W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pauliska u mnie pozytyw bladzioch 9 dpo na bobku i od 13 dpo jakos przez 3-4 dni mialam plamienia brazowe. Na poczatku sie bardzo przestraszylam, bo jednorazowo polecialo mi bardzo duzo tej wydzieliny, a potem to juz takie plamienia... Dopoki to nie zywa krew to raczej tak ma byc. Organizm musi sie ogarnac. Gdzie Twoj test??
Pauliśka lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Pauliśka wrote:
Trzeba poczekać na spokojnie.
Jutro mega mocne kciuki za bete!! -
No dzisiejszy test na pewno mocniejszy i szybciej ta kreska się pokazała, więc wychodzi na to, że rośnie, tym bardziej, że popołudniu wychodziły mi zawsze ciemniejsze a ten robiony rano.
szona, Suszarka, Niercierpliwa v2.0, Sasanka55., Magddullina2, Salome, olik321, Madziandzia lubią tę wiadomość
-
Sasanka55. wrote:MonikA, Szoneczko, dziekuje Wam bardzo z calego serca za wszystkie wyjasnienia
Co ja bym zrobila bez Was i tego forum Mam nadzieje, ze Lametta jednak przesunie mi owu, a nie przyspieszy Cala ta sytuacja jest dla mnie na tyle wazna, ze jesli bede do ostatniej chwili czekac na wyniki i decyzje o IUI, to moze sie okazac, ze nie zdazylam z przed owu, a starac sie nie mozemy, skoro M. ma zakaz na kilka dni przed potencjalnym zabiegiem. Dobra, juz Was tym nie drecze, bo to teraz najmniej wazne. Jeszcze raz bardzo Wam dziekuje, jestescie przekochane!
Monis, ja ostatnio nie sypiam, cale noce ogladam wiadomosci albo czytam o wirusie 🤯 Dopiero nad ranem wlaczylam Kota w Butach i 101 Dalmatynczykow na odmozdzenieSasanka55. lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnyMonikA_89! wrote:Masz Netflixa? Polecam serial SAFE. Wczoraj zaczęliśmy oglądać około 15, a skończyliśmy chyba o 21 🙈 Serial ma tylko 10odc ale tak wciągnął, że musieliśmy obejrzeć do końca 😂
Dziekuje za polecenie Dzis go wlacze :*
Pauliska Kciukow nie puszczam ani na sekundkePauliśka lubi tę wiadomość
-
Ochmanko przykro mi, ze Ty przykrych rzeczy zwalilo Ci sie na głowę duzo zdrowia dla Emka! Trzymaj sie dzielnie!😘
Sasanko ja na lamettcie nie bylam tylko na clo, wiec nie pomogę... wierzę, ze lekarze wiedzą co robią i podejdziecie do IUI bez zadnych perypetii!🙂
Mildred jaka witamine C zażywasz w ciąży?Sasanka55. lubi tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Pauliska nie myśl o zadnej cb! Moze owulke mialas pozniej niz Ci sie wydaje. Sama pisalas, ze to byl taki cykl mało kontrolowany
Ja wierzę w Twojego Kropka🥰Pauliśka lubi tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Jezuuu czy ja mogę zabić chłopa??? On uważa że te testy to na pewno błędy, dostanę normalnie okres i gada, żebym nie panikowała... 😤 Ja tutaj kombinuję, żeby duphaston załatwić, ogarnąć badania a on z takimi tekstami! 🤬🤬
Ja naprawdę rozumiem i jestem świadoma tego, że może być to równie dobrze biochem ale bez przesady, jak można zawalczyć to trzeba walczyć... Ręce i cycki opadły mi do samej ziemi... -
Pauliśka wrote:Jezuuu czy ja mogę zabić chłopa??? On uważa że te testy to na pewno błędy, dostanę normalnie okres i gada, żebym nie panikowała... 😤 Ja tutaj kombinuję, żeby duphaston załatwić, ogarnąć badania a on z takimi tekstami! 🤬🤬
Ja naprawdę rozumiem i jestem świadoma tego, że może być to równie dobrze biochem ale bez przesady, jak można zawalczyć to trzeba walczyć... Ręce i cycki opadły mi do samej ziemi...
Nie gadaj z nim. Faceci to są czasem naprawdę tak nieczuli... -
Pauliśka trzymam bardzo,bardzo mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze. ✊ Ja plamiłam do 14 tygodnia i nie znaleźli powodu dlaczego u mnie tak było.
Ja staram się nie panikowac, ale jak rano wstałam i poczułam,że lekko gardło mnie boli to od razu sprawdzałam czy to nie objawy koronawirusa. 🙈 Mąż ma teraz tydzień urlopu no i przez tego głupiego wirusa musimy siedzieć w domu. Mieliśmy jechać do Trójmiasta szukać wózków itd. No ,ale niestety ..sytuacja jest jaka jest. Tylko ciekawe jak sytuacja się rozwinie, bo nie mamy nic z wyprawki.. I nie wiem czy nie zostanie nam kupowanie przez neta.. W czwartek mam wizytę u gina i już nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że nie odwołają.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
nick nieaktualnyPauliska, faceci tacy wlasnie sa. Nie sluchaj eMka Cos sie na pewno u Ciebie zadzialo i wierze, ze to zdrowa ciaza zakonczona Paulisiowym dzieciaczkiem
Pati, wspolczuje pokrzyzowania planow... Mam nadzieje, ze wszystkie zakupy, nawet przez internet beda u Ciebie strzalem w 10tke! Najwazniejsze, zebyscie byli zdrowi.
Malinowa, dziekuje :*
Powiem Wam, ze obecna sytuacja sklania do refleksji... Tak rzadko docenialam zwykle wyjscie z domu, spotkanie z przyjaciolmi, mozliwosc poodychania swiezym powietrzem w jakims fajnym miejscu. Tak rzadko odwiedzalam rodzicow, ktorzy sa najwspanialsi na swiecie i ktorych kocham ponad wszystko. Teraz w ogole ich nie widze, bo boje sie, ze moga sie ode mnie zarazic. Siedze w domu i z balkonu ogladam swiat z oczami pelnymi lez. Co z tym swiatem sie stalo Obiecuje sobie, ze jak to sie skonczy, bede doceniac kazda chwile i to, co mam
Tak bardzo wspolczuje wszystkim zarazonym i ich rodzinom, ze moglabym wyc cale dnie... dzizysWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 11:03
szona, Fiore, Mildred, Iseko, Pauliśka lubią tę wiadomość
-
Sasanko, wczoraj powiedziałam swojemu dokładnie to samo. Że wolne życie, pełne różnych dóbr i spokoju - naprawdę jest wow. Tyle wspólnych rzeczy, ile robię teraz z mężem w domu, to nigdy nie miałam 😅 Widzę jak strasznie pędzę każdego dnia. Obym coś dobrego z tego wyniosła w przyszłości... a nie, że strach minie i znowu człowiek zapomni ile ma.
Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
Ta kwarantanna powoli zaczyna mi siadać na mózg. Siedze w domu i się nie ruszam już od wtorku, a przede mną jeszcze tydzień jak nie dwa takiego siedzenia. Z małżem już wariujemy czasem i wymyślamy nowe zabawy z buldogiem.
To prawda jak na co dzień nie docenia się wyjścia na dobra kawkę, spaceru po rynku, czy wizyty u rodziców. Pojechałabym do nich, ale jednak nie chce narażać żadnego z nas. Rodzice mają pracę wysokiego ryzyka niestety :< też martwię się o nich. Babcie na szczęście siedzą na tyłkach w domu. Pomoc mają zapewnioną.
Sasanko co do tej inseminacji, myślę że jak jesteś teraz na lamecie to ona nie powinna jeszcze bardziej przyśpieszyć pękania pęcherzyków. 10 dc na owu to mega wcześnie, jajeczka faktycznie mogą być słabszej jakości jak już ktoś zauważył. Ale na lamecie się nie znam więc też jedynie mam nadzieję, że pomoże myślę, że w klinice wiedzą co robią, a nawet jeśli *odpukać* się teraz nie uda to na kolejne cykle będą wiedzieli co i jak. Jak miniecie owulke to wtedy trzeba manualnie nadrobić, może jeszcze się zdąży Ale jestem dobrej myśli.
Paulinka gratuluje kreseczki, nie ma opcji, żeby się nie udało. Trzymam mocno kciuki. A połówka strzel w łeb za takie gadanie! Rób swoje, odpoczywaj, leż i załatw duphaston.
Mam pytanie do was bo wiele was tu po stymulacjach. Jestem na clo 5-9 dc, ok 12 dc biorę zastrzyk ovitrelle. Ten cykl miałam już lecieć na ślepo, wg schematu z poprzedniego cyklu, ale chciałam się jeszcze umówić na usg w tym cyklu, żeby podejrzeć jak wygląda sytuacja. Idę w 11 dc. I w sumie nasuwają mi się więcej niż 1 pytanie. Może, któraś z was będzie w stanie pomóc.
Jeśli dałabym sobie zastrzyk z ovitrelle już po pęknięciu pęcherzyka (zakładając, że cykl jednak będzie na ślepo, jesli odwolaja mi usg) to czy moze to jakis sposób oddziaływać negatywnie na np zapłodnienie/organizm?
Jak najlepiej rozplanować serduszka podczas stymulacji z zastrzykiem? Na spontanie były praktycznie wszystkie cykle do tej pory więc teraz chce zmaksymalizować szanse. Więc serduszka dzień zastrzyku i dwa dni po, a wcześniej co 2 dni, czy jakoś inaczej wasi lekarze radzą? Mój ostatnio kazał serduszkować 3 dni przed zastrzykiem i dzień po zastrzyku ... U nas wyszło 5 dni z rzędu przez to.Sasanka55., Pauliśka lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Pauliska,a moze on sie tak broni przed tym. Faceci tez to przeżywają. Moj byl w mega szoku gdy stracilam pierwsza ciaze, mielismy juz przedszkole wybrane dla dziecka. Gdy zniwczobaczylam dwie kreski w 12 godzin zaplanowalismy cala ciaze.. nastepbego dnia beta byla ulzerowa. Wiec kiedy sie znow udalo i skakalam ze szczecia, ze jestem w ciazy, maz wypil lyk kawy i przewrocil strone w gazecie i powiedzial "fajnie". Potem to juz on mnie wspieral i mowil, ze bedzie dobrze i w ogole, ale na poczatku nie chcial sie cieszyc.
Daj mu chwile nim go zabijesz
Mlidamezatka zazdroszcze buldoga
Moj emek chyba sie juz zmeczyl tatusiowaniem bo jakos nie napiera na prace z domu ja i tak licze, ze jednak ich odesla do chaty i bedz8e fo najwyzej jezdzil dwa raxy w tygodniu jak będzie potrzeba.
Pauliśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurcze, to moze dlatego sie nie udaje... Odkad biore duphaston, skrocil mi sie cykl, a owulacja ma miejsce wczesniej... Czyli tak naprawde dupek moze byc przyczyna, choc nie bezposrednia moich niepowodzen. Dobra, dosc tej filozofii, musze po prostu brac sie do dziela! Przez siedzenie w domu pada mi na leb i pomyslalam, ze zrobie liste rzeczy, ktore trzeba kupic dzidziusiowi- od pieluch az po lozeczko, czy wozek Badanie rynku, jakie firmy sa najbardziej ok, co sie moze przydac, a co nie... no nie glupie to
Edit: biegunka nie do opanowania, nie przesadzam- okolo 40 wyproznien dzisiaj. Lyk wody i od razu toaleta. Loperamid, nifuroksazyd, wegiel, smecta, elektrolity, no nic nie pomagalo. W koncu zrobilam sobie drinka cola z wodka, bo w przeszlosci wielokrotnie pomagal, a balam sie odwodnienia i bez kitu, przeszlo :o Nie chce wyjsc na alkoholika, ale jaki to jest magiczny plyn :o albo jakie g*wno, skoro nawet kupka sie chowa :o
Edit2: Tak, zdecydowanie spis rzeczy dla mojego dzidziusia wprowadzi mnie w dobry nastroj Pierwszy punkt juz mam- numer 1 na rynku wsrod zabawek jest firma Izape :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 13:22
szona, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Wybaczcie dziewczyny, że tak spamuję, ale osikałam jeszcze jednego bobka i ewidentnie ciemnieje... 🙈 jestem przerażona, a zarazem jaka euforia! Jezu, żeby tym razem się udało!! 😱Magdalena92, Malinowa91, Niercierpliwa v2.0, Sasanka55., moyeu, Misiaa, Irvine90, Fiore, Pati96, Salome, PaniKsięgowa, szona, MonikA_89!, Nuch2, eemmiilliiaa, Magddullina2, Lola*, 5ylwian, Mlodamezatka, *Agape*, Suszarka, olik321, frezyjciada, Gosiek1993, Madziandzia, moni05, agge lubią tę wiadomość