W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Mea wrote:No i w domu burza mózgów co do imienia, pierwsza kłótnia o to już za mną oj nie będzie łatwo 😬
Mea, a jakie propozycje mężu rzuca..? Czy przebił pomysł mojego M z imieniem "JAROWIT"...?
och, rozumiem cię dobrze.. u mnie nie były to łatwe rozmowy, ale starałam się nie odpuszczać, jak nie "czułam" któregoś imienia.. na koniec zawsze jakoś coś znaleźliśmy, ale te nerwy... oj może to podnieść ciśnienie.
miska122 wrote:Dziewczyny, które już urodziły, mam pytanie. Co przydało się Wam z wyprawki szpitalnej, a czego byście drugi raz ze sobą nie zabrały? Zastanawiam się czy naprawdę potrzebuję tak dużo rzeczy jak dodaję do koszyka 🙈Martyna33 wrote:Ooo podbijam!
I jakie przekąski najlepiej zabrać
Pisałam na świeżo po porodzie, ale zaraz sobie odświeżę pamięć bo mam jeszcze jakieś foty torby z etapu pakowania...
Martyna, z jedzenia nie zużyłam w ogóle batonów, słodkości. NIC. Za to Nutella w tych małych pojemniczkach na jedną kanapkę (w Rossmanie) to był sztos przy śniadankach, na deser sobie taką zrobić, mniam
Na samej porodówce jadłam mus owocowy i między skurczami arbuza w pojemniku - śniadaniówce dzieci. Nikt mi nic nie powiedział, więc chyba można Piłam mnóóóóóstwo wody, nawet na fotelu przy 8 cm mi jeszcze donosiła wodę położna.
Generalnie z przekąsek jak szpital dobrze karmi, to nie za wiele trzeba ja się najadałam tym, co było w szpitalu, i tylko na sam poród było mi potrzebne jedzenie, te owoce, musy, woda..
O, i już patrząc na foty mi się przypomniało.
Niepotrzebne rzeczy, które miałam w torbie:
- suszarka do włosów - było ciepło, włosy same schły
- butelka do filtrowania wody, bo na każdą na położniczym dostawałyśmy za darmo butelkowaną wodę mineralną
- słuchawki do tel, bo albo zajmowałam się dzieckiem, albo rozmawiałam przez tel, nie wszystko na raz.. spokojnie mogłam oddzwonić potem, tu bobo było najważniejsze
- ręcznik dla dziecka - nie kąpałam jej, a na ewentualne wytarcie w zupełności wystarczy tetra
- ilość koszul do karmienia, ale to loteria. Ja nie rodziłam w ubraniu, wiec nic sie nie pobrudziło, a potem użyłam tylko jednej. Dwie byłoby spoko mieć, jakby się pobrudziła od krwi koszula, od przecieku, ale te 3 sztuki jakie miałam to było za dużo jednak
Z listy na pierwszej stronie nie wziełam wielu rzeczy, np szlafroka, podkładów na łóżko, bo to szpital daje u nas, w ogole nie uzywalam stanika do karmienia, laktatora, ręcznika papierowego, bo też są na sali do oporu..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 12:44
miska122 lubi tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
nick nieaktualnydzastina2005 wrote:O co tutaj się dzieje😊😊😊 dopiero miesiąc się rozpoczął a tu takie piękne kreseczki 😍😍😍
To i ja zostawię wam 🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠 moich ostatnich wirusów.
bindweef kochana jakie plany na ten miesiąc? Anielka już czeka na przekazanie brzuszka 😘
Chyba pomyliły Ci się wątki, ale uwielbiam Was podczytywać, więc wyłapałam 😅🙈
Ja czekam z niecierpliwością na Twój brzuszek, owu powinna u mnie być gdzieś w okolicy weekendu. Wiesz, że moja ukochana babcia ma na imię Anielka? Może to jakiś znak? 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 16:24
-
Mój mąż to dziad ostatni, dziś drugi raz w życiu powiedziałam, że się wyprowadzę do mamusi 🤣
Piękna pogoda, spacer mąż proponuje. Mówię, że ok, trzeba ją wziąć (wczoraj byliśmy we dwoje z Małą). On wyciąga wózek, mnie się przysnęło na kanapie (od 5 byłam na nogach, zrozumienia trochę...). Budzi mnie, ja mówię, żeby wziął ją sam na spacer a ja się prześpię. I wiecie co? Wyniósł ja na balkon. Po 20 min się rozwyla, więc uj strzelił moje spanie. Przecież tatuś nie uspokoi dziecka. A ja chciałam przez góra godzinę pobyć sama. Co zrobił teraz szanowny tatuś ? Popierdolił sobie do kościoła i zostawił mnie z wyjącym w nieboglosy dzieckiem, które zostało kolki.
Dziecko niemal dziś nie spało. Ma jakieś turbodrzemki a ja chodzę już jak na zapałkach... A on pojechał sobie do kościoła. Wiecie co ? Może ja głupia jestem, ale nie chce mi się dziś na niego patrzeć....
Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
39+3 tc -
Justyna... powinien bez dwóch zdań zostać.. nie wiem, czego nie zrozumiał w zdaniu: "Weź ją sam na spacer"...
Biedulka.. tez bym była wściekła..
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
No ja właśnie też nie rozumiem czego nie zrozumiał w tym zdaniu. Podejrzewam, że sam nie chcial iść, bal się, że Hania się rozwyje. A ona właśnie na spacerach śpi najlepiej, teraz bym z nią nie miala pewnie problemu takiego gdyby się wyspała. Ja sytuację uratowałam termoforem. Hanuszka śpi. A ja chyba wezmę prysznic i też pójdę spać.
Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
39+3 tc -
Szonka dzisiaj myślałam jeszcze o Waszym karmieniu i tym odbijaniu - jak będziesz karmiła pod górkę to siłą rzeczy dzidzia nie będzie łykała tyle powietrza. Nie będzie brała haustów tylko będzie musiała ssać i powinno być lepiej i z ulewaniem i z krztuszeniem a nawet z problemami brzuszkowymi bo nie nałyka się tyle powietrza. ☺️
Co do problemów brzuszkowych to położna pokazała mi masaż stópek, który poprawia perystaltykę jelit.
Zaczynamy na pięcie prawej stopy, lecimy tak jak idą strzałki przez przodostopie (tą taką poduszeczkę) i kończymy na pięcie lewej stopy. ☺️ Musicie to robić z lekkim naciskiem.
szona lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Justyna maamoooo. Wspolczuje kochana mega. Tez nie rozumiem co nie dotatlo w tym prostym zdaniu… spacer to jednak nie balkon. Przy takiej akcji ja bym zrobila awanturke. SPIJ NA ZDROWIE JAK MOZESZ 💕💕
Jeżuniu jak doceniam meza mego 🥺
Moj maz to mistrz rozmasowywaniu zastojow 😅 ja cisne na laktatorze a on siada sobie kulturka obok i jazda 🤣 polecam go wam jakby (odpukac) cos sie wam przydarzylo. Albo chociaz ten sposob. Teraz na odciaganiu bylo prawie orgazmicznie, to odciaganie przyjemne, masaz tez. Klasunia.
My dzis chyba na ostatnim spacerze slonecznym bylismy. Szybki rosol u tesciow i karmionko (z butli) no i Ignatek poznal dzis swojego pradziadka po ktorym ma drugie imie i prababcie. Prababcie wszystkie zyja, ale pradziadek zostal jeden. Mamy zdjecie 4 pokolen zrobione ❤️
Po powrocie do domu ladnie ssal z 1 piersi (chorej) a potem z drugiej juz awanturka lekka. Szybko udalo mi sie ululac i spi. Kurcze bez tych cwiczen buzi to inne dziecko. I moze ja tez mniej sie stresuje 🙄 No i kupa zolta wjechala spowrotem (maz tak mowi, ja nie widzialam bo pilne siku musialam. A tu powstrzymywac niestety nie dam rady za bardzo 😔😭)
Jejciu to byl dobry dzien.
A prawie rowno 2 lata temu wycinali mi cp z jajowodem… 2 lata i mielismy to szczescie, ze nasze zycie obrocilo sie o 180 stopni. Jestem wdzieczna 💕
No i mamy zdjecia z sesji noworodkowej-rodzinnej. Chwale sie dwoma. Nie cytujcie prosze 💕Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 00:37
K&K, Salv, Noelle, Lilou, Nitka19, kokoszka31, Annamaria, Janinka, asiek96, Ola-olenka, Simons_cat, Natka95, Bebetka93, Magdalena29 lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Justynka, nooo to pojechał twój mąż faktycznie… Ja bym mu powiedziała co o nim myśle, No pojechał po całości. Idź spać Justynka, jeśli tylko Hanuśka Ci pozwoli 🙏🏼
AnnaMaria, dziękuje za rady co do szpitalnej torby!
Młoda, ale że polecasz swojego męża jakby taki masaż był potrzebny? Czy polecasz masaż ? 🤣🤣
Zdjęcia cudowne 😍😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 18:58
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Polecam to i to 🤣🤣🤣🤣Martyna33 wrote:Justynka, nooo to pojechał twój mąż faktycznie… Ja bym mu powiedziała co o nim myśle, No pojechał po całości. Idź spać Justynka, jeśli tylko Hanuśka Ci pozwoli 🙏🏼
AnnaMaria, dziękuje za rady co do szpitalnej torby!
Młoda, ale że polecasz swojego męża jakby taki masaż był potrzebny? Czy polecasz masaż ? 🤣🤣
Zdjęcia cudowne 😍😍
Dziekuuuje 💕Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 19:05
Martyna33 lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Dziewczyny help! Od kilka dni mam takie krostki na prawym cycku.... Jak nie ruszam to nie swędzi, nie boli ale dzisiaj koleżanka zasugerowała że to może być polpasiec....... No i ofc ja już panikuje bo jak zwykle coś mi musi się przytrafić boję się że młodej mogło już coś zaszkodzić..... Jutro pędzę do przychodni ale może któraś tutaj może zerknąć i albo potwierdzić albo mnie uspokoić.....
<a href=https://zapodaj.net/b6ec540d57668.jpg.html>IMG_20211101_183126.jpg</a>
<a href=https://zapodaj.net/931962d759027.jpg.html>IMG_20211101_183118.jpg</a>
<a href=https://zapodaj.net/54141d3379e36.jpg.html>IMG_20211101_183054.jpg</a>Wiek 29 lat.
Starania o pierwsze maleństwo od lutego 2020.
Obecnie 18 CS - ten w którym pierwszy raz zobaczyłam bladziocha
18 CS ---> 18 czerwca Jest druga kreseczka!!
22.06.2021 bhcg 361,2 mIU/ml
25.06.2021 bhcg 1594,2 mIU/ml
29.06.2021 mamy pęcherzyk i ciałko zółte
06.07.2021 mamy małego człowieka 5,4mm i serduszko 6w2d
03.08.2021 mamy 37,4 mm człowieka :*
13.08.2021 I prenatalne --> wszystko wporządku
15.10.2021 II prenatalne i 5 rocznica ślubu (taki mały prezencik mam nadzieję się nam pokaże i ujawni swoją płeć) mamy ok 413g małej królewny
14.12.2021 III prenatalne 1495g (prognoza do porodu 3500g i 55 cm)
11.01.2022 Mała waży ok 2144g
01.02.2022 Mała waży ok 2828g Nasze Szczęście
-
Lydzia, mi to bardziej wygląda jak podrażnienia, ew. zapalenia mieszków włosowych. Miałam kiedyś półpasiec i bardziej przypominał ugryzienia komara... Chciałabym Cię uspokoić, ale najlepiej zrobi to jutro lekarz 😉
21.10 - 29+0 - 1281 g
18.11 - 33+0 - 1840 g
16.12 - 37+0 - 3040 g
27.12 - 38+4 - 3070 g, możliwy błąd pomiaru ze względu na złe ułożenie, ale przepływy ok
04.01 - 39+5 - powtórka pomiarów -
Młoda, o jeeej, to chyba najpiękniejszy maluch jakiego widziałam! ❤❤❤
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
21.10 - 29+0 - 1281 g
18.11 - 33+0 - 1840 g
16.12 - 37+0 - 3040 g
27.12 - 38+4 - 3070 g, możliwy błąd pomiaru ze względu na złe ułożenie, ale przepływy ok
04.01 - 39+5 - powtórka pomiarów -
Noelle wrote:Szonka dzisiaj myślałam jeszcze o Waszym karmieniu i tym odbijaniu - jak będziesz karmiła pod górkę to siłą rzeczy dzidzia nie będzie łykała tyle powietrza. Nie będzie brała haustów tylko będzie musiała ssać i powinno być lepiej i z ulewaniem i z krztuszeniem a nawet z problemami brzuszkowymi bo nie nałyka się tyle powietrza. ☺️
Co do problemów brzuszkowych to położna pokazała mi masaż stópek, który poprawia perystaltykę jelit.
Zaczynamy na pięcie prawej stopy, lecimy tak jak idą strzałki przez przodostopie (tą taką poduszeczkę) i kończymy na pięcie lewej stopy. ☺️ Musicie to robić z lekkim naciskiem.
Jesteś wspaniała! To karmienie pod górkę zrobiło mi dziś dzień! Nie dość, że mała jadła super, to jeszcze jak mi odpoczął kręgosłup i ramiona. Mega! Bardzo dziękuję! W ciągu dnia nie ulala ani razu 🥺 Wiadomo, dalej może być różnie, ale dziś czuję namiastkę ulgi, chociaż na chwilę 🙏
Annamaria, Noelle, Simons_cat, Natka95, Mlodamezatka, Magdalena29, Furka, Ayayanee lubią tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Księgowa, dziękujęKsięgowa wrote:Janinka, ekspertem nie jestem, ale gdzieś coś mi mignęło, że Sab Simplex jest "lepszy" od espimiasnu tylko dlatego, że zamiast przykładowo 3 kropel, wskazane jest ich 6. Ale nie pamiętam, gdzie to widzialam.. Coś mi się kojarzy pan tabletka, ale ręki sobie nie dam uciąć 🤷♀️
No właśnie czytałam u Pana Tabletki, ze Espumisan i Sab to jest to samo, ale mniejsza dostępność drugiego sprawia, że wydaje się lepszy/atrakcyjniejszy.
No nic, będziemy próbować
Księgowa lubi tę wiadomość
14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
No dokładnie. Dzięki za komentarz. Wykończą mnie brzuchowe problemy 😔Simons_cat wrote:Na wrocławskiej grupie hallo, gdzie rodzić, co chwilę pojawia się temat sab simlex i zawsze to jest przeciwstawiane Espumisan 100🤷 z tym, że głosów za espumisanem mimo wszystko trochę więcej 🤷14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Justyna aj ten twój mąż... Może w końcu zrozumie, a jak nie to coś czuję, że mu dosadnie wytłumaczysz 😁 z twoją ciętą ripostą na pewno pójdzie mu w pięty 😂
Szona super, że karmienie pod górkę pomogło ☺️🥰
Młoda cudny boboś 😍
Dziewczyny, które odczuwały skurcze porodowe jeszcze w domu, jakie to jest uczucie? Muszą być konieczne bolesne? Zauważyłam, że zaczyna mi twardnieć brzuch, nie tak jak zawsze tylko od góry. Nie jest to aż tak bolesne, raczej nieprzyjemne, zaraz zaczynam liczyć czy się powtarzają, ale w ciągu godziny gdzieś z 4-5 razy się zdarzyło 🤷
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
