W sierpniu bzyka sobie bączek 🐝🤰 , w kwietniu będzie już zajączek 🐰
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam podobny problem. Od dwóch cykli biorę Acard i progesteron. W tym cyklu zmieniłam Duphaston na Progesterone Besins i nieco zaniepokoiła mnie moja miesiączka. Dziś 3 dzień okresu i nadal obficie krwawię dodatkowo pojawiły się dziwne skrzepy. Acard odstawiam na czas miesiączki więc zastanawiam się czy to wina progesteronu? Moje miesiączki zawsze były dłuższe, ale mało obfite 🤷♀️DaruniaKa wrote:Dziewczyny, temat z innej beczki niż testy i ciąża .
Czy skrzepy podczas okresu są ok czy nie są ok?
Ja mam przez jeden dzień skrzepy w apogeum miesiączki 😅 i zawsze myślałam że to ok i każdy tak ma, ale ostatnio trafiłam na jakiś artykuł w którym było napisane że to jest nieprawidłowość .
Jak jest z Wami?39tc.💔🕊️
11.09 cb💔
Luty '25?🙏
trombofilia wrodzona🩸🧬
immunologia➡️pasożyty🪱
wymazy✅
Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
Fertistim+B12+Omega 3💊 -
A nie pomyślałaś ani orzez chwilę ze to implantacja?Schuyler wrote:Ja dziś zauważyłam beżowo różowy śluz na papierze więc pewnie się zbliża @… mogłabym się z niej cieszyć ale jednak się nie cieszę.
jeśli pamietam dobrze to testem 10 dpo dopiero? 😊
18 CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️ -
A ile dziewczyn na początku się tak czuje 🙈 nie ma co tracić nadziei do okresu to masz jeszcze czasSchuyler wrote:Hmmm… sama nie wiem… czuję się okresowo mega…
18 CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️ -
Hej kochane! Witałam się z Wami w lipcowym wątku, natomiast pomimo tego, że mało tu piszę, cały czas jestem na bieżąco z czytaniem wszystkich wpisów.
Gratuluję z całego serduszka i trzymam mocno kciuki za wszystkie malutkie okruszki, które właśnie się zadomawiają ♥️ oczywiście bardzo kibicuję też tym, które są przed testowaniem
Mocno przytulam pozostałe staraczki, które tak jak mi, w tym cyklu się nie udało 🫂🫂
Ciężko mi w ciągu dnia napisać tu do Was. Zazwyczaj w nocy nadrabiam co się dzieje na forum.
Mam w życiu bardzo intensywny czas, ponieważ budujemy właśnie dom i bardzo dużo robimy swoimi siłami. Jednoczenie od pół roku staramy się o maluszka.
Jak wczoraj przyszła 🐒 poczułam tak ogromne rozczarowanie i smutek.. tym bardziej, że miesiączka spóźniła się 2 dni i nie miałam żadnych objawów jej nadejścia.
Mam do Was pytanie, a może i dwa.
Kiedy zaczęłyście robić coś więcej jak się nie udawało? Wiem, że przyjmuje się rok naturalnych starań - faktycznie tyle czekałyście?
A drugie pytanie, które mnie nurtuje. Czy duży wysiłek fizyczny może wpływać na zapłodnienie? Na budowie się nie oszczędzam, a do tego wysokie temperatury wcale nie pomagająStarania od 03.2024
12.06 ⏸️
14.06 beta 15
16.06 cb 💔
10.09 ⏸️
11.09 beta 31,9 / prog 28,8
13.09 beta 108 / prog 31,2
30.09 0,5 cm okruszka z bijącym ♥️ -
Marysia996 wrote:Mam podobny problem. Od dwóch cykli biorę Acard i progesteron. W tym cyklu zmieniłam Duphaston na Progesterone Besins i nieco zaniepokoiła mnie moja miesiączka. Dziś 3 dzień okresu i nadal obficie krwawię dodatkowo pojawiły się dziwne skrzepy. Acard odstawiam na czas miesiączki więc zastanawiam się czy to wina progesteronu? Moje miesiączki zawsze były dłuższe, ale mało obfite 🤷♀️
Powiem Wam, ma się tyle lat, a ja ostatnio też zaczęłam się zastanawiać, jak właściwie powinien wyglądać okres 🫣 to chyba przez to, że my tak wszystko analizujemy i szukamy jakichkolwiek przyczyn i odchyleń od normy.
Czytałam, że pewna ilość skrzepów jest ok, ale w nadmiarze już nie jest ok. Ale równie dobrze jest, jak ich nie ma.
Ja biorę acard od paru miesięcy i nie odstawiam na czas miesiączki i jest ok. Zawsze miałam krótkie miesiączki (3 dni i to trzeci już spokojnie na wkładkach) a po porodzie i z acardem mam po prostu jeden dzień teraz mocnego krwawienia, jeden średniego i reszta skąpo. I wydaje mi się, że teraz jest lepiej, bo może w końcu mam fajne endometrium i ma się co złuszczać. Kiedyś w okolicy owu miałam po max 7 mm, a teraz mam 9-11.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2024, 15:43
40 tc 💔 -
Marysia996 wrote:Mam podobny problem. Od dwóch cykli biorę Acard i progesteron. W tym cyklu zmieniłam Duphaston na Progesterone Besins i nieco zaniepokoiła mnie moja miesiączka. Dziś 3 dzień okresu i nadal obficie krwawię dodatkowo pojawiły się dziwne skrzepy. Acard odstawiam na czas miesiączki więc zastanawiam się czy to wina progesteronu? Moje miesiączki zawsze były dłuższe, ale mało obfite 🤷♀️
Kwas acetylosalicylowy wypłukuje się z organizmu do 14 dni, średnio 10, więc nawet po odstawieniu przed okresem masz go dalej i to przez niego możesz mieć bardziej obfity okres 😪Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2024, 15:47
👩🏻1987 🧑🏻🦲1992
💔2009
💙2010
🩷2013
5.12 ⏸️ 9dpo 🥹
9.12 hcg 196 ✅ TSH 27,4❌
13.12 hcg 1316 ✅😱 prog 128 🥹
19.12 hcg 11219✅ prog 129 ✅
2.01 TSH 0,05 🤦🏻♀️ hcg 117983 prog 78
8.01 jest ❤️ 🥹🥹🥹
Starania od 04.2024
Wiesiołek + Wit E + omega + NAC
-
Nowa2024 wrote:Dziewczyny jestem po monitoringu i jestem totalnie załamana. Dwa piękne pęcherzyki, ale po prawej 😢😢😢 więc znowu do iui nie dojdzie. Mam jeszcze we wtorek przyjechać sprawdzić czy coś się ruszyło po tej lewej ale powiedział, że wątpi…totalnie mnie to rozwaliło, że wyszłam z kliniki siedzę w aucie i ryczę. Na domiar złego w kolejnym cyklu mojego dr nie będzie bo ma urlop
A nie możecie spróbować? Zaryzykować?👩🏻1987 🧑🏻🦲1992
💔2009
💙2010
🩷2013
5.12 ⏸️ 9dpo 🥹
9.12 hcg 196 ✅ TSH 27,4❌
13.12 hcg 1316 ✅😱 prog 128 🥹
19.12 hcg 11219✅ prog 129 ✅
2.01 TSH 0,05 🤦🏻♀️ hcg 117983 prog 78
8.01 jest ❤️ 🥹🥹🥹
Starania od 04.2024
Wiesiołek + Wit E + omega + NAC
-
Olinek7 wrote:Hej kochane! Witałam się z Wami w lipcowym wątku, natomiast pomimo tego, że mało tu piszę, cały czas jestem na bieżąco z czytaniem wszystkich wpisów.
Gratuluję z całego serduszka i trzymam mocno kciuki za wszystkie malutkie okruszki, które właśnie się zadomawiają ♥️ oczywiście bardzo kibicuję też tym, które są przed testowaniem
Mocno przytulam pozostałe staraczki, które tak jak mi, w tym cyklu się nie udało 🫂🫂
Ciężko mi w ciągu dnia napisać tu do Was. Zazwyczaj w nocy nadrabiam co się dzieje na forum.
Mam w życiu bardzo intensywny czas, ponieważ budujemy właśnie dom i bardzo dużo robimy swoimi siłami. Jednoczenie od pół roku staramy się o maluszka.
Jak wczoraj przyszła 🐒 poczułam tak ogromne rozczarowanie i smutek.. tym bardziej, że miesiączka spóźniła się 2 dni i nie miałam żadnych objawów jej nadejścia.
Mam do Was pytanie, a może i dwa.
Kiedy zaczęłyście robić coś więcej jak się nie udawało? Wiem, że przyjmuje się rok naturalnych starań - faktycznie tyle czekałyście?
A drugie pytanie, które mnie nurtuje. Czy duży wysiłek fizyczny może wpływać na zapłodnienie? Na budowie się nie oszczędzam, a do tego wysokie temperatury wcale nie pomagają
My w sumie staraliśmy się tak luźno 6 cykli, potem poszłam do ginekologa, jakiś monitoring 1 cykl, potem wyszło tak, że był biochem, olałam lekarza bo jego postawa była tragiczna no i w 3 cyklu po biochemie zaszlam, łącznie rok się staraliśmy. W tym ostatnim 12 cs byłam już na l4, bo stres mnie niszczył i do kwasu foliowego dorzuciłam cynk i selen.
Teraz cóż, 6 cs przed nami, do końca roku próbujemy i koniec, bez planów na jakieś pomoce lekarza czy monitoringi, biorę suplementy, staram się jak najlepiej odżywiać I dalej gubić kilogramy, bo mam nadwagę i tyle właściwie.
Olcia1987 lubi tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
10 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Insane wrote:O kurcze… to ciekawe. W takim razie jednak po cichu trzymam kciuki. Teraz pewnie przed Tobą będzie najbardziej dłużący się weekend życia.
A proga robiłaś?
Nowa2024 współczuję Ci ☹️ a nie możesz na czas urlopu swojego gina pójść do innego? Ja bym chyba nie traciła czasu przez to, że jakiś gin ma urlop.
A duże ryzyko jest spróbowania z tym prawym jajnikiem? Może się nic złego nie powtórzy już ☹️
Będę próbowała się umówić do kogoś innego oczywiście. Te dwa po lewej mają dzisiaj po 13,5 mm a ten jeden po lewej tylko 9,5…w dodatku teraz cykl bez stymulacji a tu nagle 2 pęcherzyki po tej złej stronie 😢 jeszcze lekarz zażartował w trakcie USG, że będą bliźniaki, bo zapomniał, że to po prawej była cp. W zeszłym cyklu było mi przykro, że owu jest po prawej ale jakoś to zniosłam, bo wiedziałam że w końcu musi się tak stać…Ale że znowu się to powtórzyło to już teraz mnie to rozwaliło.
Właśnie chciałam zapytać, czy któraś z was ma tutaj doświadczenie, czy mimo wszystko moglibyśmy się starać naturalnie? Już nie miałam siły o to dzisiaj pytać dr, bo chciałam jak najszybciej wyjść z wizyty, bo wiedziałam że za chwilę wybuchnę płaczem 😢🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅ -
Olcia1987 wrote:A nie możecie spróbować? Zaryzykować?
Ogólnie ja w prawym jajowodzie miałam cp, jajowód został zachowany ale mój dr z kliniki powiedział, że jak będzie owu po prawej to nie robimy nic bo ryzyko że co się tam powtorzy🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅ -
A jeszcze najbardziej mnie wkurza to, że nigdy nawet po stymulacji nie miałam dwóch pęcherzyków dominujących a tu nagle jebs dwa pęcherzyki bez żadnej stymulacji po tej kijowej stronie…
Tak bardzo chciałabym pójść na żywioł i starać się chociaż naturalnie w tym cyklu, a z drugiej str cholernie boję się powtórki cp…nie wiem co robić 🤷♀️🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅ -
Może tak być, ale jednak tych skrzepów jest sporo. Nigdy tak nie miałam . W ulotce Duphastonu piszę, że miesiączka może się różnić od poprzednich. Może akurat mój organizm tak zareagował 🤷♀️Olcia1987 wrote:Kwas acetylosalicylowy wypłukuje się z organizmu do 14 dni, średnio 10, więc nawet po odstawieniu przed okresem masz go dalej i to przez niego możesz mieć bardziej obfity okres 😪
Insane, to fakt. Ciągła analiza....39tc.💔🕊️
11.09 cb💔
Luty '25?🙏
trombofilia wrodzona🩸🧬
immunologia➡️pasożyty🪱
wymazy✅
Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
Fertistim+B12+Omega 3💊 -
Nowa2024 wrote:A jeszcze najbardziej mnie wkurza to, że nigdy nawet po stymulacji nie miałam dwóch pęcherzyków dominujących a tu nagle jebs dwa pęcherzyki bez żadnej stymulacji po tej kijowej stronie…
Tak bardzo chciałabym pójść na żywioł i starać się chociaż naturalnie w tym cyklu, a z drugiej str cholernie boję się powtórki cp…nie wiem co robić 🤷♀️
A czytałaś jakieś statystyki? Jak często powtarza się cp na tym samym jajowodzie? Bardzo miałaś ten jajowód poharatany podczas zabiegu?
Mogę się tylko domyślać co czujesz.40 tc 💔 -
Darrika wrote:My w sumie staraliśmy się tak luźno 6 cykli, potem poszłam do ginekologa, jakiś monitoring 1 cykl, potem wyszło tak, że był biochem, olałam lekarza bo jego postawa była tragiczna no i w 3 cyklu po biochemie zaszlam, łącznie rok się staraliśmy. W tym ostatnim 12 cs byłam już na l4, bo stres mnie niszczył i do kwasu foliowego dorzuciłam cynk i selen.
Teraz cóż, 6 cs przed nami, do końca roku próbujemy i koniec, bez planów na jakieś pomoce lekarza czy monitoringi, biorę suplementy, staram się jak najlepiej odżywiać I dalej gubić kilogramy, bo mam nadwagę i tyle właściwie.
Dziękuję za Twoją odpowiedź. Pomyślałam, że umówię się do ginekologa bo i tak muszę zrobić cytologię więc przy okazji porozmawiam. Byłam po cb u lekarza ale nie przetrawiłam jeszcze tego co się stało i myślałam, że się jej tam rozpłacze.
Trzymam kciuki za owocne starania ♥️Starania od 03.2024
12.06 ⏸️
14.06 beta 15
16.06 cb 💔
10.09 ⏸️
11.09 beta 31,9 / prog 28,8
13.09 beta 108 / prog 31,2
30.09 0,5 cm okruszka z bijącym ♥️ -
Marysia996 wrote:Może tak być, ale jednak tych skrzepów jest sporo. Nigdy tak nie miałam . W ulotce Duphastonu piszę, że miesiączka może się różnić od poprzednich. Może akurat mój organizm tak zareagował 🤷♀️
Insane, to fakt. Ciągła analiza....
Myślę, że acard bardziej te skrzepy „rozpuszcza” i to nie jego wina. W końcu to lek przeciwzakrzepowy 😉
Bardziej duphaston mógł coś zmienić. Ale też bym go nie przekreślała. Jak sytuacja z dużą ilością skrzepów będzie się powtarzała albo nasilała, to wtedy bym się chyba skonsultowała z lekarzem.
Marysia996 lubi tę wiadomość
40 tc 💔 -
Insane wrote:A czytałaś jakieś statystyki? Jak często powtarza się cp na tym samym jajowodzie? Bardzo miałaś ten jajowód poharatany podczas zabiegu?
Mogę się tylko domyślać co czujesz.
Próbowałam coś znaleźć na necie i chyba nie ma jakiejś jasnej reguły co do tego…równie dobrze cp może wystąpić po drugiej stronie 🤷♀️ ogólnie ryzyko cp po jednej już przebytej wzrasta o 10-20% ale nigdzie wyjaśnione nie jest, czy strona ma znaczenie. Żałuję że teraz po cp nie pokusiłam się żeby zrobić po raz kolejny badanie drożności…🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅ -
Po roku poszłam do ginekologa, kiedy się nie udawało, czyli książkowo. To było 6lat temu. Obserwacja wizualna owulacji, która pokryła się z hormonalna w moim przypadku przez domowe testy owulacyjne.Olinek7 wrote:Hej kochane! Witałam się z Wami w lipcowym wątku, natomiast pomimo tego, że mało tu piszę, cały czas jestem na bieżąco z czytaniem wszystkich wpisów.
Gratuluję z całego serduszka i trzymam mocno kciuki za wszystkie malutkie okruszki, które właśnie się zadomawiają ♥️ oczywiście bardzo kibicuję też tym, które są przed testowaniem
Mocno przytulam pozostałe staraczki, które tak jak mi, w tym cyklu się nie udało 🫂🫂
Ciężko mi w ciągu dnia napisać tu do Was. Zazwyczaj w nocy nadrabiam co się dzieje na forum.
Mam w życiu bardzo intensywny czas, ponieważ budujemy właśnie dom i bardzo dużo robimy swoimi siłami. Jednoczenie od pół roku staramy się o maluszka.
Jak wczoraj przyszła 🐒 poczułam tak ogromne rozczarowanie i smutek.. tym bardziej, że miesiączka spóźniła się 2 dni i nie miałam żadnych objawów jej nadejścia.
Mam do Was pytanie, a może i dwa.
Kiedy zaczęłyście robić coś więcej jak się nie udawało? Wiem, że przyjmuje się rok naturalnych starań - faktycznie tyle czekałyście?
A drugie pytanie, które mnie nurtuje. Czy duży wysiłek fizyczny może wpływać na zapłodnienie? Na budowie się nie oszczędzam, a do tego wysokie temperatury wcale nie pomagają
Udało się przypadkowo na nartach w górach, gdzie od rana do wieczora jeździliśmy przewracalismy się. Przywiozłam górala. Dopiero potem miałam problemy z donoszeniem już drugiego dziecka więc nie ma reguły.2018 Rysio♡♡♡♡♡ !!! 3590 38tc! ♡♡♡♡
2020 13 tydzień;( bliźniaki.. 😞
2021 11 tydzień
2021 5× ciąża biochemiczna
2022 2x ciąża biochemiczna
2023 Tadzio !! ♡♡♡♡ 3490 38tc♡♡♡♡♡
Lipiec 2024 starania o trzeciego maluszka ! -
Kochane, przytulam Was wszystkie mocno 🫂
U mnie dzisiaj dzień tragiczny. Mały mi prawie nic nie je od wczoraj. Byliśmy dzisiaj u lekarza, miał 39°, pić też nie chce za dużo. Jam do jutra nie zacznie jeść to mamy jechać do szpitala. Bardzo się stresuje, jeszcze dzisiaj ta owulacja, nie wiem czy będę miała wieczorem siły 😭26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
