Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
mik82 wrote:ja szczerze mówiąc też
nie wyspałam się dziś bo myślenie mi się włączało w nocy i się budziłam i myślałam, zasypiałam i znó to samo 
Bidulo ty
wcale ci sie nie dziwie tez bym nie spala w takiej sytuacji 
Ja spalam cala noc nawet raz sie nie obudzilam
noe mierze i sie wogole nie budze
-
ja właściwie też już nie mam po co mierzyćAsha wrote:Bidulo ty
wcale ci sie nie dziwie tez bym nie spala w takiej sytuacji 
Ja spalam cala noc nawet raz sie nie obudzilam
noe mierze i sie wogole nie budze 

ja to nawet bzykać ne muszę
ale se bzykniemy dziś jak pan doktor zalecił....
Asha, Cwalinka, Redhotka lubią tę wiadomość
-
no nie poważny....powiedział że nawet nie będzie ze mną teraz gadał o kolejnym cykluAsha wrote:
no co on kurwa nie powazny jakis 
no a ja przecież muszę zakładać kolejny cykl i wiedzieć co dalej....dobrze że chociaż powiedział kiedy przyjmuje po świętach i w okolicach nowego roku
-
mik82 wrote:no nie poważny....powiedział że nawet nie będzie ze mną teraz gadał o kolejnym cyklu
no a ja przecież muszę zakładać kolejny cykl i wiedzieć co dalej....dobrze że chociaż powiedział kiedy przyjmuje po świętach i w okolicach nowego roku 
Zle przeczytalam
ze chial ....hahahahah
-
mik82 wrote:no nie poważny....powiedział że nawet nie będzie ze mną teraz gadał o kolejnym cyklu
no a ja przecież muszę zakładać kolejny cykl i wiedzieć co dalej....dobrze że chociaż powiedział kiedy przyjmuje po świętach i w okolicach nowego roku 
Po swietach to ty bedziesz moec fasola i inne plany
Redhotka, Cwalinka lubią tę wiadomość
-
no ale właśnie dobrze jakby chciał...a on mnie wygoniłAsha wrote:Zle przeczytalam
ze chial ....hahahahah
no to mu mówię, że przecież wie że statystyki insemki są jakie są a on do mnie że statystyki są też takie że ma pacjentkę która starała się trzy lata i w końcu zdecydowała się na insemkę i miała dwie insemki w życiu i ma z nich dwójkę dzieci
no ale to nie u mnie przecież
Asha, Cwalinka lubią tę wiadomość
-
mik82 wrote:no ale właśnie dobrze jakby chciał...a on mnie wygonił
no to mu mówię, że przecież wie że statystyki insemki są jakie są a on do mnie że statystyki są też takie że ma pacjentkę która starała się trzy lata i w końcu zdecydowała się na insemkę i miała dwie insemki w życiu i ma z nich dwójkę dzieci
no ale to nie u mnie przecież 
No taaa...my z tych optymistek hahahhaha
mik82, Cwalinka lubią tę wiadomość
-
po takim czasie to optymizm poszedł się jebać....optymistką to ja dwa lata temu byłam i dużo się w tej kwestii zmieniłoAsha wrote:No taaa...my z tych optymistek hahahhaha
Asha lubi tę wiadomość
-
niby nie jakieś wielkie kłótnie ale on mi każe wierzyć że się w końcu uda a ja już nie potrafię...no i mnie to jego gadanie wkurwia bo przecież sobie nie poprzestawiam nagle w głowie na pozytywne myślenie bo tego już nie ma....Asha wrote:No to najgorsze jest wlasnie ze zamiast zblizac to sie zaczynaja klotnie i wogole, masakra z tymi staraniami

dobra nie ma co pieprzyć o tym bo bez sensu
przeszło Ci po nospie? -
mik82 wrote:niby nie jakieś wielkie kłótnie ale on mi każe wierzyć że się w końcu uda a ja już nie potrafię...no i mnie to jego gadanie wkurwia bo przecież sobie nie poprzestawiam nagle w głowie na pozytywne myślenie bo tego już nie ma....
dobra nie ma co pieprzyć o tym bo bez sensu
przeszło Ci po nospie?
Moj ma to samo
i jeszcze rodzinie nagadal
rozpierdala mnie to 
Troche przeszlo ale czuje i to tak nawet mocno
mik82 lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




