X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D
Odpowiedz

Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D

Oceń ten wątek:
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Was opuszczam, bo prawdopodobnie rozwodzę się z mezem. To, co odjebala jego matka i co on poparł, to przechodzi pojęcie. Takich potworów jak ta stara ku*wa nie ma. Serio. Trzymajcie się Zuchy! A gdy ja poznam faceta z jajami, wrócę do tematu!

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka, przykro mi, że tak nie poszły święta. Mam nadzieję, że Stary szybciutko pójdzie po rozum do głowy i już na sylwestra będziecie w zgodzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szoneczko, no co Ty, Mala :* Mam nadzieje, ze M. zdazyl sie ze wszystkiego wycofac, przeprosic i pozalowac, zanim skonczylas pisac post.

    Pamietaj, ze moja tesciowa tez aniolem nie jest ;) W zeszlym tygodniu wykrzyczala mi, ze mam tak wspanialego meza, ze "powinnas, Olka calowac jego brudne nogi, BRUDNE nogi, pamietaj Olka, brudne nogi powinnas calowac".

    Jednocze sie z Toba, bo moj M. tylko cos odburknal w stylu "oj przestancie". Facetom cos rozum przy mamusiach odbiera :/

  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2020, 22:12

    Sasanka55., Ochmanka, agge lubią tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona teściowej miotłę w d*psko aż jej gardłem gałęzie wyjdą. Ja swoją już dawno olałam mimo, że specjalnie piekielna nie jest i się nie wtrąca. Natomiast to, że syn obstanie za mamą nawet gdyby była największą kutwą to niestety norma. Rzadko który facet ma jaja żeby postawić się matce kiedy ta się czepia żony :/

    Ochmanka lubi tę wiadomość

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, popieram dziewczyny, kij w oko teściowej. Jak to kiedyś mówili w kabarecie: "Teściowa to nie rodzina. Została nabyta przez niefortunny ożenek". Więc nie ma co się głupią babą przejmować. A mąż prędzej czy później pójdzie po rozum do głowy. Może tylko trzeba nad nim popracować. Jeśli zapomniał, że to tobie ślubował miłość i wierność, a nie matce, to trzeba go pacnąć w łeb, aż sobie przypomni. Nie można dopuścić do tego, żeby ktoś stanął na drodze do waszego szczęścia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 11:20

    Madziandzia lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Pyratka4 Autorytet
    Postów: 428 397

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowa na dzielni wrote:
    Tak, luzik Mildred :). Mnie w ogóle późno zaczęły bolec, na tym etapie jeszcze chyba nawet ich za bardzo nie czułam. Potem większość czasu trzymały, potem puszczały. A teraz to w ogóle większość czasu ich nie czuje, mam tylko czasami takie dni ze chcą mi pęknąć nagle ;).

    Pytatka z szyjką też nie kombinuj, ja ja w sumie często sprawdzałam (chociaż tez wiem, ze nie powinnam :D) i wiem, jak to wyglądało. No i była totalnie rożna, raz wysoko, raz mega twarda, ale przez większość czasu jak dla mnie dosyć nisko i lekko otwarta. Tak to moim „palcem” wyglądało. Ciążowa zrobiła się dopiero moooze w 10 tygodniu jak nie później. Tzn poszła na tyle wysoko, ze przestałam do niej sięgać i skończyło się gmeranie :).

    Nie stresujcie się dziewczyny, robicie wszystko co trzeba, pogoda ładna, Wy pod opieką, będzie dobrze

    Serio różnie? No właśnie ja nawet nie umiem sprawdzić czy otwarta czy zamknięta, czuję tylko, że wczoraj była nisko, a dziś jakby znów wyżej. Nie wiem już jak to działa

    2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI

    9.2017 - Synuś
    5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika :)
    3.11.2018 - poronienie samoistne
    2.2019 - powtórka "z rozrywki" :(
    Owulacja jest, ciąży dalej brak :(
    17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
    19.12 - 48mIU 💙
    21.12 - 109mIU/mI
    23.12 - 196mIU/ml
    27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
    f2w3flw12t1gpt6d.png
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, dopiero teraz mam chwile żeby do Was usiąść i spokojnie napisać.
    Kochane ponieważ jeszcze są Święta życzę Wam wszystkim przede wszystkim Zdrowia, oraz tego abyście tworzyli coraz piękniejsza rodzinę i wzmacniali się we wzajemnej miłości i z dnia na dzień byli bardziej szczęśliwi a w te Święta żebyście odpoczeli i nacieszyli się sobą. Spełnienia wszystkich marzeń. Dla tych z Was, które noszą pod sercem ten największy cud najpiękniejszego 2020, a te, które na ten cud jeszcze czekają żeby w końcu się on pojawił ❤️ Jesteście dziewczyny najlepsze i sciskam każda z Was po kolei!

    Szona- teściowej życzę sraczki gigant, a Twojemu mężowi trochę mniejszej żeby kibla Wam nie zasral totalnie, ale żeby go jednak trochę przekopalo od środka! Nie przejmuj się, faceci to półgłówki i coś ewidentnie poszło nie tak na etapie ewolucji. Mam nadzieje, ze dojdziecie do porozumienia!

    Pyratka- ciąża jest, uwierz w nią kochana!!

    Mildred- tak, jednego dnia cycki jak skaly, a na drugi dzień totalne flaki, które sciskalam w poszukiwaniu objawów. To całkowita norma.


    U nas święta święta i już niech się one kończą. Niestety ale młoda mocno odreagowała to wszystko co się działo i trochę dawała w kosc później w domu. Wczoraj w nocy nie spała 3h, a ja do tego czymś się strulam i pare razy wymiotowałam, a dzisiaj w nocy starszak przyszedł ze go brzuszek boli no i znowu nie spałam.. za to o 10 dzisiaj wstałam z młoda i leżymy w łóżku. Niestety ale wyjście z rutyny dla takiego dzieciaczka to coś strasznego. No ale już się święta kończą wiec całe szczęście. :)

    Madziandzia lubi tę wiadomość

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka co takiego odjebała teściowa, że aż rozwód Ci przez głowę przeszedł?? Faceci to takie duże dzieci niestety...
    Ja cieszę się, że już praktycznie po świętach, nie lubię ich, tego obżarstwa i w ogóle... 🙈

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4868 7442

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona policz na spokojnie do 10 i odetchnij. Teściową w dupę kopnij i olej jak jest natrzepnięta.. ja z moim M też ostatnio rozwód brałam tak mnie wkurwił ale poszedł po rozum do głowy i już jest ok...u Was też będzie dobrze :* głowa do góry ;)

    A u mnie święta na spokojnie.. dzisiaj werandowałam bratanka..jest cudowny ;) przyszła bratowa wykończona więc pozwala mi się małym zajmować ale robię to z umiarem aby się za bardzo do niego nie przyzwyczaić i nie narobić sama sobie przykrości... :p

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, aż tak? Mam nadzieję, że z mężem jednak sobie wyjaśnicie wszystko na spokojnie :(

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    Serio różnie? No właśnie ja nawet nie umiem sprawdzić czy otwarta czy zamknięta, czuję tylko, że wczoraj była nisko, a dziś jakby znów wyżej. Nie wiem już jak to działa
    Właśnie nie wiesz więc nie sprawdzaj!

    Ochmanka lubi tę wiadomość

  • Jagusia84 Ekspertka
    Postów: 191 164

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona tak chyba tesciowe mają :/ moja w przed dzień wigilii mnie wkurzyla bo dzwonię ok 19, aby zaprosić na obiad w pierwszy dzień świąt, mówię to co widzimy się w wigilię na 16 a ona do mnie wiesz skonsultowałam się z dziewczynami (córkami) i będzie lepiej na 20, nosz szlag mnie trafia a mi ciekawe kiedy miała zamiar powiedzieć? Szkoda że nas nikt się nie spytał czy pasuje, bo my jako jedyni mamy 2 wigilie...

    Pyratka4 u mnie też szyjka świrowała w obu ciążach i do czasu wizyty serduszkowej się bałam, potem już nie myślałam o niej

    Mildred mnie w obu ciążach piersi wcale nie bolały ledwo okrąglejsze były, macałam je codziennie bo dziewczyny z forum chyba wszystkie miały obolałe a moje flaczki były, dopiero po 8 tyg ciut podrosly ale nadal nie bolały, najbardziej wrażliwe miałam pod koniec ciąży gdy z miseczki b zrobiła mi się DD hehe

    U mnie ten cykl jakiś dziwny, w wigilię małe nitki krwi w śluzie, pod wieczór lekko brudny, i do teraz cisza... Susza z odrobiną śluzu bezbarwnego. Szyjki nie badam bo te zmiany pozycji mnie wkurzają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 14:11

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka przestań już z tą szyjką, bo to nie jest żaden wyznacznik, a możesz tylko narobić sobie problemów sama.


    Szona współczuję świąt. U mnie to jakaś masakra. W rodzinie tylko się ścigają, kto ma lepsze zarobki itd. Po wczorajszym mam dość. Poza tym raczej nikt nie ma ochoty być chrzestnymi dla mojej córki, zazartowalam sobie kogo wybiorę, to te osoby się wzbranialy, że nie lepiej nie- wiadomo chodzi o kasę. No porażka.... Nikogo nie proszę żeby utrzymywał moje dziecko, wsyatrczy żeby taka osoba była w jej życiu, ale widzę że Teraz to nie na tym polega.

    agge lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, piona... ja już nie mam rodzeństwa, bo moja siostra jest chrzestną Emilki.
    Mój mąż ma jeszcze dwóch braci i siostrę, siostrę chcemy wziąć na chrzestną.
    A żaden z braci nie chce, super. Chyba będziemy obcych ludzi prosić :/ a jeszcze większy problem będzie, jeśli jego siostra nie dostanie zaświadczenia, że może być chrzestną, bo mieszka ze swoim facetem bez ślubu...

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Ja Was opuszczam, bo prawdopodobnie rozwodzę się z mezem. To, co odjebala jego matka i co on poparł, to przechodzi pojęcie. Takich potworów jak ta stara ku*wa nie ma. Serio. Trzymajcie się Zuchy! A gdy ja poznam faceta z jajami, wrócę do tematu!
    Szonuś kochanie...nie wiem o co poszło, ale znam ten temat bardzo dobrze i wiem jaka paleta negatywnych uczuć do meża teraz Cie rozsadza. Przeszłam to raz w życiu, kiedy mąż zamiast stanąć po mojej stronie obrał opcję ataku. Poczułam wtedy, jak pęka mi serce. Potem żal....
    To było jakoś w 2014 roku. Do tej chwili na wspomnienie tej sytuacji mam bardzo żywe i nie chciane uczucia w sercu. Ja nie miałam jaj, żeby się wtedy z nim rozejść, żal mi było dzieci...żyliśmy dalej razem i jakoś się wszystko po swojemu poukładało. Ale raz potłuczonego wazonu nigdy już nie posklejasz tak, żeby był idealny...
    To było dawno.
    Życzę Ci żeby jednak u Was dało się to jakoś odkręcić, wyjaśnić, przegadać, wygarnąć, przepłakać...i posklejać.
    Buziaki , przesyłam Ci duuużo ciepłych myśli!
    :*

    Ochmanka lubi tę wiadomość

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4483 9436

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona współczuję przejść z mężem. Zwłaszcza że ten okres w roku powinien być magiczny.
    Miałam przedtem jasnoróżowe plamienie podczas toalety, ale teraz jest już czysto. 12dpo. Nie robię sobie nadziei, brzuch trochę pobolewa więc może to @ się rozkręca. Jest mi mega niedobrze ale to chyba przez kaca :/

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona kochana trzymaj sie. Mam nadzieje, ze chlop sie opamieta i cokolwiek sie stalo to sobie to wyjasnicie.


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam takie nieśmiałe pytanko. A kto sika ze mną na Trzech Króli? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 19:05

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 26 grudnia 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam wyniki jednego posiewu z szyjki i wyszła mi E-coli 😭 Mam nadzieję, że wystarczy antybiotyk i nie stracę tego cyklu. Tak chciałam transfer w okolicach urodzin Emka 😢

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ