W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Próbujemy naturalnie. W sumie to postanowiłam sobie ze przyszły cykl będzie taki na maxa i że będzie ostatni w staraniach. Nie mam już siły gdy przychodzi @.❤️Po okresie, przed owulacja, po owulacji, przed okresem nie przynoszą skutku. AMH badane w styczniu na poziomie 4.83 trochę mnie niepokoi. Dziś 3dc więc w okolicach przewidywanej owulki idę na monitoringSasanka55. wrote:Suszarka, Misiaa
w koncu zastrzele tego mojego M 
Nowa, ciesze sie, ze w koncu do nas dolaczylas :* Jest mi bardzo milo, ze zapadlam Ci w pamiec 😊 Strasznie mi przykro, ze ostatnia ciaza zakonczyla sie zabiegiem i ze tak dlugo sie staracie
Jestes pod opieka jakiejs kliniki, czy probujecie naturalnie? Mocno trzymam kciuki i mam nadzieje, ze bedzie Ci z nami dobrzeMarzec 2019 Pjp zabieg
Styczen 2020 amh 4.83
Marzec 2020 osratni c tyg kl starań -
Czesc dziewczyny.
Monia jeszcze nie martw sie tym testem. Allegraki to zimne suki i one wybarwiaja sie tak slabo ze myse ze dopiero przy becie powyzej 50 one sa jako tako wiarygodne 🤦🏻♀️ Ja trzymam kciuki kochana. ✊🏻✊🏻💕
A ja dzis mam totalnego doła. Wiem że znów się nie udało. Ze stymulacją, monitoringiem, seksem w punkt, estrofemem na endo, obstawiona wszystkim doslownie. Znow sie nie udalo. Trace nadzieje i mam dosc.
MonikA_89! lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Co do wizyt z mężem to mój normalnie jest ze mną czy to jest usg dopochwowe czy przez brzuch. On normalnie chciał wchodzić nawet na początku jak było dopochwowo, bo on mówił, że dla niego to normalne, bo rozumie ,że lekarz musi mnie tak zbadać . Poza tym u mojego gina nawet jak jest usg przez brzuch to i tak na początku robi za każdym razem dopochwowo, bo najpierw mierzy szyjkę.😊
Ja dziś byłam u tego kardiologa i generalnie wszystko jest ok. Dziś zrobiła echo serca tam wszystko wyszło dobrze. Na wynikach holtera ogólnie dobrze ,wyszła jakaś niemiarowosc zatokowa ,ale on mówił, że tak niektórzy mają i nie jest to żadna choroba ani nic. No i mówił, że faktycznie na holterze było widać, że biło mi serce szybciej. Max jakie wyłapało to 155, ale on mówił, że w ciazy to jest normalne. Mówił, że niepokoić powinno jeśli będzie się zdarzać codziennie i jeśli to uczucie szybkiego bicia serca będzie odczuwane przez min. 0,5 h do 1 h.
Dziś mamy studniówkę, także zostało mi 100 dni do porodu. 😊 Muszę się w końcu wziąć za wyprawkę, bo do tej pory mam tylko kilkanaście ciuszków i to wszystko. Mąż ma za tydzień urlop to chyba pojedziemy do Trójmiasta oglądać wszystko.Tak więc zostawiam Wam z tej okazji wiruski ciążowe: +÷_€¥₩@#%&()'-:,??~\{}[♧♡□○••▪︎《》¡◇◇□•\<}[]×/¥(%#@()":;,?"$£₩€÷+%**#'☆《¡♡♧□•`<}[[`\>}[♧♡■□○•●□■{[《▪︎《♡♡♡♡♡¤《¡¡¤▪︎♧♤♤
A tak sobie rośniemy:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 10:51
lorinka9191, MamaStasia :), agge, Sasanka55., Mlodamezatka, olik321, *Agape*, Madziandzia, MonikA_89!, PaniKsięgowa, Iseko, moyeu, szona, Rucola, moni05, Malgonia, Magddullina2, Ania_85_ lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Młodamężatka, skąd wiesz , że się nie udało? Przyszła @? Kochana nie możemy się poddawać. Ja wiem, że łatwo się mówi, a trudniej o to w praktyce, ale ja głęboko wierzę w to, że każdej z nas się w końcu uda. Czasem jest ciężko i ciągle pod górę, ale jeszcze doczekamy się ciąży i szczęśliwego rozwiązania. Na niektóre cuda trzeba trochę poczekać. Wiadomo, że każde niepowodzenie boli, ale musimy walczyć, żeby móc jeszcze kiedyś powiedzieć , że jesteśmy naprawdę szczęśliwe. Głowa do góry kochana😘Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
-
Sasanko, my na pierwszej wizycie byliśmy razem. Dr i tak musi zapytać męża o choroby itd. I też był przy badaniu usg, ale siedział, przy biurku jak mnie dr badał. Potem też ze mną jeździł dla towarzystwa i jako szofer 😎 uczestniczył w transferach i najchętniej trzymalby mnie za łapkę. Nie był tylko na histero bo miał zamknięcie roku, ale mnie przywiózł i odebrał.
Nowa, fajnie, że się odezwalas w kupie raźniej. ✊🍀 czemu ostatni cykl starań?
Młodamezatka, odganiam te negatywne myśli. Rozumien, ze kobieca intuicja ci w ten sposób podpowiada, ale życzę żeby się tym razem pomyliła 🍀✊
Mój mąż mnie dzisiaj tak wzruszył, bo powiedział ze musimy wyremontować sypialnię i pokój dla dziecka ❤️
Sasanka55., MonikA_89!, Iseko, szona, Malgonia, Misiaa, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
lorinka9191 wrote:Pati, a mogę spytać z jakiego powodu chodzisz do kardiologa? Coś Cię niepokoiło?
Ja byłam u kardiologa ,bo od jakiegoś czasu czułam, że nawet w spoczynku, czyli jak siedziałam lub leżałam mocno i szybko serce mi biło. Powiedziałam o tym mojemu ginekologowi, on mówił, że mam to skonsultować z kardiologiem. Bo on też zauważył, że na wizytach u niego mi szybko serce bije . No ,ale po wszystkich badaniach okazało się tak jak już pisałam.😊
lorinka9191 lubi tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Makino wrote:Agape, długą przerwę Ci zaleca gin, ja miałam stratę ok. 8 tygodnia i kazali czekać 3 miesiące. Plan dobry, by startować w maju ze staraniami. To już coraz bliżej
Właśnie z tego co zdążyłam zauważyć, to bardzo różnie lekarze zalecają. U mnie ze względu na łyżeczkowanie dr radziła odczekać dłużej...
Ale ja nie potrafię tak bezczynnie czekać 🤷🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 12:29
Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Dziekuje Wam dziewczyny za wsparcie. Ale to ta intuicja. Szyjka nisko i twarda, sluz taki jak zawsze przed miesiaczka. W cyklu z ciaza pozamaciczna byl zupelnie inny. Na dodatek chora jestem.
A najbardziej przytlaczajaca jest dla mnie mysl ze starania zaczelismy miesiac po moim kuzynie i jego zonie. Oni za pierwszym strzalem, ona nawet nie wie co to beta. Termin ma na ta sobote. A my zaczynajac w tym samym momencie dalej jestesmy w tym samym miejscu. Po dwoch ciazach praktycznie, kropka w brzuchu dalej nie ma.
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Mlodamezatka rozumiem Twoje emocje a z drugiej strony cholernie Ci zazdroszczę świadomości, że przynajmniej dochodzi u Was do zapłodnienia. I że do zdrowej ciąży u Was tylko krok (bo mooooocno w to wierzę!!!). Wiem że to głupie, bo przecież tyle przeszłaś. Chyba jestem złym człowiekiem u nas właśnie mija rok starań a ja w życiu nie widziałam drugiej kreski nie licząc cienia oszusta w zeszłym miesiącu. I nie zrozumcie mnie źle, nie licytuję się kto ma gorzej a kto lepiej, bo w tej sytuacji nie ma wygranych niestety. Nie wiem już co gorsze, mieć jakieś przejścia ale przynajmniej ze świadomością ze ciąża jest możliwa czy nie mieć nic... Mam nadzieję że niedługo wszystkie będziemy 🤰 i nie będzie w ogóle na tym forum smutnych kobiet 🙁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 12:01
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Mlodamezatka wrote:Czesc dziewczyny.
Monia jeszcze nie martw sie tym testem. Allegraki to zimne suki i one wybarwiaja sie tak slabo ze myse ze dopiero przy becie powyzej 50 one sa jako tako wiarygodne 🤦🏻♀️ Ja trzymam kciuki kochana. ✊🏻✊🏻💕
A ja dzis mam totalnego doła. Wiem że znów się nie udało. Ze stymulacją, monitoringiem, seksem w punkt, estrofemem na endo, obstawiona wszystkim doslownie. Znow sie nie udalo. Trace nadzieje i mam dosc.
Taki dół przed testem zazwyczaj oznacza 2 kreski
sprawdzone na sobie!
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Nie mam jak nadrobić. W pracy kosmos przez wirusa. Nadzwyczajne spotkania, rozmowy, robienie zapasów, rany. Z wyjazdu nici, jestem 1000 zł w plecy. A na badanie subpopulacje limfocytów to hajsu nie było 😅
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
nick nieaktualnyszona wrote:Nie mam jak nadrobić. W pracy kosmos przez wirusa. Nadzwyczajne spotkania, rozmowy, robienie zapasów, rany. Z wyjazdu nici, jestem 1000 zł w plecy. A na badanie subpopulacje limfocytów to hajsu nie było 😅
Szoneczko, bardzo mi przykro Moze jeszcze uda Ci sie wyjechac w tym sezonie, wiem, jak bardzo Ci na tym zalezalo. W kazdym razie uwazaj na siebie! .
Wszystkie na siebie uwazajcie... Mnie przeraza mysl o gotowaniu w domu :o M. codziennie bedzie miec spaghetti, bo tylko to umiem
moyeu, szona lubią tę wiadomość
-
Suszarka doskonale to rozumiem i wcale nie jestes zla osoba. Tu nie chodzi o licytacje. Sama czesto o tym mysle czy leiej ze udalo sie zajsc ale tak niefortunnie czy lepiej byloby juz nie zajsc w ogole. Tez mocno licze na to ze juz niebawem, ze juz w tym roku WSZYSTKIE z tej grupy bedziemy z brzuszkami albo z bobasami. Niczego mocniej nie chce.Suszarka wrote:Mlodamezatka rozumiem Twoje emocje a z drugiej strony cholernie Ci zazdroszczę świadomości, że przynajmniej dochodzi u Was do zapłodnienia. I że do zdrowej ciąży u Was tylko krok (bo mooooocno w to wierzę!!!). Wiem że to głupie, bo przecież tyle przeszłaś. Chyba jestem złym człowiekiem u nas właśnie mija rok starań a ja w życiu nie widziałam drugiej kreski nie licząc cienia oszusta w zeszłym miesiącu. I nie zrozumcie mnie źle, nie licytuję się kto ma gorzej a kto lepiej, bo w tej sytuacji nie ma wygranych niestety. Nie wiem już co gorsze, mieć jakieś przejścia ale przynajmniej ze świadomością ze ciąża jest możliwa czy nie mieć nic... Mam nadzieję że niedługo wszystkie będziemy 🤰 i nie będzie w ogóle na tym forum smutnych kobiet 🙁
Sama tez sie zastanawiam czy nie jestem zla osoba, ze zazdroszcze innym ciazy. I zeby nie bylo. Ciesze sie ogromnie jak komus po dlugich staraniach sie udaje! Na prawde! Ale z tylu glowy zawsze pojawia sie mysl: czemu nie ja? I ciesze sie ogromnie ze kuznowi zaraz urodzi sie pierworodny. Nie moge doczekac sie zeby poznac malucha. Ale taka mala nutka goryczy na razie gdzies gleboko w serduszku siedzi.
Chcialabym zeby juz przyszedl ten okres. Przynajmniej zaczne szybciej kolejny cykl i bedzie znow jakas szansa ze moze tym razem sie uda. Sama nie wiem czemu pokladam takie nadzieje w stymulacji skoro owulacje u mnie byly wczesniej. Wysylam teraz meza na badania nasienia. Nie bede sie stymulowac bez sensu jesli u niego cos by nie gralo.
Suszarka lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
U mnie też tragedia w pracy. Na wejściu mierzenie temperatury, odsyłają ludzi którzy w ostatnich 2 tyg podróżowali. Firma jest zamknięta, zero szkoleń, spotkań, firm zewnętrznych. Okazuje się że ja nie mogę pracować z domu bo nie mam objawów przeziębienia. Nie panikowałam do tej pory ale powiem szczerze że strasznie niekomfortowo tutaj jest dzisiaj.. Zastanawiam się czy by nie wykombinować l4.
szona lubi tę wiadomość
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Sasanka55. wrote:Szoneczko, bardzo mi przykro Moze jeszcze uda Ci sie wyjechac w tym sezonie, wiem, jak bardzo Ci na tym zalezalo. W kazdym razie uwazaj na siebie! .
Wszystkie na siebie uwazajcie... Mnie przeraza mysl o gotowaniu w domu :o M. codziennie bedzie miec spaghetti, bo tylko to umiem
Biorę na klatę, zdrowie najważniejsze. Mogę siedzieć rok w piwnicy, byle nie zarazić niczym rodziców czy babci. Powinni koniecznie zamknąć sądy. Tam jest taki przemiał ludzi, ze uczelnia wysiada.
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Mlodamezatka pomysł z badaniem nasienia super, mój gin nie chciał mi nic wypisać bez badań męża i jak się okazało miał rację... To nie boli, wiele nie kosztuje a może się okazać że tu jest pies pogrzebany. A emocje z przyjściem na świat dziecka w rodzinie rozumiem doskonale i już się zastanawiam jak przeżyję sierpień.
Judit, szona ja nie panikowałam ale też się zaczęłam bać. U mnie w firmie obraduje sztab kryzysowy. W związku z zamknięciem szkół i przedszkoli będziemy mieć okrojony skład w zespole więc i roboty dwa razy więcej dla tych którzy nie mają dzieci. Będzie masakra... No ale najważniejsze żeby się ta zaraza nie rozprzestrzeniała. Mam w domu babcię, ma ponad 80 lat. Ma zakaz wychodzenia z domu ale skąd wiem że czegoś na sobie nie przyniosę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 12:21
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Lorinko dziekuje za wsparcie 💗 nawet sobie nie wyobrazam przez co musialas przejsc.
Przepraszam ze dzis tak smece. Nie bede juz
Szonka co za pech z tym wyjazdem! Ale moze faktycznie wszystko sie szybciej uspokoi i jeszcze Ci sie uda wyjechac. Najwazniejsze zebysmy wszystkie zdrowe byly dziewczyny. ❤️13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
