Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D
Odpowiedz

Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka, widzisz, wczesniej nie bylo lekow, teraz sa i trzeba myslec pozytywnie, a w mysl zasadzie, ze kazda ciaza jest inna, ta bedzie udana i szczesliwie zakonczona!

    Ochmanka lubi tę wiadomość

  • moyeu Autorytet
    Postów: 1294 2149

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Powiem Wam, ze testy z polecenia Beti sa bezlitosne :D Zero cieni, czy poczasiakow :) Co miesiac mialam jakies jazdy z Nordami, a tu czysciutko, bielutko, az sie nie chce nawet do okna isc, wypatrywac duchow :) Polecam, Zanet Kaleta

    https://allegro.pl/oferta/20xtest-ciazowy-kasetowy-testy-ciazowe-10mlu-ml-7175226068?snapshot=MjAxOS0xMi0wMVQxMzo1NzoxNy41NzBaO2J1eWVyO2E1NTFmMTgwZDcxY2NjNGI1MDI4NjliZmUzNmMyOWFhMDJmMTY3MjVkOGUzNTU1ODUxYjQ2YTYyZDhhOGNkZjk%3D
    Mówi się Żanetka Leta😂 ja jestem z kolei zadowolona z pinków, też są evapfree 😉

    Sasanka55., Malinaa90 lubią tę wiadomość

    30 lat 🍍 starania od II 2018
    🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
    ❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
    ❌AMH
    IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻

    👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie

    💉IVF💊
    IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
    19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
    22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭

    💉IMMUNOLOGIA🦠
    IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
    ❌TEST IMK
    ❌TEST CBA
    ❓ANA 3
    ✅P/c przeciwplemnikowe
    ❓KIR
    ❓HLA-C

    Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetka Leta wywrozyla nam II na evapfree Pinkach i evapfree alegrocostam :D Mnie to az denerwuje fakt, ze nic tam nie ma, zero nadziei, ale spoko, sie i tak urodzi w 2020.

    Jestem najgorsza, wciaz siedze w majtkach, bez sniadania, bez meza (ktory poszedl skoro swit do swoich rodzicow, a teraz siedzi juz u moich), a ja w spokoju popijam herbatke, zapewniajac, ze zaraz przyjade :) Takie swieta to ja rozumiem :) Jeszcze zaspiewam "O Tanenbaum", pokrece dupka do fajnego teledysku i dopiero sie rusze :) W te swieta niech mnie wszyscy cmokna! Nie ma ciazy (chyba), to chociaz zrobie, co w mojej mocy, by odpoczac, zrelaksowac sie i spedzac czas, tak jak mi sie podoba :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2019, 13:26

    Fiore, moyeu, Kittinka83 lubią tę wiadomość

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    Tak nie znam przyczyn. Za 1 razem przeszłam wirus bostonski. Kiedy zorientowałam się, że mam bostonke zaczęłam obawiać się o dzidzie. No i za kilka dni plamienie, czekali w szpitalu czy macica się sama oczyści...tak też się stało. Zwalałam wszystko na tą bostonke. W drugiej ciazy w ogóle się nie obawiałam. Kiedy w 6 tygodniu zaczęłam plamić to był cios. No i skończyło się równie szybko jak się zaczęło. Potem w listopadzie. Testy wychodziły pozytywne. Beta bardzo nizutka wyszła 11, a zaraz spadła. Lekarz mówił, że nie uznaje bety poniżej 25 jako ciąży, ale ja wiem, że musiał się na dosłownie 5 sekund "zaczepić". No i wtedy zrozumiałam, że problem musi być bardziej złożony niż tylko niski progesteron. Mąż mówi, żebym popatrzyła, że w tych 2 ciazach nie brałam acardu ani luteiny i że mam sobie mówic, że teraz to pomoże. Ja za to uważam, że moja Owulacja jest niewystarczająca. Moje komórki są za słabe. Synuś jest z owulacji po CLO, gdyż przed 1 ciąża w ogóle jej nie miewalam. Za to od zakończenia karmienia jest jak w zegarku.

    Pyratka robisz sobie sama krzywdę myśląc tak negatywnie. Daj tej ciążę szansę. Nie wmawiam sobie tragedii jak jeszcze jej nie ma. Tak delikatnie chciałabym cię wstrząsnąć i opierdolic dla twojego i kropka dobra. Kochana myślimy pozytywnie i wierzymy w dobro świata !

    Sasanka55., Ochmanka lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratko, tosz Ty nie ginekolog by sobie szykke ocrniac. Raz jest wyzej raz nizej, a dlugosci to na pewno palpacyjnie sob8e n8r stwierdzisz. Glowa do gory.

    Monika wielkie kciuki za wrzesniowego bobasa. Fajnie byc w zaawandowanej ciazy i moc nosic lekkie rzeczy.

    Sasanko bzykanko tez ma swoje plusy, choc ponoc w ciazy jest lepsze.. nie wiem, nie znam sie ;)

    Ja nieprzerwanie zakochuje sie w swojej coeczce. Mam tak zalany hormonami mozg, ze tylko chlipie. Nezowi zyczen nie bylam w stanie zlozyc. Ona jest tak cudowna, taka ciepla i pachnaca. I nawet jak strzelila mi kupa w moj swiateczny dres to mnie to nie obeszlo (i na ta swiezo umyta podloge).
    Pokarmu mam tyle, ze zastanawiam sie co z nim robic. Bohe sie przestac odciagac poki mala nie nauczy sie na 100% zaspokajac swoich potrzeb przy cycku, a zamrazalnik mam pelen jedzenia na czarna godzine (i dobrze, bo we dwoje mamy co robic mimo, iz malutka jest serio bardzo grzecznym dzieckiem).
    Oby i Wasze staraniowe zmartwienia rak szybko mijaly jak moje, ze nigdy nie przestanie bolec, ze nigdy pokarmu miec nie bede, o tym, ze nie zostane mama juz nawet nie wspominam.

    Przepraszam, ze tak z doskoku, ale zeby mylam o 13 ;) musze jakos sobie zorganizowac wszystko nim maz wroci do pracy.

    Salome, Mildred, Sasanka55., aeiouy, Izape_91, szona, Ochmanka, Agape91, MonikA_89!, syllwia91, moyeu, Madziandzia lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Pyratka4 Autorytet
    Postów: 428 397

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Pyratko, tosz Ty nie ginekolog by sobie szykke ocrniac. Raz jest wyzej raz nizej, a dlugosci to na pewno palpacyjnie sob8e n8r stwierdzisz. Glowa do gory.

    Monika wielkie kciuki za wrzesniowego bobasa. Fajnie byc w zaawandowanej ciazy i moc nosic lekkie rzeczy.

    Sasanko bzykanko tez ma swoje plusy, choc ponoc w ciazy jest lepsze.. nie wiem, nie znam sie ;)

    Ja nieprzerwanie zakochuje sie w swojej coeczce. Mam tak zalany hormonami mozg, ze tylko chlipie. Nezowi zyczen nie bylam w stanie zlozyc. Ona jest tak cudowna, taka ciepla i pachnaca. I nawet jak strzelila mi kupa w moj swiateczny dres to mnie to nie obeszlo (i na ta swiezo umyta podloge).
    Pokarmu mam tyle, ze zastanawiam sie co z nim robic. Bohe sie przestac odciagac poki mala nie nauczy sie na 100% zaspokajac swoich potrzeb przy cycku, a zamrazalnik mam pelen jedzenia na czarna godzine (i dobrze, bo we dwoje mamy co robic mimo, iz malutka jest serio bardzo grzecznym dzieckiem).
    Oby i Wasze staraniowe zmartwienia rak szybko mijaly jak moje, ze nigdy nie przestanie bolec, ze nigdy pokarmu miec nie bede, o tym, ze nie zostane mama juz nawet nie wspominam.

    Przepraszam, ze tak z doskoku, ale zeby mylam o 13 ;) musze jakos sobie zorganizowac wszystko nim maz wroci do pracy.

    To zdanie mój mąż tej powiedzial: a co Ty jesteś ginekolog? Na medycynę idź...
    Wiem, ja tak mam że jak się trzymam to ok, a jak zacznę histerie to się uspokoić nie mogę.

    Suszarka lubi tę wiadomość

    2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI

    9.2017 - Synuś
    5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika :)
    3.11.2018 - poronienie samoistne
    2.2019 - powtórka "z rozrywki" :(
    Owulacja jest, ciąży dalej brak :(
    17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
    19.12 - 48mIU 💙
    21.12 - 109mIU/mI
    23.12 - 196mIU/ml
    27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
    f2w3flw12t1gpt6d.png
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    To zdanie mój mąż tej powiedzial: a co Ty jesteś ginekolog? Na medycynę idź...
    Wiem, ja tak mam że jak się trzymam to ok, a jak zacznę histerie to się uspokoić nie mogę.
    Pasuje jak ulał do opisu ciążowej histerii więc bierzemy to pod uwagę jako pozytywny objaw 😘

    Ochmanka, Sasanka55. lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratko... co jeszcze Ci można powiedzieć żebyś UWIERZYŁA. Ja wiem że jesteś w ciąży, Twój mąż wie, dlaczego Ty masz nie wiedzieć!


    MonikA u mnie dziś 🍷
    Piona! Rodzimy we wrześniu 😉

    Sasanka55., MonikA_89! lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam dziewczyny, dajecie rade w te święta :)? U mnie wigilia bardzo pozytywna ale dzisiaj już troche gorzej. Dwie kuzynki ogłosiły swoje wielkie szczęście i okrągłe brzuszki.No i wiecie..no ciesze się ale patrze na mojego męża i łzy tylko się cisną z żalu że my nie możemy się jakoś tego doczekać. My z nich wszystkich pierwsi braliśmy ślub. Głupie uczucie zazdrości i bezsilności..chcialabym miec na to wylane.

    Czekam na ten nowy rok. Muszę po świętach ogarnąc w szpitalu tą laparoskopie i działać dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2019, 19:29

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia - mleczko można dodawać do kąpieli :) nic się nie zmarnuje.

    agge, Malgonia lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Pyratko... co jeszcze Ci można powiedzieć żebyś UWIERZYŁA. Ja wiem że jesteś w ciąży, Twój mąż wie, dlaczego Ty masz nie wiedzieć!


    MonikA u mnie dziś 🍷
    Piona! Rodzimy we wrześniu 😉
    Trzymam za słowo 😘😘

    Ochmanka lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    U mnie smutno się zaczęło to Boze Narodzenie. Szyjka się skrociła, więc chyba kolejna nieuana ciąża za mną. Naprawdę płacze. Piątkowa wizyta i beta gk będzie tylko formalność. :( 💔💔 Nie zacznę krwawić bo biorę luteine.
    Dziewczyno przestań w ogóle analizować szyjki! Nie jesteś lekarzem i nie da się tego ocenić na 100% zacznij wierzyć w to dziecko bo kto ma w nie uwierzyć? Głowa do góry

    Sasanka55., Ochmanka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanko, przykro mi bardzo z powodu 🍷 :( Faceci wystudza sobie jajeczka i zaczna nas zapladniac w styczniu jak szaleni :) :*

    Wlasnie zamowilam sobie kostiumy kapielowe, myslac o wyjezdzie :) Pewnie z moich planow nici, bo tesc jest najprawdopodobniej bardzo chory i M. nie bedzie chcial wyjezdzac, ale chociaz sobie poprzymierzam, pomarze, zwizualizuje, co trzeba.

    Milej nocy, niech jutrzejszy dzien bedzie lepszy :*

  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2324 4495

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    12 dpo i totalna biel 🤷🏻‍♀️ Czyli 10 dpo a 11 dni od zastrzyku jeszcze zastrzyk fałszował wynik

    age.png

    age.png
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak to jest z bólem piersi w ciąży. Obudziłam się dziś bez bólu piersi totalnie miękkie. (W głowie chuczy mi tylko słowo lekarki jednej i drugiej które odkryły obumarła ciaze - piersi przestały Panią boleć ? ). Jutro jadę do gina na wizytę. Ale jakiś strach mnie obleciał. Myślę pozytywnie ale wiem że zrobiłam wszystko co mogłam aby się udało, ale ten lek przed następną strata....
    Czy miałyście dni że objawy ustawały, bóle piersi ?

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2764 3510

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred wrote:
    Dziewczyny jak to jest z bólem piersi w ciąży. Obudziłam się dziś bez bólu piersi totalnie miękkie. (W głowie chuczy mi tylko słowo lekarki jednej i drugiej które odkryły obumarła ciaze - piersi przestały Panią boleć ? ). Jutro jadę do gina na wizytę. Ale jakiś strach mnie obleciał. Myślę pozytywnie ale wiem że zrobiłam wszystko co mogłam aby się udało, ale ten lek przed następną strata....
    Czy miałyście dni że objawy ustawały, bóle piersi ?

    Kochana ja tak miałam z piersiami. Nawet dość często się zdarzało, że jednego dnia piersi strasznie bolały, a drugiego wcale. Nawet w sumie czasem do tej pory mi się zdarza. Trzymam bardzo mocno kciuki.😘✊

    Mildred, Sasanka55., Ochmanka lubią tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, luzik Mildred :). Mnie w ogóle późno zaczęły bolec, na tym etapie jeszcze chyba nawet ich za bardzo nie czułam. Potem większość czasu trzymały, potem puszczały. A teraz to w ogóle większość czasu ich nie czuje, mam tylko czasami takie dni ze chcą mi pęknąć nagle ;).

    Pytatka z szyjką też nie kombinuj, ja ja w sumie często sprawdzałam (chociaż tez wiem, ze nie powinnam :D) i wiem, jak to wyglądało. No i była totalnie rożna, raz wysoko, raz mega twarda, ale przez większość czasu jak dla mnie dosyć nisko i lekko otwarta. Tak to moim „palcem” wyglądało. Ciążowa zrobiła się dopiero moooze w 10 tygodniu jak nie później. Tzn poszła na tyle wysoko, ze przestałam do niej sięgać i skończyło się gmeranie :).

    Nie stresujcie się dziewczyny, robicie wszystko co trzeba, pogoda ładna, Wy pod opieką, będzie dobrze

    Ochmanka lubi tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowa na dzielni wrote:
    Tak, luzik Mildred :). Mnie w ogóle późno zaczęły bolec, na tym etapie jeszcze chyba nawet ich za bardzo nie czułam. Potem większość czasu trzymały, potem puszczały. A teraz to w ogóle większość czasu ich nie czuje, mam tylko czasami takie dni ze chcą mi pęknąć nagle ;).

    Pytatka z szyjką też nie kombinuj, ja ja w sumie często sprawdzałam (chociaż tez wiem, ze nie powinnam :D) i wiem, jak to wyglądało. No i była totalnie rożna, raz wysoko, raz mega twarda, ale przez większość czasu jak dla mnie dosyć nisko i lekko otwarta. Tak to moim „palcem” wyglądało. Ciążowa zrobiła się dopiero moooze w 10 tygodniu jak nie później. Tzn poszła na tyle wysoko, ze przestałam do niej sięgać i skończyło się gmeranie :).

    Nie stresujcie się dziewczyny, robicie wszystko co trzeba, pogoda ładna, Wy pod opieką, będzie dobrze


    Dziękuję 😘

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Kochana ja tak miałam z piersiami. Nawet dość często się zdarzało, że jednego dnia piersi strasznie bolały, a drugiego wcale. Nawet w sumie czasem do tej pory mi się zdarza. Trzymam bardzo mocno kciuki.😘✊

    Dziękuję 😘

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred wrote:
    Dziewczyny jak to jest z bólem piersi w ciąży. Obudziłam się dziś bez bólu piersi totalnie miękkie. (W głowie chuczy mi tylko słowo lekarki jednej i drugiej które odkryły obumarła ciaze - piersi przestały Panią boleć ? ). Jutro jadę do gina na wizytę. Ale jakiś strach mnie obleciał. Myślę pozytywnie ale wiem że zrobiłam wszystko co mogłam aby się udało, ale ten lek przed następną strata....
    Czy miałyście dni że objawy ustawały, bóle piersi ?
    Mi ci chwilę zanikaly wszystkie bóle! Piersi też 3 dni bolą a 3 w ogóle nic...

    Mildred lubi tę wiadomość

‹‹ 130 131 132 133 134 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ