W sierpniu bzyka sobie bączek 🐝🤰 , w kwietniu będzie już zajączek 🐰
-
WIADOMOŚĆ
-
W momencie gdy ktoś stara się o ciążę i nie wychodzi a twój przyjaciel, przyjaciółka bez problemowo ma tego dzidziusia to jest inny wymiar emocji… ja kilka lat temu byłam po tej drugiej stronie. Moja przyjaciółka starała się o ciążę po ślubie a ja zaszłam w ciążę pół roku przed swoim ślubem. Gdy przyjechała do mnie i powiedziałam jej że „muszę ci coś powiedzieć” a ona do mnie z tekstem „tylko mi nie mów że jesteś w ciąży”. Gdy zobaczyła moją minę wstała i wyszła… później miała do mnie pretensje że wiedziałam że się stara o ciążę i zrobiłam to specjalnie… ogólnie różne sceny. Finalnie ona zaszła w ciaze 4 miesiące po mnie, ale nie mamy już kontaktu w ogóle. Jak dzieci się urodziły to ciągle je porównywała. Przeszkadzało jej że moja Hania szybciej się rozwija, szybciej chodzi, szybciej ma zęby i że jest odważnym dzieckiem a jej córka wszystkich się boi.
Zerwała ze mną kontakt mimo że przyjaźniłyśmy się od liceum.
W tej chwili starając się o dziecko już jakiś czas.. rozumiem obie strony. Ciężko jest zdecydować co w takiej chwili zrobić żeby nikogo nie urazić… myślę że to zależy mocno od charakteru człowieka.. jeden będzie robił dobrą minę do złej gry. Zaciśnie żeby, pogratuluje. Będzie cieszył się mimo wszystko szczęściem przyjaciółki. A ktoś inny potraktuje kogoś jak moją przyjaciółką mnie. Ale z drugiej strony ona nie miała prawa decydować o tym czy ja mogę mieć w danej chwili dziecko czy nie.. to moje życie i ma się je tylko raz…
W każdej z sytuacji powinna być ROZMOWA.. szczera.
Ja miałam przykrą sytuację. Nie wiem jakie były wasze relacje Aksandra.. może rzeczywiście nie chciała sprawić ci przykrości. Musicie porozmawiać i wyjaśnić sprawę…Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 08:06
-
Tak, staranie się o dzidziusia to zupełnie inny wymiar i przeważnie niestety to nie jest tak szczęśliwy czas jak powinien 😔 kiedy teraz dowiaduje się o czyjejś ciąży to niby człowiek się cieszy i gratuluję, ale głęboko w sercu jest jakieś ukłucie zazdrości, dlaczego to nie ja..
-
Zgadzam się z Wami dziewczyny. Też niby się cieszę jak dowiaduje się o czyjejś ciąży z otoczenia, ale bardzo chciałabym to być ja. Bo wtedy od razu zastanawiam się jak to się dzieje, że innym się udaje bez większych problemów a my musimy tyle walczyć…😢🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Aksandra wrote:Dziękuję Insane za te słowa. Twoja stopkę widziałam odkąd jestem na tym wątku, ale dopiero dzisiaj dotarłam do Twojej historii złamanego serduszka 😢. Brak mi słów. Dogłębnie mnie poruszyłaś. Pisałam i kasowałam co chwilę kolejne zdania tego wpisu, bo żadne nie wydawało mi się właściwe. Myślę, że tylko w jakimś procencie mogę sobie wyobrazić to, co przeżywałaś i co dzisiaj czujesz. 🫂❤️🩹
Dałaś mi dużo do myślenia, inaczej spojrzałam teraz na to jak mogę zadbać o samą siebie. Te starania to droga każdej z nas, nikt za nas nie przeżyje czegoś i być może stąd to uczucie obcości, którego nie da się chyba w życiu uniknąć. Wasza obecność trochę tego "aliena" łagodzi, pozwala od niego odpocząć i na chwilę zapomnieć.
Dziewczyny wszystkie tutaj - jesteście wspaniałe. Bardzo bym chciała, żeby każdej z Was sie udało i to, co teraz jest marzeniem stało się w końcu rzeczywistością namacalną i tuloną w Waszych ramionach.
Dziękuję Kochana
Staram się ciągle iść naprzód, bo wiem, że jak upadnę, to już się nie podniosę. Jest ciężko, ale trzeba żyć.
Reakcje niektórych ludzi są absurdalne, historia jaką opisała Schuyler to już w ogóle jakiś kosmos. Niestety z czasem grono znajomych się zawęża i taka jest już kolej rzeczy. Słowo „przyjaciel” czasami trafia na półkę z mitycznymi stworzeniami, jak jednorożce czy yeti. Gdy dorośli ludzie zachowują się jak dzieci to nie ma co na siłę ich głaskać po główce. Niech spadają na szczaw i tyle. Wartościowy człowiek będzie umiał stanąć na wysokości zadania i porozmawia. A na głupie siksy szkoda czasu i miejsca w swoim życiu. Totalnie nauczyłam się odcinać od toksycznych ludzi kimkolwiek by dla mnie wcześniej nie byli i z czasem naprawdę czuć już tylko ulgę.Darrika, Aksandra, Nowa2024, Schuyler lubią tę wiadomość
40 tc 💔 -
Ja też zawsze zazdroszczę jak komuś się uda zajść w ciąże i pierwsza moja myśl - ja też niedługo będę. Nigdy przez to z nikim się nie pokłóciłam, nigdy nie umiałabym komuś wygarnąć w tej sprawie.
Uważam, że każdy prędzej czy później zasługuje na szczęście.
I tego nam wszystkim życzę, zrozumienia ❤️
Miłego dni 🫂❤️
Darrika, Nowa2024, xSmerfetkax, DaruniaKa lubią tę wiadomość
-
Ana29 wrote:Trochę jestem przygnębiona tym krótkim cyklem , mam nadzieję że to jednorazowy wybryk mojego organizmu
Ja zawsze miałam cykle 32-34 dni, a zaszlam w ciążę w takim jednorazowym wybrykowym cyklu 27 dni 😅33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
9 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex, mleczko pszczele
🔬08.2024 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️
🔬11.2024 TSH 2,09❌️ T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️
Badanie nasienia✅️
🗓 08.24 usg piersi✅️cytologia płynna✅️
Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do tej pory -6 kg)
🔜26.11 Wit D3
🔜28.11 endo konsultacja
🔜04 12 wizyta u gina -
Ach te emocje, są trudne niestety i każdy musi je po swojemu przetrawić. Ja się cieszę jak się dowiaduje, ale to ukłucie zazdrości też jest. Mam koleżankę bliska, taka od liceum, ma dwójkę dzieci i zaszła dwa razy za 1 strzałem bez żadnych problemów, badań itd, nam to nie idzie, ale widzę jak mnie wspiera i rozumie, więc cieszę się, że nie miałam na swojej drodze żadnych trudnych relacji w tym temacie.
Shuyler Twoja historia to jakiś kosmos, mam nadzieję, że ta koleżanka nie zrunuje dziecku życia ciągłym porównywaniem go do inny dzieci33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
9 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex, mleczko pszczele
🔬08.2024 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️
🔬11.2024 TSH 2,09❌️ T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️
Badanie nasienia✅️
🗓 08.24 usg piersi✅️cytologia płynna✅️
Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do tej pory -6 kg)
🔜26.11 Wit D3
🔜28.11 endo konsultacja
🔜04 12 wizyta u gina -
Schuyler - bardzo trudna sytuacje przytoczyłas. Twoja przyjaciółka przeżywała chyba już nie zazdrość (która byłaby na miejscu i naturalna) a zawiść.. strasznie niszczacy stan. Myślę, że z kolezanka uda nam się jeszcze porozmawiać (napisałam jej już gratulacje, doceniłam jak pięknie wyglądała), choć tej znajomości nie zaliczam do jakiejś super bliskiej. Niestety jestem typem, który najpierw wytłumaczy i znajdzie zrozumienie dla innych, a na samym końcu dla samej siebie. Dlatego zrobiłam, co umiałam w tej sytuacji, poczekam na ruch z drugiej strony. Jak go nie będzie, odpuszczę.
Schuyler, Darrika lubią tę wiadomość
♀️33 ♂️ 35 👩❤️👨 15cs naturalnych
IVF - 12🥚, 5❄️
10.2024 FET 5dn blastka 8dpt 💔 -
Przez 3 lata też z każdą ciążą w moim otoczeniu miałam w głowie "kurcze oni bezproblemowo ciąża/kolejna ciąża a ja nawet jednej po takim czasie nie mogę mieć". Naturalna ciąża totalnie mnie zaskoczyła, nie da się ukryć że do tej pory określam to mianem cudu bo nikt nam nie dawał szans na ciążę naturalną, ba nawet in vitro proponowali z nasieniem dawcy 🤷🏼♀️ mam nadzieję, że na każdą z Was czeka taki cud, że jeszcze tylko troszkę cierpliwości i ten cud się zdarzy ❤️ tego Wam wszystkim życzę bo jesteście wojowniczkami, które zasługują na to słoneczko w swoim życiu ❤️
Chesterka1124, Aksandra, Nowa2024, Kasia0504, Insane, Olcia1987, M93, Schuyler, Jeżowa, Darrika, DaruniaKa lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
BuBu90 wrote:Przez 3 lata też z każdą ciążą w moim otoczeniu miałam w głowie "kurcze oni bezproblemowo ciąża/kolejna ciąża a ja nawet jednej po takim czasie nie mogę mieć". Naturalna ciąża totalnie mnie zaskoczyła, nie da się ukryć że do tej pory określam to mianem cudu bo nikt nam nie dawał szans na ciążę naturalną, ba nawet in vitro proponowali z nasieniem dawcy 🤷🏼♀️ mam nadzieję, że na każdą z Was czeka taki cud, że jeszcze tylko troszkę cierpliwości i ten cud się zdarzy ❤️ tego Wam wszystkim życzę bo jesteście wojowniczkami, które zasługują na to słoneczko w swoim życiu ❤️
DaruniaKa lubi tę wiadomość
🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Wierzę, że i do Was uśmiechnie się szczęście 🤞🏼☺️ Trzymam za każdą z osobna mocne kciuki ❤️ Pamiętajcie, jesteście dzielne i silne!
Aksandra, Kasia0504, Olinek7 lubią tę wiadomość
11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
8+5 💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05. 1 cykl po poronieniu
•17.06. skromne ⏸️🙏🏻
• 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09. 165g chłopca 🩵
•14.10. 340g 👦🏻🩵
•22.10. połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10. wizyta ✅
•18.11. 25+5 817g uparciucha 🩵👦🏻
•16.12. wizyta ⏳
•21.12. III prenatalne ⏳
💊Prenatal duo, magne B6 forte, urosept, ascofer
-
BuBu90 wrote:Przez 3 lata też z każdą ciążą w moim otoczeniu miałam w głowie "kurcze oni bezproblemowo ciąża/kolejna ciąża a ja nawet jednej po takim czasie nie mogę mieć". Naturalna ciąża totalnie mnie zaskoczyła, nie da się ukryć że do tej pory określam to mianem cudu bo nikt nam nie dawał szans na ciążę naturalną, ba nawet in vitro proponowali z nasieniem dawcy 🤷🏼♀️ mam nadzieję, że na każdą z Was czeka taki cud, że jeszcze tylko troszkę cierpliwości i ten cud się zdarzy ❤️ tego Wam wszystkim życzę bo jesteście wojowniczkami, które zasługują na to słoneczko w swoim życiu ❤️
DaruniaKa lubi tę wiadomość
-
Tak zdecydowanie odcięłam się od tej koleżanki. W sumie sam kontakt się urwał. Ale mieszkamy w okolicy małego miasta i zastanawiam się jak to będzie gdy przypadkiem się kiedyś spotkamy. Byłam nawet świadkową na jej ślubie a w tej chwili od roku ze sobą nie gadamy w ogóle. Myślałam że nasze córki też będą przyjaciółkami… wiecie jak to jest. Ale z perspektywy czasu widzę jak wszystkiego mi zazdrościła… jej się gorzej materialnie też układało. Ale znów jej mąż ciągle był w domu a mój na wyjazdach. Ona nie potrafiła docenić tego co ma a nie rozumiała ile my poświęcamy, żeby móc pojechać na wakacje czy wybudować dom..
-
Schuyler wrote:Tak zdecydowanie odcięłam się od tej koleżanki. W sumie sam kontakt się urwał. Ale mieszkamy w okolicy małego miasta i zastanawiam się jak to będzie gdy przypadkiem się kiedyś spotkamy. Byłam nawet świadkową na jej ślubie a w tej chwili od roku ze sobą nie gadamy w ogóle. Myślałam że nasze córki też będą przyjaciółkami… wiecie jak to jest. Ale z perspektywy czasu widzę jak wszystkiego mi zazdrościła… jej się gorzej materialnie też układało. Ale znów jej mąż ciągle był w domu a mój na wyjazdach. Ona nie potrafiła docenić tego co ma a nie rozumiała ile my poświęcamy, żeby móc pojechać na wakacje czy wybudować dom..
Taka jest właśnie mentalność ludzka, każdy każdemu zazdrości a bo to, a bo tamto. Mało jest ludzi, którzy potrafią się skupić na sobie i tym co mają. -
Jeju… dziewczyny… jesteśmy tu sobie razem na dobre i złe i na dawanie nadziei…
I ja wiem, że nie można po czasie i w ogóle. Ale jak się bardzo chce, to się doszukuje…
Dwa dni temu miałam cień po zastrzyku. Wczoraj miałam biały test. I dzisiaj rano biel w sumie… ale podpisałam sobie z tyłu testy jakie robiłam wczoraj i dzisiaj. I teraz wróciłam z zakupów i zabijcie mnie.
Ten po lewej jest wczorajszy i dalej biały. Ale ten po prawej jest z dzisiaj i… wyszedł cień.
https://zapodaj.net/plik-TgVs1VIDIe
Moja nadzieja chyba umrze dopiero dzień po mnie
40 tc 💔 -
Insane wrote:Jeju… dziewczyny… jesteśmy tu sobie razem na dobre i złe i na dawanie nadziei…
I ja wiem, że nie można po czasie i w ogóle. Ale jak się bardzo chce, to się doszukuje…
Dwa dni temu miałam cień po zastrzyku. Wczoraj miałam biały test. I dzisiaj rano biel w sumie… ale podpisałam sobie z tyłu testy jakie robiłam wczoraj i dzisiaj. I teraz wróciłam z zakupów i zabijcie mnie.
Ten po lewej jest wczorajszy i dalej biały. Ale ten po prawej jest z dzisiaj i… wyszedł cień.
https://zapodaj.net/plik-TgVs1VIDIe
Moja nadzieja chyba umrze dopiero dzień po mnie
Kciuki i tam trzymam nieustannie ❤️🫂Olcia1987, Insane lubią tę wiadomość
-
Chesterka1124 wrote:Faktycznie jakiś cień jest. Tylko po czasie bym uważała z interpretacją, żeby sobie nie narobić nadziei.
Kciuki i tam trzymam nieustannie ❤️🫂
No ja wiem, wiem 🫣 ale musiałam Wam pokazać 😁
Wczoraj płakałam, dzisiaj się dla odmiany cieszę, to zabaczymy, jak będzie jutro. To były nord test, które już mi się skończyły. Jutro wjedzie pink. I może baby boom…
A w poniedziałek beta, więc wynik ostateczny.Chesterka1124, Olcia1987 lubią tę wiadomość
40 tc 💔 -
Insane wrote:Jeju… dziewczyny… jesteśmy tu sobie razem na dobre i złe i na dawanie nadziei…
I ja wiem, że nie można po czasie i w ogóle. Ale jak się bardzo chce, to się doszukuje…
Dwa dni temu miałam cień po zastrzyku. Wczoraj miałam biały test. I dzisiaj rano biel w sumie… ale podpisałam sobie z tyłu testy jakie robiłam wczoraj i dzisiaj. I teraz wróciłam z zakupów i zabijcie mnie.
Ten po lewej jest wczorajszy i dalej biały. Ale ten po prawej jest z dzisiaj i… wyszedł cień.
https://zapodaj.net/plik-TgVs1VIDIe
Moja nadzieja chyba umrze dopiero dzień po mnie
Widzę cień ale wiesz jak to z testami po czasie … mnie się nigdy extra kreski nie pojawiały ale tu już czytałam różne historie … ale powtórz jutro 🤞🏻🤞🏻🤞🏻🤞🏻
Insane lubi tę wiadomość
👩🏻1987 🧑🏻🦲1992
💔2009
💙2010
🩷2013
Starania od 04.2024
Wiesiołek + Wit E + omega + NAC -
Poniedziałek już tuż tuż 🤞
Insane lubi tę wiadomość