Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
amelia04072006 wrote:chce czegos co nie jest mi dane
Tego nie wiesz...juz raz ci sie udalo i to ze nie wyszlo to dobrze wiesz ze nie swiadczy o tym ze nie jest ci dane tylko o tym, ze groszek byl za slaby, samo to ze sie udalo swiadczy o tym ze jest ci dane i powinno cie mottywowac bo sie udalo -
Asha wrote:Tego nie wiesz...juz raz ci sie udalo i to ze nie wyszlo to dobrze wiesz ze nie swiadczy o tym ze nie jest ci dane tylko o tym, ze groszek byl za slaby, samo to ze sie udalo swiadczy o tym ze jest ci dane i powinno cie mottywowac bo sie udalo
-
amelia04072006 wrote:wiem. moja corka jest jednym z nich
Wiadomo, ze po takich przejsciach sie boisz ze sytuacja sie powtorzy, ale tu nie ma 100% gwarancji ze tak bedzie, po 1 juz jestes bogatsza o ta cala wiedze ktorej nie mialas przy 1 ciazy i juz teraz jestes na lekach i pod opieka lekarska, teraz jest zupelnie inna sytuacja...ale to ze sie bisz jest zupelnie zrozumiale -
amelia04072006 wrote:i polecialo
Tak, ale...sie udalo !!!!!!! Co oznacza ze jest ci dane!!!! Tylko ze groszek byl za slaby!!!!!!! I to powinno cie motywowac ze moze sie udac tylko trzeba probowac ale nie w duga strone....uda sie tylko, bo sie udalo....tylko trzeba czasu a teraz jak bedziesz na dodatkowych lekach itd to tym bardziej masz szanse -
ale ja dlatego, ze wiem wiecej bardziej sie boje. wtedy bawilam sie robieniem dziecka. a teraz stanelam przed sciana, bez wsparcia i zrozumienia rodziny i z problemami. moze byloby mi teraz latwiej gdyby to byl czas oczekiwania na testy a ja czekam na @. zero przyjemnosci. dobra spadam. nie chce psoc nastroju wszystkim a ty powinnas sie cieszyc. nie odpisujcie. nie ma mnie
-
amelia04072006 wrote:ale ja dlatego, ze wiem wiecej bardziej sie boje. wtedy bawilam sie robieniem dziecka. a teraz stanelam przed sciana, bez wsparcia i zrozumienia rodziny i z problemami. moze byloby mi teraz latwiej gdyby to byl czas oczekiwania na testy a ja czekam na @. zero przyjemnosci. dobra spadam. nie chce psoc nastroju wszystkim a ty powinnas sie cieszyc. nie odpisujcie. nie ma mnie
Tulam -
amelia04072006 wrote:ale ja dlatego, ze wiem wiecej bardziej sie boje. wtedy bawilam sie robieniem dziecka. a teraz stanelam przed sciana, bez wsparcia i zrozumienia rodziny i z problemami. moze byloby mi teraz latwiej gdyby to byl czas oczekiwania na testy a ja czekam na @. zero przyjemnosci. dobra spadam. nie chce psoc nastroju wszystkim a ty powinnas sie cieszyc. nie odpisujcie. nie ma mnie