X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • monnkej Autorytet
    Postów: 381 582

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia ja to leci!!!! 😍

    Dzisiaj moja przyjaciółka urodziła ❤ skurcze od 3.30 a mały pojawił się na świecie o 4.30. Dobrze ze była w szpitalu od kilku dni, bo akcja ekspresowa 🤭
    Wiec w kolejce do rozwiązania z bliskich ciężarnych jestem już pierwsza 😳

    Szewcowa, Jusia88, Jeżynka, Simons_cat lubią tę wiadomość

    Teodor 30.12.2021r. - 3130g, 51cm 💙
    Rita 23.08.2023r. - 3780g, 57cm 🩷
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8826 11243

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mea wrote:
    No to się uspokoiłam bo co jak co ale ty w temacie szyjki chyba przeczytałaś całe internety 🤪

    I konsultacje z 10 różnymi ginekologami 😅

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Atena37 Autorytet
    Postów: 1101 1459

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Monia na mm możliwe są zaparcia.
    Ja generalnie robie tak, że jak młoda się nie męczy to czekam aż kupa sama się zjawi a jeśli widzę, że doskwiera jej brzuszek to podaje czopka. Dzisiaj mamy np 5 dzień bez kupy… 😅
    Dziecko powinno się dopajać wodą dopiero w momencie rozszerzania diety - wszystko poza mlekiem jest traktowane jako RD. ☺️ Jeżeli teraz podasz wodę to dziecko mniej zje i mniej przybierze.
    Noelle, spróbuj śliwki z gerber 😃

    Noelle lubi tę wiadomość

    age.png
    24.03 (11dpo) ⏸️
    15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
    29.04- CRL - 2,31 cm
    20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
    8.06.- CRL- 9.73cm
    16.06 - 160g ♀️
    6.07- 246g
    8.07-270g
    15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
    28.07 - 440g cudu ❤️
    17.08(25+0)-721g
    3.09 (27+3) - 960g
    8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
    30.09.2021 (31+3) - 1600g
    17.11.2021 (38+2)- 2773g
    5.12.2021 (40+6)- 2930g
    53 cm piękna księżniczka 💕👶
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczny ❤️ Sto lat mnie tu nie bylo i zatrzymalam sie na stronie 816 wiec nie ma szans zebym nadrobila :(

    Wyciszylam sie bo maly jest na 101% absorbujacy, a pomoc od meza jest rozna. Tez ma prace, jak nie ma to nie zawsze rozumie problemy mlodego (odklada go takiego gniotacego sie do lozeczka zamiast dolulac wiec mlody sie budzi we wrzasku i to ja mam potem uspokajania na kolejne 2 h). Do tego z karmieniem jest jak jest. Byla druga cdl. Kazala przystawiac do piersi, nawet zaczal ladnie jesc, juz mi nie funduje tak zastojow. Nawet ssie ale gdy juz nie leci tak latwo to sie wscieka i trzeba butelke. Wiec bylo dokarmianie butelka 1-3x na dobe. Tylko w takim wydaniu nie mam kiedy siadac na laktatorze, wiec mleko zaczyna leciec w coraz mniejszej ilosci 😭

    Przez tydzien powiedzmy, ze bylo dobrze. Ale od weekendu zaczely nam sie takie potworne kolki, ze ja juz chodze po scianach i mam ochote wyskoczyc przez balkon. Nie pomaga noszenie, tulenie, masowanie brzuszka, oklady, cwiczenie nozkami, espumisan, biogaja… na fali kolek mlody odrzuca cycka, na sam widok jest ryk nie z tej ziemii wiec walka, zeby cos zjadl z cycka jest dla mnie psychicznie wyniszczajaca. Wiem, ze to nie jego wina bo jest zgazowany, brzuszek go boli i nie moze zrobic kupy ale dla mnie po tym niecalym tygodniu gdy juz widac bylo swiatelko w tunelu jest to hiper ciezkie. :( no i fakt, ze juz nie wiem jak mu pomoc. Takze krok w przod i 2 do tylu. Czekam na magiczny 3 mz gdy podobno mijaja takie przypadlosci

    Malo spie bo permanentnie nosze lub lulam. Ignaś jest zdecydowanie HNB. 😞 kocham tego szkraba ale mam czasem juz dosc. Teraz pierwszy raz od miesiaca chyba mam krotki wypad zeby zrobic paznokcie w koncu.

    Teraz jeszcze znow nie ma meza bo na tygodniowym wyjezdzie i jestem z mama i troche sama. Wiec juz w ogole mam urwanie glowy. Gdy mialam chwile czasu to robilam zakupy prezentowe na black friday albo nadrabialam zaleglosci z przyjaciolkami (czyli ja wysylalam wiadomosc a one odpowiadaly wieczorem a ja 2 dni pozniej 🤦🏻‍♀️)

    Szczerze, to teraz przy tych kolkach to ja marze zeby one sie skonczyly. Bez tych kolek z perspektywy czasu to bylo luksusowo 🥺

    Wiem ze dzastina i Simons urodzily ❤️ Gratuluje kochane ❤️ Z Simons na ig chwile rozmawialam ;)

    Misia ogromnie ciesze sie, widzac Cie tu, ze jestes juz na stale

    Gratuluje nowym przyszlym mamusiom ❤️❤️❤️

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • kokoszka31 Autorytet
    Postów: 1886 2428

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda- przybijam pione..🥴
    U nas równo z 4 tyg zaczęły się jazdy z brzuchem.. najpierw przez całą dobę było prężenie, wdecia itd..w 6tyf zmieniliśmy mleko na Bebilon pepti i faktycznie nastąpiła poprawa - zaczął trochę spać w dzień i brzuch nie jest wzdęty.. ale za to wieczorne sesje "kolkowe" nas nie opuszczają.. zawsze ten sam schemat: wybija 20:00 i dziecko staje się mega niespokojne, nie da się nic zrobić za bardzo.. pomaga noszenie w nosidle oraz skakanie na piłce fitness.. maruda na maxa.. i tak codziennie do 1,2 lub 3 w nocy 🥵
    Też odliczam dni do magicznych 3 mc.. ale niestety wiem że to może się nie skończyć szybko..
    Co tu dużo mówić: nigdy nie może być za lekko w życiu..
    Dołuje mnie to trochę bo jestem turbo zmęczona.. plecy mi wysiadły bo Szymon już ponad 6kg waży (pediatra jak go zobaczyła to myślała że ma 3,4mc)..do tego moja najlepsza psiapsi ma synka 7tyg starszego i zero z nim kłopotów , Mały jej zasypia o 19 i wstaje o 2-3 na karmienie.. żadnych sensacji, noszenia etc.. ona też zaszła w ciążę błyskawicznie.. wiem że nie powinnam tak myśleć, ale mam żal do losu że u mnie zawsze wszystko takim ogromnym kosztem przychodzi 😔
    Dziś mieliśmy szczepienia i oczywiście Szymon jest nie do życia.. jakże by mogło być inaczej 🤮

    age.png
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu kokoszka I feel u. Dokladnie to samo. Tez mam czasem takie myslenie :(
    Do tego walka o to kp nie pomaga. Juz sie biczuje czy to moze cos co zjadlam (ale nic nie zmienialam w diecie bmk i tak nie jem). Tak bardzo chce kp, wczoraj byl jeden dzien spokoju, jadl jak aniolek, zasypial przy cycku, tulil sie. No bajka. Az mi sie chcialo plakac ze szczescia. Ale w nocy juz nawrot i placz na cycka.

    Nie wiem jak mu pomoc. No masakra. Sama wykituje przy tych kolkach. Tylko ze u nas to potrafi byl all day all night 😞

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • kokoszka31 Autorytet
    Postów: 1886 2428

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Jezu kokoszka I feel u. Dokladnie to samo. Tez mam czasem takie myslenie :(
    Do tego walka o to kp nie pomaga. Juz sie biczuje czy to moze cos co zjadlam (ale nic nie zmienialam w diecie bmk i tak nie jem). Tak bardzo chce kp, wczoraj byl jeden dzien spokoju, jadl jak aniolek, zasypial przy cycku, tulil sie. No bajka. Az mi sie chcialo plakac ze szczescia. Ale w nocy juz nawrot i placz na cycka.

    Nie wiem jak mu pomoc. No masakra. Sama wykituje przy tych kolkach. Tylko ze u nas to potrafi byl all day all night 😞

    To ewidentnie coś w mleku skoro całe dnie... podziwiam za siły do KP! Módlmy się żeby to szybko minęło..

    age.png
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kokoszka31 wrote:
    To ewidentnie coś w mleku skoro całe dnie... podziwiam za siły do KP! Módlmy się żeby to szybko minęło..
    Tylko ja absolutnie nic nie zmienilam. Jem w kolko to samo od miesiaca a te kolki dopiero od weekendu mamy. :(

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W trzecim miesiącu zobaczycie że sytuacja się poprawia, w czwartym będzie więcej dobrych dni niż tych złych a w piątym zapomnicie o tym wszystkim. Jeśli chodzi o budzenie w nocy do mój do 1 roku życia budził się co godzinę na jedzenie a do 2 roku co 3 godziny. U mnie rozwiązaniem było wspólne spanie, on na mnie, bo inaczej bym nie dała rady. Kokoszka noś go w nosidle albo chuście zanim załatwisz kompletnie plecy.

    kokoszka31 lubi tę wiadomość

  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6082 3945

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny muszę się poradzić, odebrałam wyniki 😑
    No glukoza 87 czyli ok ( choć GB godzinę wcześniej badałam z palca na czczo glukometrem i była 107 - może być aż taka różnica? Czy ta godz robi taką różnice w badaniu?
    TSH 1,18 - nie wiem czy dobre? W październiku miałaś 2
    W morfologii coś tam w górę lekko ale to chyba mało ważne
    No i wymaz jeden jakiś posiew tlenowy, wynik badania - dodatni, identyfikacja - escherichia coli ! To znaczy że mam bakterie?

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • Salv Ekspertka
    Postów: 188 363

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy możecie wyjaśnić, czemu uważacie, że to w waszym jadłospisie jest wina płaczu i kolek? Pytam, bo jeszcze nie mam doświadczenia, zero uszczypliwości w moim pytaniu.
    Wszędzie czytam, ale też na świeżo jestem po szkole rodzenia, gdzie położna podkreślała, że kolki to w większości przypadków, tylko i aż, po prostu niedojrzałość układu pokarmowego malucha.. i że trzeba to przetrzymać, a nie stosować diety, bo diagnozy alergii są często na wyrost, bo dopiero w którymś roku życia można zrobić testy z prawdziwego zdarzenia.
    Położna też podkreślała, żebyśmy właśnie nie szukały od razu winy w sobie, oczywiście trzeba obserwować malucha iitd, bo jest jakiś % szans na uczulenie, ale że właśnie ogrom przypadków trzeba po prostu przetrwać... Wyobrażam sobie, jak musi być ciężko, ale myśl, że my robimy wszystko dobrze, powinna nas choć trochę podbudować.

    Życzę Wam, żeby jak najszybciej wszystkie problemy minęły <3

    Cecylia, Księgowa, szona lubią tę wiadomość

    8599gzu3b5aotyy2.png

    21.10 - 29+0 - 1281 g <3
    18.11 - 33+0 - 1840 g <3
    16.12 - 37+0 - 3040 g <3
    27.12 - 38+4 - 3070 g, możliwy błąd pomiaru ze względu na złe ułożenie, ale przepływy ok
    04.01 - 39+5 - powtórka pomiarów
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Dziewczyny muszę się poradzić, odebrałam wyniki 😑
    No glukoza 87 czyli ok ( choć GB godzinę wcześniej badałam z palca na czczo glukometrem i była 107 - może być aż taka różnica? Czy ta godz robi taką różnice w badaniu?
    TSH 1,18 - nie wiem czy dobre? W październiku miałaś 2
    W morfologii coś tam w górę lekko ale to chyba mało ważne
    No i wymaz jeden jakiś posiew tlenowy, wynik badania - dodatni, identyfikacja - escherichia coli ! To znaczy że mam bakterie?

    Nie wiem jak z bakteriami, ale TSH masz dobre, w pierwszym trymestrze spada, nawet poniżej 1. U mnie glukoza też wyszła w normie, a czuję że coś jest nie tak, bo jak nie wstanę zjeść w środku nocy czegokolwie to się fatalnie czuję, nie mogę zasnąć tak słabo. W ciągu dnia też co dwie godziny muszę choćby mandarynkę czy banana, bo inaczej od razu mdłości, słabo mi, boli głowa. Myślę że to cukry, no ale niby wynik w normie. Zobaczymy co wyjdzie przy następnym badaniu.

  • asiek96 Autorytet
    Postów: 607 970

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny współczuję wam tych brzuszkowych dolegliwości, mam nadzieję, że się szybko poprawi ❤️

    7b0959fad6.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8826 11243

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Dziewczyny muszę się poradzić, odebrałam wyniki 😑
    No glukoza 87 czyli ok ( choć GB godzinę wcześniej badałam z palca na czczo glukometrem i była 107 - może być aż taka różnica? Czy ta godz robi taką różnice w badaniu?
    TSH 1,18 - nie wiem czy dobre? W październiku miałaś 2
    W morfologii coś tam w górę lekko ale to chyba mało ważne
    No i wymaz jeden jakiś posiew tlenowy, wynik badania - dodatni, identyfikacja - escherichia coli ! To znaczy że mam bakterie?

    Glukoza z palca jest z reguły wyższa niż z zyly. Ja miałam z palca 99 dzisiaj, a pierwszy pomiar z zyly 88.
    TSH jest super. 😊
    Bakteria z wymazu = antybiotyk. 😊

    Tak czy siak, nic strasznego. Też miałam te bakterie (i nie tylko), a aktualnie nie mam nic.

    Jeżynka lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4885 7459

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda ja z kolkami nic nie doradzę,ale mam nadzieję, że szybko miną i Ignaś nie będzie tak płakał :( pamiętaj, że jesteś dla niego najlepszą mamą na świecie!

    Jeżynko jak wyszedł wynik dodatni to masz bakterię - poszłabym jak najszybciej do ginekologa... osobiście jeszcze tego nie miałam,ale pewnie dałby jakiś antybiotyk, może dziewczyny coś doradzą :*

    Jeżynka lubi tę wiadomość

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • kokoszka31 Autorytet
    Postów: 1886 2428

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Tylko ja absolutnie nic nie zmienilam. Jem w kolko to samo od miesiaca a te kolki dopiero od weekendu mamy. :(

    No u nas tak właśnie było! Od samego początku to samo mleko, a wyszły kłopoty w 4 tygodniu.. i właśnie tak to jest z tymi brzuszkami że one się ujawniają w 3-4tyg dopiero

    Noelle lubi tę wiadomość

    age.png
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łydzia wrote:
    A jeszcze mam jedno pytanko czy wszystkie przeplywy to na zwykłym USG mi będą sprawdzać czy to tylko na prenatalnych czy przy ktg czy jak bo jestem zielona....
    Ja miałam praktycznie na każdej wizycie. Myślę, że to zależy od chęci i dobrej woli lekarza. Zawsze możesz poprosić, żeby sprawdził. 🙂 Mój mi nigdy nie odmówił jak o coś poprosiłam.

    Łydzia lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8826 11243

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salv, ja się z Toba zgadzam w 100%. Układ pokarmowy maluszka musi się przyzwyczaić, a to wymaga czasu - jak wszystko. Z tymi alergiami tak samo - nie bez powodu nie robi się maleństwom testów, bo one mogą być o kant roztrzasc. Ale CHYBA to jest kwestia tego, ze dziewczyny po prostu próbują się ratować jak mogą, bo czasem wystarczy jedna rzecz i problemy znikają.

    Macierzyństwo to taki trochę rollercoster - jednym się trafi dziecko wrażliwe, innym nie. Jedne będą ulewac, drugie nie, itd., itd.

    Noelle, Nitka19, Salv lubią tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie miałam napisać to co Kokoszka. 😉
    Kolki pojawiają się po czasie i zazwyczaj są po prostu problemami brzuszkowymi. Nad alergią można gdybać jeżeli z czasem pojawią się inne dolegliwości np skórne.
    Generalnie kolki to właśnie te bóle brzuszka pojawiające się cyklicznie o tej samej porze i trwające tyle samo - często pojawiają się u całkiem zdrowych dzieci.

    kokoszka31, Nitka19 lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • kokoszka31 Autorytet
    Postów: 1886 2428

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salv wrote:
    Dziewczyny, czy możecie wyjaśnić, czemu uważacie, że to w waszym jadłospisie jest wina płaczu i kolek? Pytam, bo jeszcze nie mam doświadczenia, zero uszczypliwości w moim pytaniu.
    Wszędzie czytam, ale też na świeżo jestem po szkole rodzenia, gdzie położna podkreślała, że kolki to w większości przypadków, tylko i aż, po prostu niedojrzałość układu pokarmowego malucha.. i że trzeba to przetrzymać, a nie stosować diety, bo diagnozy alergii są często na wyrost, bo dopiero w którymś roku życia można zrobić testy z prawdziwego zdarzenia.
    Położna też podkreślała, żebyśmy właśnie nie szukały od razu winy w sobie, oczywiście trzeba obserwować malucha iitd, bo jest jakiś % szans na uczulenie, ale że właśnie ogrom przypadków trzeba po prostu przetrwać... Wyobrażam sobie, jak musi być ciężko, ale myśl, że my robimy wszystko dobrze, powinna nas choć trochę podbudować.

    Życzę Wam, żeby jak najszybciej wszystkie problemy minęły <3

    Generalnie u nas kolek typowych nie ma, są to po prostu bóle brzuszkowe niewiadomego pochodzenia, fizjologiczne.. jesteśmy na MM więc to dużo łatwiej interpretowac..u nas akurat zmiana mleka na specjalistyczne wniosła poprawę, lekarz mówi że to przez laktozę i białko mleka krowiego.. więc w przypadku KP może być tak samo, że trzeba by wyeliminować bmk przykładowo..

    age.png
‹‹ 874 875 876 877 878 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ