W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wiolala wrote:
Jeżynka kompletujesz już ubranka ? 🙂
Nie, ja to pewnie po połówkowych 🙂 ale oglądam, i tak mnie zastanawia bo ja mam dzieci zimowe 🙂
Narazie robię listę niezbędnych rzeczy 🙂 walizkę do szpitala w razie "w" spakowałam 😂😂11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Cecylia wrote:Podłączam się do pytania!
Niech się ktoś doświadczony wypowie, ale ja myśle ze body na krótki jak najbardziej, bo przecież ta zasada żeby ubierać dziecko warstwę więcej niż siebie to przestaje istnieć jak jest gorąco, mamaginekolog napewno o tym pisała25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Jeżynka wrote:A takie letnie dzidzi to w krótkim rękawku też chodzi? CZY taki noworodek to tylko długie body latem? 🤔 Taką mam rozkmine
Olcykowa , lemonka super wieści 💜✊
Ja zakładałam krótki, bo u nas było mega gorąco
Tu ma 9 dni np
Simons_cat, Jeżynka, Wiolala, Sway, Misiaa, miska122, Nitka19, Felinka94, szona, asiek96 lubią tę wiadomość
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Jasne, że jak upały to krótki, zawsze można przykryć jakaś bambusowa pieluszką.Cecylia wrote:Podłączam się do pytania!
Ja mam co prawda kwietniowe dziecko, ale maj był bardzo ciepły i dużo krótkich rękawków wykorzystałam 😊 a czapeczek wogole 🤦
Poza tym latem też się zdarzają deszczowe dni także ja myślę że trochę długich, trochę krótkich 😊
Magdalena29, Olcykowa lubią tę wiadomość
-
Chyba wszystko zależy jakie będzie lato. Jeśli będzie ponad 30st to warto mieć krotki rękaw jednak. Zawsze na to można założyć coś z długim
86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Uważajcie z tymi gryzakami z Mombelli, jeśli karmicie piersią. Na wątku listopadowym na FB była dyskusja na ich temat. One kształtem bardzo pierś przypominają. Dzieci podobno z czasem zaczynają gryźć pierś tak samo jak gryzak. I podobno one służą do odstawienia od piersi. Na jednej stronie w opisie nawet było tak napisane. Więc daję znać, gdyby któraś nie wiedziała, żeby sobie nagle przypadkiem nie nabroić🙈 ja już chciałam kupować tą mombelle, ale na razie sobie podaruję 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 18:04
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Badania badaniami, ale kurde cos w tym jest. Rodzina też mi to mówi, że chłopcy mają gorsze problemy brzuszkowe... I patrzcie same, na naszym wątku: ja, kokoszka, Młoda, Beza, Miska... Nie wiem kto jeszcze, ale same chłopaki..
Simons - u Was spokój?
Mój mały jest z lipca i gdzieś do września popylal głównie w bodziakach na krótki, no chyba że były chłodniejsze dni to wiadomo
08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
Jejku ja to już bym kupowała maluszkowe rzeczy ale wiem, że to za wcześnie żeby kota odgonić to kupiłam jeden komplecik i tam jest body na krótki rękawek, spodenki i spioszki na długi ☺️
Sobie też jeszcze nic nie kupiłam chociaż oglądając już nie raz miałam coś w koszyku ale ostatecznie tak w połowie lutego coś sobie kupię ciążowego
Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️
-
Simons_cat wrote:Ja nie wiem, ale po urodzeniu dziecko z obciążeniem w wywiadzie będzie miało badania na NFZ w poradni audiologicznej co trzy miesiące do roku, bo chodzimy z Czarkiem🙂
Dzięki za info. Jak się dowiedziałam, że można przywrócić słuch za pomocą komórek macierzystych to z tyłu głowy mam pobranie krwi pępowinowej w razie w. Też muszę sobie to gdzieś zapisać.
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Dziewczyny, od rana kłuje mnie co kilka/kilkanaście minut chyba w szyjce, czuje kilka sekund jakby ktos wbijał mi igłę, czy to normalne czy mam zacząć się martwić? Wizyta dopiero za tydzień a ja już w głowie mam czarny scenariusz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 18:22
21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Dobrze jakbyś zrobiła bardzo dobre rozeznanie, żeby nie wpakować pieniędzy w błoto. Może jakaś konsultacja z dobrym genetykiem albo audiologiem?Sway wrote:Dzięki za info. Jak się dowiedziałam, że można przywrócić słuch za pomocą komórek macierzystych to z tyłu głowy mam pobranie krwi pępowinowej w razie w. Też muszę sobie to gdzieś zapisać.Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons_cat wrote:Uważajcie z tymi gryzakami z Mombelli, jeśli karmicie piersią. Na wątku listopadowym na FB była dyskusja na ich temat. One kształtem bardzo pierś przypominają. Dzieci podobno z czasem zaczynają gryźć pierś tak samo jak gryzak. I podobno one służą do odstawienia od piersi. Na jednej stronie w opisie nawet było tak napisane. Więc daję znać, gdyby któraś nie wiedziała, żeby sobie nagle przypadkiem nie nabroić🙈 ja już chciałam kupować tą mombelle, ale na razie sobie podaruję 🙂
To te grzybki przypominają ja mam jeszcze słonia i ośmiornicę
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Natka, odpukac, nie ma problemu. Raczej standardowo, nic większego. Nad ranem strasznie stęka i wierzga nogami po czym albo są pierdy albo kupa. Ale nie płacze, raczej właśnie stęka. Nie ma problemów ze snem z tego powodu. Głównie stęka przez sen. Czasem ulewa, ale nie po każdym karmieniu. A są też dni, że nie ulewa. Także, chyba wygraliśmy los na loterii. 🙈 I tak staram się właśnie nic nie pisać na ten temat, żeby nie wywołać wilka z lasu🙈Natka95 wrote:Badania badaniami, ale kurde cos w tym jest. Rodzina też mi to mówi, że chłopcy mają gorsze problemy brzuszkowe... I patrzcie same, na naszym wątku: ja, kokoszka, Młoda, Beza, Miska... Nie wiem kto jeszcze, ale same chłopaki..
Simons - u Was spokój?
Mój mały jest z lipca i gdzieś do września popylal głównie w bodziakach na krótki, no chyba że były chłodniejsze dni to wiadomoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 18:25
szona lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Tak, właśnie te grzybki. Super są, bo widziałam synka koleżanki z nimi w akcji, dlatego się prawie na niego rzuciłam, a później zatrzymałam się na ścianie 🤣Magdalena29 wrote:To te grzybki przypominają ja mam jeszcze słonia i ośmiornicę
Magdalena29 lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Ja tak miałam ze dwa tygodnie temu. Byłam na wizycie i nic niepokojącego nie było u mnie.Asia2309 wrote:Dziewczyny, od rana kłuje mnie co kilka/kilkanaście minut chyba w szyjce, czuje kilka sekund jakby ktos wbijał mi igłę, czy to normalne czy mam zacząć się martwić? Wizyta dopiero za tydzień a ja już w głowie mam czarny scenariusz11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Ja wiem, że moja mama miała ze mną piekło z kolkami. U nas aktualnie płacz znowu. W kółko. Idzie że świrować.
Przyszedł mi właśnie laktator ręczny, kupiłam nowy na Vinted, bo muszę zareklamować neno. I powiem Wam, że pomimo tego, że trzeba się namchać to super ciągnie. I przyda się jakbym chciała wyjść na dłużej.Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Wiolala wrote:Olcykowa, Lemonka bardzo się cieszę że u Was wszystko dobrze 🙂 ♥️
Taki maluszek 10tyg to na prawdę uroczo wygląda, jak taki misio 😊
Jeżynka kompletujesz już ubranka ? 🙂
Noo ja w szoku byłam tą zmianą 🙂 wgl dostałam pendrive ze zdjęciami i filmikiem z dzisiejszego Usg 😍
Wiolala, Sway, Simons_cat, Gosia24, Jo_an, Magdalena29, Karo123, asiek96 lubią tę wiadomość
👩🏻 93 👦🏻 92
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne - wszystko wróciło do normy po ciąży ♥️
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Wszystkim dziękuję za gratulacje ☺️ nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić. Układamy teraz życie. Powiem Wam, że dla mnie pobyt w szpitalu był traumatyczny. Cierpiałam na bezsenność.
W poniedziałek zostałam przyjęta i przed porodem spałam w nocy 3 godziny. Przed 8 trafiłam na porodówkę, o 19:30 pełne rozwarcie, o 21:30 przygotowywali mnie do cesarki. Po cesarce nie mogłam zasnąć, spałam chyba od północy do 2 w nocy... Resztę czasu byłam w stanie półświadomości. Niestety nie spałam.
Kolejne noce nie były lepsze. Pierwsza noc z malutką była bardzo trudna, dużo płakała..
Generalnie Eliza nie potrafi złapać mojego sutka. Chyba 6 czy 7 różnych położnych próbowało mi ją dostawić. Nic to nie dało. Karmienie jest możliwe jedynie przez nakładki na sutki. Na początku niestety też był problem, ponieważ malutka bardzo się denerwowała, że pokarm nie leci od razu. Tak więc tamtej nocy też spałam dosłownie chwilę. Udało się, gdy położyłam małą ze sobą na łóżku, udało się jej wypić odrobinę mleka i przytuliłam ją do siebie..
Ostatniej nocy w szpitalu miałam towarzyszkę, która chrapala gorzej niż mój ojciec. Domyślacie się, że też nie spałam.
W sumie jak policzyłam, to od poniedziałku do piątku spałam może z 9 godzin... Przed wyjściem do domu byłam w takim stanie, że już nie kontaktowałam. Byłam rozdrażniona, zdenerwowana, zmeczona... Malutka również czuła mój stres i płakała tak bardzo... A wredne baby z noworodków (tamta zmiana była tak cholernie nieudana) absolutnie nie były zainteresowane tym, żeby pomóc. Przed wyjściem do domu popłakałam się razem z małą, nie wiedziałam już co robić.
Jak tylko otrzymałam wypis to wystrzeliłam ze szpitala jak z procy. Kiedy weszłam do samochodu, zamiast się cieszyć i być w Skowronkach- tak się rozpłakałam, że nie mogłam się uspokoić. Chyba całe zmęczenie, stres związany z porodem, rozczarowanie, że nie udało się urodzić naturalnie i poczucie, że nie potrafię zająć się dzieckiem bo ciągle płacze...
Mialam też ogromną opuchliznę, moje uda wyglądały strasznie, stopy wyglądały jak u osoby ze sloniowatoscia..
Generalnie Elizka jeżeli jest najedzona i nic jej nie dolega to jest kochanym dzieckiem. Jesteśmy oboje z mężem zakochani 🥰
Wczoraj bolał ją brzuszek, robiłam jej masaże, nosiłam brzuszkiem do dołu, grzałam brzuszek... Po kontakcie z położną podałam jej biogaie.
Dzisiaj mam w domu dosłownie Aniołeczka 🥰 Mąż, kiedy tylko mówi o małej to się wzrusza i ma łzy w oczach 🥺 Zastanawiam się teraz, kogo bardziej kocha 😉
Na razie udaje nam się karmić moim mlekiem- mam nadzieję, że uda nam się jak najdłużej 🙂
https://naforum.zapodaj.net/39fc5fa518a3.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 18:54
Jeżynka, Sway, madzia28, K&K, Natka95, Jo_an, Magdalena29, Olcykowa, Felinka94, Łydzia, Annamaria, asiek96 lubią tę wiadomość
* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
Ojej, nie wiedziałam 😕 Dzięki za info 👍 Na razie grzyb pójdzie w odstawkę.Simons_cat wrote:Uważajcie z tymi gryzakami z Mombelli, jeśli karmicie piersią. Na wątku listopadowym na FB była dyskusja na ich temat. One kształtem bardzo pierś przypominają. Dzieci podobno z czasem zaczynają gryźć pierś tak samo jak gryzak. I podobno one służą do odstawienia od piersi. Na jednej stronie w opisie nawet było tak napisane. Więc daję znać, gdyby któraś nie wiedziała, żeby sobie nagle przypadkiem nie nabroić🙈 ja już chciałam kupować tą mombelle, ale na razie sobie podaruję 🙂
Simons_cat lubi tę wiadomość
👱♀️: 34 lata
AMH: 0,2 ng/ml ⬇️
Problem z niepękającymi pęcherzykami - częste torbiele
Niedoczynność tarczycy -> Letrox 100 👍
10.2021 - córeczka ❤️
07.2022 - wznowienie starań o drugi cud
02.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
03.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
04.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
05.2023 - przerwa
