Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W październiku fiku-miku, w czerwcu dziecko w foteliku 🤰
Odpowiedz

W październiku fiku-miku, w czerwcu dziecko w foteliku 🤰

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    szonka w sensie jakby któraś potrzebowała pomocy przy IVF to jestem z boku :D noł stress.

    Dziekujemy :) :* Ja na pewno niebawem bede zadawac duzo pytan, aleeee nie chce bys siedziala z boku i cichutko niczym encyklopedia IVF. Napisz lepiej, jak sie czujesz :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Nie bądź z boku! Ivf to kolejny etap w trudnej drodze do macierzyństwa. Dla mnie to cud, a przykładowo w oczach mojej najbliższej przyjaciółki to coś, na co nigdy nie zdecydowałaby się przez wiarę (nie rozumiem tego, ale nie krytykuję). Jeszcze inni wolą nawet nie myśleć i ivf bo ich zwyczajnie nie stać. Frelciu, nie denerwuj się tym proszę. Ilu ludzi, tyle opinii.

    Co do inseminacji - sama uważam, że skuteczność tego bywa marna. Niemniej jest tu dziewczyna, która tak zaszła w ciąże już 2 razy ;) Prywatnie nie zrobię, bo hajs wole przeznaczyć na ivf, ale na Fundusz, why not. Tyle, że to pewnie w jakimś 2025 jak się pandemia skończy ;p

    Odebrałam właśnie wynik Ana3 - wszystko git. Cross match - 17%. Czekam na cytokiny.

    Szoneczko, a ten cross match wyszedl ok? Nie znam sie (jeszcze) na tym... Trzymam kciuki za cytokiny :*

    Co do IVF i pandemii... wlasnie tego sie obawiam, ze kliniki nie beda rozpoczynac nowych procedur tak, jak to bylo w kwietniu...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Polubiłam ale w sumie nie wiem czy zrozumiałam. 😁
    Więc polubiłam za to, bo rozumiem to w ten sposob, że gdyby któraś z nas potrzebowała rady, pomocy odnośnie In Vitro to służysz pomocą . 💪

    Swoją drogą, od rana ( w sumie od nocy) boli mnie głowa a apteki są teraz tylko dla seniorów i nawet nie mogę podskoczyć po coś mocniejszego ☹️
    Paracetamol nie daje rady. ☹️

    Wspolczuje bolu glowy :/ Oby szybko przestala bolec!

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 15 października 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grubasia, ja kiedyś sobie policzyłam koszt leków na refundację i bez niej (z paragonu) . Zapłaciłam 1500zł za leki warte ponad 4000 😨 I to była tylko stymulacja. Do tego dochodzą leki przed i po transferze i u mnie to było ok 250zł tygodniowo (z refundacją na heparynę). Koszt samej procedury u mnie w klinice to ok 7-8tys. Mieliśmy to szczęście, że udało nam się 3x załapać na refundację miasta, ale i tak jak sobie pomyślę o tych wszystkich kosztach, to śmiało moglibyśmy za to kupić nowy samochód! No ale macierzyństwo jest dla mnie warte każdej ceny ;)
    Dla mnie in vitro to nie był wyrok, tylko ogromna nadzieja, że pomimo kijowego Amh i obniżonej morfologii emka może nam się udać spełnić marzenia. Jestem też wdzięczna za to, że było nas stać na tyle podejść. Mój 6 transfer i 7 procedura okazały się szczęśliwe i oby tak zostało 🙏 Marzę tylko o tym, żeby w maju tulić moje maleństwa ♥️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 10:47

    Zielone.Slonce, Salome, Magdalena29, Rucola, agge lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5175 9024

    Wysłany: 15 października 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Frelciu, nie przejmuj się. ♥️Każda z nas ma inną wrażliwość i do pewnych decyzji potrzeba dojść samemu, dojrzec do nich stąd pewnie te delikatne oburzenie. Nie bierz tego do się siebie 🌻

    Ale niech tu się dziś ktoś pochwali pozytywnym testem.
    Zróbcie nam dzień 💚🙏

    Nie wiem czy o to Ci chodzi, ale chwalę się pozytywnym testem na Covida 🤣🤣 przepraszam, ale chwilowo innego pozytywnego nie mam 😁🤦

    Simons przykro mi, że biel, ale jeszcze nie puszczam kciuków, bo bardzo chciałabym Ci wpisać tego bobasa.

    Co do IVF ja się zgadzam z każdą po trochu. Na razie odpuściłam ten temat, bo to jest za duży czynnik stresu w moim małżeństwie (wiem, że ja mam rację, nie mój mąż), ale chwilowo nie mam siły się kłócić. Ten koronawirus strasznie mnie osłabia. Daje nam trochę czasu na poprawę nasienia. Niestety teraz on jest na antybiotyku, więc chyba suple wyrzucone w błoto, ale nic nie poradzę.

    A propos dzisiejszego dnia, ten rok jest tak okropny, że niszczy każdy mój plan. Chcieliśmy dzisiaj kupić białe baloniki, puścić do nieba. Zamiast tego leżymy na kwaratannie i nic nie możemy zrobić. Chyba zapalę chociaż świeczki wieczorem.

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 15 października 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie moja klinika normalnie działała w czasie pandemii i transfery były robione :) Jeśli jesteś w trakcie stymulacji to nie mają prawa zostawić Cię samej sobie. Muszą zrobić punkcję i pobrać komórki. Mogą zamrozić materiał albo zapłodnić i wtedy zamrozić. I spokojnie, to jest taki biznes, że kliniki nie pozwolą sobie na przestój.

    Ja się czuję dobrze. Chyba mam to po Mamie, bo ona oprócz rosnącego brzucha i bólu nogi (uciskałam jej na nerw) to nie miała żadnych niedogodności. Jutro mam połówkowe o 11.30 i sram po gaciach z nerwów.:)

    A i co do encyklopedii to musiałybyśmy wszystkie swoją wiedzę poskładać i może coś by wyszło :D


    Ja dzisiaj zapalam świeczkę o 20:00 i odmawiamy modlitwę. Jest cała akcja z Akademii Płodności właśnie w tej sprawie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 11:27

    Sasanka55., szona, Kittinka 3.0, Magdalena29, agge lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem mamą żadnego Aniołka, bo nigdy nie byłam w ciąży ale łącze się z Wami i solidarnie również zapale swieczke. 🕯️
    Jesteście bardzo silne !

    szona, Kittinka 3.0, Magdalena29, Noelle, Annie1981, agge lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakos mnie ten dzien bardzo przybija... Zapale dzis swieczki dla moich Aniolkow i dla kazdego innego Utraconego Dzieciaczka... a pozniej usmiechne sie, myslac o kolejnych, zdrowych ciazach...

    Trzymajcie sie cieplo, Aniolkowe Mamy <3

    szona, *Agape*, Kittinka 3.0, trodde, Magdalena29, Noelle, Annie1981, agge lubią tę wiadomość

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 15 października 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze Sasanko. Po każdej burzy wychodzi słońce.

    Sasanka55. lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Będzie dobrze Sasanko. Po każdej burzy wychodzi słońce.

    Dziekuje :) Jestem juz na etapie teczy 🌈

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 15 października 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko urodziłoby się w lutym. Teraz miałoby 8 miesięcy i puszczało śmierdzące bąki, po ojcu oczywiście.

    Ale Ono do mnie wróci pewnego dnia. Cały czas wierzę, że tak będzie.

    Misiaa, Suszarka, Noelle, Annie1981, agge lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • SylwiaLu Autorytet
    Postów: 505 429

    Wysłany: 15 października 2020, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny jako długoletnia staraczka, która w koooońcu doczekała się dziecka, zamierzam ruszyć w przyszłym roku z blogiem dotyczącym walki z niepłodnością. Na razie przygotowują się merytorycznie i technicznie. Sama przez lata szukałam informacji i wsparcia w wielu pozamedycznych źródłach, m. in. tu na forum 😊 Jeżeli byłybyście zainteresowane informacją, że blog startuje, a potem jakie tematy będą tam poruszane, napiszcie proszę do mnie na priv, zostawiając mi maila, na którego będę mogła dać znać.

    Oby jednak do nowego roku już jak najwięcej z Was mogło ujrzeć II na teście. :)

    Annie1981, agge lubią tę wiadomość

    22.06.2020 Luiza :*
    XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
    Hashimoto od 2007
    Starania od XII 2015
    jajowody drożne, histeroskopia ok
    Mąż - morfologia 6%
    AMH 8,07; 3 x UIU :(
    X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
    mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne
  • Lilou Autorytet
    Postów: 2219 5114

    Wysłany: 15 października 2020, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, myślę dziś o waszych utraconych dzieciaczkach.

    Wierzę że dla każdego wejdzie słońce, czy natutalnie, czy poprzez inne metody, które są cudem medycyny.

    Rok mi przeleciał przez palce - jak już wiem w czym jest problem to nie mogę tego ogarnąć.

    Przeziębiłam się, nie mogę jechać przez to na IP umówić sie do szpitala (kto w tych czasach wymyślił zasady, że żeby się UMÓWIĆ trzeba jechać na izbę przyjęć...) potem pewnie kilka tygodni czekania na miejsce.

    Nie wiem co oznaczają patologie nadnerczy, staram się nie czytać. Nie wiem dokładnie co mi dolega, jak to się leczy i czy kiedykolwiek będę w ciąży. Strasznie przeżywam.

    A ta niewiedza jest najgorsza i to czekanie.
    Całe moje siły opadły w tym tygodniu bo wszystko idzie nie tak.

    Trzymam kciuki za każdą z Was!

    PCOS❌
    Starania od 11.2019

    🏳 - 2022 - IVF.
    START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
    2 ❄❄
    24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
    27.05.22 - transfer ❄ 💔😥

    Naturalne cudy:
    26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
    10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔

    06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
    9 dpo - II
    5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i <3 -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm <3 -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹


    Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo

    Zostań z Nami 🙏🙏🙏


    preg.png
  • Stokrotka919 Znajoma
    Postów: 26 28

    Wysłany: 15 października 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć jestem tu nowa podczytuję was od paru dni . Bardzo mocno trzymam za was wszystkie kciuki i współczuję tym które kiedykolwiek straciły dziecko . Jesteście mega dzielne .

    Sasanka55., szona, Simons_cat, Annie1981 lubią tę wiadomość

    cb7w9n735ppdp06b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou wrote:
    Dziewczyny, myślę dziś o waszych utraconych dzieciaczkach.

    Wierzę że dla każdego wejdzie słońce, czy natutalnie, czy poprzez inne metody, które są cudem medycyny.

    Rok mi przeleciał przez palce - jak już wiem w czym jest problem to nie mogę tego ogarnąć.

    Przeziębiłam się, nie mogę jechać przez to na IP umówić sie do szpitala (kto w tych czasach wymyślił zasady, że żeby się UMÓWIĆ trzeba jechać na izbę przyjęć...) potem pewnie kilka tygodni czekania na miejsce.

    Nie wiem co oznaczają patologie nadnerczy, staram się nie czytać. Nie wiem dokładnie co mi dolega, jak to się leczy i czy kiedykolwiek będę w ciąży. Strasznie przeżywam.

    A ta niewiedza jest najgorsza i to czekanie.
    Całe moje siły opadły w tym tygodniu bo wszystko idzie nie tak.

    Trzymam kciuki za każdą z Was!

    Lilou, przytulam i bardzo wspolczuje przeziebienia... Czy patologie stwierdzili tylko na podstawie podwyzszonego DHEAS? Przepraszam, ale cos mi ulecialo najwyrazniej... Wiesz dokladnie, po co kieruja Cie do szpitala? Niektore badania szpitalne mozna latwo zastapic Laboratorium. W 2019 przechodzilam psychiczna masakre przez bledne podejrzenie chorob nadnerczy, a finalnie zostaly one calkowicie wykluczone

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 15 października 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Dziekuje :) Jestem juz na etapie teczy 🌈

    ale nie tej rzygającej? :D

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    ale nie tej rzygającej? :D

    Nieee 😅 :)

    Wiadomo, czesto leca lzy, gdy mysle o moich Aniolkach i tym, co bym chciala, a czego poki co miec nie moge, ale nauczylam sie zyc fajnie...

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 15 października 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou wrote:
    Dziewczyny, myślę dziś o waszych utraconych dzieciaczkach.

    Wierzę że dla każdego wejdzie słońce, czy natutalnie, czy poprzez inne metody, które są cudem medycyny.

    Rok mi przeleciał przez palce - jak już wiem w czym jest problem to nie mogę tego ogarnąć.

    Przeziębiłam się, nie mogę jechać przez to na IP umówić sie do szpitala (kto w tych czasach wymyślił zasady, że żeby się UMÓWIĆ trzeba jechać na izbę przyjęć...) potem pewnie kilka tygodni czekania na miejsce.

    Nie wiem co oznaczają patologie nadnerczy, staram się nie czytać. Nie wiem dokładnie co mi dolega, jak to się leczy i czy kiedykolwiek będę w ciąży. Strasznie przeżywam.

    A ta niewiedza jest najgorsza i to czekanie.
    Całe moje siły opadły w tym tygodniu bo wszystko idzie nie tak.

    Trzymam kciuki za każdą z Was!

    Ściskam mocno Słońce! Ja mam też androgeny podwyższone. Poczekaj na konkretną diagnozę (choć wiem po sobie, że się zawsze szuka wszelkich informacji, co czasami masakruje mózg :/)

    Sasanka55. lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 15 października 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska122, dużo zdrowia i niech korona spada na szczaw!

    Sasanka55., Kittinka 3.0, miska122 lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 15 października 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia, zazdroszczę połówkowych 😘 Chciałabym być już tak daleko. Oczywiście masz moje kciukasy! ✊✊✊ Ciesz się, że łagodnie przechodzisz ciążę, bo mnie tak mdłości męczą, że czasem ledwo żyje 😌 Co ciekawe porcelany jeszcze nie tulilam, ale każdego dnia myślę że to jest ten dzień kiedy zacznę 🤢 No ale chociaż nie mam czasu się martwić wieczorami, bo staram się je przeżyć 😅

    Misia, za ciebie też kciuki zaciskam!!! ✊✊✊Jak się czujesz kochana?

    Miska112, kurczę.... głupi Covid 😢 Jak się czujecie? Mam nadzieję, że przejedziecie to dziadostwo bezobjawowo 🙏



    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ