Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D
Odpowiedz

W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D

Oceń ten wątek:
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piwonia,wiem, że jesteś przerażona, ale to nadal może być po wczorajszym badaniu. Spokojnie. To nie musi nic znaczyć.

    Ja plamilam w dwóch ciazach, z których mam dzieci. W dwóch nie plamilam, także w tej, którą poronilam.

    Zrób jutro betę, będziesz spokojniejsza.

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piwonia pewnie dostajesz zawału przy każdej wizycie w toalecie ale tak może być nawet kilka dni. Ja nie miałam cytologii w ciąży pobieranej póki co, ale podejrzewam że też bym plamiła. Na początku miałam plamienia nawet po♥️. Teraz już tego nie ma. No i jak w terminie @ miałam plamienie to jeden dzień był taki ze było sporo tego, a potem przez kilka dni plamiłam nadal ale to nie było świeże plamienie, tylko pozostałości. Musi wszystko się oczyścić teraz. Głowa do góry :*

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piwonia ale przy rosnącej becie się nie roni! Nawet przy takiej wyhamowującej jeszcze nie, a TY dopiero co odnotowałaś totalnie ładny i prawidłowy przyrost. Dobrze będzie! Kurde ale Cię nastraszyła moim zdaniem niepotrzebnie ta lekarka. Mój jak mnie tak zaorał przy cytologii to totalnie spokojnie powiedział, żebym się tylko nie stresowała bo mnie trochę skaleczył i mogę kilka dni plamić. Ogólnie też mówił, że w pierwszym trymestrze często ma się plamienia i drobne krwawienia i żeby nie panikować jak tak będzie. Akurat nic takiego poza tym po cytologii nie miałam, ale większość dziewczyn na fioletowej stronie miała jakieś plamienia :). Niektóre np. miały plamienia po każdym seksie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 12:34

    Ochmanka lubi tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 17:51

  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinaa90 wrote:
    Piwonia będzie dobrze, trzymam kciuki.

    Ja dzisiaj się załamałam. Po decyzji położnej w związku z tym że mam duży wyplyw mleka, zbierałam ten "nadmiar" kolektorem. Okazało się że przez ostatni tydzień Stasiu nie dojadał bo nie przybral nam teraz prawidłowo. Czuję się z tym okropnie.
    A ile przybrał przez ten tydzień ?

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinaa90 wrote:
    Ja dzisiaj się załamałam. Po decyzji położnej w związku z tym że mam duży wyplyw mleka, zbierałam ten "nadmiar" kolektorem. Okazało się że przez ostatni tydzień Stasiu nie dojadał bo nie przybral nam teraz prawidłowo. Czuję się z tym okropnie.
    Skarbie nie martw się tak! Dzieci przybierają skokowo! Wiesz jaki ja miałam wypływ mleka? To była masakra, wkładki wymieniane co chwilę. Hiperlaktacja. Dziecko się krztusilo co rusz, a ja wstydziłam się wyjść do ludzi i karmić normalnie, bo tak sikalo ciągle to mleko. A dziecko ma się dobrze, nie ważyłam go bo cdl mi wpoiła że dzieci przybierają skokowo i nam sobie głowy nie zawracać.

    Malinaa90, szona lubią tę wiadomość

  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poproszę o wpisanie 🍷

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape* wrote:
    Dziękuję, że pytasz.
    Wczoraj było chyba najgorzej, ale dzisiaj się okazało, że jeszcze się wszystko nie oczyściło, więc kolejne dwie dawki tabletek dzisiaj.
    A jutro pewnie zabieg...
    A dostajesz je do szyjki czy polykasz?czy na zmiane? Trzymam kciuki zeby nie bylo zabiegu

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinaa90 wrote:
    Piwonia będzie dobrze, trzymam kciuki.

    Ja dzisiaj się załamałam. Po decyzji położnej w związku z tym że mam duży wyplyw mleka, zbierałam ten "nadmiar" kolektorem. Okazało się że przez ostatni tydzień Stasiu nie dojadał bo nie przybral nam teraz prawidłowo. Czuję się z tym okropnie.
    czy ta położna jest cdl? A po drugie dzieci kp przybierają skokowo, raz większy przyrost raz mniejszy i to jest ok

  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    czy ta położna jest cdl? A po drugie dzieci kp przybierają skokowo, raz większy przyrost raz mniejszy i to jest ok
    To też właśnie chciałam napisać .

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian wrote:
    A dostajesz je do szyjki czy polykasz?czy na zmiane? Trzymam kciuki zeby nie bylo zabiegu
    Do szyjki, nie połykałam tych tabletek

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 17:51

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile ściągałaś przed karmieniem? u nas jest od zawsze 1 karmienie to jedna pierś i tylko kilka razy zdarzyło się na dwie ale to serio sporadycznie.
    Skok to też może być. Ale siku i kupki robi normalnie?

    Edit ale po wagach widać, że przybiera skokowo raz więcej raz mniej 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 13:37

  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape* wrote:
    Do szyjki, nie połykałam tych tabletek
    Ja tez mialam 2 dni tabletki podawane. Ale resztki jaja utknely w szyjscre i chcieli 3 dzien mnie trzymac. A w domu czekal synek,ktory nie wiedzial czemu mamy nie ma a ja juz psychicznie nie wytrzymywalam i poprosilam o zabieg. Niektore dziewczyny moze pamietaja,ze pisalam,ze te 2 dni nie pozwolili mi jesc ani pic tylko kroplowke dawali. Ehh..strasznie to wspominam. Ale jak juz bylo po wszystkim to kamien spadl z serca. I jesli mozna mowic o szczesciu w nieszczesciu to ciesze sie,ze reszte poronien mialam bez zabiegu. Tule Cie mocno i zycze duzo sil 🤗

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 17:51

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian wrote:
    Ja tez mialam 2 dni tabletki podawane. Ale resztki jaja utknely w szyjscre i chcieli 3 dzien mnie trzymac. A w domu czekal synek,ktory nie wiedzial czemu mamy nie ma a ja juz psychicznie nie wytrzymywalam i poprosilam o zabieg. Niektore dziewczyny moze pamietaja,ze pisalam,ze te 2 dni nie pozwolili mi jesc ani pic tylko kroplowke dawali. Ehh..strasznie to wspominam. Ale jak juz bylo po wszystkim to kamien spadl z serca. I jesli mozna mowic o szczesciu w nieszczesciu to ciesze sie,ze reszte poronien mialam bez zabiegu. Tule Cie mocno i zycze duzo sil 🤗
    Mój synek też czeka w domu, ale jest z moimi rodzicami, więc ma czas wypełniony 🙂
    Jestem tu od wczoraj, a jeśli będzie zabieg, to wyjdę w czwartek...
    Jedyną kroplówkę, jaką dostałam, to była z ketonalem, kilka godzin po pierwszej dawce tabletek. Co prawda jutro już trzeci dzień będę na czczo, ale jak już sprawa się wyjaśnia po badaniu, to pozwalają jeść 😉
    Nie chciałabym już przeżywać poronień, ale fakt, bez zabiegu chyba łatwiej 🤷🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 13:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinaa90 wrote:
    Zdarzało się nawet 60 - 70ml, położna mówiła mi że nawet jak będzie 90 to ok, a ja jej bezwiednie posłuchałam. Tak, moczy 7-8 pieluch,(czasem kilka bodziakow;), kupki są praktycznie przed każdym karmieniem. Raz nam się zdarzył dzień praktycznie bez to solidnie nadrobił w nocy. Mysle że to kwestia tego ściągania, wczesniej tego nie robiłam i młody od poczstki nie chciał jesc częściej niż 7 razy (wiem że to teoretycznie za mało, ale do tej pory miał przyrosty średnio 50g na dzień wiec nie stanowiło to problemu).
    O mamo tyle ściągałaś przed dostawieniem do piersi ?! Jak już to ręcznie kilka kropel ale nie aż tyle.. Nie mogę, że tak kazała robić...

    Tutaj nasza waga i widać w pierwszych miesiącach, że raz więcej raz mniej
    a090d9f3595c.jpg

    A i ja nigdy nie sprawdzałam ile razy w ciągu dnia go karmie. Pilnowałam tylko by przerwy w ciągu dnia były max 4 h ale zazwyczaj jadł często i krótko. W pierwszych miesiącach nawet jadł przez 40 minut ale jak zaczelo go wszystko inne interesować to jadł szybko i nie mial czasu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 13:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 17:51

    Aga9090 lubi tę wiadomość

  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape jesteśmy z Tobą!

    Piwonia daj swojemu dziecku choć trochę szansy na przeżycie. Domyślam się że Ci trudno ale w niczym sobie nie pomagasz w ten sposób. Ja z obfitym, ciemnym krwawieniem miałam nadzieję że jutro beta będzie mimo wszystko wyższa. Pokochałam te dwie kreseczki i nie chciałam ich wysyłać na tamten świat mimo że mina położnej była jednoznaczna.
    Kiedyś po cytologii plamiłam 9 dni.
    Chociaż do wyniku bety daj poczucie spokoju i komfortu swojemu Maluchowi. Kciuki

    Malinko nie mam zielonego pojęcia o przybieraniu, karmieniu itp ale na chłopski rozum kupa i siku o czymś świadczą. Nie zadreczaj się, przecież to oczywiste że chcesz dla Stasia jak najlepiej😙

    Malinaa90, Agape* lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinaa90 wrote:
    Aga9090 ściągałam ręcznie a w zasadzie przykładałam kolektor przyssany i takim strumieniem leciało to mleko, ilość z obu piersi. Wracam do karmienia Stasia zgodnie ze swoją intuicja, to sprawdzało się najlepiej. Dzisiaj od 5 rano jak tak policzyłam to już 4 razy było karmienie, ale niezbyt długie. W piątek mamy szczepienia i ważenie po południu więc zobaczymy jak się to rozwinie. Mam tylko do siebie żal że nie zauważyłam tego. Zmyliły mnie pieluchy i to że Stachu nie płakał, nie domagał się bardziej a do tej pory domagał się sam
    Te kolektory to służą do zakładania na drugą pierś podczas karmienia, bo niektóre kobiety jak karmią to z drugiej pokarm leci (u mnie ustało po miesiącu czy dwoch) tak działaj zgodnie z intuicja, bo pomysł z takim odciąganiem to jednak niezbyt dobry był.

    Edit patrzę teraz na Twoja stopkę i widzę, że prawie równy rok różnicy i tez wczesniak jak mój.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 14:02

‹‹ 80 81 82 83 84 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ