Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya co to za jakieś poważne filozoficzne sentencje?Asha wrote:Dlaczego robiac to samo co zawsze mialoby sie cokolwiek zmienic w efekcie koncowym?

nie wyrzuciłam listu na pewno, bo ja nie wyrzucam takich rzeczy.... jestem uczulona na wyrzucanie papierów i decyzji itd- 30 razy oglądam coś zanim wyrzucę
-
cymcia wrote:a co to za jakieś poważne filozoficzne sentencje?
nie wyrzuciłam listu na pewno, bo ja nie wyrzucam takich rzeczy.... jestem uczulona na wyrzucanie papierów i decyzji itd- 30 razy oglądam coś zanim wyrzucę
A tak...chyba dotarlo do mnie, ze nawet jakbym mialambzykac nastepne 10 lat to efekt bedzie ten sam
-
nick nieaktualnyAshku.... eh.... wiem co czujesz.... ja czasami czuję sie jakoś tak dziwnie, bo nie mam kompletnie ochoty na brykanie, a tu trzeba.... i przeraża mnie to, że trzeba będzie latać na monitoringi, brać jakieś leki, badać się itd... a czuję, że tak to się skończy u mnie

i teraz miałam już sobie nic nie wkręcać, a jak zobaczyłam wyznaczoną owulkę i że się bzykaliśmy i w ogóle, że trafiliśmy (pytanie, czy faktycznie WTEDY była owulka), to znowu doszukuję w sobie jakiś oznak... już znalazłam.... ja mam syndrom wklęśniętych sutków i od kilku dni one stoją jak głupie u mnie i bolą jak cholera... no ale to może oznaczać wszystko, nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2014, 17:58
-
Dzień dobry laski...Z 30 godzin mnie nie było a czuję jakbym wieczność przy Was nie była;-) Iza wyjechała...buuu Na tyle dni nas zostawiać? Bianka, kluska gratki i trzymam kciuki żeby to było 9 nudnych miesięcy. Co tam u Was laseczki? Nie smutamy dzisiaj tak? Asha w końcu będą te dwie szczęśliwe kreski na ciążowym, ja w to mocno wierzę! Muszą być i koniec. A widziałaś jak moją temp dzisiaj popierdoliło? No chyba sobie święto zrobiła i zapomniała że do owulki ma poziom trzymać.
-
cymcia wrote:Ashku.... eh.... wiem co czujesz.... ja czasami czuję sie jakoś tak dziwnie, bo nie mam kompletnie ochoty na brykanie, a tu trzeba.... i przeraża mnie to, że trzeba będzie latać na monitoringi, brać jakieś leki, badać się itd... a czuję, że tak to się skończy u mnie

i teraz miałam już sobie nic nie wkręcać, a jak zobaczyłam wyznaczoną owulkę i że się bzykaliśmy i w ogóle, że trafiliśmy (pytanie, czy faktycznie WTEDY była owulka), to znowu doszukuję w sobie jakiś oznak... już znalazłam.... ja mam syndrom wklęśniętych sutków i od kilku dni one stoją jak głupie u mnie i bolą jak cholera... no ale to może oznaczać wszystko, nie?
Widzisz...ty jeszcze mozesz pojsc do takigo gina i zobaczyc co jest zle czy dobrze i cos wziac albo cokolwiek...jak to tak kurwa wisze w powietrzu zawieszona i niby wszystko jest dobrze a nic nie jest dobrze i wyjebane maja na mnie i nie ma nawet do kogo pojsc -
mik82 wrote:Dzień dobry laski...Z 30 godzin mnie nie było a czuję jakbym wieczność przy Was nie była;-) Iza wyjechała...buuu Na tyle dni nas zostawiać? Bianka, kluska gratki i trzymam kciuki żeby to było 9 nudnych miesięcy. Co tam u Was laseczki? Nie smutamy dzisiaj tak? Asha w końcu będą te dwie szczęśliwe kreski na ciążowym, ja w to mocno wierzę! Muszą być i koniec. A widziałaś jak moją temp dzisiaj popierdoliło? No chyba sobie święto zrobiła i zapomniała że do owulki ma poziom trzymać.
Bo to moze owu juz...w tym miesiacu u wszystkich jest wczesniej
-
Ashunia przecież Ty masz ładny wykres...idzie w dół wszystko żeby później odbić ładnie po owu. Ja tu będę dmuchać na te Twoje tempki i owu przyjdzie w końcu. Nie ma wyjścia, bo ją za chabety osobiście przytargam;-) Teścik dziś robiłaś?Asha wrote:Dola kurwa lapie, bo sie boje ze owulki nie bedzie i wogole ze bez sensu....

amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
Co za dzien' kurna jestem na plazy i chce nie myslec o cazy. Chce wyluzowac i sie bawic z dzieciakami a kolo mojego kocyka mosci sobie gniazdko laska w ciazy z duuuzym brzuchem. Ide do wody bo nie moge patzrc na sasiadke a w wodzie drepta sobie nastepny brzuszek. dupy dzien
-
Zauważyłam...no może poza AmeliąAsha wrote:Bo to moze owu juz...w tym miesiacu u wszystkich jest wczesniej

Chyba też dziś siknę na testa żebym owu nie przegapiła;-), ale u mnie tak wcześnie to raczej niemożliwe. Zresztą w ubiegłym miesiącu też se na wczasy ta moja tempka co któryś dzień w pierwszej fazie łaziła.
-
mik82 wrote:Ashunia przecież Ty masz ładny wykres...idzie w dół wszystko żeby później odbić ładnie po owu. Ja tu będę dmuchać na te Twoje tempki i owu przyjdzie w końcu. Nie ma wyjścia, bo ją za chabety osobiście przytargam;-) Teścik dziś robiłaś?
Zrobie testa...ale nic mnie nie boli i wogole...zawsze to jajniki mnie bolaly i brzuch i wszystko a tu nic
szlag by to kurwa
-
amelia04072006 wrote:Co za dzien' kurna jestem na plazy i chce nie myslec o cazy. Chce wyluzowac i sie bawic z dzieciakami a kolo mojego kocyka mosci sobie gniazdko laska w ciazy z duuuzym brzuchem. Ide do wody bo nie moge patzrc na sasiadke a w wodzie drepta sobie nastepny brzuszek. dupy dzien

No!!! -
Matko, czego ja nie zauwazylam ?mik82 wrote:Zauważyłam...no może poza Amelią
Chyba też dziś siknę na testa żebym owu nie przegapiła;-), ale u mnie tak wcześnie to raczej niemożliwe. Zresztą w ubiegłym miesiącu też se na wczasy ta moja tempka co któryś dzień w pierwszej fazie łaziła. -
Mnie kurna tez nic nie boli i nie olalo. Ja zeby cos miec na wykresie to jak paznokiec mi sie zlamie to go wpisuje bo inaczej nic bym nie miala. Jak ty nie bedziesz miec owulki to ja jej tez nie mam. Kurwa znoooowuAsha wrote:Zrobie testa...ale nic mnie nie boli i wogole...zawsze to jajniki mnie bolaly i brzuch i wszystko a tu nic
szlag by to kurwa
?







