W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
K&K byłaś dzielna, teraz tylko czekać na wypis do domku i tam się sobą nacieszycie❤️
K&K lubi tę wiadomość
86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Annamaria wrote:Misiaa, zapomniałam pytać, gdzie ty tankowalas, że płaciłaś przy tankowaniu 7,5zl? 😳😳😳
brat mi przesłał zdjęcie jak tankował na Olkopie...taka cena była przez jakies 3h gdy było najwięcej aut do tankowania a pozniej juz zrobili normalna..
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyK&K byłaś bardzo dzielna, podziwiam 💪🏻👏🏻 Teraz odpoczywajcie i cieszcie się sobą 🤗 miałam nie czytać opisu bo im bliżej to tym bardziej się boje komplikacji ale byłam ciekawa jak malutka przyszła na świat . Już po wszystkim teraz będzie tylko dobrze, dużo zdrówka 🍀
Felinka super ze z malutka wszystko dobrze 💕
Wiola dobrze że brzuch dzisiaj już lepiej, odpoczywaj 🤗
Martyna ufff dobrze ze dziadek otrzymał pomoc 🍀
W Monachium tez prowadzą zbiórki jutro idziemy na zakupy, chociaż w takim minimalnym stopniu chcemy pomoc .Wiolala, Felinka94, K&K lubią tę wiadomość
-
U mnie dobrze
w nocy strasznie bolał mnie brzuch tak że mnie wzbudzał ale nic się nie dzieje.... Czekam na obchód i założenie balonika po raz drugi, później Ktoś i śmigam na schody i piłkę do oporu;)
Jusia88, Karo123, Felinka94, K&K, Noelle, asiek96 lubią tę wiadomość
Wiek 29 lat.
Starania o pierwsze maleństwo od lutego 2020.
Obecnie 18 CS - ten w którym pierwszy raz zobaczyłam bladziocha
18 CS ---> 18 czerwcaJest druga kreseczka!!
22.06.2021 bhcg 361,2 mIU/ml
25.06.2021 bhcg 1594,2 mIU/ml
29.06.2021 mamy pęcherzyk i ciałko zółte
06.07.2021 mamy małego człowieka 5,4mm i serduszko6w2d
03.08.2021 mamy 37,4 mm człowieka :*
13.08.2021 I prenatalne --> wszystko wporządku
15.10.2021 II prenatalne i 5 rocznica ślubu (taki mały prezencik mam nadzieję się nam pokaże i ujawni swoją płeć) mamy ok 413g małej królewny
14.12.2021 III prenatalne 1495g(prognoza do porodu 3500g i 55 cm)
11.01.2022 Mała waży ok 2144g
01.02.2022 Mała waży ok 2828gNasze Szczęście
-
KK ciężki ten Twój poród 🥺 ale masz go już za sobą. Teraz tylko ciesz się swoją córeczka, odpoczywaj i wracajcie do domku 🥰
PS. Tak dokładny opis porodu to ja bym zrobiła może za 2 tygodnie. Podziwiam. 😊K&K lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Łydzia, trzymam kciuki ❤️
Łydzia lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
K&K podziwiam Twoją siłę !
Widać, że będzie córunia tatunia ;p ❤️
Powiem Wam, że jak jeszcze raz ktoś będzie mówił, że Podkarpacie jest taaaakie zle to chyba mordki poobijam. Na około wszędzie zbiórki. Wszyscy mamy jakiś gości na noc czy dwie, bo Ci ludzie przecież często jadą dalej, do rodziny. Autokar, który dowiózł ludzi do Rzeszowa był "rozbrajany" przez nas - każdy zabrał kogo mógł, żeby ludzie nie płacili za hostele, jedzenie - pieniądze im się jeszcze przydadzą. My właśnie odwieźliśmy mamę z trójką dzieci na pociąg, który ma zabrać ich do rodziny. Daliśmy z siebie ile mogliśmy. Nie tylko my. Na około sąsiedzi robili to samo. Telefony nam się urywały, kto ją wolny pokój, materac, kto ma coś w zamrażarce, by przygotować jedzenie...
Szalona noc !Jusia88, Wiolala, Asia2309, Jeżynka, Misiaa, Natka95, Felinka94, K&K, Noelle, Cecylia, Maciejka🌸, Jo_an, miska122, Janinka, Nitka19, Simons_cat, asiek96 lubią tę wiadomość
-
Wiolala wrote:Księgowa a jak u Was ? Do kiedy zostajecie w szpitalu ?
Wiola, ja kochanie jestem w domu od piątku. Mała została w szpitalu. Teoretycznie moglam zostać, dopóki nikt nie potrzebowałby lozka, ale ja dostawałam depresji, zanikał mi pokarm (zaczęłam od 4ml do strzykawki, potem udało się 16ml, a potem spadało.. Aż do 0. Nie pomagało ani ręczne odciąganie, ani laktatorem. Czułam, że czynnikiem blokującym jest stres i nerwy). Byłam oddzielona od małej, nie leżała przy mnie. Generalnie moglam do niej iść i być sobie tam cały dzień, tylko co z tego, jeśli ja po 15 minutach nie dawałam rady już stać? A przy inkubatorach nie było miejsca, zeby usiąść. Nie moglam jej dotykać, czułam się fatalnie. Płakałam ciągle, nie umiałam się uspokoic. Poprosiłam o rozmowę z ordynatorem neonatologii, powiedział, że nie sądzi, aby to długo potrwało, ale mała jeszcze musi zostać. Zapytałam, czy mogę ją wziąć na ręce chociaz, bo ja jej w ogole nie miałam od porodu! Powiedział, że jak będę mieć wypis, mam przyjść na oddział i mogę ją na chwilę wziąć na ręce. Udało mi się też ubłagać u niego odwiedziny, bo generalnie odcinek położniczy i neonatologiczny jest objęty CALKOWITYM ZAKAZEM odwiedzin (COVID). Ostatecznie po tej rozmowie stwierdziłam (może trochę egoistycznie), że wracam do domu, do męża, bo ja tutaj dostanę co najwyżej depresji.
Jak dostalam wypis, poszłam na oddział do Zuzy, powiedziałam położnej, że mam zgodę na to, żeby ją wziąć na ręce. I tutaj! stało się coś niesamowitego. Położna spojrzała na mnie i mowi "przecież Pani ledwo stoi na nogach", wzruszyłam ramionami i odparłam, że dam radę i wytrzymam. A ona przytargała wielki fotel, postawiła go obok inkubatora, wyjęła mała i dała mi ja:
https://naforum.zapodaj.net/599a85e92cea.jpg.html
Po czym wyszła i wróciła.. za godzinę! Łzy ciekły mi po policzkach, bałam się ruszyć, żeby czegoś nie zepsuć, chociaz mała miała podłączony tylko pulsoksymetr. Po godzinie wróciła, zapytała czy chce jeszcze zostać, ale wiedziałam, że dziewczyna z mojej sali też czeka, więc uznałam, że już pójdę, bo i tak mogę przyjechać następnego dnia.
Tego dnia wieczorem odciągnęłam 10ml mleka! Jakie było moje zdziwienie. W tamtym momencie poczułam, że nie mogę mieć wyrzutów sumienia, a powrót do domu był dobra decyzja - ja się uspokoiłam, mała mogę widywac dokladnie tak samo jakbym była na oddziale, a nie jestem sama z tym wszystkim. Wystarczyło wyeliminowac czynnik stresowy, przytulić te malutka istotkę, zeby laktacja znów wróciła na swoje tory.
Wczoraj u niej byłam, mialam nadzieję na kangurowanie i karmienie, ale czekałam na wynik wymazu ponad godzinę i w efekcie mała skończyła jeść 5 minut przed moim przyjściem 😔 zatem znów moglam tylko postać przy niej, podotykac, dopóki ból był znośny. Ale położna obiecała mi, że dziś na mnie poczeka, zebym mogła ja przystawić do piersi. Pytalam lekarki co dalej, ale niewiele mi powiedziała. Dziś ma być ordynator i od niego mam się dowiedzieć więcej.
Ogólnie jest dobrze, tylko mala cały czas spada z wagi, z dnia na dzień. Oddycha samodzielnie, je samodzielnie ze smoczka. Mówili mi, że mam się nie martwic, bo to normalne, ale nie mogą jej wypisać z wagą spadkową. Ale osobiście wydaje mi się, że oni bardzo zachowawczo podeszli do niej jako wczesniaczka i po prostu dawali jej za mało jeść, a ona miała większe zapotrzebowanie. Bo najpierw dawali jej 4ml, potem 6-10ml, a nagle przeskoczyli na 30ml, z czego ja się dowiedziałam, że nawet 35ml zjadła. 😊 Liczę na to, że to, że dziś zje od mamusi i szybciutko wróci do domu 🥰
Och, ale się rozpisałam 🙈
PS. Dziś za jednym razem ściągnęłam 110ml. Nie wiem czy to dużo, czy mało, ale dla mnie to sukces. I potwierdzenie, że spokoj i kontakt fizyczny z dzieckiem jest w tym wszystkim najważniejszy.lawendowePole, K&K, Karo123, Annamaria, golonat, Ayayanee, Maciejka🌸, Jo_an, Atena37, miska122, Olcykowa, smoothie, Ivanka93, madzia28, Milka85, Janinka, Sway, Ania35, Nitka19, Beza27, Simons_cat, szona lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa, 110ml to bardzo dużo !
Przysięgam Ci, że ja tyle odciągałam w szczycie laktacji (bo ja to ciągle miałam kryzys 🤣).
Zuzanna niedługo wróci do Ciebie i będzie spala w swoim łóżeczku ! ❤️Księgowa lubi tę wiadomość
-
K&K byłaś bardzo dzielna 💪😍
Księgowa, masz bardzo rozsądne podejście 🥰 Twój komfort psychiczny jest równiez ważny.
A 110 ml za jedynym razem to ja ściagalam dopiero hoho ile po porodzie 🙉🙉
Btw, Justyna nie wiem czy pisałaś, finalnie ciągniesz jeszcze kp?Księgowa, K&K lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Księgowa ja musiałam rozstać się że swoim dzieckiem tylko na jeden dzień. I czułam się fatalnie. Po czym jak już wróciłam sama do domu i przytuliłam się do mojego męża, do mamy i siostry, które były akurat u mnie . Zalała mnie fala łez. To były łzy szczęścia, że są..
Również zalała mnie fala mleka.
W szpitalu non stop plakalam ,byłam w izolatce, sama bo nawet położne przychodziły w ciągu dnia raz jak zadzwoniłam albo z lekami czy coś . Baly się kontaktu ze mną. Jedynie Panie które tam sprzątały na chwilę się zatrzymały żeby zamienić słowo.
Podziwiam Cię za Twój rozsądek i wcale nie jesteś egoistką bo dzięki temu że jesteś w domku. Możesz.dac małej 110 ml pokarmu!😍 naprawdę jesteś silną kobietą.Księgowa lubi tę wiadomość
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
K&K gratuluję! Byłaś dzielna 🥰
K&K lubi tę wiadomość
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Łydzia kciuki aby się udało ✊🏼✊🏼
Księgowa zobaczyłam wasze zdjęcie i się poryczałam 🙈🤭(P.S. Czy Wam też tak szaleją hormony? 🥴)
Jesteście mega dzielne, wierzę że Zuzia szybciutko wróci do domkuto dobrze że możesz ją odwiedzać, dla niej to też bardzo ważne czuć Twoją obecność, w końcu tyle tygodni nosiłaś ją pod sercem ❤️ dużo siły! 💪 🍀🍀
Księgowa, Łydzia lubią tę wiadomość
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Księgowa, Twoje zdjęcie z malutką aż mnie ścisnęło za serce. Już niedługo będziecie razem w domku 🥰.
Mała jest silna, także skup się na sobie i swoim zdrowiu. Pamiętaj, musisz być dla niej zdrowa i silna!
K&K gratulacje!Księgowa, Natka95 lubią tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Księgowa, na prawdę Cię podziwiam! Ze mną na sali właśnie też leży dziewczyna po CC i nie wiem czy z wcześniakiem ale jej akurat go przywożą na 3 godzinki dziennie. Też taka mała kruszynka że mam łzy w oczach jak na nią patrzę 🥺 a dziewczyna po CC to jakiś hardcor 😭
U mnie wyniki krwi średnie, dostaje na razie żelazo i zobaczą co wyjdzie na USG. Ale jutro raczej nie wyjdziemy 😥Księgowa lubi tę wiadomość
-
K&K wrote:Księgowa, na prawdę Cię podziwiam! Ze mną na sali właśnie też leży dziewczyna po CC i nie wiem czy z wcześniakiem ale jej akurat go przywożą na 3 godzinki dziennie. Też taka mała kruszynka że mam łzy w oczach jak na nią patrzę 🥺 a dziewczyna po CC to jakiś hardcor 😭
U mnie wyniki krwi średnie, dostaje na razie żelazo i zobaczą co wyjdzie na USG. Ale jutro raczej nie wyjdziemy 😥
Nie martw się. Jeśli coś jest nie tak, to lepiej, zebys była pod opieką. Zwłaszcza po tym, co przeszłaś. Jedna doba w te, czy druga stronę nie zrobi różnicy, zwłaszcza, że masz mała obok ❤️Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wyjęłaś mi te słowa z ust co do K&K🙃
Księgowa lubi tę wiadomość
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak.