Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
amelia04072006 wrote:no jak pierwszy raz to zobaczylam to zdebialam . od 4 sierpnia tyle nawalilysmy elaaaa bylaby zadowolona, baby nie maja co robic tylko pisza
Ale po tym jak odeszlysmy z tamtej strony to tam umarlo praktycznie, bo tam zagladalam czasem, teraz chyba znowu ktos zaglada -
Asha wrote:Ale po tym jak odeszlysmy z tamtej strony to tam umarlo praktycznie, bo tam zagladalam czasem, teraz chyba znowu ktos zaglada
-
Asha wrote:Dobra dobra ja ciebie tez, ale ja sie nastawilam na @ i tak mi dobrze i wy tez sie tak nastawcie i juz, dobra
-
amelia04072006 wrote:tez kilka razy kuknelam i jest sporo swierzych osob. szkoda troche bo zawsze ktos nowy zajrzal a teraz jestesmy same. te co zaciaza coraz zadziej beda zagladac i watek umrze. znow bede musiala isc na pierwsze objawy
Nigdzie nie ide i nie pojde juz to tysiac razy mowilam!!!!! A tam przychodza tylko na tydzien lub dwa i ich nie ma, a tu sie zzylysmy i jest git...ja tak uwazam -
amelia04072006 wrote:no tak jak pisalam lepiej sie milo rozczarowac, ale z drugiej strony kazdej ktora jest po owulce zyczy sie zielonosci i obstawia ta obje niz @ wiec nie miej o to pretesji. nikt tego zlosliwie myszeczko ty moja nie mowi
Wiem, ale mi te zyczenia juz wychodza bokiem kochana, bo i yak to niczego nie zmieni, bo ja wiem swoje....tak samo mnie rozkurwialo pod koniec cyklu juz...jak wiedzialam ze dostane a laski mi wmawiaja ze nie....nie moze jeszcze czas itd....ja tego nie potrzebuje, ja wiem jak sie czuje i skoro mowie do kogos ze @ przyjdzie do dlaczego do jasnej cholery nikt nie slucha co sie do niego mowi???? Tylko kazdy jakby gluchy kurwa byl ( ja tu nie mowie o tobie) ....skoro mowie, ze nie mam nadzieji na ten cykl, nastawilam sie na @ i tyle...to nie chce sluchac o nadziejach i pierdolach i tyle i prosze to przyjac jak jest i sie nie dopatrywac czegos czego nie ma....bardzo prosze -
Asha wrote:Wiem, ale mi te zyczenia juz wychodza bokiem kochana, bo i yak to niczego nie zmieni, bo ja wiem swoje....tak samo mnie rozkurwialo pod koniec cyklu juz...jak wiedzialam ze dostane a laski mi wmawiaja ze nie....nie moze jeszcze czas itd....ja tego nie potrzebuje, ja wiem jak sie czuje i skoro mowie do kogos ze @ przyjdzie do dlaczego do jasnej cholery nikt nie slucha co sie do niego mowi???? Tylko kazdy jakby gluchy kurwa byl ( ja tu nie mowie o tobie) ....skoro mowie, ze nie mam nadzieji na ten cykl, nastawilam sie na @ i tyle...to nie chce sluchac o nadziejach i pierdolach i tyle i prosze to przyjac jak jest i sie nie dopatrywac czegos czego nie ma....bardzo prosze