Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
shimmer_lip wrote:Mysle ze tak. Moje dziecko moze wazyc kolo 5 gramow
no powiedzmy ze z macica 10
a ja wczesniej nie mialam zadnych klopotow w kupnym departamencie no a teraz dramat i lezy i wazy swoje to jedzenie
od jutra na sniadanie owsianka z otrebami
i zobaczymy czy cos sie zmieni 
Miete pieprzowa mozesz pic i koper wloski jedz
-
nick nieaktualny
-
amelia04072006 wrote:Musze sie ubrac, ogarnac chate, zrobic obiad, posprzatc, dziecko wierszyka nauczyc i przeczytac z nia lekture, leb se musze umyc itd. Napiety plan dnia

Cholera...czlowiek lata z pusta taczka nie ma czasu zaladowac taki zapierdol hahahaha -
nick nieaktualny
-
Ja przyszlam a Wy idziecie babiszony. Witam sie
Amelia tez Ci tam co nieco dochuchalam od siebie
i jestem dobrych mysli. Widze ze Asha i Katjaa wspolnie owulacje przeprowadzacie. Ja dzisiaj noc mialam jak wczoraj, spac nie moglam bo tak mulilo. Az rano jak juz wyszykowana do pracy mialam wychodzic to kibelek mnie zawolal i pierwwszego pawika zaliczylam
chwile lepiej ale dalej muli a w pracy mus siedziec i sie boje czy jakiegos klienta nie zaszczyce
mam tez do Was pytanko i prosbe. Bo ja pracuje na silowni jak mowilam i chce jeszcze do konca listopada popracowac, zeby kaske odlozyc troche. Szefowa moja to zolza jakich malo i czepliwa cholernie kaze mi sprzatac i ukladac wszystkie obciazniki od 2 do 15kg
no i na razie sie ukrywam i przy niej nie musialam tego robic,ale uwage zwraca na to. Wiadomo ze nie bede tego robic, o ciazy nie chce jej mowic w ogole, bo juz o poronieniu musialam bo taka byla wscibska a ja nie mialam mocy sie opierac w tamtym czasie. Co jej powiedxiec jak bedzir kazala mi to badziewie nosic? Bo pracuje juz kilka mieszkow i wiecie nigdy nie mowilam ze nie moge tego nosic chociaz rzadko to robilam i teraz nie wiem co jej zapodac zeby sie odczepila. A mowie wam-dramat nie kobieta. Ogolnir czepia sie wszystkiego ale jakos przetrwam do konca listopada
amelia04072006, Katjaa lubią tę wiadomość
-
Hej Kochane!
Witam się z Wami i życzę dobrego dnia. Ja dzisiejszy spędzam familijnie bo jutro Mikołaj kończy 6 lat:-) więc dzień jest dla niego, bo jutro nie da rady:-(
Mam nadzieję że dziś mi w końcu ten pęcherzyk pęknie tak jak myślałam, ale to się okaże bo już i tak zbyt wiele rzeczy idzie dobrze więc kiedyś musi się coś spier.... no to takie pozytywne myślenie na początek dnia;-)
A co u Was, bo nie doczytam:-(? -
pompon wrote:Ja przyszlam a Wy idziecie babiszony. Witam sie
Amelia tez Ci tam co nieco dochuchalam od siebie
i jestem dobrych mysli. Widze ze Asha i Katjaa wspolnie owulacje przeprowadzacie. Ja dzisiaj noc mialam jak wczoraj, spac nie moglam bo tak mulilo. Az rano jak juz wyszykowana do pracy mialam wychodzic to kibelek mnie zawolal i pierwwszego pawika zaliczylam
chwile lepiej ale dalej muli a w pracy mus siedziec i sie boje czy jakiegos klienta nie zaszczyce
mam tez do Was pytanko i prosbe. Bo ja pracuje na silowni jak mowilam i chce jeszcze do konca listopada popracowac, zeby kaske odlozyc troche. Szefowa moja to zolza jakich malo i czepliwa cholernie kaze mi sprzatac i ukladac wszystkie obciazniki od 2 do 15kg
no i na razie sie ukrywam i przy niej nie musialam tego robic,ale uwage zwraca na to. Wiadomo ze nie bede tego robic, o ciazy nie chce jej mowic w ogole, bo juz o poronieniu musialam bo taka byla wscibska a ja nie mialam mocy sie opierac w tamtym czasie. Co jej powiedxiec jak bedzir kazala mi to badziewie nosic? Bo pracuje juz kilka mieszkow i wiecie nigdy nie mowilam ze nie moge tego nosic chociaz rzadko to robilam i teraz nie wiem co jej zapodac zeby sie odczepila. A mowie wam-dramat nie kobieta. Ogolnir czepia sie wszystkiego ale jakos przetrwam do konca listopada
A co jakbys powiedziala ze nie mozesz ze wzgledu na problem z plecami..rwa kulszowa np ???
Albo zwolnienie??? -
mik82 wrote:Hej Kochane!
Witam się z Wami i życzę dobrego dnia. Ja dzisiejszy spędzam familijnie bo jutro Mikołaj kończy 6 lat:-) więc dzień jest dla niego, bo jutro nie da rady:-(
Mam nadzieję że dziś mi w końcu ten pęcherzyk pęknie tak jak myślałam, ale to się okaże bo już i tak zbyt wiele rzeczy idzie dobrze więc kiedyś musi się coś spier.... no to takie pozytywne myślenie na początek dnia;-)
A co u Was, bo nie doczytam:-(?
Kochana tempka pikna u ciebie...w sam raz na owu
lada moment
zaciskam 
Co do mojej szyji to jest ok tylko of nie ogarnia...owu wczoraj bylo moim zdaniem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 09:58
-
No właśnie. Asha dobrze pisze, że trzeba coś wymyślić z kręgosłupempompon wrote:Ja przyszlam a Wy idziecie babiszony. Witam sie
Amelia tez Ci tam co nieco dochuchalam od siebie
i jestem dobrych mysli. Widze ze Asha i Katjaa wspolnie owulacje przeprowadzacie. Ja dzisiaj noc mialam jak wczoraj, spac nie moglam bo tak mulilo. Az rano jak juz wyszykowana do pracy mialam wychodzic to kibelek mnie zawolal i pierwwszego pawika zaliczylam
chwile lepiej ale dalej muli a w pracy mus siedziec i sie boje czy jakiegos klienta nie zaszczyce
mam tez do Was pytanko i prosbe. Bo ja pracuje na silowni jak mowilam i chce jeszcze do konca listopada popracowac, zeby kaske odlozyc troche. Szefowa moja to zolza jakich malo i czepliwa cholernie kaze mi sprzatac i ukladac wszystkie obciazniki od 2 do 15kg
no i na razie sie ukrywam i przy niej nie musialam tego robic,ale uwage zwraca na to. Wiadomo ze nie bede tego robic, o ciazy nie chce jej mowic w ogole, bo juz o poronieniu musialam bo taka byla wscibska a ja nie mialam mocy sie opierac w tamtym czasie. Co jej powiedxiec jak bedzir kazala mi to badziewie nosic? Bo pracuje juz kilka mieszkow i wiecie nigdy nie mowilam ze nie moge tego nosic chociaz rzadko to robilam i teraz nie wiem co jej zapodac zeby sie odczepila. A mowie wam-dramat nie kobieta. Ogolnir czepia sie wszystkiego ale jakos przetrwam do konca listopada
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










