W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Piwonia, ja również uważam że to wina cytologii. Jednak wyobrażam sobie jaki to stres. Odnośnie zwolnienia to jeśli szefowa jest taka jak mówisz to nawet lepiej że nie musisz się narażać na jej ataki. Będzie dobrze 😘 jutro sprawdzasz betę?
Niecierpliwa przykro mi bardzo 😭 ale na pewno niedługo się uda!
Misiaa Ciebie też mocno tulę ❤ nowy cykl nowa szansa!
Szona a Ty testujesz jakoś niebawem?
Madziandzia jak u Ciebie dzisiaj?
Widzę że u wszystkich ten styczeń jakiś beznadziejny oby luty nam przyniósł lepsze wiadomości.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
nick nieaktualnySuszarka dziękuję, że pytasz. Od wczoraj walczę z jelitami. Wzdyma mnie niesamowicie. Jeśli to na 🍷 to niech przychodzi czym prędzej bo zwariuję. Boli mnie żołądek ale chyba ze stresu przed lutym. Najpierw badanie nasienia 31.01, potem 5.02 ja usg, mąż androlog a moja mama ma operację, bo wychodowala sobie ponad 11cm guza za macicą czy na jajniku 😱 w każdym razie trzęsę się o nią niesamowicie, babka zaledwie 51 lat skonczyla w grudniu...
-
Piwonia ja na pewno bym się zdecydowała zbadać na własną rękę. A jak sytuacja z krwawieniem teraz?
Madziandzia oby jednak to był zwiastun czegoś innego 😄 faktycznie sporo nerwów Cię czeka ale na pewno wszystko znajdzie szczęśliwy finał 😘
Mildred, jesteśmy z Tobą! ❤❤❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 08:43
Madziandzia lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Piwonia wrote:Suszarka,oby tak bylo.
Czuje sie dzis jak wrak czlowieka.Psychicznie jestem dnem.Fizycznie czuje sie ok.Staram sie myśleć pozytywnie.Szefowa wziela sprawy w swoje ręce i wszystko zorganizowala.Mam ja informowac.Poki co leżę i nie wiem czy nie najlepiej bedzie jutro zrobic sobie na wlasna kieszeń badania zeby widzieć czy beta przyrasta? Czy czekać do konca tygodnia i zrobic w przychodni z jej skierowaniem?
Zdrob jutro bete na wlasna reke i proga bedziesz spokojniejsza. Pozytywne myslenie. Pomysl ze fizycznie jest dobrze, ze nie krwawisz. Wiec tylko spokoj zobaczyes ladny przyrost bety i bedziesz szczesliwa.
Kochana zadnych czarnych scenariuszy, widzisz ile dziewczyn ci potwierdzilo ze od cytologi sie krwawi a lekarz jak dla mnie slabo kompetentny, zmien go moze, bo lekarz ma byc wsparciem ostaja spokoju a nie od razu pisac czarne scenariusze.Piwonia, Rucola lubią tę wiadomość
-
Suszarka wrote:Piwonia, ja również uważam że to wina cytologii. Jednak wyobrażam sobie jaki to stres. Odnośnie zwolnienia to jeśli szefowa jest taka jak mówisz to nawet lepiej że nie musisz się narażać na jej ataki. Będzie dobrze 😘 jutro sprawdzasz betę?
Niecierpliwa przykro mi bardzo 😭 ale na pewno niedługo się uda!
Misiaa Ciebie też mocno tulę ❤ nowy cykl nowa szansa!
Szona a Ty testujesz jakoś niebawem?
Madziandzia jak u Ciebie dzisiaj?
Widzę że u wszystkich ten styczeń jakiś beznadziejny oby luty nam przyniósł lepsze wiadomości.
Ja jestem obecnie chyba 8 dpo, wiec powinnam odpowiedzieć „a gdzie tam, za wcześnie na testy” a odpowiem „oczywiście, że za chwilę zacznę robić testy”
Agape*, agge, Izape_91 lubią tę wiadomość
-
Piwonia, jestem przekonana, że Twoje krwawienie to wynik badania. Zazwyczaj bardzo ostrożnie wyciągam wnioski, a teraz jestem po prostu pewna! Beta Ci rośnie jak złoto, nie czujesz fizycznie nic złego, dziedzic leży wygodnie i rechocze, że matka odchodzi od zmysłów. Wierzę w Was bardzo, a tej lekarki nie lubię ;p
Btw. jadę dziś na Śląsk! Drugi raz w życiu, co jest śmieszne o tyle, że mam rodzinę w Zabrzu. Szkoda tylko, że to taaaaak daleko 😱Piwonia, Mildred, Madziandzia, Iseko lubią tę wiadomość
-
szona wrote:Pierwsza faza przed owulacja, druga faza po owulacji, trzecia faza po zagnieżdżeniu. O jakiej trzeciej fazie mówisz? Czasami temperatura spada w trakcie okresu dopiero, a czasami jest ciąża, pomimo błędu testu. Myślę, ze ciężko gdybać
zastanawiam sie czy zdarza sie ze zagniezdzenie jest a trzeciej fazy nie ma?
U mnie teraz wykres wyglada dwufazowo. Okres mi sie raczej nie spoznial a temperatura zazwyczaj zaczynala spadac juz 2 dni przed.
Ten cykl jest inny jakis, i chyba troche sie nakrecampoczatek staran - 02.2018
06.2019 - 9 tc [*]
02.2020 - 5 tc [*]
30.04.21 - 16tc [*] -
szona wrote:Piwonia, jestem przekonana, że Twoje krwawienie to wynik badania. Zazwyczaj bardzo ostrożnie wyciągam wnioski, a teraz jestem po prostu pewna! Beta Ci rośnie jak złoto, nie czujesz fizycznie nic złego, dziedzic leży wygodnie i rechocze, że matka odchodzi od zmysłów. Wierzę w Was bardzo, a tej lekarki nie lubię ;p
Btw. jadę dziś na Śląsk! Drugi raz w życiu, co jest śmieszne o tyle, że mam rodzinę w Zabrzu. Szkoda tylko, że to taaaaak daleko 😱 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysyllwia91 wrote:Miala któraś z Was nadciśnienie w ciąży? Jak to się skończyło? Ja od 1 w nocy leżę w szpitalu, ciśnienie ok 150/100 o 4 rano 125/95 i co 6h mam mieć mierzone....
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
Piwonia wrote:Dziewczyny,juz zdecydowalismy ze badania zrobię jutro na wlasna kieszen dla spokoju.
Trochę mnie zmartwilo ze nie pochylila się tez zbytnio nad moim progesteronem mowiac ze "teraz progesteron nie jest taki istotny".No jak nie jest? To po co go biorę? Jakby nie byl to bym nie miala takiej sytuacji z pierwsza ciaza gdzie wynosil 1(!).Ja juz zmienilam inna ginekolog na nia,nie jest zla lekarka,wszystko bada dokladnie i tłumaczy.Moja przyjaciółka mowila ze tez miala cyto na 1 wizycie i NIE krwawila.Z drugiej strony oprocz cyto nie mialam plamien a co dopiero zywa krew jak podczas badania...Tak czy inaczej jutro sie badam,mąż mnie wspiera, rodzina i przyjaciółka tez mimo ze tydzień temu urodzila i po tym jak jej wszysyko powiedzialam miala sobie za zle ze mi mowila o swojej ciąży,dziecku,ubrankach.A ja jej mowie "glupia ty, mnie denerwuja teksty ludzi mowiacych ze sie nie staramy a nie twoje szczescie!" a jej bobas jest najslodszym bobaskiem
To, ze koleżanka nie krwawiła nie ma żadnego znaczenia. Na ostatniej wizycie gin pobrała mi cytologię i powiedziała „ojej, w ogóle nie ma krwawienia, większość pacjentek krwawi i to całkiem mocno - podczas pobierania”. Przysięgam. Aż mnie zdziwiło, ze krwawienie w trakcie cyto jest takie powszechne. A jeszcze w ciazy! Gdy wszystko tam jest tak ukrwione! -
Nagana wrote:Wlasnie o te trzecia faze mi chodzi co po zagniezdzeniu
zastanawiam sie czy zdarza sie ze zagniezdzenie jest a trzeciej fazy nie ma?
U mnie teraz wykres wyglada dwufazowo. Okres mi sie raczej nie spoznial a temperatura zazwyczaj zaczynala spadac juz 2 dni przed.
Ten cykl jest inny jakis, i chyba troche sie nakrecam
Temperatura może zostać na poziomie 2 fazy. W ciazy po prostu nie spada do tych temperatur sprzed owulacji - ale to tez różnie. W sumie w ciazy lepiej nie badac temperatury, nie ma co sobie dokładać stresuRucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Daniela wrote:Piwonia, ja akurat nigdy nie robiłam cytologii podczas ciąży, ale w ciąży wszystko jest tam mocno ukrwione i naprawdę wystarczy mniej wprawna ręka lekarza - ja obstawiam, że ona za mocno "dziabnęła" i stąd jej przerażenie.
Beta Ci pięknie przyrasta, jestem przekonana, że wszystko jest dobrze.
Pyratko, jak sytuacja tej ciężarnej z Twojej rodziny? Coś już wiadomo? Myślę o nich.
Mały przestał rosnąć. Jutro idą do szpitala... a wyniku amnipunkcji dalej nie ma. Eh szkoda gadać. Jedno pewne. Nie skończy się to dobrze2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
-
szona wrote:Temperatura może zostać na poziomie 2 fazy. W ciazy po prostu nie spada do tych temperatur sprzed owulacji - ale to tez różnie. W sumie w ciazy lepiej nie badac temperatury, nie ma co sobie dokładać stresu
-
nick nieaktualnysyllwia91 wrote:I wyszłaś?
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
Nagana wrote:Wlasnie o te trzecia faze mi chodzi co po zagniezdzeniu
zastanawiam sie czy zdarza sie ze zagniezdzenie jest a trzeciej fazy nie ma?
U mnie teraz wykres wyglada dwufazowo. Okres mi sie raczej nie spoznial a temperatura zazwyczaj zaczynala spadac juz 2 dni przed.
Ten cykl jest inny jakis, i chyba troche sie nakrecam
Tak wyglądał mój udany cykl:
szona, 5ylwian lubią tę wiadomość