W sierpniu bzyka sobie bączek 🐝🤰 , w kwietniu będzie już zajączek 🐰
-
WIADOMOŚĆ
-
Chesterka1124 wrote:Kochane, przytulam Was wszystkie mocno 🫂
U mnie dzisiaj dzień tragiczny. Mały mi prawie nic nie je od wczoraj. Byliśmy dzisiaj u lekarza, miał 39°, pić też nie chce za dużo. Jam do jutra nie zacznie jeść to mamy jechać do szpitala. Bardzo się stresuje, jeszcze dzisiaj ta owulacja, nie wiem czy będę miała wieczorem siły 😭Chesterka1124 lubi tę wiadomość
-
Chesterka1124 wrote:Kochane, przytulam Was wszystkie mocno 🫂
U mnie dzisiaj dzień tragiczny. Mały mi prawie nic nie je od wczoraj. Byliśmy dzisiaj u lekarza, miał 39°, pić też nie chce za dużo. Jam do jutra nie zacznie jeść to mamy jechać do szpitala. Bardzo się stresuje, jeszcze dzisiaj ta owulacja, nie wiem czy będę miała wieczorem siły 😭
Biedny ale przy takiej temperaturze wysokiej nie ma co mu się dziwić, dzieci wtedy zero apetytu, a lekarz coś mówił co to za choróbsko ?33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
9 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex
🔬08.2024 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️
🔬11.2024 TSH 2,09❌️ T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️
Badanie nasienia✅️
🗓 08.24 usg piersi✅️cytologia płynna✅️
Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do tej pory -6 kg)
🔜26.11 Wit D3
🔜28.11 endo konsultacja
🔜04 12 wizyta u gina -
Darrika wrote:Biedny ale przy takiej temperaturze wysokiej nie ma co mu się dziwić, dzieci wtedy zero apetytu, a lekarz coś mówił co to za choróbsko ?
Schuyler, tak masz rację, synek najważniejszy, 🥰 -
Dziewczyny, nadrabiam zaległości.
Lusia – bardzo dużo przeszłaś, ale Rysio i Tadzio na pewno te trudy rekompensują. Świetne imiona dla chłopaków Super, że do nas dołączyłaś.
Chesterka – wiele razy w czasie starań miałam taką sytuację z mężem, że on przedłużał, wyszukiwał sobie różne zajęcia, kiedy ja już potrzebowałam zasnąć. Musiałam na niego czekać w łóżku w te dni, a szczyt mojej złości osiągałam, gdy byłam dzień po zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka i wtedy jeszcze mocniej odczuwałam presję czasu. Finał był często taki, że serduszkowaliśmy praktycznie pokłóceni. Musiałam z nim po prostu pogadać i zrobić wykład z mojej anatomii i psychiki. Pomogło. Jakkolwiek dzisiaj myślę, że spinały nas oboje moje płodne dni i każdy sobie radził z tym na swój sposób. Co do synka, mam nadzieję, że nic się poważnego nie rozwinie i szybko wyzdrowieje. Dużo sił dla Was
Jeżowa – a może to moment, żeby zrobić mężowi niespodziewaną wizytę w Krk i spędzić super randkę, jeśli owu wypadnie dokładnie na jego wyjazd
Asia – gratulacje, super wiadomość !
Darunia – co do skrzepów to myślę, że jak jest ich dużo i dominują przez całą menstruację to może to być niepokojące. U mnie jest z tym różnie, ale generalnie zawsze jakieś strzępki się pojawiają, to po prostu złuszczone endometrium. Gdy brałam kiedyś duphaston (lekarka mi przepisała nie sprawdzając jaki mam jego poziom) to miałam i plamienie w środku cyklu, ból i olbrzymie skrzepy.
Blobek – mocno trzymam kciuki za rosnącą betę. Oby to czekanie do poniedziałku było jak najmniej uciążliwe. Ślę moc dobrych myśli.
Nowa – myślałam o Tobie dzisiaj i wchodząc teraz na forum byłam ciekawa czy jesteś już po monitoringu. Bardzo mocno Cię tulę, te zakazy serduszkowania muszą być straszne, szczególnie jak się ma taki potencjał w postaci tylu pęcherzyków. Kochana, u nas z transferem też się pewnie wszystko opóźni i realnie będziemy mogli podejść do niego w październiku, bo urlop, bo doktor może się z nami zobaczyć dopiero w połowie mojego kolejnego cyklu, czuję że zleci mi jeszcze badania, które wykażą coś co będę musiała przeleczyć zanim dojdzie do ivf. Wiem, że to trudna decyzja, ale ja bym chyba nie narażała tego cierpiącego jeszcze jajowodu.
Schuyler - to mi wygląda na implantacje... Trzymam kciuki, za to, żebym się nie myliła.
Lusia3131, DaruniaKa lubią tę wiadomość
♀️33 ♂️ 35 👩❤️👨 15cs naturalnych
IVF - 12🥚, 5❄️
10.2024 FET 5dn blastka 8dpt 💔 -
Aksandra wrote:Dziewczyny, nadrabiam zaległości.
Lusia – bardzo dużo przeszłaś, ale Rysio i Tadzio na pewno te trudy rekompensują. Świetne imiona dla chłopaków Super, że do nas dołączyłaś.
Chesterka – wiele razy w czasie starań miałam taką sytuację z mężem, że on przedłużał, wyszukiwał sobie różne zajęcia, kiedy ja już potrzebowałam zasnąć. Musiałam na niego czekać w łóżku w te dni, a szczyt mojej złości osiągałam, gdy byłam dzień po zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka i wtedy jeszcze mocniej odczuwałam presję czasu. Finał był często taki, że serduszkowaliśmy praktycznie pokłóceni. Musiałam z nim po prostu pogadać i zrobić wykład z mojej anatomii i psychiki. Pomogło. Jakkolwiek dzisiaj myślę, że spinały nas oboje moje płodne dni i każdy sobie radził z tym na swój sposób. Co do synka, mam nadzieję, że nic się poważnego nie rozwinie i szybko wyzdrowieje. Dużo sił dla Was
Jeżowa – a może to moment, żeby zrobić mężowi niespodziewaną wizytę w Krk i spędzić super randkę, jeśli owu wypadnie dokładnie na jego wyjazd
Asia – gratulacje, super wiadomość !
Darunia – co do skrzepów to myślę, że jak jest ich dużo i dominują przez całą menstruację to może to być niepokojące. U mnie jest z tym różnie, ale generalnie zawsze jakieś strzępki się pojawiają, to po prostu złuszczone endometrium. Gdy brałam kiedyś duphaston (lekarka mi przepisała nie sprawdzając jaki mam jego poziom) to miałam i plamienie w środku cyklu, ból i olbrzymie skrzepy.
Blobek – mocno trzymam kciuki za rosnącą betę. Oby to czekanie do poniedziałku było jak najmniej uciążliwe. Ślę moc dobrych myśli.
Nowa – myślałam o Tobie dzisiaj i wchodząc teraz na forum byłam ciekawa czy jesteś już po monitoringu. Bardzo mocno Cię tulę, te zakazy serduszkowania muszą być straszne, szczególnie jak się ma taki potencjał w postaci tylu pęcherzyków. Kochana, u nas z transferem też się pewnie wszystko opóźni i realnie będziemy mogli podejść do niego w październiku, bo urlop, bo doktor może się z nami zobaczyć dopiero w połowie mojego kolejnego cyklu, czuję że zleci mi jeszcze badania, które wykażą coś co będę musiała przeleczyć zanim dojdzie do ivf. Wiem, że to trudna decyzja, ale ja bym chyba nie narażała tego cierpiącego jeszcze jajowodu.
Schuyler - to mi wygląda na implantacje... Trzymam kciuki, za to, żebym się nie myliła.
Ehh ciężkie są te starania, a jeszcze gorsza świadomość że się to wszystko odwleka w czasie…😢
Dziękuje dziewczyny za słowa wsparcia 😘😘😘 w takich momentach cieszę się, że tutaj jestem i mogę się zawsze wygadaćSchuyler, Aksandra, Chesterka1124, Darrika lubią tę wiadomość
🙎♀️29: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨28: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
A to prawda, że iui powtarzana w kolejnych cyklach ma największą skuteczność? Bo zastanawiam się skoro pierwsza inseminacje miałam w czerwcu, a kolejna będzie nie wcześniej niż we wrześniu, czy to w ogóle ma sens przy takiej przerwie…🙎♀️29: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨28: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Nowa2024 wrote:A to prawda, że iui powtarzana w kolejnych cyklach ma największą skuteczność? Bo zastanawiam się skoro pierwsza inseminacje miałam w czerwcu, a kolejna będzie nie wcześniej niż we wrześniu, czy to w ogóle ma sens przy takiej przerwie…
Gdzieś czytałam, że niby jedna procedura iui zwiększa szansę na ciążę do 15%, a stosowanie kilku iui w cyklach występujących po sobie do 40%. Nowa, postaraj się tym nie sugerować, tak czy siak z iui zawsze jest tendencja wzrostowa w porównaniu z naturalnym poczęciem (co też przecież może się zdarzyć), czekamy na Twojego właściwego jajnika 😘😘Nowa2024 lubi tę wiadomość
♀️33 ♂️ 35 👩❤️👨 15cs naturalnych
IVF - 12🥚, 5❄️
10.2024 FET 5dn blastka 8dpt 💔 -
Chesterka dużo zdrowia dla synka 💪 synek mojej sąsiadki ostatnio gorączkował przez 5 dni, bez absolutnie żadnych innych objawów... W końcu po prostu samo przeszło. Może to jakiś wirus taki złośliwy... Oby obyło się u Was bez szpitala 🤞
Nowa kompletnie nie znam się na IUI
Aksandra ach fajnie byłoby pojechać za mężem na schadzkę do Krakowa, ale 1) nie mam z kim zostawić dzieci, 2) mąż zaczyna nową pracę i tak sobie myślę, że będę mu tam zbędna 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 20:06
-
Schuyler wrote:No dobra dziewczyny… nawet jeśli byłaby implantacja( chociaż mam wrażenie co chwilę że leci mi już 🩸) to kiedy robić test? 😕
Aksandra lubi tę wiadomość
16 CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
__________
Grudzień ? 🍀
2025 --> Procedura Invitro. 🍀 -
xSmerfetkax wrote:U mnie dzisiaj 6dc, prawdopodobnie ostatni dzień 🙈, myślicie że robić dzisiaj test owulacyjny?
Oj to był bardzo ciężki dzień. Nareszcie zbiła się temperatura, młody zjadł pół lodówki, chyba był biedny głodny 😥 I w końcu zasnął. Mam tylko temperaturya zaczęła mu schodzić to powrót do żywych, biegał, cieszył się po całym domu 🥺 biedaczek.
Ja jestem dzisiaj wykończona i psychicznie i fizycznie 😩
Ale idę posiedzieć ze starym, może się trochę wyluzuje na koniec dnia 😁
Ja się nie znam ani na uiu ani na if, nigdy o tym nie myślałam i nie byłam jeszcze w takiej sytuacji żeby zagłębiać się w ten temat. Aczkolwiek widze, że tutaj dużo dziewczyn przechodzi przez to, Nowa może zajrzyj na forum z pomocą medyczna, tam się może więcej dowiesz.
Schuyler ale masz takie uczucie wilgoci czy już leci krew? Jak wilgotno to moim zdaniem dobry znak. Na spokojnie w niedzielę możesz testować 🤞
Idę zrobić sobie drinka 😁
Miłego wieczorku 😁Lusia3131 lubi tę wiadomość
-
Chesterka1124 wrote:Zależy jak długie masz cykle 🤞😊
Oj to był bardzo ciężki dzień. Nareszcie zbiła się temperatura, młody zjadł pół lodówki, chyba był biedny głodny 😥 I w końcu zasnął. Mam tylko temperaturya zaczęła mu schodzić to powrót do żywych, biegał, cieszył się po całym domu 🥺 biedaczek.
Ja jestem dzisiaj wykończona i psychicznie i fizycznie 😩
Ale idę posiedzieć ze starym, może się trochę wyluzuje na koniec dnia 😁
Ja się nie znam ani na uiu ani na if, nigdy o tym nie myślałam i nie byłam jeszcze w takiej sytuacji żeby zagłębiać się w ten temat. Aczkolwiek widze, że tutaj dużo dziewczyn przechodzi przez to, Nowa może zajrzyj na forum z pomocą medyczna, tam się może więcej dowiesz.
Schuyler ale masz takie uczucie wilgoci czy już leci krew? Jak wilgotno to moim zdaniem dobry znak. Na spokojnie w niedzielę możesz testować 🤞
Idę zrobić sobie drinka 😁
Miłego wieczorku 😁
Jak dobrze że u was już lepiej. Trzymam kciuki żeby to była jednorazowa akcja i żebyś pomiziala się dziś ze starym. ❤️🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 21:19
Chesterka1124 lubi tę wiadomość
-
xSmerfetkax wrote:U mnie dzisiaj 6dc, prawdopodobnie ostatni dzień 🙈, myślicie że robić dzisiaj test owulacyjny?
Ja zazwyczaj testy zaczynałam około 10 dc. Zależy też jak długie masz cykle - niestety nie pamiętam czy już o tym wspominałaś. U mnie cykle trwają około 30 dniStarania od 03.2024
12.06 ⏸️
14.06 beta 15
16.06 cb 💔
10.09 ⏸️
11.09 beta 31,9 / prog 28,8
13.09 beta 108 / prog 31,2
30.09 0,5 cm okruszka z bijącym ♥️ -
Chesterka1124 wrote:Zależy jak długie masz cykle 🤞😊
Oj to był bardzo ciężki dzień. Nareszcie zbiła się temperatura, młody zjadł pół lodówki, chyba był biedny głodny 😥 I w końcu zasnął. Mam tylko temperaturya zaczęła mu schodzić to powrót do żywych, biegał, cieszył się po całym domu 🥺 biedaczek.
Ja jestem dzisiaj wykończona i psychicznie i fizycznie 😩
Ale idę posiedzieć ze starym, może się trochę wyluzuje na koniec dnia 😁
Ja się nie znam ani na uiu ani na if, nigdy o tym nie myślałam i nie byłam jeszcze w takiej sytuacji żeby zagłębiać się w ten temat. Aczkolwiek widze, że tutaj dużo dziewczyn przechodzi przez to, Nowa może zajrzyj na forum z pomocą medyczna, tam się może więcej dowiesz.
Schuyler ale masz takie uczucie wilgoci czy już leci krew? Jak wilgotno to moim zdaniem dobry znak. Na spokojnie w niedzielę możesz testować 🤞
Idę zrobić sobie drinka 😁
Miłego wieczorku 😁Chesterka1124 lubi tę wiadomość
2018 Rysio♡♡♡♡♡ !!! 3590 38tc! ♡♡♡♡
2020 13 tydzień;( bliźniaki.. 😞
2021 11 tydzień
2021 5× ciąża biochemiczna
2022 2x ciąża biochemiczna
2023 Tadzio !! ♡♡♡♡ 3490 38tc♡♡♡♡♡
Lipiec 2024 starania o trzeciego maluszka ! -
xSmerfetkax wrote:U mnie dzisiaj 6dc, prawdopodobnie ostatni dzień 🙈, myślicie że robić dzisiaj test owulacyjny?
Ja mam bardzo nieregularne cykle i zazwyczaj zaczynam koło 10 dnia, jeśli się martwisz, że ominiesz pik,zacznij chociaż za dwa dni.2018 Rysio♡♡♡♡♡ !!! 3590 38tc! ♡♡♡♡
2020 13 tydzień;( bliźniaki.. 😞
2021 11 tydzień
2021 5× ciąża biochemiczna
2022 2x ciąża biochemiczna
2023 Tadzio !! ♡♡♡♡ 3490 38tc♡♡♡♡♡
Lipiec 2024 starania o trzeciego maluszka ! -
W ogóle muszę Wam coś napisać dziewczyny.
O pierwszego syna staraliśmy się po prostu beż dwóch kresek przez ponad 2 lata.
O drugie dziecko, kiedy świadomie podjęliśmy decyzję- mimo tych poronien- zachodziłam w ciążę zaraz przy zielonym świetle.
Bezpośrednio po stosunku zakładałam jeszcze w łóżku kubeczek menstruacyjny. Chyba tak to się nazywa. Wyjmowałam albo rano albo po kilku godzinach. Pytałam lekarza czy to może działać, powiedział że lata temu w ten sposób odbywała się właśnie inseminacja. Moja koleżanka przez 6 cykli się starała z chłopakiem, ale się nie udało. Któregoś dnia trochę zawstydzona powiedziałam jej swój sekret powodzen. Nie chcę tutaj niczego żadnej z was sugerować, ale moja koleżanka w pierwszym cyklu z kubeczkiem zaszła w ciążę. Co prawda Miłosz ma już rok,ale do tej pory się śmieje że to dzięki temu kubeczkowi! A nuż widelec któraś z Was zaryzkuje i może też się uda. Nam dwóm się udało;)Aksandra, Olcia1987 lubią tę wiadomość
2018 Rysio♡♡♡♡♡ !!! 3590 38tc! ♡♡♡♡
2020 13 tydzień;( bliźniaki.. 😞
2021 11 tydzień
2021 5× ciąża biochemiczna
2022 2x ciąża biochemiczna
2023 Tadzio !! ♡♡♡♡ 3490 38tc♡♡♡♡♡
Lipiec 2024 starania o trzeciego maluszka ! -
Ja przez rok starałam się z kubeczkiem i dupa 🤪
Olcia1987 lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Olinek7 wrote:Ja zazwyczaj testy zaczynałam około 10 dc. Zależy też jak długie masz cykle - niestety nie pamiętam czy już o tym wspominałaś. U mnie cykle trwają około 30 dni
Olinek7 lubi tę wiadomość
-
xSmerfetkax wrote:U mnie trwają ok 27-30 dni, ostatnio różnie to bywa, w tym cyklu zaczęłam brać ovarin, dlatego zdecydowałam się na takie szybkie testowanie żeby niczego nie przeoczyć 🫢🤞🏼 zaopatrzyłam się w 25 testów owulacyjnych więc mogę szaleć 🫢