaje mi się, kurde dzisiaj już się 7+0 a ciałko żółte jest od tygodnia. Musiałoby coś być gdyby miało być...
    Kochana, nie będę Cię oszukiwać, jeśli nie ma progresu to szanse są marne. Ale! To że pęcherzyk żółtkowy nie rośnie to dobrze, bo on tak naprawdę powinien bardzo malutko rosnąć, że może na pomiarze wcale tego nie widać. Martwiłabym się tylko tym, że nie widać zarodka, bo powinien się pojawić niedługo po pęcherzyku żółtkowym. Ale potwierdzam, że luxmed potrafi mieć chujowy sprzęt - więc w tym jedyna nadzieja. No chyba, że wiesz, że byłaś w gabinecie, który ma dobry aparat.

    Przykro mi, że musisz przez to przechodzić 😞.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2021, 18:45

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3061 3549

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Zatem myślę, że faktycznie możesz mieć rację, że te dwie sytuacje byly jednak troszeczkę inne i dlatego tak się różnią. Nie mniej jednak, mam nadzieję, ze nie będziesz się długo męczyć 🤗
    Co do zlecenia badań, mam nadzieję, ze pokażą, co się dzieje i będziecie mogli znów walczyć, ale tym razem skutecznie. A tymczasem dużo odpoczywaj, masz L4, prawda?
    Tak, mam ponad 2 tygodnie, bo do 27 czerwca. Ale nauczona poprzednią sytuacją nie dyskutuję z długością L4 po zabiegu - wtedy to w drugim tygodniu czułam się fatalnie - było mi mega słabo i kręciło mi się w głowie.
    No generalnie według tego co mi się wydaje to każdy wynik będzie nie dobry - wady genetyczne? To najprawdopodobniej któreś z nas ma skopane kariotypy. Zarodek był zdrowy? Czyli z jakiegoś nieidentyfikowanego powodu go zabijam. I tak źle i tak niedobrze. Ale sugerując się ogromnym pęcherzykiem żółtkowym (znowu) obstawiam problemy genetyczne. Najgorsze jest to, że nie mam żadnego info, że próbka trafiła do labu. Mają tylko dzwonić, jakby nie udało się jej zbadać lub dopiero na sam koniec z danymi do pobrania wyników.

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • K&K Autorytet
    Postów: 931 1362

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red555 wrote:
    Nie mam żadnych objawów:) już nawet zmęczona nie jestem. Ja to chyba mam pecha po prostu :( sorry za smedzenie ale odechciało mi się już
    Spokojnie kochana 😘 to jest dopiero początek, brak objawów wcale nie świadczy, że coś jest źle.

    szona lubi tę wiadomość

    5e1355db6b.png

    Julia 🍓
    📅 26.02.2022
    ⏰ 5:49
    ⚖️ 3730 g
    📏 54 cm
  • Mersalla Autorytet
    Postów: 2051 4765

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe ja co prawda roniłam samoistnie ale drugie poronienie też było całkowicie inne od pierwszego. Bolało mnie zdecydowanie dłużej po samym poronieniu, macica obkurczała się wolnej i potrzebowałam ergotaminy, żeby jej w tym pomóc. Przez to byłam na kilku kontrolach u mojego gina dopóki nie upewniliśmy się, że wszystko wraca do stanu sprzed ciąży. Bardzo mi przykro, że Cię to spotyka 😞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2021, 18:26

    👩🏻‍❤️‍💋‍👨🏻 Starania od 08.2020
    💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) Ewa [*]

    👩🏻‍🦱 Ona:
    Mutacja MTHFR hetero
    Insulinooporność
    Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
    Allo-MLR 0%
    Zrost centralny (usunięty)

    👨🏻On:
    Ruch postępowy (a+b) 28%
    Morfologia 3%
    Fragmentacja 21%


    💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅

    🌈🌈🌈
    ✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)

    6t2d - mamy ❤️
    12t0d - I prenatalne - 5,23cm
    15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
    20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
    21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
    29t5d - usg III trymestru, 1442g
    31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻‍♀️ -> 39t1d - 3282g

    🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3061 3549

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mersalla wrote:
    Lawendowe ja co prawda roniłam samoistnie ale drugie poronienie też było całkowicie inne od pierwszego. Bolało mnie zdecydowanie dłużej po samym poronieniu, macica obkurczała się wolnej i potrzebowałam ergotaminy, żeby jej w tym pomóc. Przez to byłam na kilku kontrolach u mojego gina dopóki nie upewniliśmy się, że wszystko wraca do stanu sprzed ciąży. Bardzo mi przykro, że Cię to spotyka 😞
    A miałaś jakieś objawy, że potrzebne było wspomaganie farmakologiczne, czy po prostu wyszło na rutynowej kontroli? Bo w zaleceniach nie mam kiedy kontrola, ale poprzednio mi mówili, że nie wcześniej niż po 2 tygodniach, żeby był wypis i wyniku histopatologiczne, a najlepiej to po miesiączce.

    EDIT: Boję się brać nospę, żeby właśnie nie wstrzymywać obkurczania. No chyba, że ktoś ma sprawdzone info, że to nie przeszkadza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2021, 18:35

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe, zmierz sobie od czasu do czasu temperaturę. Nie zaszkodzi, a gdyby się coś działo to wychwycisz.

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Mersalla Autorytet
    Postów: 2051 4765

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    A miałaś jakieś objawy, że potrzebne było wspomaganie farmakologiczne, czy po prostu wyszło na rutynowej kontroli? Bo w zaleceniach nie mam kiedy kontrola, ale poprzednio mi mówili, że nie wcześniej niż po 2 tygodniach, żeby był wypis i wyniku histopatologiczne, a najlepiej to po miesiączce.

    EDIT: Boję się brać nospę, żeby właśnie nie wstrzymywać obkurczania. No chyba, że ktoś ma sprawdzone info, że to nie przeszkadza.

    W obydwóch ciążach scenariusz był bardzo podobny - pomiędzy wizytami zbyt mały postęp ciąży, rosnący pęcherzyk żółtkowy i brak zarodka (1-sza ciąża) lub zarodek ale brak tętna (2-ga ciąża). Po odstawieniu luteiny/duphastonu poronienie rozpoczęło się samo, nie potrzebowałam farmakologicznego wsparcia. Na pierwszą kontrolę zgłaszałam się zawsze na drugi dzień po faktycznym poronieniu, czyli wydaleniu jaja płodowego. Kolejna kontrola po zakończeniu krwawienia. Za pierwszym razem przestałam krwawić po niecałym tygodniu i wtedy miałam ostatnią kontrolę, po której dostałam pozwolenie na starania. Natomiast po drugim krwawiłam ponad 2 tygodnie. Z racji tego po tygodniu byłam na kontroli, dostałam ergotaminę i przychodziłam co 2/3 dni aż byliśmy pewni, że interwencja w szpitalu nie będzie potrzebna, bo obydwojgu zależało nam na uniknięciu zabiegu za wszelką cenę

    👩🏻‍❤️‍💋‍👨🏻 Starania od 08.2020
    💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) Ewa [*]

    👩🏻‍🦱 Ona:
    Mutacja MTHFR hetero
    Insulinooporność
    Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
    Allo-MLR 0%
    Zrost centralny (usunięty)

    👨🏻On:
    Ruch postępowy (a+b) 28%
    Morfologia 3%
    Fragmentacja 21%


    💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅

    🌈🌈🌈
    ✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)

    6t2d - mamy ❤️
    12t0d - I prenatalne - 5,23cm
    15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
    20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
    21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
    29t5d - usg III trymestru, 1442g
    31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻‍♀️ -> 39t1d - 3282g

    🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm
‹‹ 73 74 75 76 77 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ