w LISTOPADZIE na pewno się uda!
-
WIADOMOŚĆ
-
SandraMama wrote:Chwalę się ❤
Dzis słaba druga kreseczka, 6 dni przed miesiączką, 9 dni po owulacji. Test wykrywający ciążę od 4 dni przed. Mimo, że moja temepratura żyła wlasnym życiem i nie była zbyt wysoka to mam nadzieję, że się udaSandraMama lubi tę wiadomość
-
Arashe - czytam Was caly czas:) i jak zawsze czas do owulacji śmignął mi mega szybko! A po owu (robiłam testy owulacyjne i obserwowałam śluz) dłuży się i dłuży! A miałam wyluzować w tym cyklu... ale weź tu wyluzj. Jak narazie zero objawów.
Arashe lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Cicha. wrote:Jeśli się nie mylę to ciąża dopiero z wynikiem powyżej 5. Aczkolwiek lepiej powtórz jak minie Ci termin miesiączki.
Pójdę w czwartek na BETĘ w piątek mam termin miesiączki, ale muszę zbadać czy się nie podniosło bo ja jestem na cyklach stymulowanych i wtedy żeby przyszła @ muszę odstawić hormony... Także zobaczymy jak to jest z ta BETĄ02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
zaprogramowana wrote:Pójdę w czwartek na BETĘ w piątek mam termin miesiączki, ale muszę zbadać czy się nie podniosło bo ja jestem na cyklach stymulowanych i wtedy żeby przyszła @ muszę odstawić hormony... Także zobaczymy jak to jest z ta BETĄ
U mnie dzisiaj 5t5d i pełne spektrum objawów - od bolesnych piersi, po zasypianie o 18, mdłości (o dziwo największe o 23, rano jest najlepiej), brak tolerancji na zapachy, perfumy, bóle głowy i spore wahania emocji. W piątek usg i potwierdzenie zarodka.
@SandraMama, gratulacje!
@aeiouy, ja poza lekkimi bólami podbrzusza kilka dni po owulacji też nie miałam żadnych objawów do pierwszego dnia spodziewanej miesiączki, kiedy przez 3 dni już mocno bolało mnie podbrzusze, a później doszła reszta objawów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 11:37
SandraMama, aeiouy lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a co Wy robicie, żeby nie myśleć o tym wszystkim?
Ja myślałam, że rzuce się w wir pracy, będę się sama rozwijać itd... No ale jednak to nie pomaga... Cały czas myśle o tym czy w tym cyklu sie uda czy jednak nie...
Biore duphaston juz czwarty cykl i nic Wcześniej zaszłam w ciaże w drugim cyklu - no ale poroniłam.Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
aeiouy wrote:Dziewczyny, a co Wy robicie, żeby nie myśleć o tym wszystkim?
Ja myślałam, że rzuce się w wir pracy, będę się sama rozwijać itd... No ale jednak to nie pomaga... Cały czas myśle o tym czy w tym cyklu sie uda czy jednak nie...
Biore duphaston juz czwarty cykl i nic Wcześniej zaszłam w ciaże w drugim cyklu - no ale poroniłam.
W zasadzie nie da się nie myśleć, każda z nas chyba tak ma no bo żyjemy z cyklu na cykl. Wiadomo niejednokrotnie ze wspomagaczami tabletkami i innymi rzeczami o których trzeba myśleć itd. Najlepiej to po prostu wyznaczyć sobie jasne terminy typu w ten i ten dzień test i się tego trzymać. Jest niecierpliwość jak czekanie na prezent gwiazdkowy i takie podniecenie co miesiąc, a niejednokrotnie żal, ból i utrata nadziei. Wiesz tak sobie myślę że czas robi swoje i przy dłuższym staraniu sam temperuje charakter. Ja po trzech latach już podchodzę do tematu na loozie, ale faktycznie w pierwszym roku zadręczałam się, szuka się przyczyny i osób które mogą Ci pomóc. Po tak długim czasie człowiek się po prostu przyzwyczajaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 12:28
02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
aeiouy wrote:Dziewczyny, a co Wy robicie, żeby nie myśleć o tym wszystkim?
Ja myślałam, że rzuce się w wir pracy, będę się sama rozwijać itd... No ale jednak to nie pomaga... Cały czas myśle o tym czy w tym cyklu sie uda czy jednak nie...
Biore duphaston juz czwarty cykl i nic Wcześniej zaszłam w ciaże w drugim cyklu - no ale poroniłam. -
Eja wrote:Nie wysłało mi całej wiadomości..
JaSzczurek zdaje się że jestem tuż za Tobą
Wizyta 19.11Arashe, aeiouy, Marianka@87 lubią tę wiadomość
Ziemska mama
Franka (11.11.2014)
Alexandra (27.06.2019)
I mama Aniołka 08.2013 (*) -
aeiouy wrote:Dziewczyny, a co Wy robicie, żeby nie myśleć o tym wszystkim?
Ja myślałam, że rzuce się w wir pracy, będę się sama rozwijać itd... No ale jednak to nie pomaga... Cały czas myśle o tym czy w tym cyklu sie uda czy jednak nie...
Biore duphaston juz czwarty cykl i nic Wcześniej zaszłam w ciaże w drugim cyklu - no ale poroniłam.aeiouy lubi tę wiadomość
-
Witam
Przyłącze się do waszego wątku, jeśli można.
Co prawda nie wierzę, że ten listopad będzie z dwoma krechami, ale kto bogatemu zabroni...?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 17:46
aeiouy, Marianka@87, Arashe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nag8 to jest nas dwie
Nuch, właśnie dlatego nadziei brak, bo śluzu przed spodziewaną owu już nie było..
A jak był, to starań nie było..
Także ten, trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 18:23
NAg08 lubi tę wiadomość
-
SandraMama gratulacje! Dobrze, że listopad dla którejś z nas okazał się szczęśliwy
U mnie dziś temp na łeb na szyję, najniższa w cyklu. Dołek przed owu? Boli mnie już głowa od domysłów... A na teście owu kreska hormonu LH wyraźniejsza niż kreska kontrolna. Jeżeli faktycznie owu ciągle przede mną, to zapowiada się dłuższy cykl. -
Ja Was dziewczyny bardzo podziwiam.Nigdy nie robiłam testów na owu i przenigdy nie mierzylam temperatury. W sumie nawet za bardzo nie interesował mnie śluz. Podczas tabletek anty to wiadomo było mi wszystko obojętne ale po odstawiwniu to już zmieniłam podejście. Dokładnie wiem kiedy doszło do zapłodnienia bo sutki od nocy stały jak na baczność i były bardzo wrażliwe A rano śluzu,że ho ho.. dla mnie nowość. No i to był ten moment. Tyle tylko,że później naczytałam się że po tabletkach to mogę nie mieć owu przez kilka,kilkanaście miesięcy i olałam.
Po kilku dniach zaczął pobolewać brzuch jak na @ więc podejrzeń żadnych nie było. Dlatego szanse są zawsze..nigdy nie wiadomo kiedy się zaskoczy.
W 1 ciąży byłam nieświadoma do 8 tc . Przeoczyłam objawy,niezbyt się szanowałam bo byliśmy na etapie budowy domu i może za późno pojawiłam się u lekarza.
A jak już byłam to potraktował mnie olewatorsko,nie słyszał echa ale kazał przyjść za miesiąc bo wcześniej nie ma po co. Poszłam za 2 tyg i skierował mnie od razu do szpitala. Zarodek obumierał i rozkładał się A nie jak stwierdzono,że sam się "poroni".dostałam gorączki i zatrucia.
Mimo niepowodzenia z kolejnym się udało ale dmuchałam na siebie 9 msc..mam nadzieję że teraz też będzie dobrze..
Nie można się poddawać i tracić nadzieiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 20:46
Ziemska mama
Franka (11.11.2014)
Alexandra (27.06.2019)
I mama Aniołka 08.2013 (*) -
nick nieaktualny