Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAsha wrote:Co prawda mamy do tego nie wracac ...a ty tez pewnie nie mialas nic zlego na mysli, ale niestety bylo zle odebrane
Wyjasniajac jeszcze raz i po raz kolejny moj humor w ostatnich dniach nie mial nic wspolnego z powyzszym tematem , tylko z nadchodzacca @ ...to jest ostatni cykl naszysch staran...i ciezko to zniesc...to jest dla mnie poczatek konca...i albo bedzie w jedna albo w druga...Amelia nie ma nic to tego!!!!!
Koniec tematu
I o to mi chodziło. Nie rozumiem co tu miało być źle odebrane. Od razu, w tym samym poście wyjaśniłam, że to nie o Amelie chodzi. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Asha wrote:Noe da sie
heheh moj by przygarnal kazdego psa i kota
ale jak ja mowie wezmy jesczzejednego kota bedzie razniej . to mowi mize bede spala z nim na wycieraczce -
nick nieaktualnyGeneralnie jestem osobą, która nie robi na złość i nie mówię złośliwości osobie, którą lubię. Trochę inaczej ma się sprawa z osobami, za którymi, kolokwialnie mówiąc, nie przepadam.. Ale to inna bajka i tego wątku nie dotyczy
Dlatego jeżeli powiem coś nie tak to nie milczcie tylko zwyczajnie zwróćcie mi uwagę, bo może gdzieś nie tak złożę zdanie i wychodzą później takie kwiatki
Przeważnie czytam drugi raz swoją wypowiedź, ale zdarza się też tak, że chcę coś szybko powiedzieć i puszczam tak jak napisałam nie zastanawiając się nad tym. Jesteście [wszystkie] ostatnimi osobami, którym chciałabym zrobić jakąś przykrość, ale też wiem, że czasem błahostka [w moim mniemaniu, bo dla kogoś będzie to miało większe znaczenie] może zaboleć. I nikogo nie chcę urazić w żaden sposób.
Asha, amelia04072006 lubią tę wiadomość
-
Sylwia87 wrote:Generalnie jestem osobą, która nie robi na złość i nie mówię złośliwości osobie, którą lubię. Trochę inaczej ma się sprawa z osobami, za którymi, kolokwialnie mówiąc, nie przepadam.. Ale to inna bajka i tego wątku nie dotyczy
Dlatego jeżeli powiem coś nie tak to nie milczcie tylko zwyczajnie zwróćcie mi uwagę, bo może gdzieś nie tak złożę zdanie i wychodzą później takie kwiatki
Przeważnie czytam drugi raz swoją wypowiedź, ale zdarza się też tak, że chcę coś szybko powiedzieć i puszczam tak jak napisałam nie zastanawiając się nad tym. Jesteście [wszystkie] ostatnimi osobami, którym chciałabym zrobić jakąś przykrość, ale też wiem, że czasem błahostka [w moim mniemaniu, bo dla kogoś będzie to miało większe znaczenie] może zaboleć. I nikogo nie chcę urazić w żaden sposób.
Przeciez od tego tu jestesmy zeby jakby co nakopac ci do dupy, nie ? HahahaCwalinka lubi tę wiadomość
-
Asha wrote:Bedzie szczekal
mój pies w ogóle nie szczeka, weźcie malamuta one nie potrafią szczekać
czyli to takie pierdolenie o niczym jest, psa fizycznie nie ma, ale przeszkadza bo szczeka. w umowie wynajmu jest gdzieś jasno napisane, że nie można mieć zwierząt w domu? rzadko kiedy pies napierdala 8h jak jest sam w domu, zrównoważone, zrelaksowane psy po prostu śpią z nudów. jak będzie szczekał to się problem rozwiąże jakoś... co za pojebani ludzie no.... przykro mi Asha strasznie, bo wiem że zwierzak by dużo radości wniósł do Waszego domu, a tego właśnie potrzebujesz...amelia04072006 lubi tę wiadomość
jestem w ciąży, urojonej i spożywczej.