X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Wrześniówki :)
Odpowiedz

Wrześniówki :)

Oceń ten wątek:
  • fryzjereczka Ekspertka
    Postów: 129 63

    Wysłany: 11 września 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie jakos dziwnie opadla temp .Mam nadzieje ze jest szansa. Caly czas to dziwne mrowoenie w sutkach

    w4sqdqk3z0w3n8hp.png
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 801

    Wysłany: 11 września 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za życzenia :)
    Ja dziś rano zrobiłam test. Wynik okazał się bezsprzecznie negatywny. Spodziewałam się tego 9dpo :) czekam dalej z nadzieją :)

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • aria Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 11 września 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    toto, gratulacje!!!!!!!

  • toto Ekspertka
    Postów: 213 67

    Wysłany: 11 września 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aria wrote:
    toto, gratulacje!!!!!!!
    Dziekuje :) choc już sama nie wiem czy jest czego gratulować, zrobiłam inny test (i to bardziej czuły) i negatyw 100%. Moze jednak ciazy nie ma, a moze zbyt rozcieńczony mocz? Zobacze jutro, powtórzę test sikany albo i betę ;)

    Starania od 2016
    3x IUI
    2x biochemiczna
    -
    ____________________
    ICSI Novum 06/2018 -> 3 zarodki 2-dniowe
    - świeży transfer - mamy synka!
    Powrót do tematu wrzesień 2020
    FET 09/2020 :(
    FET 10/2020 :(
    Maj 2021 odmrazamy komórki -> mamy 2 zarodki 3 dniowe
    ET 05/2021 :( słabe przyrosty bhcg, poronienie zatrzymane 7tc
    FET 09/2021 :(
    końcówka 2021 -> zmiana kliniki. Oviklinika? Gameta?
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 11 września 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inna @ w końcu przyszła? Szkoda, trzymałam kciuki!

    Co do invitro po roku starań dla mnie to zdecydowanie za wcześnie, no chyba ze jest zdiagnozowana choroba która na prawdę wyklucza naturalne zajście w ciaze.

    Niestety żyjemy w czasach gdzie lekarze nie maja skrupułów i zarabiają na pacjentach krocie. Moja bratowa była u 5 gin po 7cs , badali jej hormony mówili ze wszystko ok i ze warto rozważyć invitro, mimo ze 1,5 roku temu urodziła córeczkę z 1cs bez żadnych problemów. Oczywiście nie posłuchała sugestii o invitro poszła go kolejnego lekarza góry wreszcie skierował ja na kolejne badania hormonalne i wreszcie cos wyszło, teraz jest w trakcie leczenia ale wszystko dobrze wyglada.

    Moim zdaniem absolutnie nie ma sensu przystępować do invitro dopoki nie wykorzysta sie wszystkich innych możliwości. Po roku starań zaczęłabym od inseminacji. My jesteśmy właśnie na tym etapie. Zaczynam 12cs i daje sobie czas do końca roku kalendarzowego, jak nic sie nie uda to robimy pierwsze podejście do inseminacji. Co ma byc to bedzie :)

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 11 września 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka, ja też po roku nie decydowałabym się na in vitro, ogólnie na obecnym etapie jestem przekonana, że nie udźwignęłabym procedury IVF, dlatego z mężem rozważamy adopcję jeśli w rozsądnym czasie nie uda się z ciąża. Ale jestem w stanie zrozumieć jeśli ktos po roku starań decyduje się na in vitro, np. ze względu na wiek lub stan zdrowia. Po 35 roku życia przy staraniach o pierwsze dziecko pewnie inaczej podchodzi się do uplywającego czasu, dlatego myślę, że to zależy od indywidualnego przypadku.

    Ja mając 30 lat mam wrażenie, że każdy kolejny miesiąc to duża strata.. A sam proces starania o dziecko bardzo obciąża mnie psychicznie i wiem, że nie dałabym rady ciągnąć tego np. 4 lata. Dlatego podziwiam wiele dziewczyn na forum, które starają się latami, za ich siłę i determinację, ale również rozumiem te osoby, które stosunkowo szybko decydują się na in vitro.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 11 września 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer86 no dokładnie tak jak mówisz i tak jak napisałam - nie zdecydowałabym się tak wcześnie na invitro, chyba ze widziałabym na pewno ze jest to jedyna szansa na dziecko ze względu np na chorobę.
    W naszym przypadku u mnie na razie nie wykryto żadnych nieprawidłowości, a u męża walczymy o lepsze nasienie :)
    we wtorek idzie na ponowne badanie zobaczymy wtedy czy cos sie zmieniło przez ost 2 miesiące.
    Ja jutro rano tez ide ponownie przebadać hormony zobaczyć czy wszystko nadal jest ok ;)

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • misiaq Autorytet
    Postów: 286 185

    Wysłany: 11 września 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    U mnie znowu biochem. 2 kreska jest, a @ się rozkręca. Pocieszenie takie, że do 3 razy sztuka. 2 razy pod rząd się udało to 3 będzie nasz! :)

    współczuję :(
    już myślałam że w tym cyklu pozytywnie zaskoczyło...
    <3 <3 <3

    29 lat, niedoczynność tarczycy, 4 cs - szczęśliwy!
    0d1yrjjg381hadma.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja zmykam na październik... niestety przyszła @

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4637

    Wysłany: 11 września 2016, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misiaq wrote:
    współczuję :(
    już myślałam że w tym cyklu pozytywnie zaskoczyło...
    <3 <3 <3
    No niestety, ale jest światełko w tunelu. Już dwa razy pod rząd załapało. A do 3 razy sztuka. :)

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • misiaq Autorytet
    Postów: 286 185

    Wysłany: 11 września 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    No niestety, ale jest światełko w tunelu. Już dwa razy pod rząd załapało. A do 3 razy sztuka. :)

    No jasne, za trzecim razem się uda :)
    Trzymam kciuki! <3

    29 lat, niedoczynność tarczycy, 4 cs - szczęśliwy!
    0d1yrjjg381hadma.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć przygarnięcie mnie ??? Dawno mnie nie było :(

    innamorata88 lubi tę wiadomość

  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 11 września 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zaliczyłam wtopę :( W tym cyklu mieliśmy się nie starać bo HSG. Poniosło nas, zapomnieliśmy o zabezpieczeniu (nie pytajcie nie wiem jak !!!), ale pomyślałam sobie że to nic - w końcu owulację miałam dotąd w 24-26 dc ;/ A dziś mi wyznaczyło w 13 ! i to tego feralnego dnia - serduszkowaliśmy w samą owulację, ale nie miałam ani śluzu płodnego, szyjka nie była jeszcze aż tak wysoka i w ogóle. Możliwe że ovufriend się pomylił ? Niby od roku nic więc czemu miałoby się teraz udać, ale jednak są szanse ;/ Gin mówiła, że nawet jak zajdę powinno być wszystko ok, ale lepiej się wstrzymać a tu taka wtopa !!! :(

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 11 września 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi, na stronie kliniki, w której planuje robić HSG jest informacja, że badanie nie stanowi przeciwskazania do współżycia, więc jesliby się udało, to nie przejmuj się tym :) a jak wynik HSG? Wszystko ok?

    innamorata88 lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 11 września 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, wszystko ok. Ale na stronie kliniki jest opisywane sono HSG czy klasyczne RTG ? Wiesz, niby kończyłam pielęgniarstwo i wiem, że na początku cyklu powinno być ok. Tym bardziej, że po zapłodnieniu dochodzi do tylu podziałów komórki, że ewentualne uszkodzenia, błędy są naprawiane na bieżąco, ale jednak panikuję ;/ Promieniowanie, to promieniowanie. W ogóle dziwny ten cykl, jajniki mnie nie bolą, owulacja w normalnym terminie, ale śluz kremowy, a nie rozciągliwy... no nic, zobaczymy...

    summer86, innamorata88 lubią tę wiadomość

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 11 września 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi, klasyczne HSG.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 11 września 2016, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Cześć przygarnięcie mnie ??? Dawno mnie nie było :(

    Pewnie, że przygarniemy :) Witaj Agniecha.

    innamorata88 lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 11 września 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, dzięki Summer, pocieszyłaś mnie trochę ;)

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 11 września 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa no właśnie, gdzieś Ty się podziewała?!

    A co do tematu in vitro ja też nie dałabym rady starać się 4 lata nie dźwignęłabym tylu rozczarowań i jak mi minie 12 miesięcy zaczynam myśleć o tej procedurze z uwagi, że pewnie małe szanse są na poprawę nasienia.

    Kuchcinka a badania nasienia nie powinno się powtarzać po 3 miesiącach ? My czekamy 3 z uwagi na to, że plemniki podobno odnawiają się co 72 dni.

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 11 września 2016, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieziulka, a gdzie Ty się już na październik wybierasz? Nie tracimy nadziei póki co, termin @ mamy w podobnym terminie :)

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
‹‹ 62 63 64 65 66 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ