W listopadzie druga kreska, będę trzeźwa na sylwestra!
-
WIADOMOŚĆ
-
Słomka ja jako "srednioterminowa" staraczka powiem tak - każda z nas kiedyś była na etapie "1 cykl starań".
Miejsce, do którego trafiłam (z jakiegoś względu wybrałam właśnie to, a nie np. na ogólnym, choć zasady przecież takie same?) pokazało mi, ze każdy może być ciepło przyjęty, ale trzeba wykazać się zrozumieniem, empatia, trochę się postarać przyłączyć do tej społeczności.
Na chłopski rozum wydaje mi się to zupełnie normalne, ze kiedy kreski wysika ktoś, kogo znamy tu od miesięcy cieszy bardziej niż kogoś, kto niedawno się pojawił. I nie chodzi o to, że ktoś jest złośliwy - to naturalne zjawisko, ze z sukcesów swojej przyjaciółki będziesz się cieszyć bardziej (więcej słów, emotek) niż z sukcesów koleżanki, która niedawno poznałaś. 😊
Najgorsze jest tylko to, gdy ktoś wpada i wlasnie mówi "hej, to mój 1cs, właśnie testowałam, mam dwie kreski, widzicie je?". Super! Ale nawet w realnej rzeczywistości jednak się witamy, przedstawiamy.
Głowa do góry! Forum jest od tego, zeby sie dzielic wszystkimi troskami, radościami, smutkami - ale trzeba to zrobić w taktowny sposób. 😊 I tak jak dziewczyny piszą - każda z Nas się tu ciągle czegoś uczy i musi po prostu znaleźć swoje miejsce, gdzie będzie się czuła dobrze. I tu znów - jak w realnym życiu, nie z każdą paczka będzie Ci dobrze. Jeśli jest Ci dobrze u nas to swietnie 🥰 wlasnie o to chodzi.
PS. Nawet i ja mam czasem chwilę zwątpienia, czy to jeszcze jest moje miejsce 😉 a jednak się tu wtrącam 🙈
Słomka, Wiolala, Sway lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Słomka, ja podczytywalam forum już od 2 miesięcy i właśnie cały czas trochę się bałam, że "mnie tu nie będą chcieli", bo właśnie po pierwsze to staranie o drugie dziecko (niespełna pół roku, więc też nie jakoś bardzo długo), a dwa że za pierwszym razem zaskoczyło w 1 cyklu. Straciłam też dobrych znajomych właśnie po informacji, że jestem w ciąży, a oni do dzisiaj nie doczekali się dziecka 😔. Wiem że to dla takich osób może być ciężkie, dlatego nie chciałam wchodzić tu z moja historia.
Ale po dyskusji która tu była o tym że wszyscy mile widziani, zdecydowałam się wpisać.
Na razie nie żałuję 😜 Wszyscy mnie tu ciepło przywitali i jak tylko mam coś mądrego do napisania to pisze. Wiadomo że jak się nie znam to kibicuje, ale nie odzywam się 😊
Myślę, że to jest miejsce dla wszystkich, pod warunkiem wzajemnego szacunku. Ale też widzę, że jak ktoś przekroczy granice, to dziewczyny przywołują na odpowiednie tory (no chyba, że ktoś przegina to wiadomo - każdy się wkurzy)
Tak jak mamabasia pisała - mi forum daje ogromne wsparcie i pomaga w oczekiwaniu (na owulację, test, badania czy wyniki)
Mama_Basia lubi tę wiadomość
-
Jasna sprawa, wiadomo, że nie zacznę się udzielać na wątku o ivf czy takim o wieloletnich staraniach. Ale moje pytanie właśnie dotyczy tego wątku, bo tylko tutaj się udzielam. Najbardziej nie chciałabym tutaj przyczyniac się do czyjegoś smutku czy frustracji. O to mi chodziło 😊 w każdym razie widzę po komentarzach, że wszystko ok, więc git 😊Ivanka93 wrote:Słomka wiem o jakim wątku mówisz, ale ovufriend jest bardzo rozległe i jest tu tyle wątków że serio nie do każdego się z braku lepszego określenia "pasuje" są wątki typowo staraniowe, są takie dla dziewczyn które starają się już dlugo, są wątki o ivf, są dla dziewczyn które starają się o pierwszego dzidziusia są i takie gdzie dziewczyny starają się o drugie i kolejne dziecko tutaj jest akurat wątek staraniowy dla wszystkich bo są i dziewczyny które starają się kilka miesięcy i takie które starają się kilka lat to że ktoś zakłada wątek gdzie spoktyka się wąska grupa osób o powiedzmy specyficznych kryteriach nie znaczy że całe forum nie jest dla Ciebie tutaj każdy znajdzie miejsce dla siebie 😉
-
Ok, tego nie wiedziałam. Zaraz sobie doczytam o co chodzi z echem zarodka. Trzymam kciuki za piątek. Bardzo bardzo mocno!Red555 wrote:Echo zarodka nie jest jednoznaczne z serduszkiem poza tym napisałam, że powiedział a potem nie wpisał.. no nic, zobaczymy
Edit: doczytałam. Z tego co widzę, echo zarodka powinno być widoczne po 6 tygodniu. Na medycynie praktycznej dodano informację, że ma znaczenie wiek ciąży wg USG. Wychodzi na to, że u Ciebie sytuacja jest w normie. Ale oczywiście rozumiem Twoje obawy. W piątek pewnie się już uspokoisz, ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2021, 23:19
-
Dzięki księgowa, lubię to przywoływanie:) Rh najgorsze jest to że ja nawet na tym zdjęciu widzę ten 'brylancik'Księgowa wrote:Red! Przywołuje Cie do porządku.
Wiem, że może nie być kolorowo, ale też nie musi być zle. Na obrazach USG się nie znam, ale! Pamiętam jak poszłam w 6tc do innego gina i zaczął mi coś marudzić o echu zarodka, a potem, ze nie jest pewien - w ogole był niemily.
W każdym razie, tydzień później było już serduszko.
Także poczekaj. Wiem, ze to niełatwe, ale nic innego zrobić teraz nie możesz, a stres i nerwy to zli kompani.
już sama nie wiem
-
Red555 wrote:Dzięki księgowa, lubię to przywoływanie:) Rh najgorsze jest to że ja nawet na tym zdjęciu widzę ten 'brylancik' już sama nie wiem
Ja wiem jedno 😊 ciąża Twoja jest z USG parę dni młodsza to raz. Dwa, ze na tak wczesnym etapie naprawdę rzadko w skali swiatowej widuje się serduszko (to tylko my z uwagi na przebytą historię chodzimy tak wcześnie do ginekologów i tutaj to obserwujemy, ale gdyby wziąć pod uwagę innych to z reguły idą w okolicach 8-9 tydzień dopiero pierwszy raz). Trzy, zadna z nas nie jest lekarzem i nie zna się na USG tak, zeby w 100% wiedzieć, ze jest zle lub dobrze.
Dobra, wyszło, ze wiem trzy 😅
Kochana, tydzień zleci nim się obejrzysz i wtedy będzie wiadomo, co i jak 🤗 przytulam i proszę o dwa głębokie wdechy.
Lemonka, Red555 lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Red, Księgowa ma rację 🙂
A tak z własnego doświadczenia powiem (bo sprawdziłam sobie teraz moje zapiski), że w pierwszej ciąży byłam na pierwszej wizycie 29 dnia po owulacji i był dopiero pęcherzyk, a po kolejnych 10 dniach, czyli 39 dni po owulacji pierwszy raz zobaczyłam serduszko i wg USG ciąża została oceniona na 7+1tc. Wg tej daty miałam termin porodu w karcie ciąży już do końca.
Także te nasze obliczenia to nie do końca są zgodne z rzeczywistością, bo może i owu miałam dzień później niż mi się wydawało, a potem do implantacji doszło późno, w każdym razie wniosek jest taki że za bardzo spieszymy się z wizytami.
A owu wtedy miałam w 33 dc, więc od serduszko zobaczyłam dopiero w 72 dniu cyklu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2021, 23:38
Red555 lubi tę wiadomość
-
Dzięki:) fakt jest taki że do piątku nic nie zrobię..
Mało tego, od jutra przez 8 dni mam kwarantanne, a dokładniej moja córka. Napisałam dzisiaj żal post że rodzice przyprowadzają chore dzieci a potem się dziwić zd co chwilę kwarantanna, że wysyp infekcji. Ja nie wiem, nie rozumiem jak można myśleć tylko o własnym tyłku.
No cóż praca zdalna z młoda to będzie wyzwanie...
-
agusia_246 wrote:Mam do oddania termin do Pasnika - 03.12 stacjonarnie w Łodzi w APC. Ktoś chętny?
Hej, byłam chętna/ zainteresowana ale najwcześniej mogę znać dzisiaj wieczorem.
Jeśli mogłabym prosić o rezerwację to będę wdzięczna.
04.2020 - ❤️Szczęście❤️
06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
06.2022- 19tc 👼💔
07.2023 - ❤️Szczęście❤️ -
nick nieaktualnyCo do wątków to ja się jeszcze niedawno udzielałam na ogólnym staraniowym ale przestałam z pewnych względów i dobrze mi z tym. Tutaj czuje się tak jakbyśmy byli taka rodzinka 🥰 chociaż jestem jakos od wiosny tutaj podczytywałam najpierw wątek AA i tyle wsparcia tam było ze nieraz mialsm wzrusz i w następnym miesiącu dołączyłam
Udzielałam się również tutaj gdzie wcześniej poznałam Karo i Jusie (nie pamuetsm nazwy tego watku) bo umarł.
Bardzo się cieszę że mogę tutaj z wami byc mimo tej dlugiej i strasznej drogi jaka musimy przejść by być mamusiami.
Jusia88, Karo123 lubią tę wiadomość
-
Będę trzymać 🙂smoothie wrote:Hej, byłam chętna/ zainteresowana ale najwcześniej mogę znać dzisiaj wieczorem.
Jeśli mogłabym prosić o rezerwację to będę wdzięczna.Ona+On - wszystkie wyniki w normie
02.20 Lewy jajowód niedrożny
19.09.20 - I IUI ☹️🍷
12.11.20 - II IUI 🍷
31.01.20 - III IUI 🍺🍺🍺🍺
02.2021 Spadek jakości nasienia - ruchliwość 0%, morfologia 1%
04.2021 morfologia 11%, ruchliwość A+B 76% 💪💪💪✔️✔️
Oboje - suplementacja plus dieta i ruch✔️✔️
Gameta Gdynia:
04.21 AMH 1,31 ng/ml (duży spadek - 03.20 prawie 4 ng/mol)
TSH, FT3, FT4 ✔️
Plan:
Długi protokół:
Ovulastan ✔️
Gonapeptyl Daily ✔️
Bemfola ✔️
Menopur ✔️
Mensinorm ✔️
21.06.21 punkcja 🍀🍀
Mamy 4 komórki
26.06.21 transfer 4.1.1. 😭
27.07.21 transfer 3.1.1. 😭
30.08.21 transfer 4.2.2. 😭
Mamy ❄️ 2.1.2 ostatnia... Najważniejsza... ❤️
Plan - immunologia i... Znów zacząć wspólnie cieszyć się małymi rzeczami, uśmiechać się do siebie nawzajem...
ANA1 dodatnie
Następnie: ANA3, KIR, HLA-C, CBA, IMK -> Paśnik ? -
Red nie szukaj, nie porownuj itp...zebys Ty wiedziala jakie ja na poczatku prawie kazdej ciazy mialam cuda na usg... teraz tak samo a jednak maluszek 9 tc wyrownal poczekaj cierpliwie :* oczywiscie nie mowie ze na pewno bedzie dobrze bo tego na ten moment nikt nie wie,ale przeciez wiesz że masz to szczescie pod sercem, daj mu odczuc ze ma walczyc :*
Red555 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Słomka i jak testowałaś? U mnie zgodnie z przewidywaniami biało.👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Lilou możesz mi wpisać 🍾Starania od 03.2020
🧔🏻♂️ 1996
Wyniki wszystkie okej 👏🏼
👩🏼 1997
PCOS - brak owulacji
Cykle z lamettą od 10.2021
10.02.2022 - drożność jajowodów (lewy jajowód udrożniony, prawy drożny) + biopsja endometrium (przewlekły stan zapalny endometrium -cd138)
09.05.2022 - kontrolna biopsja (stan zapalny wyleczony)
06.2022 - ponowne stymulację z lamettą
18.11.2022 mini histeroskopia (usunięte 2 polipy)
06.05.2024 - Transfer mrożony na cyklu sztucznym
13.05.2024 - ⏸️
15.05.2024 - Beta 186,60 😍
17.05.2024 - Beta 456,90 😍
29.05.2024 - Mamy ❤️
13.06.2024 - 1,51 cm 🥹 (7+6)
10.07.2024 - 5,14 cm małego człowieczka 🥹 (11+5) I prenatalne
16.07.2024 - 6,29 cm 🥹
04.09.2024 - II prenatalne ⏳
Cudzie trwaj ❤️
-
Noc jakoś mnie uspokoiła. Zaczynam cudowny tydzień mwarantanny
W piątek idę na usg tylko pelns optymizmu! Tak sobie myślę że robię przecież wszystko zaleceniami lekarza, i tak nic więcej bym nie zrobiła...
Mama_Basia, Słomka, Sway, Cecylia, Mersalla, Ivanka93, Kaśik, Księgowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLilou, tak bardzo rozumiem Twoje emocje. 😔
Mi wczoraj wyszedł pozytywny owulak, w końcu dzisiaj będzie owulacja (17dc). Biochem mi opóźnił owulację. Nawet przez chwilę się uśmiechnęłam widząc pozytyw po czym naszła mnie myśl, że to i tak nic nie da.
-
nick nieaktualnySłomka wrote:Dziewczyny... Czy Was denerwują tutaj osoby, które są dopiero w pierwszych cyklach starań? Albo starają się o drugie czy kolejne dziecko? Podczytalam taki nowy wątek i poczułam, że chyba jednak to nie miejsce dla mnie 🤔
Nie żebym była jakaś księżniczką, która się obraza czy coś. Ale na pewno nie chciałabym tutaj nikogo dolowac, denerwować i nie wiem co jeszcze...
Mnie denerwuja dziewczyny w pierwszych CS, ktore pisza "o moj Boze, nigdy sie nie uda, staram sie 2 cykle i nic, jestem taka biedna". Nie chcialabym umniejszac ich obawom, ale jednak taka osoba jak ja czuje sie wtedy jak najwiekszy przegryw, bo co w takim razie ma myslec o sobie? Uwazam tez, ze starania o 3cie, czy 4te dziecko nie niosa tyle samo stresu, ze sie nie uda, co starania o to 1sze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 08:46
Zielone.Slonce, Misiaa, Lilou, Mersalla, Ivanka93, Bunkierka lubią tę wiadomość
-
Sasanka55. wrote:Mnie denerwuja dziewczyny w pierwszych CS, ktore pisza "o moj Boze, nigdy sie nie uda, staram sie 2 cykle i nic, jestem taka biedna". Nie chcialabym umniejszac ich obawom, ale jednak taka osoba jak ja czuje sie wtedy jak najwiekszy przegryw, bo co w takim razie ma myslec o sobie? Uwazam tez, ze starania o 3cie, czy 4te dziecko nie niosa tyle samo stresu, ze sie nie uda, co starania o to 1sze...
O to, to i której jeszcze mówią że one doskonale rozumieją nasze emocje i ból związany z kolejnym okresem, cb czy poronieniem 🤬 na tym wątku z takim czymś się nie spotkałam, ale jak czytam inny to krew mnie normalnie zalewa. I czuje ogromna niesprawiedliwość, że wpadają na forum dziewczyny ktore staraja się o kolejne dziecko i w 1cs im się udaje. Życie jest do bani.
Ivanka93, Karo123 lubią tę wiadomość
21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn
