Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Mildred wrote:Nie wiem co się dzieje na tym świecie. Ale to już chyba 6 dziewczyna z plamieniem w ciąży na fioletowej stronie w sierpniowych mamusiach ☹️. Biedne kobiety tyle stresu. Czy my jesteśmy coraz słabsze jako kobiety i trudniej nam utrzymać ciążę. Aż mam ciarki... 🙏Niech będzie dobrze !!
Dziewczyny trzymajcie kciuki o 11 wizyta. 🙏🙏👣❤️
Albo właśnie to plamienie jest częstsze niż nam się wydaje 🤔
Sasanka55., Agape91 lubią tę wiadomość
-
Mildred wrote:Nie wiem co się dzieje na tym świecie. Ale to już chyba 6 dziewczyna z plamieniem w ciąży na fioletowej stronie w sierpniowych mamusiach ☹️. Biedne kobiety tyle stresu. Czy my jesteśmy coraz słabsze jako kobiety i trudniej nam utrzymać ciążę. Aż mam ciarki... 🙏Niech będzie dobrze !!
Dziewczyny trzymajcie kciuki o 11 wizyta. 🙏🙏👣❤️
Trzymam kciuki! Ja stoję w kolejce na Bete...2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
-
Pyratka4 wrote:Trzymam kciuki! Ja stoję w kolejce na Bete...
-
A ja wstałam z taką myślą - to ostatni miesiąc kiedy robię te wszystkie cuda na kiju, włączając zastrzyki. Denerwuje mnie to już. W ciaze zaszłam w miesiacu gdy zupełnie zapomniałam brać leki. Oczywiście nie uważam, że bycie bez leków to przyczyna powodzenia ale mój mózg ma faken dość. DOŚĆ. Cycki jak dwa flaki, zero jakichkolwiek podstaw do tego żeby robić te zastrzyki w tym cyklu, a ja szaleje. Bez sensu!!!
-
Agape ja miałam w przychodni taką sytuację że babka w rejestracji do stomatologa mi powiedziała że terminy maja za 2 lata poczym mówię do niej że zgodnie z ustawą za życiem muszą mnie przyjąć najpóźniej w przeciągu 7 dni..ona swoje że nic nie wie o takiej ustawie więc jej powiedziałam która to dokładnie ustawa i że skoro ona nie wie co to jest to poproszę jej przełożonego... termin znalazł się na następny dzień z tym że w tej przychodni przyjmowało kilku stomatologów bo jak jest mniejsza przychodnia gdzie jest jakiś 1 lekarz od danej specjalizacji to podejrzewam że rzeczywiście utrzymanie terminu 7 dni może być ciężkie...24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyMisiaa wrote:Agape ja miałam w przychodni taką sytuację że babka w rejestracji do stomatologa mi powiedziała że terminy maja za 2 lata poczym mówię do niej że zgodnie z ustawą za życiem muszą mnie przyjąć najpóźniej w przeciągu 7 dni..ona swoje że nic nie wie o takiej ustawie więc jej powiedziałam która to dokładnie ustawa i że skoro ona nie wie co to jest to poproszę jej przełożonego... termin znalazł się na następny dzień z tym że w tej przychodni przyjmowało kilku stomatologów bo jak jest mniejsza przychodnia gdzie jest jakiś 1 lekarz od danej specjalizacji to podejrzewam że rzeczywiście utrzymanie terminu 7 dni może być ciężkie...
Ale że okres świąteczny a ja wyjeżdżam, to mam przyjść 2 stycznia na wizytę 🙂
Całe szczęście, bo jeszcze muszę jakoś badania ogarnąć na szybko -
Inga28 wrote:Szona mam bardzo podobne odczucia. Ja to już nawet nie mam ochoty robić testów. Nie to, że jestem smutna itp. tylko doszłam do momentu, że nie nakręcam się. Dawno taka spokojna po owulacji nie byłam
Ja też zupełnie nie myślę o teście. Pomyslalam sobie wczoraj „w styczniu będzie 12 mc starań, czyli tak serio, to powinnam ewentualnie w lutym ZACZĄĆ chodzić po lekarzach”. A ja już zrobiłam takie tournee, że szkoda słów. Wiadomo - znalazłam np ureaplasmę w międzyczasie, wiec wporzo. Ale generalnie uważam, że żadne z moich działań nie przybliżyło mnie do ciazy, a łeb mam tak zryty już, że hej...
Dzień marudy, wkurzonej marudy.
Z koleżanka w pracy tez już zdążyłam się pokłócić. PMS wjeżdża na pełnej... 😒
Maria, uderzenia gorąca to dobry znak. Jak dziś się czujesz?
-
Dziewczyny, ale dziś miałam chwilę grozy przy robieniu zastrzyku! Do teraz się nie uspokoiłam do końca... Zdejmując osłonkę z zastrzyku, przez przypadek pociągnęłam za tłok tak, że nabrało się trochę powietrza. Zrobiłam "ups', ale jakoś szczególnie się tym nie przejęłam. Wbiłam igłę i zaczęłam naciskać na tłok. Na końcu usłyszałam "psss" - to wstrzyknięte powietrze... No ale nic. Aż zdziwiłam się, że pierwszy raz mnie nie szczypie i nie piecze. Aż tu nagle zrobiło mi się mega słabo, cała się spociłam, zbladłam, więc pojawiła się mega panika. Wiem, że powietrze wpuszczone do żyły może zrobić kuku, ale nie słyszałam o problemach z zastrzykami podskórnymi. Więc naprawdę nie wiem, co to było... Myślałam, że zemdleję... Nie wiem, czy jutro odważę się zrobić zastrzyk2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
nick nieaktualnyJa zaszłam w ciążę w cyklu kiedy miałam w dupie wszystko, zero testów, wzięłam tylko leki na stymulacje, żadnefo proga ani nic, sex w całym cyklu 2x był i test dopiero w dniu okresu i dla mnie to najlepsze co mogłam zrobić i zawsze każdemu to doradzam. Im większa panika w głowie tym gorzej. Im bardziej się chce tym mniej wychodzi i tyczy się to wszystkiego nie tylko starań.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2019, 10:05
-
Zostaje sama z synkiem w domu, do 19. Mąż będzie pod ziemią (kopalnia), a wynik ma być ok. 14. Jeśli Beta spadnie, a nie przyrośnie, to czuję załamkę i słabe święta2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI
9.2017 - Synuś
5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika
3.11.2018 - poronienie samoistne
2.2019 - powtórka "z rozrywki"
Owulacja jest, ciąży dalej brak
17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
19.12 - 48mIU 💙
21.12 - 109mIU/mI
23.12 - 196mIU/ml
27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
-
Maria87 wrote:Dziewczyny, ale dziś miałam chwilę grozy przy robieniu zastrzyku! Do teraz się nie uspokoiłam do końca... Zdejmując osłonkę z zastrzyku, przez przypadek pociągnęłam za tłok tak, że nabrało się trochę powietrza. Zrobiłam "ups', ale jakoś szczególnie się tym nie przejęłam. Wbiłam igłę i zaczęłam naciskać na tłok. Na końcu usłyszałam "psss" - to wstrzyknięte powietrze... No ale nic. Aż zdziwiłam się, że pierwszy raz mnie nie szczypie i nie piecze. Aż tu nagle zrobiło mi się mega słabo, cała się spociłam, zbladłam, więc pojawiła się mega panika. Wiem, że powietrze wpuszczone do żyły może zrobić kuku, ale nie słyszałam o problemach z zastrzykami podskórnymi. Więc naprawdę nie wiem, co to było... Myślałam, że zemdleję... Nie wiem, czy jutro odważę się zrobić zastrzyk
Na Fraxiparine jest nawet zapis, żeby nie usuwać powietrza ze strzykawki, bo to może spowodować utratę części leku. Pewnie gdyby powietrze pod skora mogło zrobić coś złego, to by kazali się go pozbyć. Myślę, że zastrzyk nie powinien mieć wpływu na taką reakcję 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2019, 10:15
Salome, malamisia lubią tę wiadomość
-
Maria87 wrote:Dziewczyny, ale dziś miałam chwilę grozy przy robieniu zastrzyku! Do teraz się nie uspokoiłam do końca... Zdejmując osłonkę z zastrzyku, przez przypadek pociągnęłam za tłok tak, że nabrało się trochę powietrza. Zrobiłam "ups', ale jakoś szczególnie się tym nie przejęłam. Wbiłam igłę i zaczęłam naciskać na tłok. Na końcu usłyszałam "psss" - to wstrzyknięte powietrze... No ale nic. Aż zdziwiłam się, że pierwszy raz mnie nie szczypie i nie piecze. Aż tu nagle zrobiło mi się mega słabo, cała się spociłam, zbladłam, więc pojawiła się mega panika. Wiem, że powietrze wpuszczone do żyły może zrobić kuku, ale nie słyszałam o problemach z zastrzykami podskórnymi. Więc naprawdę nie wiem, co to było... Myślałam, że zemdleję... Nie wiem, czy jutro odważę się zrobić zastrzyk
Ja jak raz mi się zdarzyło tak zrobić to jednak wywaliłam tą strzykawkę z nabranym powietrzem. Nic Ci nie powinno być ale może następnym razem już nie ciągnij, albo wywal tą jedną strzykawkę. Ja ją potraktowałam jako zepsutąSalome lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
No właśnie nie sądzę, żeby cokolwiek się stało. Ten pęcherzyk, który jest w strzykawce, ma zostać, więc jeśli dodałam jeszcze troszkę powietrza, to chyba luz. Ale panika była!2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
szona wrote:Ja też zupełnie nie myślę o teście. Pomyslalam sobie wczoraj „w styczniu będzie 12 mc starań, czyli tak serio, to powinnam ewentualnie w lutym ZACZĄĆ chodzić po lekarzach”. A ja już zrobiłam takie tournee, że szkoda słów. Wiadomo - znalazłam np ureaplasmę w międzyczasie, wiec wporzo. Ale generalnie uważam, że żadne z moich działań nie przybliżyło mnie do ciazy, a łeb mam tak zryty już, że hej...
Dzień marudy, wkurzonej marudy.
Z koleżanka w pracy tez już zdążyłam się pokłócić. PMS wjeżdża na pełnej... 😒
Maria, uderzenia gorąca to dobry znak. Jak dziś się czujesz?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Ja wkurzona byłam wczoraj, na chłopa. Dziś mi przeszło ale w nagrodę otrzymałam paskudną opryszczkę w sam raz do świątecznej szminki.... zawsze musi mnie zgnębić przy najmniej właściwej okazji😩 jedyne co to jestem raczej ok. 15 dpo a 🍷 nie ma🤔 seksu w domniemane płodne też nie było także nie wiem o co kaman. Chyba że objawy mnie w konia zrobiły i owu była później. Prog tydzień temu wynosil troche ponad 14. Chyba że żołnierze wytrzymały z 5 dni. Niby "dopiero" 35dc u mnie co nie jest jeszcze katastrofą ale co tam, jak nie wrócę z pracy z małpą to sobie siknę.
Rozkminy w sam raz na dzień przed Wigilią -
Ochmanko, ale by było, gdyby jednak 🍷nie przyszła!
szona, Ochmanka, Sasanka55. lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Ochmanko - oby nie przyszła ✊✊
Ochmanka, Sasanka55. lubią tę wiadomość
-
Pęcherzyk ciążowy w macicy, jest zarodek i bije malutkie serduszko ❤️❤️
https://zapodaj.net/d703e9c894cad.jpg.html
Lekarz mówi że ciąża kilka dni starsza nic według miesiączki. Jest dobrej myśli i życzy powodzenia.
Klinika invimed -polecam
Zapisałam mi progesteron besine i clexan 0,4 na refundację. Mówił że zwiększenie dawki mam już ogarnąć z lekarzem który będzie prowadził ciążę.
Skacze z radości. 😍❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2019, 12:08
Agape91, Salome, i'm_back, szona, Fiore, malamisia, Ochmanka, Pyratka4, Sasanka55., Aga9090, syllwia91, Angelika1313, majka91, Nuch2, Daniela, Irvine90, Gosiek1993, Suszarka, MamaStasia :), moyeu, moni05, Ewelina29, agge, aeiouy, nowa na dzielni, Pati96, Misiaa, motylek1909, 5ylwian, Madziandzia, MonikA_89! lubią tę wiadomość