ZOSTAŃ MATKĄ NA DZIEŃ MATKI - MAJOWE TESTOWANIE '19
-
WIADOMOŚĆ
-
Miska nasza Nikodemka z nami też leci ☺️
Nikodemko może być za wcześnie jeszcze, przecież nawet nie powinno się tak wcześnie testować 😘
Sylwia głowa do góry, silne z nas dziewczyny i wszystkie kłody rzucane nam pod nogi przeskoczymy 😘
Magduullina, Miska _a lubią tę wiadomość
❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
Wydaje mi się, że progesteron masz trochę za niski. Warto pogadać z ginem o suplementacji progaJudit wrote:Hej Dziewczyny
Podczytuje Was stale ale siedze cichutko, trzymam za Was kciuki
Potrzebuje porady, moje wykresy sa bardzo ladne,dwufazowe. Badałam dwa razy progesteron w dwóch cyklach w tym samym dniu 23dc.Wyniki są jednakowe 11,78 i 11,89.Skoro ostatnio sie nie udało przy takim wyniku to teraz też będą nici.Zastanawiam się czy przy takim wyniku nie powinnam brać progesteronu ? Wynik wskazuje na owulacje ale nic z tego nie wychodzi.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Zdrowe dziecko urodzilam kiedy sama bylam zdrowa... a co do probowania ostatni raz,to poprzednia proba miala byc ostatnia. Mowilam sobie,ze wtedy utrata blizniat chociaz w odstepach czasowych moze sie zdazyc,ale sprobuje ponownie, jeszcze raz i ze nie mam mega spiny,bo mam juz 1 dziecko. Teraz znowu sie nie udalo i teoretycznie powinnam dac sobie spokoj. A ja chce tym bardziej. Kurde to troche jak dziecko,ktoremu odmawia sie loda. Im bardziej stawiamy opor tym bardziej ono napiera. A jak bym sama spytala czy chce to dlugo by sie zastanawialo nad odpowiedzia. Pewnie gdyby powiedzieli mi "probuj dalej caly czas" to moze byc sama uznala,ze odpoczne troche, a jak wiem,ze nie moge czy warunki mi nie pozwalaja to kusi bardziej..ef36 wrote:Sylwian,
Czas leczy rany, choć trudno Ci w to teraz wierzyć... ja też się rozsypałam na kawłki i nie wiem ilu fragmentów zabraknie kiedy się wreszcie pozbireram. Masz dla kogo żyć i dla kogo być szczęśliwa, pamiętaj!
Ja nie mogę patrzeć nawet na małe dzieci, bo to boli za bardzo... zazdrość jest głupia, ale to niedługo minie i życie znowu będzie normalne.
Co do starań, nie rezygnuj. Masz zdrowe dziecko, więc przynajmniej pewność, że możesz mieć dzieci. Ja statystycznie szanse na zdrowe dziecko coraz mniejsze, ale jeszcze spróbuje, ostatni raz.
Kurcze mam tyle worów obranek,z 5 lat, pol strychu zabawek,z ktorych maly wyrósł, wozki,lozeczka,kolysku,nosidelka,foteliki-wszystko z mysla o drugim dziecku. Nie wyobrazam sobie wydac czy sprzedac to,nawet jak los jednak uzna,ze nie jest mi dane znowu byc mama.
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
nick nieaktualnyCzekam aż się małpa rozkręci, a ona nic. Może to nie takie typowe plamienie, brązowe, tylko jakby żywa krew no ale krwawienie to to nie jest. Taki różowy śluz przezroczysty. I niepotrzebnie sobie nadzieję robię
Sylwian najpierw musisz pokochać siebie i być ze sobą w zgodzie. Ja mam z tym problem, ale to podobno pierwszy krok do schudnięcia i zadbania o siebie
Dziewczyny, mi też różne rzeczy chodzą po głowie kiedy słyszę o ciążach w znajomych kręgach, ale zrobiło mi się głupio kiedy najpierw byłam zazdrosna o wiadomość o ciąży siostry męża a potem ona biedna poroniła... miałam wyrzuty sumienia -
5ylwian wrote:Zdrowe dziecko urodzilam kiedy sama bylam zdrowa... a co do probowania ostatni raz,to poprzednia proba miala byc ostatnia. Mowilam sobie,ze wtedy utrata blizniat chociaz w odstepach czasowych moze sie zdazyc,ale sprobuje ponownie, jeszcze raz i ze nie mam mega spiny,bo mam juz 1 dziecko. Teraz znowu sie nie udalo i teoretycznie powinnam dac sobie spokoj. A ja chce tym bardziej. Kurde to troche jak dziecko,ktoremu odmawia sie loda. Im bardziej stawiamy opor tym bardziej ono napiera. A jak bym sama spytala czy chce to dlugo by sie zastanawialo nad odpowiedzia. Pewnie gdyby powiedzieli mi "probuj dalej caly czas" to moze byc sama uznala,ze odpoczne troche, a jak wiem,ze nie moge czy warunki mi nie pozwalaja to kusi bardziej..
Kurcze mam tyle worów obranek,z 5 lat, pol strychu zabawek,z ktorych maly wyrósł, wozki,lozeczka,kolysku,nosidelka,foteliki-wszystko z mysla o drugim dziecku. Nie wyobrazam sobie wydac czy sprzedac to,nawet jak los jednak uzna,ze nie jest mi dane znowu byc mama.
I właściwie sama teraz odpowiedziałaś sobie na wątpliwości. Rób co podpowiada Ci serce i nie rezygnuj z marzeń. marzenia trzeba spełniać
Może w oczekiwaniu na nowe starania spróbuj diety, sportu, są też mieszanki ziołowe na płodność.. Ja staram się teraz zaplanować dobrze ten czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 11:48
5ylwian, Magduullina, Ochmanka lubią tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Alis chciałabym testować 16 maja, ale w sumie nie wiem czy 14 nie zapodam sobie ostatniej dawki ovi, więc test mógłby być zaklamany... Więc chyba ostatnie ovi dam 12 i 16 test, o ile nie Przylezie @ bo to jej termin.
Moja bratowa zachodzila w ciążę przy 1 cs... I teraz nie rozumie tego co do niej mówię czasem.. No ale czy to jej wina? W sumie to jedyna osoba która jakoś przygotowywała się do ciąży bo zbadaławcześniej toxo, tsh a miała 17 więc sporo.
Maria wiadomo że najlepiej do jednego, bo każdy ma inny sprzęt, ale jak nie możesz to myślę ze to bez znaczenia. Choć każdy może inaczej odczytywać obraz usg. Mój gin na usg nie wiedziała ciałka krwotocznego a inny widział, także ten :p
Magduullina, Salome lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnySylwian...przytulam Cie mocno..
Też zbierałam i chowałam wszystko..ubranka, zabawki...Ale czas leciał i mąż zaczął stękać żebym sprzedawała lub oddawała to wszystko, bo już się szafy nie domykają..Miał trochę racji..ile mozna zbierać rzeczy w mieszkaniu w bloku...Zwykle po kolejnym nieudanym cyklu znikała jakaś torba z rzeczami po maluszkach...
Płakałam jak pakowałam do wysyłki te najmniejsze ubranka i nosidło tula.. ;(
to była ostatnia paka.
Zostawiłam tylko pamiątkowe kocyki i parę drobiazgów.
Też czasem myślę o pomocy psychologa, żeby znów zacząć żyć normalnie i nie myśleć 24h/dobe o nowym dzidziusiu...
Zazdrość to normalne uczucie, można udawać, że się tego nie czuje, ale to tylko kumuluje niechciane emocje, które kiedyś i tak wybuchną robiąc niezły rozpier..d
Tak jak napisała ef36..czas leczy rany
ale można z profesjonalną pomocą wyleczyć się szybciej!!
Miłego dnia dziewczyny, zajrzę dopiero wieczorem.
:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 12:02
5ylwian, Madziandzia, Magduullina lubią tę wiadomość
-
No ja tez jeszcze w bloku mieszkam. Pod koniec roku przeprowadzka wiec pewnie tez maz bedzie dusil zeby jak najmniej przewozic. Jak sie nie uda do sierpnia to pewnie bede sie pozbywac...Kittinka83 wrote:Sylwian...przytulam Cie mocno..
Też zbierałam i chowałam wszystko..ubranka, zabawki...Ale czas leciał i mąż zaczął stękać żebym sprzedawała lub oddawała to wszystko, bo już się szafy nie domykają..Miał trochę racji..ile mozna zbierać rzeczy w mieszkaniu w bloku...Zwykle po kolejnym nieudanym cyklu znikała jakaś torba z rzeczami po maluszkach...
Płakałam jak pakowałam do wysyłki te najmniejsze ubranka i nosidło tula.. ;(
to była ostatnia paka.
Zostawiłam tylko pamiątkowe kocyki i parę drobiazgów.
Też czasem myślę o pomocy psychologa, żeby znów zacząć żyć normalnie i nie myśleć 24h/dobe o nowym dzidziusiu...
Zazdrość to normalne uczucie, można udawać, że się tego nie czuje, ale to tylko kumuluje niechciane emocje, które kiedyś i tak wybuchną robiąc niezły rozpier..d
Tak jak napisała ef36..czas leczy rany
ale można z profesjonalną pomocą wyleczyć się szybciej!!
Miłego dnia dziewczyny, zajrzę dopiero wieczorem.
:*
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Hej, dziewczyny!
Miałam dziś testować, ale owu się przesunęła o 3 dni i pewnie ewentualny test zrobię w sobotę/niedzielę, o ile @ nie przyjdzie, choć czuję się już mocno na @... Kibicuję Wam wszystkim i gratuluję dziewczynom, którym się udało! 😊
Magduullina, MonikA_89!, Iseko, Madziandzia, Karolina lubią tę wiadomość
Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
Dziewczyny jestem z wami myslami😘oby zaskoczyło nam wszystkim,DzulkaJ wrote:Miska nasza Nikodemka z nami też leci ☺️
Nikodemko może być za wcześnie jeszcze, przecież nawet nie powinno się tak wcześnie testować 😘
Sylwia głowa do góry, silne z nas dziewczyny i wszystkie kłody rzucane nam pod nogi przeskoczymy 😘
alis132, DzulkaJ, Iseko, Sasanka55 lubią tę wiadomość
Wrzesień 2018-ciąża biochemiczna,
niedoczynność tarczycy-Letrox50
hiperprolaktynemia(dostinex) wyrownana-tsh-1,2,prolaktyna-11,
-badanie nasienia uległo poprawie(profertil)
-Hyfosy - 27grudnia 2019 drozne!
-Ureaplasma... - pokonana!!!!!
15.01.20-betahcg 247,56 🐻progesteron 39,70
17.01.20-beta 626,7
29.01.20-❣️😘
Walczę o cud:) -
nick nieaktualnyAjaj piszecie o ciuszkach itd , ja akurat juz pisalam w tym temacie , tez mam tego od groma , po chlopcach wszystko zostalo + rzeczy teraz po starszym na mlodszego i tak wkolo czlowiek chowa ja sie smialam do meza ze i tak np jak sie uda a bedzie ta wymarzona corcia to jestem w pupci bo wszystko na chlopakow
, a ja mam takie zakwasy po przenoszeniu rogowki + wczorajszym szalenstwie ze juz nie wiem czy owu tuz tuz ze bola pachwiny i podbrzusze czy sie zszarpalam.... Ale i tak kicham to bede codziennie meza meczyc bo za niedlugo mi bedzie go brakowac jak zaczyna to do mnie docierac to coraz gorzej mi na sercu.... ;(
-
Co się dzieje? :palis132 wrote:czuje się dziwnie dziewczynki :oStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Ale tak dziwnie, bo ciążowo? 😜😁alis132 wrote:czuje się dziwnie dziewczynki :o
Angelika1313, Ania_85_, Sasanka55, Ochmanka lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Izape_91 wrote:Co się dzieje? :p
1.6dpo a ja dziś na majteczkach biały śluz
2.Usypiam
3.Chce mi sie dzis strasznie jeść ... jem slodyczy tyle zupke chinska nawet zjadłam w pracy bo jakis kosmos.
mamby , żelki , kopiko , WW , bounty i kanapki....
4.Pobolewa mnie głowa i mam mokro w nosku
5. i brzusio czasem boli jak na miesiaczke
może to grypa?
hahahaha.
Angelika1313, Iseko, Magduullina, MonikA_89!, Nuch, Sasanka55 lubią tę wiadomość
-
ogólnie moim zawsze pierwszym objawem były cycunie... takie że az wypadały bolące ...
na inne rzeczy nie zwracałam uwagi ....
teraz cycunie oki , choc może troszke bardziej niż wczoraj ale dalej flaczki a nie taki jędrasińskie
Magduullina lubi tę wiadomość
-
Bardzo daleko wyjeżdża? Będziecie mieli możliwość się zobaczyć niedługo? Spędzacie razem tyle czasu ile tylko się da. To ważne nie tylko dla Was jako małżeństwa, ale przede wszystkim dla chłopców.Magduullina wrote:Ajaj piszecie o ciuszkach itd , ja akurat juz pisalam w tym temacie , tez mam tego od groma , po chlopcach wszystko zostalo + rzeczy teraz po starszym na mlodszego i tak wkolo czlowiek chowa ja sie smialam do meza ze i tak np jak sie uda a bedzie ta wymarzona corcia to jestem w pupci bo wszystko na chlopakow , a ja mam takie zakwasy po przenoszeniu rogowki + wczorajszym szalenstwie ze juz nie wiem czy owu tuz tuz ze bola pachwiny i podbrzusze czy sie zszarpalam.... Ale i tak kicham to bede codziennie meza meczyc bo za niedlugo mi bedzie go brakowac jak zaczyna to do mnie docierac to coraz gorzej mi na sercu.... ;(
Magduullina lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Alis - ja tez czuje sie zdecydowanie dziwnie, ale czuje, ze to nie ciaza. Mam nadzieje, ze u Ciebie jednak tak :*
Tego testu dzis oczywiscie nie biore na powaznie, 9dpo to jeszcze zdecydowanie za wczesnie, ale mimo to czuje, ze raczej nic z tego. Juz sie staram pracowac nad pozytywnym nastawieniem co do @ i ulozeniem planu na kolejny cykl, zeby lzej zniesc upadek
Magduullina, DzulkaJ lubią tę wiadomość
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
Szona no nie! Ja tam wierzę że to za wcześnie i zobaczysz piękne II kreski na wyjeździe w końcu to kolejny tu na forum mały podróżnik na gape 😋💕
Sasanko no nie! Wiesz co zabieram od Ciebie tą 5 !!! Dawaj mi ją🤲 ! Ja ją przygarne a ty zaczniesz normalny staraniowy cykl ❤
Alis już Ci pisałam ale zapomniałam jeszcze po cichu , skromnie pogratulować 🤗😉❤ taa grypa która właśnie się zagnieżdża 😋
szona, Iseko, Magduullina, Sasanka55 lubią tę wiadomość
Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️
19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
10.10 II
04.11 : Crl 6,6 mm i jest
14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
06.12 prenatalne: crl 45,5 mm
07.02 : 287g córeczki ❤
24.02 : 496g
12.03 : 781g
03.04: 1244g
23.04: 1703g
07.05: 2148g
21.05: 2520g
04.06: 2818g
15.06: 3178g
29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina
