SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zdziska i Elbieta
Odpowiedz

Zdziska i Elbieta

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dotik wrote:
    niee. nie spieszy ci się, widzę... 1 miesięcy 2 dni :D
    Dobrze widzisz. Dlatego pytałam. Nie chciałam takiego typowo ciążowego suwaka.

    dotik lubi tę wiadomość

  • amelia04072006 Autorytet
    Postów: 13507 8224

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    25staraczka25 wrote:
    Też w to wierzę :-) dziękuję :-)
    za co :O ?
    nie bede pisac zebys sie nie denerowala bo emocje sa zawsze jesli ktos bliski zachoruje :(

    zus1znh.png

    iv09krhm2hgmouw3.png

  • dotik Autorytet
    Postów: 3173 3658

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    Dobrze widzisz. Dlatego pytałam. Nie chciałam takiego typowo ciążowego suwaka.

    aaa, ale czemu że się nie spieszy? byś już chciała? :P

    jestem w ciąży, urojonej i spożywczej.

  • amelia04072006 Autorytet
    Postów: 13507 8224

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    25staraczka25 wrote:
    :-) po takim czasie można ;-)
    oj taaak :)

    25staraczka25 lubi tę wiadomość

    zus1znh.png

    iv09krhm2hgmouw3.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amelia04072006 wrote:
    za co :O ?
    nie bede pisac zebys sie nie denerowala bo emocje sa zawsze jesli ktos bliski zachoruje :(
    Za słówko że będzie dobrze :-) wiem no wczoraj byłam zdesperowana , dzisiaj już lepiej przez to że bezpośrednio z nią gadałam . :-)

    amelia04072006 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dotik wrote:
    aaa, ale czemu że się nie spieszy? byś już chciała? :P
    Pewno, przecież nie ciąża jest celem a dziecko :). Ale ja z natury z tych mniej cierpliwych ;).

  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21728

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to tak...

    Pomijajac ze sie spoznil 40 minut :-/.... Iui nam nie adza bo starego wyniki sie nie nadaja i tutaj juz malo kiedy wogole iui robia :-/....potem sie zaczela gadka o ivf....no to mowie do goscia ze u mnie to z ivf to tak srednio bo epilepsja itd...no to on mowi ze to zazwyczaj nie ma problemu z tym :-/.... No to ja mu na to ze to bylo konsultowane i wkasnie jest problem :-D ....i jak mam cos robic to sie musze czuc bezpieczna a nie tak sie kurwa rzucic i sie gapic co sie stanie :-D no to koles na to ze rozumie :-D i sie pytam czy mozna by specjaliste od epilepsji wciagnac w ten caly cyrk :-D on na to ze nie ma problemu zaraz list wypisze itd :-D no to pytam sie ile teoretycznie zakladajac ze sie godzimy na ivf dzisiaj by to zajelo....no to on mi ze 6 mieszkow....no to ja mysle...kurwa w chuj czasu i jak ja mam czekac zanim on mi kogos znajdzie i oddzwoni albo odpisze a potem jeszcze ja mam ich scigac i im mowic ze sie zastanowilismy to bez sensu jest przeciez...wiec mowie do mojego....to moze sie zgodzmy teraz jakby co to sie odwola ale juz proces bedzie szedl i cos sie bedzie dzialo bo tak to bez sensu jest przeciez....no i stary przytaknal w pol przytomny hahahah i sie zgodzilismy na ivf , ale....zanim sie cokolwiek zacznie mus z ta od epilepsji sie skontaktowac i wogole ...no i tak do konca to nie jestesmy jeszcze pewnie, ale szczerze mowiac myslelismy ze bedzie gorzej....poszlismy tam z zerowym oczekiwaniem i moze dlatego w miare jestesmy zadowoleni ;-).... Najlepsze z tego wszystkiego i to chyba przewazylo o mojej decyzji jest to ze to ivf nie bedzie tutaj tylko w Exeter albo Plymouth wiec odrazu nabralismy oboje optymizmu ze moze wyjdzie :-D

    To chyba tyle tak z grubsza hahahaah

    marnut, 25staraczka25, Iza75, amelia04072006, Ania_84, mik82, rybka, Cwalinka, dotik, Redhotka lubią tę wiadomość

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
  • amelia04072006 Autorytet
    Postów: 13507 8224

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    A dla mnie to pierwszy raz :/.
    pewno bedzie takich imprez troche wiec trza sie przyzwyczajac :)

    juz sa wszystkie w ciazy wiec teraz beda juz tylko same dobre wiadomosci :)

    zus1znh.png

    iv09krhm2hgmouw3.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    Pewno, przecież nie ciąża jest celem a dziecko :). Ale ja z natury z tych mniej cierpliwych ;).
    Nie wierze że przy dwójce urwisów wciąż nie masz cierpliwości :-P

  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21728

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym nic jeszcze nie jadlam , zaraz ide schabowe robic :-/

    marnut, 25staraczka25, amelia04072006, rybka, Cwalinka lubią tę wiadomość

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asha - uffff <3
    Szczęśliwi jesteście czy jeszcze w szoku i emocje przyjdą później?

    Ile będziesz musiała czekać na konsultacje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 18:27

    rybka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to Asiu w końcu jakieś dobre wiadomości widzisz tak mocno kciuki trzymałyśmy że nie mogło być inaczej!!!!! <3 jeśli ty się cieszysz to ja również <3 super!!! :-)

    amelia04072006, Iza75, rybka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asha wrote:
    Poza tym nic jeszcze nie jadlam , zaraz ide schabowe robic :-/
    :-D :-D

    marnut, rybka lubią tę wiadomość

  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21728

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    Asha - uffff <3
    Zadowoleni jesteście czy jeszcze w szoku i emocje przyjdą później?


    Wiesz co, chyba zadowoleni bo wkoncu cos sie dzieje, mozliwe ze wogole nie dojdzie do tego ivf ze zrezygnujemy, ze uznam ze to zbyt niebezpieczne, nie wiem, ale przynajmniej w miejscu nie stoimy

    marnut, 25staraczka25, amelia04072006, Iza75, Ania_84, mik82, rybka, dotik, Redhotka lubią tę wiadomość

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    25staraczka25 wrote:
    Nie wierze że przy dwójce urwisów wciąż nie masz cierpliwości :-P
    Mam. Na wyczerpaniu :D.

    25staraczka25, rybka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asha wrote:
    Wiesz co, chyba zadowoleni bo wkoncu cos sie dzieje, mozliwe ze wogole nie dojdzie do tego ivf ze zrezygnujemy, ze uznam ze to zbyt niebezpieczne, nie wiem, ale przynajmniej w miejscu nie stoimy
    To jest najważniejsze że coś się dzieje :-) :-) taka mała ulga że może być lepiej <3

    Asha, marnut, Iza75, rybka lubią tę wiadomość

  • amelia04072006 Autorytet
    Postów: 13507 8224

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asha wrote:
    No to tak...

    Pomijajac ze sie spoznil 40 minut :-/.... Iui nam nie adza bo starego wyniki sie nie nadaja i tutaj juz malo kiedy wogole iui robia :-/....potem sie zaczela gadka o ivf....no to mowie do goscia ze u mnie to z ivf to tak srednio bo epilepsja itd...no to on mowi ze to zazwyczaj nie ma problemu z tym :-/.... No to ja mu na to ze to bylo konsultowane i wkasnie jest problem :-D ....i jak mam cos robic to sie musze czuc bezpieczna a nie tak sie kurwa rzucic i sie gapic co sie stanie :-D no to koles na to ze rozumie :-D i sie pytam czy mozna by specjaliste od epilepsji wciagnac w ten caly cyrk :-D on na to ze nie ma problemu zaraz list wypisze itd :-D no to pytam sie ile teoretycznie zakladajac ze sie godzimy na ivf dzisiaj by to zajelo....no to on mi ze 6 mieszkow....no to ja mysle...kurwa w chuj czasu i jak ja mam czekac zanim on mi kogos znajdzie i oddzwoni albo odpisze a potem jeszcze ja mam ich scigac i im mowic ze sie zastanowilismy to bez sensu jest przeciez...wiec mowie do mojego....to moze sie zgodzmy teraz jakby co to sie odwola ale juz proces bedzie szedl i cos sie bedzie dzialo bo tak to bez sensu jest przeciez....no i stary przytaknal w pol przytomny hahahah i sie zgodzilismy na ivf , ale....zanim sie cokolwiek zacznie mus z ta od epilepsji sie skontaktowac i wogole ...no i tak do konca to nie jestesmy jeszcze pewnie, ale szczerze mowiac myslelismy ze bedzie gorzej....poszlismy tam z zerowym oczekiwaniem i moze dlatego w miare jestesmy zadowoleni ;-).... Najlepsze z tego wszystkiego i to chyba przewazylo o mojej decyzji jest to ze to ivf nie bedzie tutaj tylko w Exeter albo Plymouth wiec odrazu nabralismy oboje optymizmu ze moze wyjdzie :-D

    To chyba tyle tak z grubsza hahahaah
    ze tak powiem ja mysle ze bardzo dobrze ze powiedzialas o epi i ze ich uswiadomilas ze wiesz jakie jest zagrozenie tym sposobem bedziesz musiala byc rowniez pod opieka neurologa

    po drugie dobrze ze sie zgodziliscie teraz bo faktycznie czekaliscie juz dlugo wiec nie ma sensu przedluzac

    po trzecie ciesze sie ze sie cieszysz

    a po czwarte mysle ze zabieg nie bedzie juz konieczny :)

    hej asha :) <3

    Asha, 25staraczka25, marnut, Iza75, Cwalinka, Redhotka lubią tę wiadomość

    zus1znh.png

    iv09krhm2hgmouw3.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asha wrote:
    Wiesz co, chyba zadowoleni bo wkoncu cos sie dzieje, mozliwe ze wogole nie dojdzie do tego ivf ze zrezygnujemy, ze uznam ze to zbyt niebezpieczne, nie wiem, ale przynajmniej w miejscu nie stoimy
    Na pewno więcej info dostaniesz na konsultacjach, mam nadzieję, że ze specjalistą z prawdziwego zdarzenia :D! Ile mus czekać?

    Iza75 lubi tę wiadomość

  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asha wrote:
    No to tak...

    Pomijajac ze sie spoznil 40 minut :-/.... Iui nam nie adza bo starego wyniki sie nie nadaja i tutaj juz malo kiedy wogole iui robia :-/....potem sie zaczela gadka o ivf....no to mowie do goscia ze u mnie to z ivf to tak srednio bo epilepsja itd...no to on mowi ze to zazwyczaj nie ma problemu z tym :-/.... No to ja mu na to ze to bylo konsultowane i wkasnie jest problem :-D ....i jak mam cos robic to sie musze czuc bezpieczna a nie tak sie kurwa rzucic i sie gapic co sie stanie :-D no to koles na to ze rozumie :-D i sie pytam czy mozna by specjaliste od epilepsji wciagnac w ten caly cyrk :-D on na to ze nie ma problemu zaraz list wypisze itd :-D no to pytam sie ile teoretycznie zakladajac ze sie godzimy na ivf dzisiaj by to zajelo....no to on mi ze 6 mieszkow....no to ja mysle...kurwa w chuj czasu i jak ja mam czekac zanim on mi kogos znajdzie i oddzwoni albo odpisze a potem jeszcze ja mam ich scigac i im mowic ze sie zastanowilismy to bez sensu jest przeciez...wiec mowie do mojego....to moze sie zgodzmy teraz jakby co to sie odwola ale juz proces bedzie szedl i cos sie bedzie dzialo bo tak to bez sensu jest przeciez....no i stary przytaknal w pol przytomny hahahah i sie zgodzilismy na ivf , ale....zanim sie cokolwiek zacznie mus z ta od epilepsji sie skontaktowac i wogole ...no i tak do konca to nie jestesmy jeszcze pewnie, ale szczerze mowiac myslelismy ze bedzie gorzej....poszlismy tam z zerowym oczekiwaniem i moze dlatego w miare jestesmy zadowoleni ;-).... Najlepsze z tego wszystkiego i to chyba przewazylo o mojej decyzji jest to ze to ivf nie bedzie tutaj tylko w Exeter albo Plymouth wiec odrazu nabralismy oboje optymizmu ze moze wyjdzie :-D

    To chyba tyle tak z grubsza hahahaah

    kochana z grubsza calkiem niezle to brzmi :-)
    i aż zaskoczona jestem ich podejściem :-D...prawie ludzkim hahah

    25staraczka25, marnut, Asha, amelia04072006 lubią tę wiadomość

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21728

    Wysłany: 18 listopada 2014, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amelia04072006 wrote:
    ze tak powiem ja mysle ze bardzo dobrze ze powiedzialas o epi i ze ich uswiadomilas ze wiesz jakie jest zagrozenie tym sposobem bedziesz musiala byc rowniez pod opieka neurologa

    po drugie dobrze ze sie zgodziliscie teraz bo faktycznie czekaliscie juz dlugo wiec nie ma sensu przedluzac

    po trzecie ciesze sie ze sie cieszysz

    a po czwarte mysle ze zabieg nie bedzie juz konieczny :)

    hej asha :) <3

    Hey slonce :-)
    Oj pewnie bedzie :-/
    <3

    amelia04072006 lubi tę wiadomość

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
‹‹ 3179 3180 3181 3182 3183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ