Wyczekane II kreseczki z grupy 'pierwsze objawy''
-
WIADOMOŚĆ
-
Z moim kroczem już tez jest o niebo lepiej. Normalnie mogę siedzieć, chodzić, spać. Mogę powiedzieć, ze nie boli, chyba ze za dużo się nachodzą to trochę czuje ale ogólnie jest o niebo lepiej.
A co do karmienia na leżąco to tez już miałam dwa razy sytuacje, ze zasnęłam podczas karmienia i budziłam się z panika, dlatego chyba więcej już tego nie zrobię. Ale szczerze to nawet jak karmie na siedząco to oczy mi się same zamykają 😪 nie mogę się doczekać aż nasze karmienie będzie trwało 10 minut, może wtedy zacznę lepiej funkcjonować. Jak przychodzi wieczór to chce mi się płakać bo wiem ze noc będzie ciężka. w dzień z kolei jak mała śpi to ja nie mogę zasnąć.
Córcia o imieniu Marysia ❤️🎀 -
Cześć, dzisiaj zrobiłam betę 11 dni po IUI i wynik 47,8 jest ok?🤔Laparo+Histero - usunięto małą przegrode reszta OK👍
Test Beready - okno implantacyjne przesunięte 24h-36h na cyklu sztucznym
KIR BX
2020 transfery 2AA, 1AA i 2BB
12.2021 IUI z clo
01.2022 IUI cykl naturalny
11 dpo beta 47,8
13 dpo beta 174,7
18 dpo beta 1957
-
Jagodzianka czesc:)
Nie mam pojęcia czy jest ok. Nie robiłam bety nigdy wiec wybacz, nie pomogę. Ale mam nadzieję że jest dobry wynik;)
Dziewczyny Nie odniosę się do wszystkiego bo wczoraj mój Tadeusz miał szczepienie i nie mam czasu w nic ręce włożyć. Cały czas bujanie, noszenie i kolysanie
Co do mojej sytuacji ,dla zainteresowanych oczywiście;)
To oczywiście, że ja nie wezmę rozwodu z mężem bo poszedł niby na jakąś kawę z byłą miłością . Tylko teraz ja nie wiem czy to była tylko kawa,gdzie była ta kawa I czy nie było więcej takich spotkań na kawę albo czy się powtórzą jeszcze takie sytuacje . Nie ufam i mam prawo nie ufać. Bo ja w swoim małżeństwie nie okłamałam męża.
Szczerość i zaufanie to podstawa w związku.
Hmm więc tak na razie lewitujemy.
Luna jak się trzymasz?
Cały czas myślę o Tobie kurde jak ty tam się masz.
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Karola, dziękuje za pytasz ❤️ Nie ma tragedii. Tzn dopóki Nadia nie śpi jest ok, gorzej jak śpi a ja nie wiem co ze sobą zrobić. Na szczęście poniedziałek i wtorek stary wzial wolne, wiec było nam łatwiej. Najtrudniej było mi przyznać przed sobą ze oprócz wielkiego bólu poczułam tez delikatna ulgę.. on chorował, ja codziennie, przez calutki czas stresowałam się, ze jemu w każdej chwili może coś się stać. A co bym zrobiła będąc sama z mala w domu? A takto usnął sobie w domu, po powrocie z lecznicy.. Kocham go i wiem ze on nas tez kochał.
a ponieważ mój mąż powiedział ze nie wyobraża sobie tej pustki, mamy szczeniaka. Nie chciałam początkowo, wpadłam w histerie na ten pomysł, ale koniec końców przekonał mnie stary, który schował się w sypialni wieczorem, ja weszłam a on z czerwonymi oczami siedzi „bo właśnie powinien iść na spacer z Lakim, a teraz co?” Może to bardzo szybko, ale taka podjęliśmy decyzje. Nic nie zastąpi Lakiego, ale teraz mamy Lambo a ja osiwieje ze szczeniakiem i niemowlakiem, przysięgam! Nie zmienia to faktu ze wczoraj przeryczalam pół wieczoru bo chciałabym mojego pieska a nie nowego.. No ale niestety tak to jest.. No i się znów wyzalilam. Obiecuje ze koniec gadki o psach.
Karola, ja Cię doskonale rozumiem. Twój mąż musi teraz mocno zapracować na Twoje zaufanie. Chłopy maja tak ograniczone mózgi ze to aż niemożliwe.
Rob wszystko w zgodzie ze sobą. Nie spiesz się. To Ty i Twój synek jesteście najważniejsi, a mąż musi pokazać ze mu na prawdę na Was zależy. Trzymaj się kochana i pisz tutaj jak tylko będziesz miała ochotę. Mi pomaga wyrzucenie z siebie smuteczkow. Ucaluj Tadzia 🥰
A co do wiszenia na cycu, moja Nadia od początku jadła bardzo krótko (10 min to już jest długo), martwiło mnie to na początku, ale tak ma i tyle. Myśle ze dlatego tez przywiązałam się do kp, bo dla mnie było łaskawe. Ale ostatnie 2 dni ona się nie może najeść. Wczoraj to chyba z 15 razy ja karmiłam, gdzie normalnie je 6-7 razy na dobę 🙈 i ogolnie jest marudką momentami, pomaga tylko noszenie i tylko przodem do świata 🤪 No ale coz, trzeba przetrwać
-
Luna mówią że to najlepsza terapia wzięcie następnego psa w miarę szybko ... wiem że ciężko ale im dłużej byłoby Wam pusto tym gorzej byłoby wziąść nowego pieska a wiaodmo że tamtego nic nie zastąpi był z Wami przez tyle lat
Karola masz rację może uda Wam się to przepracować i mąż zrozumiem po rozłące co nawyrabial...
Ja wczorsj ryczalam do 2 w nocy trochę z tej nie mocy w jakiej sytuacji z moim braciszkiem jesteśmy i jak mamy dosyć, nie mogłam się wogolw opanować....
Zaraz jadę na wizytę mam nadzieję że wszystko dobrze .... -
A nie no mój brat mieszka na górze i ogólnie się nie odzywamy i mam go dosyć a wczorsj poprostu się wylało ze mnie to wszystko chyba 😅
Ja po wizycie maly waży już 3100g a dwa tygodnie temu ważył 2650🙆♀️
Ze względu na moje wodonercze które wg niego trochę się powiekszylo mam skierowanie do szpitala na indukcje 23 lutego ,ale najlepiej jakby samo się zaczęło i urodziła przed tym terminem.... -
Magda, wiem ze moze to glupie i wkurzajace co napisze, ale sprobuj spac... pamietaj ze najlepsza mama to wypoczeta mama!
Mi na szkoleniach przed porodowych zalecali jeden tip zeby wrocic do zywych.
W sobote lub niedziele jak maz jest w domu
Odciagnij mu mleko (ono moze stac w temp. Pokojowej do 4h wg Hafija. ) nie trzeba go podgrzewac ani nic.
Odciagasz mleko, idziesz spac mocno sie zamykasz w pokoju, zaslanaiasz okna itp. A maz zostaje z gotowym mleczkiem. Uwierz mi ze 3-4h twojego snu bedzie jak zbawienie. A odciagniete mleczko raz w tygodniu podane przez meza naprawde nic nie zmieni...
Sprobuj, prosze.. bo sie wykonczysz.. naprawde sen pozwoli ci wrocic do normalnosci❤
Karolina, doskonale cie rozumiem.. zaufanie to podstawa a czasem taka kawa moze je zrujnowac i zapewne tez bym miala mega focha i ciezko by mi bylo... ja mam nadzieje ze on sie mega mocno stara i ze wam sie uda to odbudowac! ✊
Luna, to zrozumiale ze chcieliscie wziasc pieska, zastapic pustke... mam nadzieje ze szczeniaczek sie szybko wszystkiego nauczy bo przy dziecku to naprawde musi nie byc lekko nauczyc wszystkiego tez psiaka 😍
Mka, hormony Ci juz sie odzywaja na maksa na koncowce 😁 czekam na twoj finish bo juz popatrzylabym se na nowe bejbe 😘 Dobrze ze Krzys tak szybko rosnie! Juz za pare dni bedzie gotowy do wychodzenia 😍
A chcialabys urodzic normalnie czy strach jest jakis mega mocny i wolisz cc? 😋👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Ale ja nie mam skierowania na cc tylko na wywołanie;) ja chce naturalnie najbardziej bez znieczulenia ale co wyjdzie to się okaże, więc chyba się nie nastawiam zresztą mój lekarz też jest za tym ale dal te dwa tygodnie że dłużej nie ma co męczyć tej nerki ...
-
Wiem ze nie na cc tylko na wywolanie Zapytalam tylko co bys osobiscie wolala
Ja nie chcialam rodzic sn , i nawet jak rodzilam juz to blagalam w myslach zeby to sie inaczej skonczylo i mi sie spelnila ta moja cc 🙈 i dzis gdybym miala rodzic ponownie to od poczatku bym chciala ustalac cc 😋
Tak poprostu zapytalam jak Ty bys chciala
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
M-ka1990 wrote:Ale ja nie mam skierowania na cc tylko na wywołanie;) ja chce naturalnie najbardziej bez znieczulenia ale co wyjdzie to się okaże, więc chyba się nie nastawiam zresztą mój lekarz też jest za tym ale dal te dwa tygodnie że dłużej nie ma co męczyć tej nerki ...
Bez znieczulenia ogólnie nie polecam 😅 jeśli chcesz bez znieczulenia to szykuj się na hardcore 😅 nie że straszę czy coś, może u Ciebie będzie inaczej:)
Jutro 7tyg po porodzie, karmie piersią i chyba właśnie dostałam okres.... identycznie jak na okres mam pryszcze, bol brzucha i krzyża więc to chyba to .. nawet nie zdążyłam iść na wizytę popologowa...
-
Też rodzilam bez znieczulenia ale tylko dlatego ze nikt mi go nie podał . Drugi raz będę zaznaczać drukowanymi ze chce.
U mnie narazie cisza jeżeli chodzi o okres i byłam już na wizycie kontrolnej, wszystko ok;)
Mogę powoli zaczynać treningi25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Jasne Marien wiem że to bol itp ale ja przeżyłam przez tydzień schodzenie kamienia z nerki wiec myślę że I to pójdzie;)
O super Karolina że już możesz wracać do treningów;) szybko w miarę a jak tam z wagą spadła dużo po porodzie?
Oj alutka współczuję tal szybko okres przyszedł
Ola-olenka lubi tę wiadomość
-
Karloina wrote:Też rodzilam bez znieczulenia ale tylko dlatego ze nikt mi go nie podał . Drugi raz będę zaznaczać drukowanymi ze chce.
U mnie narazie cisza jeżeli chodzi o okres i byłam już na wizycie kontrolnej, wszystko ok;)
Mogę powoli zaczynać treningi
Ja drugu raz po prostu pójdę na cesarkę, chociaż i to jest ciężki orzech do zgryzienia ale przynajmniej można przeciwbólowe, a przy porodzie SN to u ketonal nie pomoże 😅😅😅😅 -
Moja siostra po CC cierpiała dosyć mocno ponieważ okazało się że ma zrosty.
Tak więc to chyba zależy od przypadku . Ja czułam, że będę rodzic długo choć mój lekarz uwaza ,że te 15 godzin to i tak malo;)
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Dokładnie to jest twoja decyzja i jedno jest pewne, dasz rade;)M-ka1990 wrote:A no właśnie każdy organizm inny się zobaczy wszystko przede mną
My kobiety zniesiemy wszystko
M-ka1990 lubi tę wiadomość
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Mka, super ze chcesz spróbować bez znieczulenia. Ja od początku mówiłam sobie ze bez nie dam rady, ze będę się darła o znieczulenie. Jak już się działo to nawet nie jęknęłam o znieczulenie bo wiedziałam ze pewnie i tak go nie dostanę. Poza tym jak trafiłam na sale porodowa to było podobno za późno żeby mi je podać. Ale jestem z siebie dumna, ze dałam radę bez. I Ty napewno tez dasz radę. Dodatkowo Twoje nastawienie napewno Ci w tym pomoże.
My dzisiaj po wizycie położnej. Marysia pięknie przybiera na wadze. Mam jej nie wybudzać co 3 godziny tylko jak mała się sama budzi co 4 to tak może być. Od jutra mamy śmiało wychodzić na spacerki, chociaż u nas paskudna pogoda.
Byliśmy dzisiaj na sesji noworodkowej 🥰 mała tak pięknie współpracowała. Z chęcią zabrałabym ta dziewczynę która robi zdjęcia do domu, żeby usypiała mi mała, tak sprawnie jej to idzie 😅
Córcia o imieniu Marysia ❤️🎀
