Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
Asha wrote:Nastepna z pryszczami...cholera jasna ....i co robisz z tymi pryszczami, bo tu kilka ma problem
Na razie nic bo nie wiem co moge.. ale pojde do dermatologa chyba.. chociaz to dziwne tutaj bo mi polozna powiedziala ze spojonie moge uzywac wszystkie kosmetyki i peelingi robic raz w tyg a czytalam ze niby nie mozna..wiec nie wiem..amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
amelia04072006 wrote:powiem ci jak zareagowal moj maz, jak powiem rzeby wyciagnal grzesia
Spoko, mialam zasugerowac, ale sie wstrzymalam
Ale wlasnie nie grzes tylko grzegorz....nie wiem czemuWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 20:10
amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Na razie nic bo nie wiem co moge.. ale pojde do dermatologa chyba.. chociaz to dziwne tutaj bo mi polozna powiedziala ze spojonie moge uzywac wszystkie kosmetyki i peelingi robic raz w tyg a czytalam ze niby nie mozna..wiec nie wiem..
No Czarna jest specjalistka w dzidzinie i tez mowi ze w ciazy wiekszosci nie mozna -
amelia04072006 wrote:kurna z wacka przemianowany na grzegorza ale jaja . wywala nas z tego forum za niewlasciwe zachowanie i se kurwa wykres na kartce bede robic
Nie takie rzeczy tu sie dzialy kochana ...grzegorz tu forum nie zamknie...spokojna twoja rozczochranaamelia04072006 lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Na razie nic bo nie wiem co moge.. ale pojde do dermatologa chyba.. chociaz to dziwne tutaj bo mi polozna powiedziala ze spojonie moge uzywac wszystkie kosmetyki i peelingi robic raz w tyg a czytalam ze niby nie mozna..wiec nie wiem..
Asha, Rudzia lubią tę wiadomość
-
amelia04072006 wrote:jak dla mnie to przewrazliwienie tego nie, tamtego nie to przesada. sorki dziewczyny ale jesli z ciaza ma byc zle to tak bedzie. niezaleznie jak bedziemy sie starac. ciaza to nie choroba i trzeba zyc normalnie. trzeba uwazac na wiele zeczy, kosmetyki mozna uzywac zadziej lub w mniejszych ilosciach. przesada moim zdaniem tez nie jest wskazana
Chyba ze jest zagrozona -
Tak Amelia zgadzam sie tylko ze gdyby cos bylo nie tak to pozniej cale zycie bede sie obwiniac ze to pewnie moja wina bo to bo tamto.. dzis kolezanka do mnie mowi ze ja piwo moge pic normalnie bo jej kolezanka pije codziennie bo ma takie zachcianki inna ze w ciazy palila i lekarz jej nie zabronil.. dla mnie to dziwne i ja napewno alkoholu przez cala ciaze nie tkne.. i tego co moze zagrozic tez nie.. wole uwazac a byc pewna ze zrobilam wszystko co moglam ..
-
Rudzia wrote:Tak Amelia zgadzam sie tylko ze gdyby cos bylo nie tak to pozniej cale zycie bede sie obwiniac ze to pewnie moja wina bo to bo tamto.. dzis kolezanka do mnie mowi ze ja piwo moge pic normalnie bo jej kolezanka pije codziennie bo ma takie zachcianki inna ze w ciazy palila i lekarz jej nie zabronil.. dla mnie to dziwne i ja napewno alkoholu przez cala ciaze nie tkne.. i tego co moze zagrozic tez nie.. wole uwazac a byc pewna ze zrobilam wszystko co moglam ..
Jezeli chodzi o palenie, to jezeli ktos juz dlugo pali to czasem lepiej palic niz przestac bo gwaltowne rzucenie moze sie skonczyc zawalem, bo to jest ogromna zmiana dla organizmu, co do piwa to juz pare razy slyszalam ze lekarze doradzaja pic ub jesc to na co organizm ma ochote bo widocznie tego w danym momencie potrzebuje
Rozumiem cie kochana zebys sobie nie wybaczyla i rob co uwazasz jest dla twojej fasolki najlepsze, tylko chodzi o to ze mozna czasami bardziej zaszkodzic niz pomoc, a tez i popasc w obled.....w takich sytuacjach pomysl sobie o naszych babciach, ktore za jasna cholere nie mialy pojecia co zdrowe a co nie dla ciazy i dzwigaly, pily jadly co popadloWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 20:30
Rudzia, amelia04072006 lubią tę wiadomość
-
Tak Asha ja to rozumiem.. ale poki co jem to na co mam ochote w niczym sie nie ograniczam..na alkohol nie mam ochoty.. palic nigdy nie palilam.. takze nie mam problemow z tym mam mega wzdecia co bardzooo jest uciazliwe..
-
Rudzia wrote:Tak Asha ja to rozumiem.. ale poki co jem to na co mam ochote w niczym sie nie ograniczam..na alkohol nie mam ochoty.. palic nigdy nie palilam.. takze nie mam problemow z tym mam mega wzdecia co bardzooo jest uciazliwe..
Te wzdecia moga byc od czegos co jesz....i nie mowie ze zle jesz.....tylko moze jest cos ciezkostrawne i przez to ze fasolek dom rozbudowuje, zoladek ci idzie do gory i ci to zalega...tylko takie przemyslenieRudzia lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Tak Amelia zgadzam sie tylko ze gdyby cos bylo nie tak to pozniej cale zycie bede sie obwiniac ze to pewnie moja wina bo to bo tamto.. dzis kolezanka do mnie mowi ze ja piwo moge pic normalnie bo jej kolezanka pije codziennie bo ma takie zachcianki inna ze w ciazy palila i lekarz jej nie zabronil.. dla mnie to dziwne i ja napewno alkoholu przez cala ciaze nie tkne.. i tego co moze zagrozic tez nie.. wole uwazac a byc pewna ze zrobilam wszystko co moglam ..