WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anna Stesia ja tez mam lewe rece do pieczenia ciast czy przygotowywania tortow, ja chyba w ogole jestem jakas lewa
Anna Stesia lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyby7mistake wrote:A ja dzisiaj do was piszę z pytaniami z serii ' z tyłka wzięte' aż mi trochę głupio tak tutaj zaśmiecać, ale wiem że od was można dostać wsparcie i żadna z was nie powie mi że jestem żałosna ze swoimi problemami, przynajmniej mam taką nadzieję
Wiem że jest dużo na forach tematów o tematyce laparoskopii, ale, wiecie, jakoś tak z wami się czuję związana
Do rzeczy. W przyszłym tygodniu czeka mnie laparo, z 3 dniowym pobytem w szpitalu. Problem w tym, że nie mam w tematach szpitalnych żadnego doświadczenia. Właściwie ciężko mi nawet sklecić pytania, bo nie wiem czego mogę się spodziewać. Nawet nie chodzi mi o sam zabieg, ale o rzeczy związane z przed i po zabiegu, nie chciałabym zrobić tam z siebie jakiegoś kosmity
Dziewczyny, które mają to za sobą, możecie podzielić się swoimi doświadczeniami? Co powinnam ze sobą zabrać, na co się przygotować, jakich badań przed laparo mogę się spodziewać? Lepiej wziąć koszulę czy pidżamę? Czy będzie jeszcze badanie ginekologiczne przed lub po? Wcześniej generalnie myślałam że koszula będzie lepsza, ale w razie wykonywania jakiegoś ekg czy rtg musiałabym być na waleta
Dobra, nie śmiejcie się, mówiłam że pytania będą z d...
U mnie w czerwcu wyglądało to tak:
w poniedziałek rano zgłosiłam się na oddział, pobrali krew, zrobili EKG, przydzielili łóżko i czekałam. Po południu było usg i badanie ginekologiczne i rozmowa z anestezjologiem.
Ostatni posiłek ok. 13-14, po obiedzie czopek na wypróżnienie, po 18tej kolejny czopek. Rano pobudka, założyli welflon, dali śmieszną koszulkę z fizeliny i wywieźli na salę. Zasnęłam nawet nie wiem kiedy, obudziłam się jak przerzucali mnie do łóżka
Przez cały dzień po laparo podawali kroplówki, bardzo dużo spałam po znieczuleniu.
Ok. godz. 22 pozwolili wstać.
Zabieg był we wtorek, a cewnik i dreny zdjęli w środę.
Ogólnie polecam koszulkę nocną, tak będzie Ci dużo wygodniej jeśli założą Ci cewnik i dreny do odprowadzania krwi.
Nie masz się czego bać, ja osobiście nie odczuwałam żadnego bólu, jedynie lekko plamiłam i odczuwałam dyskomfort przez cewnik. Ale nie było źle, nie musisz się denerwować
-
Anna Stesia wrote:Dzięki!!! Jutro kupię więcej jabłek i spróbuję zrobić, pewnie mi nie wyjdzie, bo mam cukiernicze dwie lewe ręce, ale do odważnych świat należy!
Ale weź albo papierówki albo szarą renetę. Nie bierz słodkich jabłek bo zepsuje ci szarlotkę - raz tak miałam... i cukru dawaj do nich tyle ile ci smakuje bo to indywidualne preferencje. Ja zawsze cynamon dodaję od razu bo ten odlany sok potem cudownie smakuje. Wiem co mówię, wczoraj robiłamAnna Stesia, staraczka1111, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:O rany, jeszcze mi powiedz, że z gryczaną, a już do Ciebie jadę!
Czrna 81, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
staraczka1111 wrote:Niestety z jeczmienną ale też pyszne było.
ja nie lubie gryczanej kaszy - dla mnie to ta kasza smierdzi, wole jednak jeczmiennaStaraczkaNika, Amy333 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:ja nie lubie gryczanej kaszy - dla mnie to ta kasza smierdzi, wole jednak jeczmienna
-
Czrna 81 wrote:Posuń się, jadę z Tobą! Uwielbiam kaszę gryczaną. Niestety w naszym domu tylko ja ją jem
Wsiadaj! Tylko musimy jechać na Roztocze, do królestwa gryki, bo u staraczki była jęczmienna! I w dodatku za szybko ją zjadłaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 14:13
staraczka1111, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Yoselyn82 wrote:ja nie lubie gryczanej kaszy - dla mnie to ta kasza smierdzi, wole jednak jeczmienna
Dogadałabyś się z moim mężem, który nie lubi kaszy gryczanej. A ja z gryczaną jem wszystko - gulasze, pierogi, ciasto drożdżowe... Spróbuj, staraczka, koniecznie, z grzybami jest to rozkosz nieziemska!staraczka1111 lubi tę wiadomość
-
haha dziewczyny wszystkie zbieracie październikowego pozytywa : D nie wiem, czy bym weszła w tą kiecę obecnie : P Trchę mi zadek urósł i cycki no i nogi trochę. Poza tym sporo straciłam na jędrności
matko i córko, jak opisujecie zabieg laparoskopii to mam ndzieję, że mnie to nigdy nie czeka. Ja jestem ogólnie operacjo-bojna. A jak pomyślę o wenflonie to mam ochotę umrzeć. Przerażacie mnie. Brrr a takie rzeczy są normą jak się chce mieć dziecko choćby prz porodzie, może ja się nie nadaje ?: D
Anna Stesia, Bocianiątko lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Yoselyn82 wrote:Anna Stesia ja tez mam lewe rece do pieczenia ciast czy przygotowywania tortow, ja chyba w ogole jestem jakas lewa
Przygotowanie tortów? O czym Ty do mnie mówisz? Ja nawet wafle z kupionym kajmakiem potrafię zepsuć. Tort zrobiłam raz w życiu, gdy miałam 11 lat, dla mojego taty. Poświęcił się i zjadł kawałek, ale resztę produkcji wszamał kosz na śmieci. -
KateHawke wrote:Ale weź albo papierówki albo szarą renetę. Nie bierz słodkich jabłek bo zepsuje ci szarlotkę - raz tak miałam... i cukru dawaj do nich tyle ile ci smakuje bo to indywidualne preferencje. Ja zawsze cynamon dodaję od razu bo ten odlany sok potem cudownie smakuje. Wiem co mówię, wczoraj robiłam
Dziękuję, będę buszowała za tymi odmianami i zrobię tak, jak mówisz! :-*
Iza, no mam nadzieję, że nie każdy poród to wenflon, choć pewnie przy cesarkach tak. -
Anna Stesia wrote:Przygotowanie tortów? O czym Ty do mnie mówisz? Ja nawet wafle z kupionym kajmakiem potrafię zepsuć. Tort zrobiłam raz w życiu, gdy miałam 11 lat, dla mojego taty. Poświęcił się i zjadł kawałek, ale resztę produkcji wszamał kosz na śmieci.
moj ojciec bardzo dobre torty robil, jesli chodzi o ciasta to bardziej mama a ja nie mam zdolnosci piekarskichMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Ja kiedyś jak robiłam ciasto to zmarnowałam 3 opakowania śmietanki kremowki za każdym razem gdy chciałam ubić psuła mi się takie grudki się robiły i nie chciała się ubić a wiecie czemu?! Bo nie wiedziałam że tą śmietankę trzeba schłodzić pierwsze w lodówce bo ciepła się nie ubije człowiek się uczy na błędach. Najlepiej to mi drożdżowe ciasta wychodzą a z takich ucieranych to chyba babka piaskowa na Wielkanoc ale kombinuje cały czas jak wpadnie mi w oko jakiś przepis próbuje to zrobić a teraz mam tyle czasu wolnego że nic oprócz gotowania pieczenia sprzątania nie robię i oczywiście wejście na forum jak tylko oko otworze hihi
Bocianiątko, Flowwer lubią tę wiadomość
-
staraczka1111 chyba wiekszosc tak ma z dziewczyn ze pierwsze co to robi po otwarciu oczu to leca na forum
p.s co do ciast to nawet sie nie tykam jak mam smaka czy moj to cos kupie, czy od tesciowej dostaniemy jakiesstaraczka1111 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:a cholera wie co mnie uczulilo... ! mam dolka
Głowa do góry !!! uczulić może Cię wszystko zwłaszcza że przy IVF ładują w kobiety tonami leki nawet sztuczny prog może uczulić - to w teori a nadto jeśli na organizm nie działa już alergen to reakcja immunologiczna powinna stopniowo ustępować.
Jeśli nie ustepuje to zmień gąbkę i Mediderm stosuj Na skórę podrażnioną i alergi przynosi ukojenie.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Głowa do góry !!! uczulić może Cię wszystko zwłaszcza że przy IVF ładują w kobiety tonami leki nawet sztuczny prog może uczulić - to w teori a nadto jeśli na organizm nie działa już alergen to reakcja immunologiczna powinna stopniowo ustępować.
Jeśli nie ustepuje to zmień gąbkę i Mediderm stosuj Na skórę podrażnioną i alergi przynosi ukojenie.
juz myslalam ze moze jedzenie, chociaz od wczoraj siedzi mi w glowie ze moze to byc wina jednak = intralipidu, a moze faktycznie leki, albo cos z roboty przynioslam bo u mnie przeciez pol oddzialu do smarowania jest.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:juz myslalam ze moze jedzenie, chociaz od wczoraj siedzi mi w glowie ze moze to byc wina jednak = intralipidu, a moze faktycznie leki, albo cos z roboty przynioslam bo u mnie przeciez pol oddzialu do smarowania jest.
A co na to dermatolog ?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:A co na to dermatolog ?
ze nie jest to swierzb, dala mi na kuracje 3 dniowa, mam sie smarowac cala 3 dni bez kapieli ani nic, po tych dniach kapiel i wszystkie rzeczy do worka na 2 tyg, pranie i prasowanie. Mowila ze jesli mialam kontakt z osobami chorymi a u mnie personel ponoc mialo swierzba , chyba 3 osoby i byly na l4 a reszta miala tez krosty i polowa oddzialu ma krosty, smarowanie jest to lepiej zebym taka kuracje sobie przeprowadzila..
nie wiem czemu ale siedzi mi w glowie ten intralipid i soja...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 14:59
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️