Wiosenne testowanie, MARZEC 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzisz a mówią że im starsza osoba to gorzej przechodzi ,a u Ciebie odwrotnie.CzeresniowaMama wrote:miałam jakieś dwa lata temu, zaraziłam sie w pracy. Przeszłam szybciutko bo po tygodniu wróciłam już do pracy. Bez gorączki, dosłownie kilka kropek. Za to moja córka wówczas dwulatka ... Koszmar. Cala wysypana, wysoko temperatura, krosty schodzimy 3 tygodnie.
Karola no pewnie. To zależy od Twojej odporności. Ja w tym roku szkolnym chora nie byłam ani razu. Po tylu latach buz zrozumiałam, ze uratować mnie może jedynie zdrowa dieta. Pije codziennie soki owocowe i warzywne, dużo spaceruje - z dzieciakami również, wietrzymy porządnie sale. I powiem Ci ze frekwencja mojej grupy w 1 semestrze 95%. Także, az tak sie nie obawiam;)
-
nick nieaktualny
-
Dawno mnie nie było ale nawał obowiązków mnie przytłoczył...
Mąż dziś wyjechał i wróci dopiero po świętach. Wczoraj test ovu pozytywny na szczęście,a ovu wydawało mi się że była nad ranem. Mam nadzieję, że tym razem się udało bo jak nie to dwumiesięczna przerwa w staraniach niestety nas czeka -
Ja wlasnie dostałam @ ufffffAsiek1214 wrote:No i wszelkie zabiegi na wywołanie @ już niepotrzebne , w końcu jest

Także zaczynamy nowy cykl i również proszę o wpisanie na testowanie na 18 marca
100krotka30 idziemy identycznie z tym nowym cyklem

112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Dokladnie, nowy cykl, nowe nadzieje, oby final tez byl taki sam dla nas obuAsiek1214 wrote:No i wszelkie zabiegi na wywołanie @ już niepotrzebne , w końcu jest

Także zaczynamy nowy cykl i również proszę o wpisanie na testowanie na 18 marca
100krotka30 idziemy identycznie z tym nowym cyklem

Dziewczyny jak zaczynalyscie starania to tez z mysla ze chcialyscie sie wstrzelic w konkretny miesiac, badz pore roku, a teraz to marzycie tylko o tym zeby sie udalo
? Ja kiedys marzylam zeby porod byl w sezonie od marca do lipca hehe
troche mnie przeraza ten grudzien choc sama jestem ze stycznia 
Wiadomo,ze kazdy okres ma swoje wady i zalety.
Flowwer ciesze sie ze @ niepokrzyzowala planow
Asiek tak spojrzalam na Twoj wpis, na to od kiedy sie staracie pomyslam o mnie ze ja juz wtedy bylam mama i tak mnie tknelo ze Ty to juz niedlugo bedziesz sie cieszyc
Nie wiem dlaczego ale nigdy nic takiego mi sie wczesniej nie zdarzylo hehe oby to byla prorocza wizja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 20:58
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Ja tak mialam ze sobie planowalam i mam za swoje...teraz niewazne kiedy,wazne zeby sie udalo i chcialabym urodzic jeszcze w tym roku100krotka30 wrote:Dokladnie, nowy cykl, nowe nadzieje, oby final tez byl taki sam dla nas obu

Dziewczyny jak zaczynalyscie starania to tez z mysla ze chcialyscie sie wstrzelic w konkretny miesiac, badz pore roku, a teraz to marzycie tylko o tym zeby sie udalo
? Ja kiedys marzylam zeby porod byl w sezonie od marca do lipca hehe
troche mnie przeraza ten grudzien choc sama jestem ze stycznia 
Wiadomo,ze kazdy okres ma swoje wady i zalety.
Flowwer ciesze sie ze @ niepokrzyzowala planow



-
Życzę Ci by was we dwójkę zostawił małżonek tutajsylvia94 wrote:Dawno mnie nie było ale nawał obowiązków mnie przytłoczył...
Mąż dziś wyjechał i wróci dopiero po świętach. Wczoraj test ovu pozytywny na szczęście,a ovu wydawało mi się że była nad ranem. Mam nadzieję, że tym razem się udało bo jak nie to dwumiesięczna przerwa w staraniach niestety nas czeka
taki mały prezent walentynki !!!

112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny100krotka30 jak czytam twój wpis to aż ciepło się zrobiło na sercu
oby był proroczy 
A co do miesiąc sama jestem z grudnia i jakoś mi ten fakt nie przeszkadzał :p nigdy nad konkretnym miesiącem porodu się nie nastanawiałam grunt żeby dzieciątko było zdrowe
100krotka30 lubi tę wiadomość
-
A ja nie wiem co z moja owu, wczoraj rano test owu byl prawie pozytywny a po poludniu kreska duza bledsza, dzisiejsza tez ta kreska taka lipna. Za to wczoraj bol jajnika tak dawal mi czadu ze mialam juz brac leki przeciwbolowe. Ciekawe czy owu nie byla wczoraj ok 16. Jak nie urok to sr***!
-
91Ewela09 wrote:A ja nie wiem co z moja owu, wczoraj rano test owu byl prawie pozytywny a po poludniu kreska duza bledsza, dzisiejsza tez ta kreska taka lipna. Za to wczoraj bol jajnika tak dawal mi czadu ze mialam juz brac leki przeciwbolowe. Ciekawe czy owu nie byla wczoraj ok 16. Jak nie urok to sr***!
Ja w tym cyklu odpuściłam testy owu. Bo mnie to za bardzo stresowało
postanowiliśmy, że bezie regularnie co 2-3 dni serduszkować, więc chcąc nie chcąc w owu jakoś trafimy
jedynie mierze temp. żeby wiedzieć kiedy sobie zatestować bo cykle mi się trochę rozregulowały
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Ja też osobiście jestem przeciwna tym testom, ale sytuacja mnie zmusiła. Mój gin jest na urlopie, więc monitoring odpada. Poprzednie cykle staraliśmy się w "okolicy" owulacji i nic z tego nie wyszło, a ponadto cykl wydłużył mi się do 35 dni, więc dla świętego spokoju zaopatrzyłam się w testy owu żeby sprawdzić mniej więcej kiedy ona wypada, żeby znów nie przeoczyć. Choć w tym cyklu na razie udaje nam się współżyć co dwa dni, nie wiem jakim cudem

-
nick nieaktualnyA bo ja to taki odwrotowiec, u mnie wszystko zawsze inaczej jal u wszystkichana79 wrote:Widzisz a mówią że im starsza osoba to gorzej przechodzi ,a u Ciebie odwrotnie.



Jak tam dziewczyny, działacie ??
U mnie starania pełną gębą, jeszcze poszłam sobie z kolezanka na Greya - jak ktoś ma w planach NIE IDŹCIE! To było żenua

Wiosna idzie, pięknie na dworze... Nie chce głośno mówić, ale mam przeczucie, ze marzec będzie piękny !
Asiek1214 lubi tę wiadomość
-
Też byłam w piątek z mężem, mąż na koniec filmu na cały głos wyraził swoje niezadowolenie że osoby siedzące osoby śmiały się w głos. Ja osobiście spodziewałam się tego po pierwszej części, która niestety też była do bani.
A co do starań to też się staramy co dwa dni na razie. Zobaczymy ci z tego wyjdzie
-
A mi sie Grey podobal


ja polecam
ale trzeba lubiec romansidła i byc fanem tych ksiazek. Nie wiem jak sie odbiera film jesli nie czytalo sie ksiazki - zakladam, ze wlasnie słabo, bo watki sa jak to zawsze bywa w filmach mocno skrótowo potraktowane.
Wg mnie lepsza czesc niz pierwsza - bo bardziej typowy romans
- a Grey fajnie przypakowal wiec dobrze wyglada 
Ja sobie poszlam sama na film i świetnie sie bawilam
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
CzeresniowaMama wrote:A bo ja to taki odwrotowiec, u mnie wszystko zawsze inaczej jal u wszystkich



Jak tam dziewczyny, działacie ??
U mnie starania pełną gębą, jeszcze poszłam sobie z kolezanka na Greya - jak ktoś ma w planach NIE IDŹCIE! To było żenua

Wiosna idzie, pięknie na dworze... Nie chce głośno mówić, ale mam przeczucie, ze marzec będzie piękny !
Wracajac do tematu zwolnien. Ja pracuje w gimbazie. Ja szczepiona dzieciaki szczepione wiec pol biedy, ale na zwolnienie uciekam w razie czego odrazu bo pracuje w tak stresujacym srodowisku ze az mi by bylo siebie szkoda.











