w LISTOPADZIE na pewno się uda!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja śluz płodny to mam już tydzień... Nie wiem co się porobiło, szyjka wciąż otwarta. Niby owulacja wyznaczona, ale objawy wciąż płodne. Ciekawe kiedy się wyciszy. Mąż się denerwuje, że siedzę na forum... A to mi dużo daje.
Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
-
Arashe, aeiou - ja też tak mam że często o tym myślę i nawet jak się zajmę czymś innym to i tak jakoś moje myśli wracają do tego wszystkiego. Chociaż w tym miesiącu jestem z siebie zadowolona bo aż tak bardzo moje myśli wokół tego nie krążą, no ale może to dlatego że jeszcze owu nie mam. Po owu to zawsze bardziej i intensywniej myślę.
Arashe, aeiouy lubią tę wiadomość
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Eja - tak jak piszesz nie można tracić nadziei i faktycznie trzeba dbać o siebie tym bardziej że czasy inne kobitki bardziej kruche i teraz jak mi powiedzieli w klinice ds. leczenia niepłodności co 4 para ma problem z poczęciem więc jest to problem XXI wieku myślę, a będzie jeszcze gorzej.
Ja dziś poszłam ponownie na BETĘ minęło 48h od poprzedniego pobrania kiedy to wynik był 1.5 także zobaczymy czy coś podrosło czy już w tym miesiącu znowu pudło i leki na podtrzymanie do odstawienia. Dziś 25 dc Okres dopiero w sobotę mam dostać. Objawów nawet tych okresowych brak po prostu cisza, aaaaa no poza tym że od zeszłego piątku jestem chora jak fix, ropa z nosa - zatoki, bóle mięśni, fale ciepła itd. no generalnie grypa. Dam znać jak będę mieć wyniki wieczorem
Eja lubi tę wiadomość
02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
Cicha. wrote:Marianka@87 nadzieję trzeba mieć do końca! Dlaczego pozytywne nastawienie Ci siadło?
Makowa daj sobie jeszcze może ze 2 dni. A teraz się staraj
ElfiaKsiezniczka to kiedy testujesz?
Okres wypada na 26.11, wiec w okolicach tego terminu.od piątku mniej więcejpowinny sięzaczac dni płodne. A mam do was takie głupie pytanie. Jak badacie szyjkę? Bo ja nam straszy opor przez to ze nosze okropnie długie paznokcie...
-
To jest naturalne, że jest spadek temperatury przed samą owulacja, dlatego mierzenie temperatury wcale nie jest takie głupieNuch wrote:Ja tak mialam w zeszłym cyklu. Przed owu miałam najniższą temperaturę w całym cyklu. ja tak mam w każdym cyklu od 2 lat jak mierze.
Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
-
Szyjka odstaje, więc paznokieć jak wyjdzie poza nią to nic sobie nie zrobisz, z resztą aż tak delikatna to nie jest, wspolzyjac uderza się w nią często. A by mieć bliżej do niej to chyba najlepiej kucac podczas badaniaElfiaKsiężniczka wrote:Okres wypada na 26.11, wiec w okolicach tego terminu.od piątku mniej więcejpowinny sięzaczac dni płodne. A mam do was takie głupie pytanie. Jak badacie szyjkę? Bo ja nam straszy opor przez to ze nosze okropnie długie paznokcie...
ElfiaKsiężniczka lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
-
Dzięki wielkie
-
nick nieaktualny
-
Trzymam kciuki
Sasanka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć
Dawno się nie odzywałam do Was. Ja w tym miesięcu maksymalnie odpuściłam i podchodzę na luzie. Robię testy owu, według wyliczeń do owulacji zostało 3 dni, zobaczymy co wyjdzie na testach, na razie ciemnieje druga kreska powoli.
Próbowałam już żel Conceive, nie śmierdzi, współżycie przyjemne. Ale zobaczymy co ten miesiąc mi przyniesie, na tyle się wkręciłam w pracę, że boję się, że po prostu zapomnę o owulacji i przegapię
Buziaki dla wszyskich! Witam nowe dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 11:52
Nuch, aeiouy, Arashe, Alexandra88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Koleżanka z pracy właśnie nam zakomunikowała ze jest w 7 tygodniu ciąży
cieszę się z jej szczęście, ale jednocześnie mam mega dola
-
rozumiem cie , u mnie tez w koło same ciężarne .. wchodzę na wszystkim nam znany portal społecznościowy i co chwile ktoś oznajmia ze urodził albo ciazaElfiaKsiężniczka wrote:Koleżanka z pracy właśnie nam zakomunikowała ze jest w 7 tygodniu ciąży cieszę się z jej szczęście, ale jednocześnie mam mega dola .. mam łeb jak sklep od tego wszystkiego, cieszę się ze wszystkim w koło się udaje ale zadaje sobie pytanie dlaczego to nie ja ??? Czekam 14 cykl dziewczyny jak żyć ?
-
Ja dalej czekam na wyniki i się już nie łudzę bo mnie zaczął brzuch boleć jak na @ także bay bay baby
02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
Witam, mój też 2 po poronieniu i polrocznej przerwie po nim. PowodzeniaSasanka5 wrote:Super cel Zaciskam za nas wszystkie mocno kciuki. U mnie owu powinno byc dzisiaj ale test owulacyjny zupelnie na nic nie wskazuje. To moj drugi cykl staran po poronieniu, tak mocno marze i pragne...
Parenka zaraz mnie takim luzem, ja jak już wiem, że jest po owulacji to już nie spina, ale może też u Ciebie tak będzie
Ostatnio w planowany termin porodu, niedoszły oczywiście, śniło mi się że urodziłam czarnowlosego chłopca, choć u mnie sami blondyni
Zaprogramowana nie poddawaj się póki nie będzie albo wyników albo @
Giminka u mnie też co chwilę ktoś w ciąży, czy to chciał czy nie chciał. Ale jedna znajoma ma jeszcze inna sytuację, dziecko ma rok prawie, chciałaby zacząć starania o kolejne a okresu ani widu ani słychu, też na pod górkę
Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
-
A to moja historia jest taka: o pierwszej ciąży dowiedziałam się w połowie stycznia tego roku. Termin miałam na 26 września. W lutym dowiedziałam się o wpadce w bliskiej rodzinie, dziewczyna zaciążyła na studiach z chłopakiem. Pochwaliła się będąc w 6 tc, my czekaliśmy z wiadomością o ciąży do II trymestru, byłam wtedy w 8 tc, dwa tygodnie różnicy było między moją ciążą a jej.
No i taki kontrast: my kilka lat po ślubie, we własnym mieszkaniu, oboje z pewną pracą - nic tylko dziecka brakuje, więc oczy wszystkich ciotek w rodzinie zwrócone były na nas. A tu nagle informacja o ciąży u młodej studentki mieszkającej u rodziców z jakąś dorywczą pracą.
W marcu poroniłam, nie zdążyliśmy się pochwalić ciążą, więc poronieniem też się nie dzieliliśmy z innymi. A kiedy przyszło na świat jej maleństwo? 27 września, dzień po moim tp.MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina
Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
Udało się! II - 24.12.2018
-
Makowa: To tzw ironia losu, co? Masakra!
U mnie też co chwilę ktoś w ciaży... My już po ślubie jakiś czas i co, pytaja nas ciągle "co z nami, co u nas, kiedy dziecko?" Juz to kiedyś pisałam: nigdy nie spodziewałam się, że zajście w ciąże jest tak trudne! Myślała, że jedno bzykanko i już będzie dzidzia... Hahaha, o ja głupia!
Teraz to jak mi ktoś powie, że wpadł, to chyba wygrał na loterii, serio? Powiedzcie jak da się wpaść???? Bo ja jakoś nie moge
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
