Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
MalaCzarna wrote:A z tymi grupami krwi to jest śmiesznie, bo dziś się dowiedziałam że mojego męża wujek ma 6 rodzeństwa, wszyscy zdrowi, a rodzice mieli konflikt. Dodam że to były inne czasy i nikt nie słyszał o zastrzyku czy lekach...
-
nick nieaktualnyPsychicznie było źle wczoraj, dziś wiem że muszę żyć dalej i zbieram energię na starania... Prawda jest taka że od prawie tygodnia byłam na to przygotowana, pogodziłam się już z tym trochę. I dobrze że teraz, a nie później. Osobiście znam dziewczynę, która urodziła martwą córeczkę w 9 miesiącu... ;( To jest trauma...
mik82, amelia04072006 lubią tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Okres probny mam do konca stycznia.. niestety..
Pomocy nie dostane az do 2 miesiecy przed porodem..wtedy juz moge isc na macierzynski.. tutaj to miesiecznie przeliczajac okolo 3-4 tys zlotych.. wtedy dam rade.. ale nie wiem co bedzie do tego lutego.. ja -
nick nieaktualnyJeżeli byłaś wcześniej w ciąży (a mogłaś o tym nie wiedzieć) i poroniłaś (ciąża biochemiczna) to mogło dojść do zmieszania się krwi i "włączenia" tych antygenów czy jakoś tak, więc w ciąży z córką naturalnie mogło dojść do konfliktu. Innego wytłumaczenia nie mam.
mik82, amelia04072006 lubią tę wiadomość
-
amelia04072006 wrote:podobno nie ma konfliktu przy pierwszym dziecku, ale moje dziecko ma typowe objawy konfliktu. lekarze nie bardzo wiedza jak to ugryźć, wiec omijają ten temat
amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiestety Rudzia, rzeczywiście nie ma chyba innego wyjścia i musisz się przemęczyć. Odpoczywaj dużo po pracy, jak boli to bierz rozkurczowe, ewentualnie paracetamol, pij rumianek, odżywiaj się zdrowo i myśl pozytywnie, a my tu będziemy cię wspierać.
mik82, Rudzia lubią tę wiadomość
-
MalaCzarna wrote:A miałaś zastrzyk po porodzie córki? Powinni zrobić zastrzyk i przy kolejnej ciąży podawać jakiś lek.
-
amelia04072006 wrote:dostałam, ale wlasnie czytałam jakiś artykuł o konflikcie i klientka pisała jak to u niej wyglądało- to krew zalewa. żadnych badan, żadnych leków, nic mimo tego ze już na pierwszej wizycie u gina powiedziała, ze będzie konflikt. on stwierdził, ze takie rzeczy rzadko się spotyka i zakończył temat. laska zmieniła gina i nowy zaczął diagnostykę od razu. kurwa za co się płaci tym palantom.?
-
nick nieaktualny
-
MalaCzarna wrote:Jeżeli byłaś wcześniej w ciąży (a mogłaś o tym nie wiedzieć) i poroniłaś (ciąża biochemiczna) to mogło dojść do zmieszania się krwi i "włączenia" tych antygenów czy jakoś tak, więc w ciąży z córką naturalnie mogło dojść do konfliktu. Innego wytłumaczenia nie mam.
-
Asha wrote:Siema , wracam z wycieczki
Tez mam konfliktamelia04072006 lubi tę wiadomość
-
Ja mam 0(-), a moj A(+), z pierwaszym nie bylo problemu bo taka sama grupe krwi, ale teraz problem jest, jak poronilam i poszlam tu do lekarza to mi laska powiedziala....ze zastrzyki oni tu podaja od 3 miesiaca , no i co wy na to? Wy sie w pl martwicie? Przyjezdzie tutaj to docenicie polskich lekarzy ja wam gwarantuje
mik82 lubi tę wiadomość
-
dzieki dziewczynki. ja jestem ogolnie przewrazliwiona, i troche juz widzialam, wiec boje sie wszystkiego. przezylam pieklo. zagrozona ciaza,pieklo przy porodzie- do dzisiaj ciarki mi po plecach przechodza, chore dziecko, mialam depresje poporodowa, ciagle choroby dziecka, teraz znowu problemy z zajsciem w ciaze. momentami brakuje sil. jeszcze zebym miala wsparcie w rodzinie byloby łatwiej, ale nie ma go wiec musze sobie radzic sama. dobrze ze chociaz jestescie wy . dobrze jest wyplakac sie komus kto ma podobne problemy a nie udaje tylko ze rozumie
pompon lubi tę wiadomość
-
amelia04072006 wrote:dzieki dziewczynki. ja jestem ogolnie przewrazliwiona, i troche juz widzialam, wiec boje sie wszystkiego. przezylam pieklo. zagrozona ciaza,pieklo przy porodzie- do dzisiaj ciarki mi po plecach przechodza, chore dziecko, mialam depresje poporodowa, ciagle choroby dziecka, teraz znowu problemy z zajsciem w ciaze. momentami brakuje sil. jeszcze zebym miala wsparcie w rodzinie byloby łatwiej, ale nie ma go wiec musze sobie radzic sama. dobrze ze chociaz jestescie wy . dobrze jest wyplakac sie komus kto ma podobne problemy a nie udaje tylko ze rozumie
No to witam w klubie kochana, ja mialam dokladnie to samoamelia04072006 lubi tę wiadomość