Zrobię z uśmiechniętą minką swoje dziecię pod choinką! :D
-
WIADOMOŚĆ
-
syllwia91 wrote:Wiesz co dzwoniłam do prowadzącego.... Mówiłam żeby dał lek i się uapokoje że nie chce do szpitala bo 18sfke brata mam w sobotę i muszę mamie pomoc i naprawdę tym się jescze bardziej będę denerwować a on ze on mi nie da bo jak mam takie ponad 140/90 to szpital a jak niższe to leczenie nie wchodzi w grę, mówię dobra zawiodlam się na Tobie. Znajoma się zaczęła śmiać że jak pojechała z takim 145/95 i spadło jej tam do 142 to ja odesłali do domu ze to nie powód do szpitala..... No ale mi się wydaje ze ja się nakręcam sama bo....np teraz obudziłam się już w nerwach że mierze, trzęsie mnie nogami mierze pierwszy pomiar 156 więc już ok mówię pakuję się potem pojadę, włączam znowu 130 za chwilę 117 po chwili 113 za 5 minut 119.... Więc może to ja sama sobie już krzywde robię, boję się nakręcam i tak dalej, nie wiem może wkręcić sobie muszę coś, alno melise pić o ile można.... Jak pojadę i tam na ip zmierza raz 2 to mnie odeslą do domu po prostu... No i też się boję tego białka że wyjdzie ze juz nie wyjdę że jak to poród w 27 tc że co ja zrobię.... Itd
Sylwia, słońce - bardzo wiele przeszłaś przed tą ciążą, wiec Twój stres rozumiem, naprawdę. Ale mam też wrażenie, że te nerwy na każdej płaszczyźnie Cię zupełnie wyłączają z normalnego funkcjonowania. Tak panicznie boisz się, ze coś się wydarzy, ze nie pozwalasz sobie na radość, ze „hej! jestem w 21 tygodniu zdrowej ciazy!!! Wszystko WSZYSTKO jest w porządku i takie będzie do końca 9 mca!” Sama myśl o badaniu ciśnienia Cię wyprowadza z równowagi nie dziwi mnie wiec pierwszy wynik. Może zamiast leków (bo lekarz może mieć racje) lepszym wyjsciem byłby psycholog, który pomógłby Ci się wyciszyc? Słońce to nie jest tak, że leki są zawsze najlepsze na wszystko. To brzmi trochę jakbyś była lekko rozczarowana, że wynik poniżej 140, bo inaczej dostałabys leki i byłabyś spokojna. A tymczasem wynik może jest do opanowania bez leków. Moja kumpela w sierpniu urodziła synka, miała problem z ciśnieniem. Lekarz kazał wrzucić na luz (prawnikowi 😂) Ale poszła na zwolnienie i ujarzmiła jakoś to ciśnienie. Będzie dobrze!
MagdalenaMaria2, Salome, Agape91, frezyjciada, Kittinka83, syllwia91, MonikA_89!, Patik, aeiouy lubią tę wiadomość
-
Sylwia ja się przychylam do zdania Szony. Rozumiem strach o wyczekaną ciążę ale wszystko musi mieć swoje granice. Jeszcze kilka miesięcy tej ciąży przed Tobą, musisz jakoś to opanować. Dziewczyny piszą że ciśnienie okej, lekarz mówi że okej, nie ma sensu się nakręcać. Kontroluj to, jasne, ale panika zawsze to ciśnienie podniesie. Na Twoim miejscu chyba poszukalabym psychologa tak jak Szona mówi, bo po urodzeniu dziecka może wcale nie być łatwiej i depresja poporodowa gotowa. Walcz o siebie, bo masz dla kogo!
MagdalenaMaria2, szona, Kittinka83, syllwia91, MonikA_89! lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
nick nieaktualnySylwus dobrze Cie rozumiem bo z cisnieniem nie ma zartow ja mialam w obu ciazach nadcisnienie wiec rozumiem ale dziewczyny maja zupelnie racje kochana przede wszystkim musisz sie uspokoic i wyciszyc ...
A mnie tak bola cycki jak juz dawno dawno nie bolaly... 🙄🤯🙈
Dzis musze sie zajac porzadkami bo len ze mnie ostatnio jak niewiem ... Brzuch mnie tez jakos smiesznie pobolewa / tzn taki dyskomfort bardziej... Glupia ja hehe 🤣 niby mam w glowie ze lipa totalna bo bylby to szok ... Z jednego ❤ a z drugiej ... Hmm cos innego sie dzieje ... Nie mam jakiegos nacisku juz teraz na 👶🤰🤱 bo i tak wiem ze to jak wygrana w totka ... Jelita mi graja jakbym zabe polknela 🤣🙄 az pies sie krzywo na mnie patrzy 🙈🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 07:30
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy taka moja uroda, czy jednak coś w tym cyklu się wydarzyło, bo po kilku miesiącach bez bolu przyszedł TAKI OKRES, że jest mi aż słabo. Chciałam bohatersko bez Nimesilu, to się po niego teraz wręcz doczołgałam. Dzieciaku, bylebyś postanowił powstać z tego cierpienia swojej matki, a nie że boli na marne! :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 07:56
Salome, Agape91, Piwonia, Kittinka83, Patik, aeiouy lubią tę wiadomość
-
Sylwia przylaczam sie do reszty. Wdech i wydech to to cisnuenie nie jest zle. Wiem, ze sie martwisz, ja tak mialsm przy kolataniach srrca, ale ciaza to specyficzny stan i cos co normalnie by bylo powodem do zmartwien teraz jest normalne.
Nie mowie zeby nie pilnowac i nie kontrolowac, ale na podobnym etapie do Twojego (to byl jakos poczatek pazdziernika wiec moze i te same tygodnie) doprowadzilam sie do taliego ataku paniki, ze juz myslslam, ze urodze z tych nerwow.
Pij melise, odpoczywaj duzo, obejrzyj konedie romantyczna i wtedy zmierz. Ale nie nakrecaj sie bo to zawsze cisnienie podnosi i robi sie z tego taka spirala.
Jaszczurku pocieszylas mnie, ze o tych gorszych aspektach ciazy tez sie szybko zapomina. Ja juz czuje w kosciach ze niedlugo sie dowiem sama jak to jest.
Tak wiec pilnujcie sie, bo nie znacie dnia ani godziny kiedy zwolnie brzucha
Moni dziekuje. Tak sobie teraz leze w lozku i pamietam jak robilam fote swojego poczasiaka
Moyeu przykro mi bardzo, ale w koncu i do Ciebie sie usmiechnie los. Jestem tego pewnaMagdalenaMaria2, syllwia91 lubią tę wiadomość
-
Do wszystkich dziewczyn na mecie :
https://fakty.interia.pl/polska/news-dgp-leki-na-cukrzyce-zanieczyszczone-sztab-kryzysowy-w-mz,nId,3368529?nor=1
A ja biorę cały czas (( jestem załamana....Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyszona wrote:Nie wiem czy taka moja uroda, czy jednak coś w tym cyklu się wydarzyło, bo po kilku miesiącach bez bolu przyszedł TAKI OKRES, że jest mi aż słabo. Chciałam bohatersko bez Nimesilu, to się po niego teraz wręcz doczołgałam. Dzieciaku, bylebyś postanowił powstać z tego cierpienia swojej matki :p
Ogolnie co do @ ja osobiscie jakos nie znosilam ich zle wiadomo w 1 dzien nie raz sie zwijalam ale wtedy robilam wszystko i robie zeby nie myslec i nie czuc bolu ... Ale szczerze co ciaze to jakos bardziej odczowam te dni ... Takze chyba nie ma reguly co do tego ze po porodzie bol minie czy sie zmniejszy...szona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to się nigdy nie wyśpię... Tak mi się ciężko zgrabac z wyra ostatnio, jeszcze w nocy mnie jajnik bolał i już mam schizę czy nie zrobiła się jakaś torbiel. Oby wyniki męża wyszły ok w lutym i żebym mogła uderzyć do swojego lekarza i rozpocząć monitoring. Najgorszej się boję sytuacji, w której się okaże, że wyniki nadal są do dupy i jakiekolwiek dziecko możemy sobie patykiem na wodzie narysować. Obawiam się, że nasze starania pójdą w grube lata...
-
Izape_91 wrote:Do wszystkich dziewczyn na mecie :
https://fakty.interia.pl/polska/news-dgp-leki-na-cukrzyce-zanieczyszczone-sztab-kryzysowy-w-mz,nId,3368529?nor=1
A ja biorę cały czas (( jestem załamana....
Nie rozumiem - wszystkie leki z metforminą czy jakiś konkretny? co za masakra!!! Jak w tych czasach, przy takich technikach, może dojść do takich rzeczy! Ale może te, które trafiły do Polski są ok. Bardzo trzymam za to kciuki
-
nick nieaktualnyszona wrote:Nie rozumiem - wszystkie leki z metforminą czy jakiś konkretny? co za masakra!!! Jak w tych czasach, przy takich technikach, może dojść do takich rzeczy! Ale może te, które trafiły do Polski są ok. Bardzo trzymam za to kciuki
-
Jestem załamana... Jeśli zaszkodze tym dziecku... To jest poprostu chore.... Jak tak mozna... (((Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape...przerażające! Jak do tego doszło? Przecież wszystkie leki są zawsze badane i kontrolowane na bieżąco... Masakra.2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
O boże... A pisali jakie mogą być konsekwencje długiego stosowania zanieczyszczonych leków. ?
Dziewczyny nigdy nie bolały mnie piersi, teraz od owu bola piersi lewa od boku bardziej aż piecze.. prawa trochę od czasu do czasu delikatnie. Czy to normalne że jedna boli bardziej od drugiej. ?
Oczywiście bolą bo na w ciąży jestemMagdalenaMaria2 lubi tę wiadomość
-
Ja tez dziś przeczytałam o tej mecie i jestem przerażona, co teraz niby mamy zrobić z ta informacja...Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Maria widocznie jednak nie są... Nieważne, staram się o tym nie myśleć, bo to mi nie pomoże.Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyMildred wrote:O boże... A pisali jakie mogą być konsekwencje długiego stosowania zanieczyszczonych leków. ?
Dziewczyny nigdy nie bolały mnie piersi, teraz od owu bola piersi lewa od boku bardziej aż piecze.. prawa trochę od czasu do czasu delikatnie. Czy to normalne że jedna boli bardziej od drugiej. ?
Oczywiście bolą bo na w ciąży jestem
Wlasnie mam tak samo w tym cyklu i z dnia na dzien bardziej tez lewa boli bardziej... Ja az dretwieje na mysl o zrobieniu testu ... Niewiem dlaczego mam w sobie taki strach i niepewnosc + niewiara ..
Mildred trzymam kciuki ❤💪👶Mildred lubi tę wiadomość
-
Sylwia. Spokojnie. Może przez dzień lub 2 nie mierz wogole ciśnienia i odpocznij sobie.
Mój tata leczy się na ciśnienie ale w gabinecie rodzinnej zawsze mu skacze bardzo wysokie a wróci do domu to już jest normalne. Sam siebie tak nakręca i ciśnienie wychodzi z tego stresu wysokie.
Po prostu nie martw się na zapas bo dzidziuś odczuwa twoje stresy.syllwia91 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Jeśli chodzi o miesiaczki to ja zawsze też miałam z mega bólem od kiedy pamiętam, gdzieś mniej więcej od 11 roku życia. W wieku 15 lat poszłam do ginekologa ,bo te bóle były tak straszne ,że czasem nawet do szkoły dojść nie byłam w stanie. Gin stwierdził,że przepisze mi tabletki anty i wtedy mi pomoże, bo będzie słabszy okres. Na chwilę pomogło, później znowu strasznie bolał mnie brzuch. Chodziłam do różnych ginów i każdy mówił :To nie możliwe, bo bierze pani tabletki. No zachowywali się jakbym zmyslała. W końcu trafiłam do tego gina co teraz chodzę i on mi tak długo zmieniał tabletki ,że w miarę ten ból był do zniesienia, chociaż dalej bolało.
Wczoraj pisałyście o nie myśleniu o stracie.. u mnie dalej myślę. W minioną sobotę 30.11 był mój termin porodu, myślałam, że będąc teraz w następnej ciąży nie będę tak tego przeżywać. A było mi tego dnia bardzo przykro..dalej się boję o obecna ciążę..Dziś mam wizytę u gina ,mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze..
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Pati trzymam ogromne kciuki za Twoją wizytę i jestem z Tobą ❤ mam nadzieję że niedługo strach i niepewnosc zostaną zastąpione przez radość 😀
Madziandzia, zobaczysz że Twoja cierpliwość zostanie nagrodzona ❤
Szona, ja też czekam na okres, już wczoraj i przedwczoraj miałam bóle małpowe...a zawsze jeśli są przed okresem to jak już @ się zacznie to mega boli. Swoją drogą mogłaby się już zacząć bo się czuję jak tykajaca bomba zegarowa, jem ile widzę, wysypało mnie, jestem spuchnięta jak diabli. Bleeeee.Madziandzia lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
nick nieaktualny