🍁W listopadzie druga kreska ⏸️, latem w domu mała beksa 🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
kałamarnica 11 wrote:Dziewczyny... w temacie pracy. Ja jestem w dwóch różnych miejscach po pół etatu. Mniejsza o branżę. Ale w jednym miejscu pracuję b.długo i tak trochę z sentymentu do ludzi, a w drugim od kwietnia tego roku i to jest główne źródło moich zarobków. Miałam tam pierwszą umowę na czas określony czyli do końca grudnia. Coś mnie tknęło dzisiaj aby pójść do szefa i podpytać o umowę na czas nieokreślony, która ma być podpisywana od stycznia. I doznałam szoku. Dowiedziałam się, że szef nie planuje podpisywać ze mną kolejnej umowy, bo "mam artystyczną duszę i na tym poziomie nie możemy znaleźć porozumienia".
Co to jest k**** za tłumaczenie. Ani razu nie było w naszej relacji żadnego zgrzytu ani nieporozumienia. Z zespołem dogadywałam się bardzo dobrze.
Po czym dowiedziałam się, że od grudnia zatrudnia inną osobę na moje stanowisko na pełen etat. Także możecie domyślić się jak się czuję.
Problemu ze znalezieniem nowej pracy akurat nie będę miała. Ale przywykłam do miejsca, do ludzi, do wszystkiego, czułam, że zagrzewam tam miejsce. I czuję się totalnie zdradzona. Poza tym nie ma merytorycznych podstaw. Jak dobrze, że mnie dziś tknęło aby iść do niego pogadać! To chyba dzięki Wam, bo podniosłyście ten temat na forum. Inaczej dowiedziałabym się być może przed świętami. Jeśli w ogóle zamierzał coś powiedzieć, drań 🤯
Mam plan taki - wybrać zaległy urlop a potem do końca grudnia wziąć L4. Jedynie żal mi, że w tym drugim miejscu też mnie nie będzie przez ten czas. Ale bardziej zależy mi na sobie samej niż na kimkolwiek innym. Wiem, że to egoistyczne, ale dojrzewałam długo do tego żeby pokochać siebie. I kocham siebie. A praca zawsze będzie tylko pracą.
Musiałam ochłonąć zanim napisałam Wam o tym, bo wcześniej bym za bardzo rzucała kur***mi
Z wrażenia zapomniałam, że małpa mi daje w kość.
Jejciu, co za chamskie zachowanie.. ciekawe kiedy zamierzal Ci o tym powiedzieć. Zero empatii. Ale
głowa do góry, odpocznij i nabierz energii na zblizajacy się nowy rok.
kałamarnica 11 lubi tę wiadomość
♀️ 93'
♂️ 90'
Starania od 02.2022
11.2022 💔 8tc. |03.2023 💔 6 tc. |07.2023 💔 6 tc.
04.11.2024 ⏸️ (naturalny cud w oczekiwaniu na wizytę kwalifikacyjną IVF)
05.11.2024 Beta HCG 315 mIU/ ml; progesteron 26,50 ng/ml
07.11.2024 Beta HCG 689 mIU/ ml; progesteron 43,40 ng/ml
26.11.2024🩺 wg. OM 7+0, wg. USG 7+2: CRL 1,17 cm, ♡ 148 ud./min
06.12.2024 🩺 8+5 CRL 2,1 cm ♡ 180 ud./min
19.12.24 r. 🩺 CRL 3,77 cm wg USG 10+5
30.12.24 r. 🩺 I prenatalne, wysokie ryzyka trisomii 13 i 21
23.01.25 r. amniopunkcja, wynik prawidłowy 💙
04.02.25 r. 🩺 220 g małego Szkraba 🩵
21.02.25 r. 🩺 połówkowe, wszystko okej, 385 g Chlopczyka 💙
03.03.25 r. 480 g Misia 🩵
20.03.25 r. echo serca Maluszka prawidłowe, 725 g Chłopczyka 💙
💊 encorton, clexane, acard, cyclogest, luteina
👶 Franio - 08.07.2025 r.
-
kałamarnica 11 wrote:Dziewczyny... w temacie pracy. Ja jestem w dwóch różnych miejscach po pół etatu. Mniejsza o branżę. Ale w jednym miejscu pracuję b.długo i tak trochę z sentymentu do ludzi, a w drugim od kwietnia tego roku i to jest główne źródło moich zarobków. Miałam tam pierwszą umowę na czas określony czyli do końca grudnia. Coś mnie tknęło dzisiaj aby pójść do szefa i podpytać o umowę na czas nieokreślony, która ma być podpisywana od stycznia. I doznałam szoku. Dowiedziałam się, że szef nie planuje podpisywać ze mną kolejnej umowy, bo "mam artystyczną duszę i na tym poziomie nie możemy znaleźć porozumienia".
Co to jest k**** za tłumaczenie. Ani razu nie było w naszej relacji żadnego zgrzytu ani nieporozumienia. Z zespołem dogadywałam się bardzo dobrze.
Po czym dowiedziałam się, że od grudnia zatrudnia inną osobę na moje stanowisko na pełen etat. Także możecie domyślić się jak się czuję.
Problemu ze znalezieniem nowej pracy akurat nie będę miała. Ale przywykłam do miejsca, do ludzi, do wszystkiego, czułam, że zagrzewam tam miejsce. I czuję się totalnie zdradzona. Poza tym nie ma merytorycznych podstaw. Jak dobrze, że mnie dziś tknęło aby iść do niego pogadać! To chyba dzięki Wam, bo podniosłyście ten temat na forum. Inaczej dowiedziałabym się być może przed świętami. Jeśli w ogóle zamierzał coś powiedzieć, drań 🤯
Mam plan taki - wybrać zaległy urlop a potem do końca grudnia wziąć L4. Jedynie żal mi, że w tym drugim miejscu też mnie nie będzie przez ten czas. Ale bardziej zależy mi na sobie samej niż na kimkolwiek innym. Wiem, że to egoistyczne, ale dojrzewałam długo do tego żeby pokochać siebie. I kocham siebie. A praca zawsze będzie tylko pracą.
Musiałam ochłonąć zanim napisałam Wam o tym, bo wcześniej bym za bardzo rzucała kur***mi
Z wrażenia zapomniałam, że małpa mi daje w kość.
O kurczę ale 💩 normalnie padalec 🤬 dobrze że zapytałaś 😓
W PL nie ma jakiegoś okresu kiedy musi Cię powiadomić?
W NL MUSI max 1 msc przed zakończeniem umowy, i jeśli się spóźni to musi wypłacić za każdy dzień dniówkę, więc chociaż tyle 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2024, 18:34
kałamarnica 11 lubi tę wiadomość
👩🏻1987 🧑🏻🦲1992
💔2009
💙2010
🩷2013
5.12 ⏸️ 9dpo 🥹
9.12 hcg 196 ✅ TSH 27,4❌
13.12 hcg 1316 ✅😱 prog 128 🥹
19.12 hcg 11219✅ prog 129 ✅
2.01 hcg 117983 prog 78 TSH 0,05 🤦🏻♀️
8.01 jest ❤️ 🥹🥹🥹
28.01 są ❤️❤️ 😱🥹
Starania od 04.2024
Wiesiołek + Wit E + omega + NAC
-
Kałamarnica, przykro mi bardzo 😓😓. Oczywiście, że powinien Cię jak najszybciej poinformować, jeśli nie zamierzał przedłużać umowy... Niestety mówimy tu o moralności i ludzkiej empatii. Formalnie niestety nie ma takiego obowiązku 😓.
Ciszy mnie jednak, że nie będziesz miała problemów ze znalezieniem nowej pracy. Czasem zmiany środowiska wychodzą nam na dobre, można zaczerpnąć nowej energii!
Jak czujesz potrzebę, żeby już tam nie wracać, to jasne, weź urlop/ L4 i odpocznij sobie najpierw zanim zaczniesz rozsyłać CV. Trzymam kciuki, żeby szybko się powiodło!
kałamarnica 11 lubi tę wiadomość
03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 07.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
⏩️ 20.10.25 FET na cyklu naturalnym ❄️4.1.1 (Prolutex, Prograf, Acard, Accofill, Hydroxychloroquine, Encorton, Cyclogest, Besins, Duphaston, Scopolan, Spasmolina)
⏸️ 5dpt 4.66, 7dpt 26.50, 9dpt 72.95, 11dpt 182, 14dpt 845, 17dpt 3497
🔜 07.11 USG 🙏
💃 '95:
⚠️ Endometrioza III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ IO
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony -
Olcia, no właśnie nie wiem, ale jak zapytałam go kiedy zamierzał mi powiedzieć o tym, to powiedział, że jego zdaniem miesiąc przed końcem umowy jest optymalnie.
Ale stres by był aby wszystko ogarnąć i poszukać nowego miejsca, mieć czas aby dobrze wybrać. Ech... Dramat.👱♀️34l.❤️👨38l.
🐱 6l.
starania od 08.23r.
PCOS, cykle bezowulacyjne, pokrzywka, KIR Bx, crossmatch 37.8% ❌ -> 31.9% ❌, AMH 5.04 ✅
• parametry nasienia: prawidłowe ✅
• HSG (01.25r.) - jajowody drożne ✅
• immunosupresja: Encorton, Hydroxychloroquine, Accofil - 3 x cykle ❌brak ciąży
10.25 histeroskopia: zapalenie endometrium,
- CD 138 ⌛
PLAN:
- 10-11.25 leczenie 💊
- 12.25 IUI 🔜
- 2026 IVF 🔜
✨I (don't) know (if) it's worth it.✨ -
Dziewczyny, po dzisiejszej serduszkowej wizycie nareszcie mogę wysłać Wam nowa porcje wiruskow - lecą tęczowe wiruski, łapcie i zarazajcie sie!!!! 😍🌈🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🌈
Insane, SailorMoon, Julia24, kałamarnica 11, AniulkA, Aksandra, KasiaBe90, Nowa2024, M93, Vergeet, Daniela77, Olcia1987, kknn, Chesterka1124, JoAnn, Smerfelinka lubią tę wiadomość
Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Nosa - dziękuję za wiruski i cieszę się, że wszystko dobrze u Twojego Kropeczka! ❤🍀
Nosa lubi tę wiadomość
👱♀️34l.❤️👨38l.
🐱 6l.
starania od 08.23r.
PCOS, cykle bezowulacyjne, pokrzywka, KIR Bx, crossmatch 37.8% ❌ -> 31.9% ❌, AMH 5.04 ✅
• parametry nasienia: prawidłowe ✅
• HSG (01.25r.) - jajowody drożne ✅
• immunosupresja: Encorton, Hydroxychloroquine, Accofil - 3 x cykle ❌brak ciąży
10.25 histeroskopia: zapalenie endometrium,
- CD 138 ⌛
PLAN:
- 10-11.25 leczenie 💊
- 12.25 IUI 🔜
- 2026 IVF 🔜
✨I (don't) know (if) it's worth it.✨ -
Nosa ❤️
Kałamarnica masakra z tą pracą, dobrze że zapytałaś. Niestety mam wrażenie że to już się robi standard takie podejście do pracownika.
Nosa lubi tę wiadomość
22.10- ⏸️ (10dpo)
23.10- beta 44,32 🥹; progesteron 18,24
25.10- beta 183,62; progesteron 17,40
28.10- beta 962,62; progesteron 25,40
2.11- beta 7268,00; progesteron 17,74
4.11- pęcherzyk ciążowy 8mm 😍
8.11- 1cm człowieka z bijącym serduszkiem 😍
27.12- 7,22cm człowieczka 💙 -
Kałamarnica, przykro mi, tym bardziej, że nie dawał wcześniej żadnych oznak by było coś nie tak, więc miałaś prawo liczyć na przedłużenie umowy 🤯 bierz ten urlop, a później l4 i nie przejmuj się niczym! Dobrze, że poszłaś do dziada, wiesz na czym stoisz, a przynajmniej odpoczniesz na święta i będziesz miała czas na pieczenie pierniczków 😍🤩
Nosa super, że z dzidzią wszystko ok i że usłyszałaś już serduszko ❤️ to musi być niesamowite uczucie 😍
Chciałam wam napisać „miłego weekendu” ale zapomniałam że dopiero czwartek 🤣 wszystko przez to że ja i tak siedzę w domu, a mąż dzisiaj zaczyna weekend, bo jutro ma wolne i zmylił mnie 🤣🤣🤣
kałamarnica 11, Chesterka1124, Nosa lubią tę wiadomość
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
1xCP 💔⏸️
2x IUI ❌
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
Mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
1. FET+EG 5AA ✅🥹🍀🤞
Dwa bobasy na pokładzie ♥️♥️
NIFTY pro-zdrowi chłopcy 🩵🩵
30+2 chłopcy są z nami na świecie 😍
1930g 45 cm i 1900g 44 cm naszych kochanych Misiów 🐻🐻 -
@Nowa ale fajnie że taka ekipę miałaś w byłej już pracy i, że odchodzicie właściwie wszyscy razem 😍 no i też o czymś to świadczy, że tyle osób naraz odchodzi
@kałamarnica ale akcja 😮 ale beznadziejne zachowanie i jeszcze to tłumaczenie, co to ma w ogóle być 🙈 dobrze, że cię coś tchnęło bo miałabyś stres w grudniu a tak to będziesz spokojnie się do świąt przygotowywać 🎄
Coraz większa ekipa na L4 do końca roku się robi 😂
kałamarnica 11, Nowa2024 lubią tę wiadomość
🙎🏼♀️29🙎🏼♂️29 🐶
👰🏼🤵🏼2023
Starania o 1 bobasa 🍼 od 08/23 - teraz już 🌈
22.01.25 ⏸️ -💔 ciąża biochemiczna
4.03.25 ⏸️ - 💔 6tc poronienie samoistne
3.08.25 ⏸️- 💔 ciąża biochemiczna
👩🏼🦱
✅ AMH
❌lekka IO- glucophage 1500
❌hashimoto- Letrox 25/50
❌ PAI-1 - 4G/5G heterozygota
❌ KIR AA
✅ trombofilia brak ✅onkopakiet
✅własne owulacje ✅homocysteina ✅białko C,S
📆W planie: kariotypy, zespół antyfosfolipidowy
listopad: histeroskopia, kwalifikacja IVF
marzec: pełna diagnostyka hormonalna w szpitalu
🧔🏽♂️
❌ morfologia 4% ➡️ 0% ➡️2%
❌ chromatyna DNA 30,85
✅ ruchliwość a+b
✅ duża ilość ✅test MAR ✅onkopakiet
📆W planie: kariotypy -
Kałamarnica, co za fatalna sytuacja. Przykro mi strasznie, że Ciebie to spotkało. Ale najważniejsze myślę jest to, że znasz swoją wartość i nie pozwolisz, żeby taki szef ją zachwiał. Dużo dobrych myśli do Ciebie ślę ❤️
Chesterko - rozumiem kochana Twoje emocje. U mnie w rodzinie to jest nagminne, że robi się tajemnice, żeby kogoś nie urazić, nie zmartwić czy nie wkurzyć. Konsekwencje takiego "chronienia" są potem trudniejsze niż mierzenie się na bieżąco z różnymi sytuacjami. Mam poczucie, że traktują mnie wtedy jako słabsza, że nie jestem w stanie czegoś udźwignąć, a tak naprawdę to oni mają trudność z udźwignięciem moich emocji..zawodu, smutku, lęku. Mimo wszystko wierzę, że w końcu i Ty doczekasz się drugiego dzieciątka i będziecie mieć w rodzince wesoła gromadkę, razem z dzieciaczkami Twojego rodzenstwa 🩷
Nosa- dziękujemy za wiruski. Chętnie je do siebie przytulę 🤗
Nie będę już dokładać swojego dziegciu do tematu pracy. Ogólnie jestem przetyrana dzisiejszym dniem i marzę o ciążowym L4. I naprawdę coraz częściej myślę, czy te moje niepowodzenia w walce o dziecko nie są kwestia psychiki, zmęczenia i ciągłego napięcia. Ale musiałabym zmienić branże, żeby tych czynników się pozbyć, więc zataczam koło...błędne.
Miłego weekendu, Nowa 😁😁
Nowa2024, Nosa lubią tę wiadomość
♀️91':
🆘KIR Bx (obecne: 2DS2, 2DS3), NK 20%, mut. hetero.: V R2, MTHFR, PAI-1, ANA1,2+ →ujemne, cross-match 22% → 48,2%, adenomioza? insulinooporność?
✅AMH 3,14 (11.2023), kariotyp, cytokiny, owulacja, hormony, jajowody, wymazy, wyleczony stan zapalny endo
♂️89':
🆘HLA-C2C2, morfologia 2% → 4%, ✅fragmentacja DNA 15%, kariotyp i stres oksydacyjny
IVF - I PROCEDURA: 17 oocytów, ❄️6 oocytów, (4AA)❄️❄️❄️❄️+ (4AB)❄️ zdegenerował przy rozmrożeniu
🧬FET X.2024–IV.2025: 1.💔2.💔3. CB💔4.💔
IVF II PROCEDURA: 9 oocytów, (5AA)❄️❄️
💉 Diphereline, Equoral->Encorton, HCQ-> Prograf🔜 FET? -
Aksandra wrote:Kałamarnica, co za fatalna sytuacja. Przykro mi strasznie, że Ciebie to spotkało. Ale najważniejsze myślę jest to, że znasz swoją wartość i nie pozwolisz, żeby taki szef ją zachwiał. Dużo dobrych myśli do Ciebie ślę ❤️
Chesterko - rozumiem kochana Twoje emocje. U mnie w rodzinie to jest nagminne, że robi się tajemnice, żeby kogoś nie urazić, nie zmartwić czy nie wkurzyć. Konsekwencje takiego "chronienia" są potem trudniejsze niż mierzenie się na bieżąco z różnymi sytuacjami. Mam poczucie, że traktują mnie wtedy jako słabsza, że nie jestem w stanie czegoś udźwignąć, a tak naprawdę to oni mają trudność z udźwignięciem moich emocji..zawodu, smutku, lęku. Mimo wszystko wierzę, że w końcu i Ty doczekasz się drugiego dzieciątka i będziecie mieć w rodzince wesoła gromadkę, razem z dzieciaczkami Twojego rodzenstwa 🩷
Nosa- dziękujemy za wiruski. Chętnie je do siebie przytulę 🤗
Nie będę już dokładać swojego dziegciu do tematu pracy. Ogólnie jestem przetyrana dzisiejszym dniem i marzę o ciążowym L4. I naprawdę coraz częściej myślę, czy te moje niepowodzenia w walce o dziecko nie są kwestia psychiki, zmęczenia i ciągłego napięcia. Ale musiałabym zmienić branże, żeby tych czynników się pozbyć, więc zataczam koło...błędne.
Miłego weekendu, Nowa 😁😁
Rozumiem Cię 🫂🫂. Mi też już się ulewa w pracy. Trzymam się jej, bo mam umowę na czas nieokreślony i daję mi to możliwość stabilnego macierzyństwa na start... Ale gdyby nie plany ciążowe, to już rok temu szukałabym innej pracy.
Dzisiejszy dzień miałam bardzo nerwowy. Chyba zbliża się @ wielkimi krokami, bo zaczęłam już mieć wahania nastroju i wzmożony apetyt 🫣. Najchętniej zaczęłabym weekend już dzisiaj.
Edit: powinni zrobić jakieś refundowane sanatorium dla par starających się o dziecko w jakimś ciepłym kraju, skoro tak bardzo troszczą się o dzietność 😆😆😆. Oczywiście tak z 3 cykle chociaż, żeby zadbać o skuteczność 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2024, 20:36
Aksandra, Misiula, Nowa2024 lubią tę wiadomość
03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 07.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
⏩️ 20.10.25 FET na cyklu naturalnym ❄️4.1.1 (Prolutex, Prograf, Acard, Accofill, Hydroxychloroquine, Encorton, Cyclogest, Besins, Duphaston, Scopolan, Spasmolina)
⏸️ 5dpt 4.66, 7dpt 26.50, 9dpt 72.95, 11dpt 182, 14dpt 845, 17dpt 3497
🔜 07.11 USG 🙏
💃 '95:
⚠️ Endometrioza III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ IO
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony -
Dzień dobry.
Czy ja mówiłam, że nie czuję żadnych 'ciążowych' dolegliwości? To cofam to, od dwóch dni męczą mnie mdłości i to wieczorem, jak już się położę spać 😞
I w temacie głupich snów:
Śniło mi się dzisiaj, że poszłam sobie na dodatkowe USG do mojego "nieciążowego" ginekologa. Robił różnymi metodami i nic nie widział, więc wymyślił że musi mi nakłuć brzuch taka długą igłą i tamtędy wprowadzić jakąś kamerkę żeby sprawdzić 🤣 zastanawiałam się jak kulturalnie stamtąd uciec i się zbudziłam 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2024, 07:16
22.10- ⏸️ (10dpo)
23.10- beta 44,32 🥹; progesteron 18,24
25.10- beta 183,62; progesteron 17,40
28.10- beta 962,62; progesteron 25,40
2.11- beta 7268,00; progesteron 17,74
4.11- pęcherzyk ciążowy 8mm 😍
8.11- 1cm człowieka z bijącym serduszkiem 😍
27.12- 7,22cm człowieczka 💙 -
KasiaBe90 wrote:Dzień dobry.
Czy ja mówiłam, że nie czuję żadnych 'ciążowych' dolegliwości? To cofam to, od dwóch dni męczą mnie mdłości i to wieczorem, jak już się położę spać 😞
I w temacie głupich snów:
Śniło mi się dzisiaj, że poszłam sobie na dodatkowe USG do mojego "nieciążowego" ginekologa. Robił różnymi metodami i nic nie widział, więc wymyślił że musi mi nakłuć brzuch taka długą igłą i tamtędy wprowadzić jakąś kamerkę żeby sprawdzić 🤣 zastanawiałam się jak kulturalnie stamtąd uciec i się zbudziłam 🤣
Hahahha z tą kamerką w brzuchu to mi się z laparoskopią skojarzyło 🤣 no nic, dobrze, że się obudziłaś 😁 bo mi jak za długo się śnią dziwne rzeczy to potem jak się obudzę to myślę, że to prawda 🤣
Dziewczyny, która z Wielkopolskiego i czeka na takie praaawdziweee rogale marcińskie jak ja??? 😍😍😍🥐🥐🥐🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
1xCP 💔⏸️
2x IUI ❌
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
Mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
1. FET+EG 5AA ✅🥹🍀🤞
Dwa bobasy na pokładzie ♥️♥️
NIFTY pro-zdrowi chłopcy 🩵🩵
30+2 chłopcy są z nami na świecie 😍
1930g 45 cm i 1900g 44 cm naszych kochanych Misiów 🐻🐻 -
Ja mam taką przypadłość, że często mi się śnią głupoty i zwykle pamiętam swoje sny rano 🤣 dlatego mój chłop jak mu rano zdaje relację ze snów to ma ubaw.
Rogale marcińskie 😍🤤 raz w życiu koleżanka przywiozła mi takiego z wielkopolski, prawdziwego i smak pamiętam do dzisiaj. Niebo w gębie, zjadłabym 😍
U nas na Lubelszczyźnie starają się odtworzyć ten smak ale jednak to nie to samo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2024, 07:58
Nowa2024 lubi tę wiadomość
22.10- ⏸️ (10dpo)
23.10- beta 44,32 🥹; progesteron 18,24
25.10- beta 183,62; progesteron 17,40
28.10- beta 962,62; progesteron 25,40
2.11- beta 7268,00; progesteron 17,74
4.11- pęcherzyk ciążowy 8mm 😍
8.11- 1cm człowieka z bijącym serduszkiem 😍
27.12- 7,22cm człowieczka 💙 -
Dzień dobry 😁 masz bardzo zwariowane sny 🤣KasiaBe90 wrote:Dzień dobry.
Czy ja mówiłam, że nie czuję żadnych 'ciążowych' dolegliwości? To cofam to, od dwóch dni męczą mnie mdłości i to wieczorem, jak już się położę spać 😞
I w temacie głupich snów:
Śniło mi się dzisiaj, że poszłam sobie na dodatkowe USG do mojego "nieciążowego" ginekologa. Robił różnymi metodami i nic nie widział, więc wymyślił że musi mi nakłuć brzuch taka długą igłą i tamtędy wprowadzić jakąś kamerkę żeby sprawdzić 🤣 zastanawiałam się jak kulturalnie stamtąd uciec i się zbudziłam 🤣
Na mdłości polecam gumę do żucia, czasami tylko to mi pomagało.
My już od 6 na nogach. Miłego dnia ☺️26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
-
Dzień dobry ❤️
Ja od 4 na nogach, mam właśnie przerwę w pracy… oh potrzebuje weekendu 😓 ostatnio zasypiam na kanapie o 19 i tylko mój mnie budzi żebym się przetransportowała do łóżka 🤣🤣
Życzę wam miłego dnia ❤️🤗👩🏻1987 🧑🏻🦲1992
💔2009
💙2010
🩷2013
5.12 ⏸️ 9dpo 🥹
9.12 hcg 196 ✅ TSH 27,4❌
13.12 hcg 1316 ✅😱 prog 128 🥹
19.12 hcg 11219✅ prog 129 ✅
2.01 hcg 117983 prog 78 TSH 0,05 🤦🏻♀️
8.01 jest ❤️ 🥹🥹🥹
28.01 są ❤️❤️ 😱🥹
Starania od 04.2024
Wiesiołek + Wit E + omega + NAC
-
Dzień dobry!
Kałamarnicą ależ sytuacja w tej pracy… dobrze, że sama poruszyłaś temat, tak to pewnie byś się dowiedziała za miesiąc. Ale fajnie czytać, że nie obawiasz się o inną pozycję, to trzymam kciuki, żeby Ci się udało znaleźć coś fajnego ❤️
Chesterko tulę za okres. A odnośnie sytuacji z tym niemówieniem to ja naprawdę wierzę, że brat chciał „dobrze” nie mówiąc Ci, choć przecież w końcu i tak byś się dowiedziała… natomiast ja mówię to z perspektywy tej drugiej strony, czyli strony, która próbuje się zebrać, żeby przekazać informację o ciąży szwagierce i szwagrowi, którzy od 5 lat starają się o dziecko… szwagierka ma długą listę problemów, w tym m.in. PCOS i totalny brak naturalnych owulacji, są po kilku podejściach do in vitro i wiem, jak bardzo pragną tego dziecka i jak o nie walczą… wiem, że w sierpniu podchodzili do kolejnego nieudanego transferu. Boję się im powiedzieć, bo choć wiem, że to nie jest moja wina, że oni nie mogą mieć dzieci, to wcale nie czuję się dobrze z myślą, że sprawię im przykrość. Ostatecznie postanowiliśmy z mężem, że on powie bratu, a brat przekaże żonie - bardzo mi zależy na tym, aby moja szwagierka mogła mieć przestrzeń na emocje (bo podejrzewam, że będzie ich dużo i będą to trudne emocje i możliwe także jakieś negatywne myśli w naszą stronę, do których ma prawo) i nie chce jej stawiać w podbramkowej sytuacji, że jej twarzą w twarz to przekazujemy a ona musi udawać, że się cieszy - tzn. jestem pewna, że się ucieszy tak czy inaczej, bo jest dobrym człowiekiem i mamy dobrą relacje, ale wiadomo temat bardzo trudny dla niej i emocji będzie mnóstwo. No i u nas jeszcze są bliźniaki, które wiem, że dla nich były takim spełnieniem marzeń. I przysięgam, jakby w Polsce była legalna opcja surogatki to jeśli tylko by chcieli to ja bym się dla nich tego podjęła.
Kasiu współczuję mdłości - nie wiem czy już Ci Twój lekarz mówił, ale w Polsce są już od jakiegoś czasu dostępne leki na mdłości dla kobiet w ciąży. Mi wspominał o nich lekarz w LuxMedzie oraz pani doktor na wczorajszej wizycie. Mnie w tej ciąży podobnie jak Ciebie mdłości męczą głównie wieczorem i nie są jakieś silne, więc ja się nie zdecydowałam, ale poprzednich ciążach z mdłościami 24/7 przez cały 1 trymestr brałabym te leki z pocałowaniem ręki.
Julia24, kałamarnica 11 lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
