W październiku II kreski na celowniku
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja już zgłupiałam i sama nie wiem, czy mi się owulacja nie przesunęła i nie była wczoraj. Całe popołudnie bolało mnie podbrzusze, śluz też jak płodny i bądź tu mądry
wczoraj 20 dc a że mam w sumie cykle 28-32 dniowe to wszystko możliwe :p
Czy po owulacji macie też uczucie mokrego? Czy od razu sucho?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 09:15
-
nick nieaktualnyJeśli żadna dzisiaj nie sika, to z racji mojego pierwszego dnia ciąży mogę przejąć brzuszek? 🤔😉Malgonia wrote:A myślałam, że ja będę posłańcem dobrej nowiny
Dziewczyny brzuszek się zwalnia, to która dziś sika?
agge, Malgonia lubią tę wiadomość
-
Kittinka kurczę szkoda ,że nie udało Ci się dostać.. tak to właśnie jest z tym NFZ. Dlatego ja się chyba nie zdecyduje na wizyty na fundusz. Pamiętam jak kiedyś chodziłam na zwykle wizyty na NFZ i zawsze też były takie opóźnienia ( min.4-5 h) ,a potem te wizyty też takie byle jakie. Chyba po 2-3 razach zrezygnowałam i zaczęłam chodzić prywatnie. To jest chore, że człowiek płaci składki, a takie rzeczy się dzieją..
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny tak jak pisałam wczoraj test był negatywny.. tak dzisiaj takie coś
https://zapodaj.net/5296497fa3c1e.jpg.html
domyślam się że sporo jest negatywnych opinii na temat testów z rosmanna facella że są przeklamane więc nie nastawiam się na nic, ale zrobiłam dwa jeden rano o 6 drugie teraz i oba tak samo podobne więc już sama niewiem.
i'm_back, Olga856, 5ylwian lubią tę wiadomość
-
Maria to prawda z ta fragmentacja dna- nasz lekarz tłumaczył nam, ze jeśli jest wysoka to lepsze jest nasienie po 1 Dniowej absytencji niż po 2-3, bo jakby nie ma się kiedy uszkodzić.Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Sylwia:) wrote:Cześć dziewczyny tak jak pisałam wczoraj test był negatywny.. tak dzisiaj takie coś
https://zapodaj.net/5296497fa3c1e.jpg.html
domyślam się że sporo jest negatywnych opinii na temat testów z rosmanna facella że są przeklamane więc nie nastawiam się na nic, ale zrobiłam dwa jeden rano o 6 drugie teraz i oba tak samo podobne więc już sama niewiem.
Ja widzę cień drugiej kreski który to dzień po owulacji?
Olga856 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sylwia:) wrote:11 dpo dodam że zastrzyk już nie wkrywalny bo wczoraj była biel, @ powinna być w poniedziałek jakoś natomiast biorę pierwszy raz duphaston i mam go brać do jutra
To jutro koniecznie powtórz test I jak będzie nadal pozytywny to poszłabym na betę żeby wiedzieć czy odstawić dupka czy nie
i'm_back, Sylwia:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co, tak sobie myślę, że te testy facelle są po prostu takie bardzo czule. U mnie w każdym cyklu był w schowany w szafie jeden test facelle i pozytywny wyszedł tylko raz-rok temu, w 25 dc, później kolejne już inne potwierdziły pozytyw, ale niestety ciążę straciłam.
Do dzisiaj nie wyszedł ani jeden z taką blado różowa kreska, zdarzyła się siwa ale to po mocnym wpatrywaniu się w test i to jak się okazało był evap. Byle do jutra i powtarzamy test 👍✊
Sylwia:) , Suszarka, Malinaa90, Aniulek.Ka lubią tę wiadomość
-
Mam jeden zarodek drugiej klasy, który trzymają do jutra w hodowli. Szanse na jego rozwój są niewielkie, więc możemy zostać z niczym 😭😭😭
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Wracam właśnie z wizyty na Starynkiewicza. Ten lekarz mnie wykończy. Opóźnienie godzinne (a zerwałam się z pracy więc wiecie jak czlowiek się wkurza) w końcu wchodzę. Dałam wyniki męża a ten że mąż musi powtórzyć wyniki za 3mce, bo koncentrulacja 6mln/ml to bardzo źle i jeśli w powtórce wyjdzie poniżej 10mln/ml to jest to wskazanie do in-vitro i on nie będzie mnie narazie leczył bo to bez sensu. Jak wyszłam stamtąd to normalnie się popłakałam na schodach. Myślałam że ta poradnia to bedzie strzał w 10 bo lekarze podobno super, bo na nfz więc za darmo.
Wiecie, ja gdzieś tam zakładałam że to in vitro może być kiedyś konieczne, ale tak że za kilka lat. Ale jak lekarz rzuca takim tekstem w twarz to ścina z nóg. Dodatkowo to że w międzyczasie nie chce nawet mnie jakkolwiek badać czy coś. Cokolwiek co zwiększy szansę na ciążę. Ja wiem że jego wynik jest słaby ale kurczę ciąży były i są z gorszym parametrami 😕 a ja mam wrażenie że problem może być też po mojej stronie, np chciałabym zrobić HSG, chciałabym zbadać się pod katem endometriozy i kwestii krzepliwości. Jak widzę to chyba będę musiała robić to na własną rękę bo już za długo trwa u mnie ta stagnacja ze staraniami. Chcę żeby coś się działo, żebym czuła chociaż cień kontroli a nie tak jak teraz.
Sorki że taki długi post ale musiałam to z siebie wyrzucić.
Monika nie wiem co powiedzieć, bardzo mi przykro! Niemniej mocno zaciskam kciuki za tego małego wojownika✊✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 12:09
Malinowa91 lubi tę wiadomość
30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻 -
nick nieaktualny
-
Monia mocne kciuki. Przesyłam dobre myśli i modle się żeby ten zarodek prawidłowo się rozwinął.
MonikA_89! lubi tę wiadomość
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Monika, trzymam kciuki. Tak bardzo wam kibicuję!
Moyeu, ja każdy musi sie czasami wyżalić. Gdzie będzie lepsze miejsce jak nie forum dla staraczek?
Ja się boję ze mi sie jakas torbiel zrobiła ☹ tylko nie wiem jak by to było możliwe 16 dc na usg brak jakiegokolwiek oznak pęcherzyka owulacji, a od jakiś 2-3 dni ciągnie mnie po prawej stronie... A we wtorek wizyta w klinice... Tak bardzo sie boje ze nas nie dopuszcza do transferu i znowu sie wszystko odwlecze w czasie 😭
MonikA_89!, moyeu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoyeu przytulam Cię mocno. Ja też się dziś dowiedziałam, że u mnie już nic nie zrobią bo u męża beznadzieja i póki nie ogarnie swoich problemów to szkoda mojego czasu i pieniędzy.
Ehh... także czekam na wizytę męża u androloga i oby on miał jakieś pomysły i dał jakąś nadzieję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 12:45
moyeu lubi tę wiadomość
-
Niekoniecznie torbiel. Ja miałam na jajniku i nic mnie nie bolało, normalnie się czułam. Trzymam kciukiElfiaKsiężniczka wrote:Monika, trzymam kciuki. Tak bardzo wam kibicuję!
Moyeu, ja każdy musi sie czasami wyżalić. Gdzie będzie lepsze miejsce jak nie forum dla staraczek?
Ja się boję ze mi sie jakas torbiel zrobiła ☹ tylko nie wiem jak by to było możliwe 16 dc na usg brak jakiegokolwiek oznak pęcherzyka owulacji, a od jakiś 2-3 dni ciągnie mnie po prawej stronie... A we wtorek wizyta w klinice... Tak bardzo sie boje ze nas nie dopuszcza do transferu i znowu sie wszystko odwlecze w czasie 😭
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Madziandzia najważniejsze u Was teraz to wyleczyć się z tej bakterii, jeszcze chwila i zaraz będzie wizyta u androloga 😊 dostaniecie leki i będzie dobrze 😊
Madziandzia lubi tę wiadomość
30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻 -
nick nieaktualnyMonia kciuki, żeby Okruszek okazał się Herkulesem!
Moyeu tak wygląda właśnie leczenie na nfz.... Niestety. Już nie jeden taki przypadek słyszę, że od razu in vitro, bo wyniki faceta kiepskie, a zero badań i zainteresowania kobietą, jakby to wcale znaczenia nie miało. No i niestety 3/4 staraczek robi właśnie wszystko na własną rękę. Niejednokrotnie mamy wiedzę większą niż lekarze(patrz np. Bociek na dinusiach, czy minimum połowa ex-testerek). Czasem znalezienie lekarza polega na tym, że szukasz takiego, który zgodzi się na wszystkie Twoje pomysły, będzie potulnie wypisywał skierowania i recepty.
Myślę, że każda chciałaby trafić na takiego, który powie "dobrze Pani Moyeu, to teraz robimy komplet badań, potem zabiegi, w międzyczasie ogarniemy wyniki Pani męża, potem podejmiemy wszelkie próby leczenia i stymulacji, a jak już wszystko zawiedzie to porozmawiamy o ewentualnej alternatywie".
Wiem, że Ci ciężko, ale walcz maleńka! Kto nie walczy ten nie niańczy!
Ochmanka, moyeu, Aniulek.Ka lubią tę wiadomość
