Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
Agus kochana 7 kilo to chyba nie jest aż tak zle, chociaż faktycznie podobno najwięcej przybiera się w ostatnim trymestrze :*
Ale tak to już jest, ważne żeby później waga spadła równie szybko :*
W poniedziałek mam kolejną wizytę u gina, więc zobaczymy czy coś przybrałam
Zdjęcie mam ale tylko buźki
https://zapodaj.net/3f52f0aa52c3b.jpg.html
Ale moja mama zdążyła już stwierdzić że nosek będzie miało po mężu
NT wyszła nam 2,08 mm, więc chyba prawidłowa? Nie znam się na tym szczerze mówiąc
A z tymi paluszkami może to i lepiej że patrzą na to bardziej przy drugim badaniu, bo po co mamę denerwować, nie zawsze na tym pierwszym USG wszystko super widaćagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
werka93 wrote:Kochane, wczoraj byliśmy z mężem na pierwszych badaniach prenatalnych
Na szczęście zmieściliśmy się w przedziale, bo nasz maluszek ma 80mm
Mąż zachwycony, chyba nie zdawał sobie sprawy z tego, że to jest takie przeżycie
Generalnie wszystko ok, wyniki z krwi za dwa tygodnie
Wcześniej znajomi którzy mają już dziecko wspominali nam, że na prenatalnych lekarz liczy paluszki u dłoni i stop, jednak tu Pani nie liczyła, jak było u Was? A może liczy się te paluszki dopiero w badaniu połówkowym?
Ja Ci kochana nie powiem bo nie mam pojęcia;)
Ale super ze wszystko dobrze, wyniki na pewno też będą Ok:)17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Jak nie zwariować do jutra? Co chwila mierzę dzis temp i patrze czy mi nie spada chyba coś ze mną już nie tak przez te starania
małpo nie przychodź pliiss ! tak bym chciała, żeby już było jutro17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
werka93 wrote:Kochane, wczoraj byliśmy z mężem na pierwszych badaniach prenatalnych
Na szczęście zmieściliśmy się w przedziale, bo nasz maluszek ma 80mm
Mąż zachwycony, chyba nie zdawał sobie sprawy z tego, że to jest takie przeżycie
Generalnie wszystko ok, wyniki z krwi za dwa tygodnie
Wcześniej znajomi którzy mają już dziecko wspominali nam, że na prenatalnych lekarz liczy paluszki u dłoni i stop, jednak tu Pani nie liczyła, jak było u Was? A może liczy się te paluszki dopiero w badaniu połówkowym?
Ja mam napisane na wyniku, że ręce i stopy: obie widoczne. Chyba coś tam patrzyła na paluszki, ale już dokładnie nie pamiętam.
A odnośnie płci coś Wam mówili?
-
agniecha2101 wrote:Jejj jakie śliczne ujęcie Niezłe wygibasy Marcelek tylko z palcem w buzi nam się prezentował, a u Was nawet stópka
A tak w ogóle, wybraliście już imię?
No ja jestem zachwycona tym zdjęciem
Nad imieniem jeszcze myślimy, ale powoli, bo na każdej wizycie słyszymy, że prawdopodobnie chłopak ciągle tylko prawdopodobnie..agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
werka93 wrote:Agus kochana 7 kilo to chyba nie jest aż tak zle, chociaż faktycznie podobno najwięcej przybiera się w ostatnim trymestrze :*
Ale tak to już jest, ważne żeby później waga spadła równie szybko :*
W poniedziałek mam kolejną wizytę u gina, więc zobaczymy czy coś przybrałam
Zdjęcie mam ale tylko buźki
https://zapodaj.net/3f52f0aa52c3b.jpg.html
Ale moja mama zdążyła już stwierdzić że nosek będzie miało po mężu
NT wyszła nam 2,08 mm, więc chyba prawidłowa? Nie znam się na tym szczerze mówiąc
A z tymi paluszkami może to i lepiej że patrzą na to bardziej przy drugim badaniu, bo po co mamę denerwować, nie zawsze na tym pierwszym USG wszystko super widać
Ja na ostatniej wizycie 3 tygodnie temu miałam +4 kg. Sama się nie ważę :-p
A co do prawidłowości parametrów, to na wyniku powinni Ci narysować taki wykres i tam będzie widać, czy mieścicie się w normie.
Jak na 80 mm, to 2,08 jest książkowo
-
Magdoczka wrote:Ja na ostatniej wizycie 3 tygodnie temu miałam +4 kg. Sama się nie ważę :-p
A co do prawidłowości parametrów, to na wyniku powinni Ci narysować taki wykres i tam będzie widać, czy mieścicie się w normie.
Jak na 80 mm, to 2,08 jest książkowo
Faktycznie jest wykres, dzięki W poniedziałek idę do lekarza prowadzącego także wszystko mu pokaże -
werka93 wrote:Oleczka! Jak wizyta wczorajsza? Czekam z niecierpliwością na jakąś wiadomość od Ciebie
Na owulacje sie nie zapowiada, pelno malych pecherzykow, nic nie uroslo.
No coz. Jest dupa.10.09.2019 Marcel -
Oleczka94 wrote:PCOS oba jajniki. Dostalam duphaston od 16-25dc. A takto jakies dwa inne leki wspomagajace. Plus eurytox pol tabl dziennie, kontrola tsh za 4tyg. Jesli nic nie zaskoczy do grudnia to wtedy pewnie jakies clo czy cos.
Na owulacje sie nie zapowiada, pelno malych pecherzykow, nic nie uroslo.
No coz. Jest dupa.
Nie ma się co załamywać, zajście w ciążę jest możliwe, dobrze, że dostałaś przynajmniej leki i nie zostałaś olana, a przynajmniej pod kontrolą lekarską będziesz ciągle na bieżąco i na pewno uda Ci się zajść w ciążę :* -
werka93 wrote:Ehh czyli jednak przypuszczenia poprzedniego gina się potwierdziły
Nie ma się co załamywać, zajście w ciążę jest możliwe, dobrze, że dostałaś przynajmniej leki i nie zostałaś olana, a przynajmniej pod kontrolą lekarską będziesz ciągle na bieżąco i na pewno uda Ci się zajść w ciążę :*
Ta gin przynajmniej mnie nie olala, a tamta powiedziala ze jak wyniki beda okej to mam nie przychodzic. Takze...10.09.2019 Marcel -
Oleczka94 wrote:PCOS oba jajniki. Dostalam duphaston od 16-25dc. A takto jakies dwa inne leki wspomagajace. Plus eurytox pol tabl dziennie, kontrola tsh za 4tyg. Jesli nic nie zaskoczy do grudnia to wtedy pewnie jakies clo czy cos.
Na owulacje sie nie zapowiada, pelno malych pecherzykow, nic nie uroslo.
No coz. Jest dupa.
Przykro mi Oleczka:( ale jak będziesz to leczyć to na pewno się uda. Mnóstwo dziewczyn z pcos zachodzi w ciążę głowa do góry trzeba myśleć pozytywne:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 19:59
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Oleczka94 wrote:Czy bede na biezaco pod kontrola lekarska, no nie bede. Wracam do uk. Sprobuje isc tam do gp pokaze im co mam, moze mi pomoga chociazby z monitoringiem. Czy ta owu jest czy nie... musze probowac i tyle.
Ta gin przynajmniej mnie nie olala, a tamta powiedziala ze jak wyniki beda okej to mam nie przychodzic. Takze...
Poszukaj tu na forum na pewno jest jakiś wątek dziewczyn, które mają PCOS, na pewno jakbyś chciała się czegoś dowiedzieć To Ci pomogą, doradza, może któreś z nich mieszkają też w UK, więc może poleciłyby Ci jakiegoś specjalistę z Twoich okolic żeby być cały czas pod kontrolą :* -
werka93 wrote:Dokładnie, dobrze, że poszłaś, przynajmniej dostałaś leki i wiesz na czym stoisz
Poszukaj tu na forum na pewno jest jakiś wątek dziewczyn, które mają PCOS, na pewno jakbyś chciała się czegoś dowiedzieć To Ci pomogą, doradza, może któreś z nich mieszkają też w UK, więc może poleciłyby Ci jakiegoś specjalistę z Twoich okolic żeby być cały czas pod kontrolą :*10.09.2019 Marcel -
Faktycznie dziewczyny piszą na forach, że może blokować owulację... Nie jestem lekarzem, ale według mnie najlepsza opcja byłoby branie duphastonu dopiero po zaobserwowaniu skoku temperatury, żeby podtrzymać ewentualną ciążę, tak oczywiście tylko logicznie myśląc
-
werka93 wrote:Faktycznie dziewczyny piszą na forach, że może blokować owulację... Nie jestem lekarzem, ale według mnie najlepsza opcja byłoby branie duphastonu dopiero po zaobserwowaniu skoku temperatury, żeby podtrzymać ewentualną ciążę, tak oczywiście tylko logicznie myśląc
Jesli ja wgl nie owuluje to zas bede czekac 40 dni i nic z tego... a temp w poprzednich cyklach wzrastalaa ale czy owu byla? Tego nie wiem10.09.2019 Marcel