❄️W styczniu marzenia się spełniają i wszystkie ⏸️ wysikają!😁
-
WIADOMOŚĆ
-
SolAngelica wrote:Hej dziewczyny.
czytam was namiętnie cały czas i sledze wasze zmagania
drużyna ivf cie szczę się że macie już plan działania i ruszyliście z kopyta że stymulacja.
Lusia ja też widzę piękne cienie na testach czekam na dzisiejsza powtórkę.
Księgowa asisz tule za biel ale trzymam kciuki nadal.
Dagmatova w pełni cie rozumiem ja mimo calej radości z ciąży już mam dość wymiotowania i migren. Brałam leki przeciwwymiotne ale nie dość że spałam jak naćpana po nich to nerki mnie bardzo bolały więc odstawiłam.
Dziewczyny bo dużo zwas tu jest specjalistę ogarniacie jak to jest z wypłatą na l4? Byłam na 2dnu na l4 a kodzie ciążowym w grudniu, iw marcu mam dostać podwyżkę i premie i zastanawiam się czy to będzie miało jakiekolwiek znaczenie do zasiłku. Jeśli tak to pewnie opłaca mi się zostać w pracy jescze.
Z tego co pamiętam to brana jest pod uwagę średnia z ostatnich 12 miesięcy, więc podwyżka i premia coś tam wniesie do wysokości 🙂👩🏻35 lat
👧🏻2021 (16 cs)
starania o rodzeństwo od 02.2024
12.2024 - ciąża biochemiczna
30.01.2025 13 dpo⏸️🥹
01.02. beta HCG 383 ❤️
03.02. beta HCG 775 ❤️
05.02. beta HCG 1751 ❤️
28.02. wizyta serduszkowa 🥰 - jest ❤️
-
Księgowa, Aszin przykro mi z powodu bieli na testach, ale nadal trzymam kciuki 🤞🤞🤞
Kałamarnica mam nadzieję, że po torbieli nie ma śladu, a jeśli jest to, że nie wpłynie na badanie! 😉
Nitka cieszę się, że beta spadła, możesz spokojnie myśleć o wakacjach 😍
Ja już odliczam do 16:30, byle wyjść z pracy i do domciu na pierwsze zastrzyki 😁 dzisiaj się cieszę, a za parę zastrzyków pewnie będę miała ich dość 🤣
Miłego dnia, środa to już mały piąteczek! 😁😁😁
kałamarnica 11, Tarisal, siesiepy lubią tę wiadomość
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
1xCP 💔⏸️
2x IUI ❌
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
Mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
1. FET+EG 5AA ✅🥹🍀🤞
Dwa bobasy na pokładzie ♥️♥️
NIFTY pro-zdrowi chłopcy 🩵🩵
30+2 chłopcy są z nami na świecie 😍
1930g 45 cm i 1900g 44 cm naszych kochanych Misiów 🐻🐻 -
Anka96 tak mi się wydawało, że Ty właśnie coś pisałaś o tej torbieli. Ech... No nic. Pozostaje mi czekać na dzisiejsze USG to się dowiem. 😉 zamierzam skończyć czytać jedną książkę tutaj, a zostało mi 300 stron. Więc biorę się do dzieła.
Podróżniczka - rozumiem, no to życzę Ci powodzenia całym sercem
może dzięki temu, że tak bez spiny, to zaskoczy.
Nowa - no koniecznie dawaj znać jak tam po zastrzykach. Jest ekscytacja, nie? Że to już się dzieje. ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia, 09:20
Anka96, Nowa2024 lubią tę wiadomość
👱♀️34l.❤️👨38l.
🐱 6l.
starania od 08.23r.
PCOS, cykle bezowulacyjne, pokrzywka, KIR Bx, crossmatch 37.8% ❌ -> 31.9% ❌, AMH 5.04 ✅
• parametry nasienia: prawidłowe ✅
• HSG (01.25r.) - jajowody drożne ✅
• immunosupresja: Encorton, Hydroxychloroquine, Accofil - 3 x cykle ❌brak ciąży
10.25 histeroskopia: zapalenie endometrium,
- CD 138 ⌛
PLAN:
- 10-11.25 leczenie 💊
- 12.25 IUI 🔜
- 2026 IVF 🔜
✨I (don't) know (if) it's worth it.✨ -
Księgowa, Aszin 🫂 nie puszczam kciuków ☺️
U mnie od wczoraj ból jajników 🥲 w nocy to aż nie mogłam na brzuchu spać, a śluz nadal płodny 😂👩27👨29 kitku 🐈 2022
Mąż: morfologia 2%, obniżony ruch
Całkowita ilość: 370 mln
Hashimoto, IO, niedoczynność tarczycy.
Podstawowe badania w normie 😌 FSH, LH, estradiol, prolaktyna,itd
AMH: 6,63
Październik- Styczeń Clo+ Ovitrelle❌
Pierwsza wizyta w klinice za nami ☘️
HSG ✅
MUCHa✅
Wirusy✅
Ana3 miano 1:160
Marzec 2025
9 dpo- pozytywny test, beta 18,6; prog 48❤️
11 dpo-beta 78,9, prog 60❤️
13 dpo-beta: 223 🥰 prog 89❤️
15 dpo-beta: 479 🥹
04.04 pierwsze USG 🍀🫶🏻 2 Kropusie na pokładzie 🥹😘✊
18.04 wizyta serduszkowa 🥰❤️ Jeden Kropuś 6+6 ( serduszko crl 0,9 cm) Drugi Kropuś zatrzymany 6+1 💔
23.08.2025 urodził się Szymuś 25+3 950 g 39 cm Walcz Misiu 🙏❤️ -
Dziewczyny, a jak jest z Waszym odżywianiem? Pilnujcie się? Stosujecie konkretne diety? Czy nie przejmujecie się tą kwestią za bardzo?
Ja trzymałam dietę niski IG do grudniowego testowania, potem w święta i sylwestra masakra była... A teraz staram się wrócić, ale no ciężko mi bardzo 😅. Ciągnie mnie do słodkiego. Wiem jednak, że szczególnie jeśli diagnoza endometriozy się potwierdzi (ale też ze względu na IO) powinnam stosować zasady diety przeciwzapalnej 🙄.03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 07.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
⏩️ 20.10.25 FET na cyklu naturalnym ❄️4.1.1 (Prolutex, Prograf, Acard, Accofill, Hydroxychloroquine, Encorton, Cyclogest, Besins, Duphaston, Scopolan, Spasmolina)
⏸️ 5dpt 4.66, 7dpt 26.50, 9dpt 72.95, 11dpt 🙏
💃 '95:
⚠️ Endometrioza III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ Insulinooporność
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony
✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨ -
@Julia24, ja w teorii znam te wszystkie zasady diety przeciwzapalnej, śródziemnomorksiej itd.
Uważam że odżywiamy się w domu dość zdrowo- duużo warzyw, piekę sama chleb na zakwasie, jemy ryby, sporo błonnika, orzechy, jagody itd...
Ostatnio też miałam zryw i wydrukowałam sobie nawet zasady diety przeciwzapalnej
Ale jestem też człowiekiem który kocha gluten i słodycze i to jest moja pięta achillesowa, bo ile 'wyzwań' 0 sugar bym sobie nie robiła to i tak wracam
Plus taki, że te sklepowe batony czy ciastka aż tak mnie nie ciągną, lubię domowe ciasto, torta czy coś. Ograniczyłam alko dość mocno ale w tym mscu trochę wróciłam- zima i kieliszek głebokiego czerwonego wina bardzo mi się sklejają w miły wieczór pod kocem
Mówi się że 80/20- taka proporcja dobroci do 'smaczków' jest ok, u nas myślę że może zachowana mniej lub bardziej.
Koleżanki polecały mi kontakt z dietetykiem pro-płodnosciowym ale jestem na nie, uważam że jemy zdrowo i różnorodnie, i że dokręcanie kolejnej śruby nie zrobi dobrze mojej (i tak już rozchwianej) głowie- wątpię że zwiększenie spożycia jakiegoś jednego produktu będzie dla mnie game changerem...
Myślę, że warto zadbać o te podstawy podstaw- ładunek glikemiczny, białko, nie-unikanie tłuszczy, dobre węgle itd. Wszystko zgodnie z zasobami, które mamy. Dla jednego zupka z biedry to coś złego w diecie, dla innego- jeśli ta gotowa zupka jest alternatywą dla pizzy giuseppe- to już zajebisty wybór. i tak staram się działać na codzień...
Chciałam zrobić ostatnio spaghetti a mój mąż- o nie, jemy ostatnio za dużo czerwonego mięsa! Zrobimy rybę Także fajnie też że razem się mniej więcej pilnujemy w tych zasadach
kałamarnica 11, Vergeet lubią tę wiadomość
⏳️01.2024
🚺LUF, niedoczynność tarczycy, Hashi, endometrioza, adenomioza, NK, hipoglikemia reaktywna, IO, KIR
🚹: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashi, niedoczynność tarczycy
IVF 🙏
💉10.2025: 7❄️
"Zes*am się, a nie dam się." -
PaulinKA wrote:Co do temperatury - jeśli mierzy się ją w ustach to trzeba też z samego rana ? Czy można o tej samej ale dowolnej godzinie codziennie?
Z samego rana przed wstaniem!
Pomyśl tak, że wybierzesz sobie że np mierzysz o 12.00.
Ale jednego dnia idziesz na zakupy w mroźną pogodę, a drugiego- robisz ostre cardio Temp może być zaburzona.
Mierzymy o tej samej porze (chyba +/- 30 min, max godzinka ale to już na prawdę MAX), przed wstaniem, po min kilku godzinach nieprzerwanego snu i uwaga- jak w ustach, to w tym samym miejscu! czyli np ja na lewym policzku, przy miejscu po zębie nr 8:D tak by zmaksymalizować powtarzalność procesu.
A i tak jak czasem śpię z otwartą buzią to sama nie wiem czy mogę wierzyć termometrowi...
A i jeszcze jedno, dziewczyny polecają również ogrzać termometr w buzi przed włączeniem go (czyli np trzymasz go w ustach 30 s, minute (tez mniej wiecej tyle samo codziennie!) i dopiero włączasz i mierzysz.
Wydaje się że dużo tego, ale idzie ogarnać
Ja np mam obawy że w pierwszych dniach cyklu zapominałam termometra nagrzać, od kilku dni o tym pamiętam i się boję że przez to tempka jest o kant tylka otłuć no ale[/QUOTE]
Dziękuję za szczegółowe informacje ❤️ od jutra zaczynam mierzyć jak Bozia przykazała w takim razie, bo od 4 dni mierzyłam o 20:30🤣 czyli jak sobie przypominałam 🤣
PaulinKA lubi tę wiadomość
💁🏼♀️94'🧔🏼♂️92' 🐕🦺21’
Pierwsza🤰🏼:
✨ 13.02 ~1DC
🥚 28.02 ~16DC
💌 07.03 ~7dpo: Estr 212.10, Prog 17.52
⏸️ 09.03 ~9dpo:❣️Cieś 🐻
💌 10.03 ~10dpo: Beta 23.70
💌 12.03 ~12dpo: Beta 92.90 (+279.70%)
💌 14.03 ~14dpo: Beta 273.40 (+187.40%)
✨19.03 (4+6): 37mm🫧 🥹
✨31.03 ~dwa bijące serduszka💕(0.5cm🐻 + 0.3cm🐻)
✨16.04 ~2*2.11cm💕
🔅07.05 I prenat: 2*5.11 cm💕
✨14.05 🐻70g 🐻84g 💕
✨11.06 parka?🥹
🔅02.07 II prenat: 🩷🩵 330g + 354g
✨07.07 ~2*380g
✨30.07 ~2*700g
✨18.08 ~2*900g
🔅02.09 III prenat: 2*1400g
✨08.09 ~2*1500g
✨24.09 ~2*1800g
✨08.10 ~2*2400g
✨16.10 KTG👌🏻
✨22.10 USG 2600g+2800g
✨24.10 KTG👌🏻
🤱🏼 30.10 (37+0):
🩵Tadzio 47cm 2910g (08:50)
🩷Hania 45cm 2630g (08:51)
-
Julia24 wrote:Dziewczyny, a jak jest z Waszym odżywianiem? Pilnujcie się? Stosujecie konkretne diety? Czy nie przejmujecie się tą kwestią za bardzo?
Ja trzymałam dietę niski IG do grudniowego testowania, potem w święta i sylwestra masakra była... A teraz staram się wrócić, ale no ciężko mi bardzo 😅. Ciągnie mnie do słodkiego. Wiem jednak, że szczególnie jeśli diagnoza endometriozy się potwierdzi (ale też ze względu na IO) powinnam stosować zasady diety przeciwzapalnej 🙄.
Ja przestałam podjadać między posiłkami i nie jem na noc.
Waga leci w dół ale ja się lepiej czuję.
Zapuściłam się jak wróciłam do roboty po macierzyńskim, teraz jeszcze 5 kilo by mi doszło to bym ważyła tyle co z młodą w dzień porodu… praca siedząca i jedzenie słodyczy robi swoje 🫠
PaulinKA lubi tę wiadomość
👩🏼1993
🧑🏻🦱1987
(2cs)
👧🏼17.11.2020
(15cs)
👧🏼17.10.2025
PCOS. -
Zasnęłam wcześniej wczoraj i już 3 strony do nadrobienia 😉 działacie ostro, dziewczyny.
Lusia - oczywiście, że widzę cienie. Niech ciemnieją i staną się konkretnymi krechami 🩷
Za wszystkie biele mocno przytulam, testujcie kochane dalej dopóki 🦍 nie przyszedł. Nie puszczam kciuków.
Mam dwie sprawy. Jedna dobra, druga zła. Dobra jest taka, że przyszły mi dzisiaj wyniki kariotypu i jest ok. Mąż jeszcze nie ma. A druga jest taka, że wczoraj tak mnie wyprowadził z równowagi decyzja, że on nie zamierza w tym cyklu się ze mną starać, bo on nie chce mi czegoś naruszyć po uwaga! operacji! Histero nazywa operacja. Od wczoraj nie krwawię, dziś 13dc, mogło być już po owulacyjnych zawodach. Nie da się mu nic wytłumaczyć. Beton w mysleniu. Nie wiem czy to przeskocze. No i tak sobie popłakuję. 🥹
♀️91':
🆘KIR Bx (obecne: 2DS2, 2DS3), HLA-C1C1, NK 20%, mut. hetero.: V R2, MTHFR, PAI-1, ANA1,2+ →ujemne, cross-match 22% → 48,2%, adenomioza? insulinooporność?
✅AMH 3,14 (11.2023), kariotyp cytokiny, owulacja, hormony, jajowody, wymazy, przeleczony stan zapalny endo
♂️89':
🆘HLA-C2C2, morfologia 2% → 4%, ✅fragmentacja DNA 15%, kariotyp i stres oksydacyjny
💊Suple: wit. D3, B12, met. kw. foliowy, Mg, omega-3, probiotyk.
IVF - I procedura: 17 oocytów, ❄️6 oocytów, ❄️ 5 zarodków 4x4AA i 4AB zdegenerował przy rozmrożeniu).
🧬FET X.2024–IV.2025:
1–2: cykl naturalny 💔 💔
3: cykl sz. + immunoterapia (Smoflipid, Encorton, Accofil, HCQ), CB beta 74,9 (12dpt) 💔
4: cykl sz. + immuno, beta 8,64 (7dpt)→ 3,49 (9dpt)💔
IVF II Procedura: 9 oocytów, ❄️2 zarodki 5AA
💉 Diphereline, Equoral->Encorton, HCQ, Prograf🔜 FET? -
Julia24 wrote:Dziewczyny, a jak jest z Waszym odżywianiem? Pilnujcie się? Stosujecie konkretne diety? Czy nie przejmujecie się tą kwestią za bardzo?
Ja trzymałam dietę niski IG do grudniowego testowania, potem w święta i sylwestra masakra była... A teraz staram się wrócić, ale no ciężko mi bardzo 😅. Ciągnie mnie do słodkiego. Wiem jednak, że szczególnie jeśli diagnoza endometriozy się potwierdzi (ale też ze względu na IO) powinnam stosować zasady diety przeciwzapalnej 🙄.
Ja trzymam dietę od roku i jestem między keto a carnivore. Czasami mam grzeszki, ale to głównie wynika z tego, że jem poza domem. W ten sposób wyleczyłam sobie zmiany skórne/ trądzik na twarzy, gdzie ponownie żaden lekarz nie wpadł na pomysł, że trzeba coś zrobić z dietą. Jestem bardzo zadowolona, bo nie czuję w ogóle że układ pokarmowy trawi, brak wzdęć, odbijania, bąków itp. Dużo energii, brak spadku energii po posiłku. Poczucie lekkości. Lepszy sen. Lepsze wchłanianie witamin.
Wczoraj na wizycie doktorek powiedzial, że dieta płodności to dieta niskowęglowodanowa. Ale na mnie to póki co w tej kwestii nie zadziałało 😂
Julia24 lubi tę wiadomość
👩🏻35 lat
👧🏻2021 (16 cs)
starania o rodzeństwo od 02.2024
12.2024 - ciąża biochemiczna
30.01.2025 13 dpo⏸️🥹
01.02. beta HCG 383 ❤️
03.02. beta HCG 775 ❤️
05.02. beta HCG 1751 ❤️
28.02. wizyta serduszkowa 🥰 - jest ❤️
-
M93 wrote:Ja przestałam podjadać między posiłkami i nie jem na noc.
Waga leci w dół ale ja się lepiej czuję.
Zapuściłam się jak wróciłam do roboty po macierzyńskim, teraz jeszcze 5 kilo by mi doszło to bym ważyła tyle co z młodą w dzień porodu… praca siedząca i jedzenie słodyczy robi swoje 🫠
@M93 esktra że widzisz takie efekty! zgadzam się, że praca siedząca i podjadanie to ZUOOO...
A wiecie co mnie chwilami dołuje? Ze czasem ktos kto nie pilnował tak bardzo dietki , zrobi kilka malych zmian- to widzi mega efekt! i super, male zmiany są wspaniale...
Ale jesli osoba taka jak ja, co na prawdę duzo wie i sporo z tego stosuje chce coś poprawić w swojej diecie, to już są taaakie niuanse, że no ciężko to wdrożyć ,a wartosc dodana nie jest tak spektakularna jak w przypadku osób które wdrażają małe zmiany na początku swojej przygody ze zdrowym żywieniem⏳️01.2024
🚺LUF, niedoczynność tarczycy, Hashi, endometrioza, adenomioza, NK, hipoglikemia reaktywna, IO, KIR
🚹: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashi, niedoczynność tarczycy
IVF 🙏
💉10.2025: 7❄️
"Zes*am się, a nie dam się." -
Podrożniczka wrote:Ja trzymam dietę od roku i jestem między keto a carnivore. Czasami mam grzeszki, ale to głównie wynika z tego, że jem poza domem. W ten sposób wyleczyłam sobie zmiany skórne/ trądzik na twarzy, gdzie ponownie żaden lekarz nie wpadł na pomysł, że trzeba coś zrobić z dietą. Jestem bardzo zadowolona, bo nie czuję w ogóle że układ pokarmowy trawi, brak wzdęć, odbijania, bąków itp. Dużo energii, brak spadku energii po posiłku. Poczucie lekkości. Lepszy sen. Lepsze wchłanianie witamin.
Wczoraj na wizycie doktorek powiedzial, że dieta płodności to dieta niskowęglowodanowa. Ale na mnie to póki co w tej kwestii nie zadziałało 😂
i jeszcze mnogość teorii- co jest propłodnościowe też mnie dobija Ja słyszałam też głosy z 2 strony, że kobiecym hormonom węgle są niezbędne do odżywienia organizmu 
I weź tu, czlowieku bez wiedzy dietetycznej znajdz coś dla siebie....
dlatego zaopobiegawczo stosuję dietę zróżnicowaną (co na razie tez nie daje efektu jak widać ;p)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia, 10:00
⏳️01.2024
🚺LUF, niedoczynność tarczycy, Hashi, endometrioza, adenomioza, NK, hipoglikemia reaktywna, IO, KIR
🚹: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashi, niedoczynność tarczycy
IVF 🙏
💉10.2025: 7❄️
"Zes*am się, a nie dam się." -
PaulinKA wrote:@M93 esktra że widzisz takie efekty! zgadzam się, że praca siedząca i podjadanie to ZUOOO...
A wiecie co mnie chwilami dołuje? Ze czasem ktos kto nie pilnował tak bardzo dietki , zrobi kilka malych zmian- to widzi mega efekt! i super, male zmiany są wspaniale...
Ale jesli osoba taka jak ja, co na prawdę duzo wie i sporo z tego stosuje chce coś poprawić w swojej diecie, to już są taaakie niuanse, że no ciężko to wdrożyć ,a wartosc dodana nie jest tak spektakularna jak w przypadku osób które wdrażają małe zmiany na początku swojej przygody ze zdrowym żywieniem
Ja kiedyś byłam szczupła, bo biegałam dziennie po 10-15 km, mogłam jeść wszystko i ile chciałam 🤣
Teraz nie mam na to czasu, a bardziej wole ten czas spędzić z córką, więc próbuje samym jedzeniem coś zrzucić. No jak się nie da to zacznę biegać przed pracą ale to byłoby kosztem mojego snu, którego i tak mam mało więc wolałabym nie 🫠
👩🏼1993
🧑🏻🦱1987
(2cs)
👧🏼17.11.2020
(15cs)
👧🏼17.10.2025
PCOS. -
Sen to najlepsze 'lekarstwo' a jakby to bieganie i niedosypianie miało ci dokładać stresu, kortyzolu- to zgadzam się że nie warto!
M93 lubi tę wiadomość
⏳️01.2024
🚺LUF, niedoczynność tarczycy, Hashi, endometrioza, adenomioza, NK, hipoglikemia reaktywna, IO, KIR
🚹: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashi, niedoczynność tarczycy
IVF 🙏
💉10.2025: 7❄️
"Zes*am się, a nie dam się." -
PaulinKA wrote:i jeszcze mnogość teorii- co jest propłodnościowe też mnie dobija Ja słyszałam też głosy z 2 strony, że kobiecym hormonom węgle są niezbędne do odżywienia organizmu I weź tu, czlowieku bez wiedzy dietetycznej znajdz coś dla siebie....
dlatego zaopobiegawczo stosuję dietę zróżnicowaną (co na razie tez nie daje efektu jak widać ;p)
W mojej subiektywnej ocenie na podstawie cyklu oraz na podstawie badań krwi wnioskuję, że jest nawet lepiej niż było.
Zresztą, naprawdę trzeba by się bardzo postarać, żeby zjeść za mało węglowodanów 😉 zjesz garść orzechów i już pyk węglowodany, zjesz owoc i pyk węglowodany 😁
Wiadomo, każdy powinien też się dobrze czuć po tym co je. Trzeba szukać swojego „złotego środka”.
PaulinKA, siesiepy lubią tę wiadomość
👩🏻35 lat
👧🏻2021 (16 cs)
starania o rodzeństwo od 02.2024
12.2024 - ciąża biochemiczna
30.01.2025 13 dpo⏸️🥹
01.02. beta HCG 383 ❤️
03.02. beta HCG 775 ❤️
05.02. beta HCG 1751 ❤️
28.02. wizyta serduszkowa 🥰 - jest ❤️
-
nick nieaktualnyTen miesiąc sobie odpuściłam, starczy że było na noże z moim mężem przez teściów, chyba niektórzy kojarzą sytuację 😂 bo chyba wspominałam na tym wątku, w tym cyklu tylko 3 ❤️ było mniej więcej przed owu jeśli dobrze zczaiłam że to był ten dzień , jest 21dc według apki owu to powinnam dostać 23 czyli 29dc , ale się jakoś dziwnie czuję 🤔 wczoraj się nie przejmowałam bo myślałam że po prostu słabo napalone dlatego tak mi zimno a kręgosłup boli bo źle spałam czy coś ale dziś trochę gorzej , wczoraj też miałam zgage gdzie wieki temu miałam ale to chyba po zupie meksykańskiej, wydaje mi się że mam zaparcia a dziś to nawet bardziej 🤔 rano się obudziłam z ciepłymi udami, bolą mnie piersi po bokach jak dotykam ale nie mocno, czuję się zmęczona, mam wyższy puls bo czuję jak mi serce bije, trochę czuję w podbrzuszu jakby się delikatna rewolucja działa, kręgosłup też trochę czuję , obstawiam że chyba 🐒 przyjdzie wcześniej i się zaczyna pms 🙈 chociaż po ostatnim obstawiałam bardziej że będzie w podobnym czasie a czyli jak ostatnio że 32 dni a teraz wychodzi że będzie wcześniej, ciąża to wątpię, już se dałam spokój z nakręceniem jak to już 5 miesiąc leci 😂 jak już przyjdzie wredna 🐒 mam w planach kupić testy owu i testować z wami ale nie będę teraz kupować bo a nuż bez sensu je wydam na razie 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia, 11:05
-
nick nieaktualnyJa na to szczerze mówiąc nigdy nie zwracam uwagi, bo zawsze brak sił w nogach, ból kręgosłupa i brak sił tak dominuje że na tym się skupiam i wiem że oho idzie 🐒 a teraz myślałam że mnie przeziębienie bierze bo coś za wcześnie ale pewnie płata mi teraz figla i przyjdzie za wcześnie 😂 przynajmniej wcześniej se kupie testy owu i zacznę oceniać czy moje przeczucia są dobre kiedy mam owu czy nie umiem odróżniać 🤣M93 wrote:Diancia99 mnie cycki bolały tylko w tym szczęśliwym cyklu 🤓
-
Ja doszukując się ciąży w listopadzie przekopałam cały sierpniowy wątek, bo pamiętałam, że pisałam tam wszystko co mnie boli 😂 w tych cyklach bez ciąży piersi mnie nie bolą 😒Diancia99 wrote:Ja na to szczerze mówiąc nigdy nie zwracam uwagi, bo zawsze brak sił w nogach, ból kręgosłupa i brak sił tak dominuje że na tym się skupiam i wiem że oho idzie 🐒 a teraz myślałam że mnie przeziębienie bierze bo coś za wcześnie ale pewnie płata mi teraz figla i przyjdzie za wcześnie 😂 przynajmniej wcześniej se kupie testy owu i zacznę oceniać czy moje przeczucia są dobre kiedy mam owu czy nie umiem odróżniać 🤣
Diancia99, Molahonkeey lubią tę wiadomość
👩🏼1993
🧑🏻🦱1987
(2cs)
👧🏼17.11.2020
(15cs)
👧🏼17.10.2025
PCOS.
