Zapisz się i otrzymuj powiadomienia o
zniżkach, promocjach i najnowszych ciekawostkach ze świata! Jeśli interesują
Cię tematy związane z płodnością, ciążą, macierzyństwem - wysyłamy tylko
to, co sami chcielibyśmy otrzymać:)
Dziwne miesiączki nie mam,jeszcze ale jest jeszcze coś co mnie całkowicie zwaliło z nóg,mianowicie śluz,jestem strasznie mokra,a śluz jak z dni płodnych rozciągliwy i piękny. Całkowicie nie wiem o co chodzi z tym moim organizmem.
Będzie dobrze, podobno to dobra oznaka ... Trzymam kciuki, po przeczytaniu całego pamiętnika, życze z całego serducha dwóch grubych wyraźnych kresek...
doskolane Cię rozumiem...ja pierwsze dni okresu strasznie przyżywam.od wczoraj zaczęłam brać się za porządki i mniej myślałam, pomogło!:]dzisiaj mam juz 3 dzień i już myślę bardziej optymistycznie o kolejnych staraniach:] główka do góry!;]
Odebrałam dzisiaj wynik AMH tzn rezerwy jajnikowej,czekałam aż cały miesiąc ponieważ próbka krwi jechała aż do Łodzi. Szczerze powiem ,że się na tym nie znam ,wynik mam 4 natomiast wg tego co tam jest napisane powinnam się zmieścić od 1-8. We wtorek sie dowiem ide na monitoring cyklu i przy okazji zapytam czy to dobry wynik.
Dzisiaj 11 dzień cyklu strasznie boli mnie brzuch,czuje się jakbym miała miesiączkę.
Jutro mam 2 wizyty u lekarza,rano ginekolog i monitoring cyklu na na 15 ide do dietetyczki,może ona pomoże mi schudnąć.Obawiam się że to nadwaga jest powodem mojej niepłodności.
mam całkowity bezwład w działaniu, zarówno fizycznie jak i psychicznie,nie obserwuje,nie notuje,nie nakręcam się,myślę to i tak nie ma sensu,co ma byc to będzie z akcentem,że nie będzie
Natalii nie zalamuj sie wszystko bedzie dobrze mysl pozytywnie ,a nie negatywnie to ci bardzo duzo pomoze:)wierze ze ci sie uda...ja tez bardzo chce miec dzidzie i staramy sie juz od ponad 2 lat.Teraz czekam na miesiaczke,zobaczymy co bedzie to bedzie!:)pozdrawiam serdecznie:)))
...nie załamuj się... głowa do góry! Spadek wagi to bardzo dobra wiadomość, a na inne dobre wiadomości przyjdzie jeszcze czas...zobaczysz... :] wierze że Ci się uda!
Za 2 tygodnie święta ale wolałabym by ich nie było,chciałabym obudzić się po tym wszystkim,święta uświadamiają mi czego tak naprawdę mi w życiu brakuje.
Już nie mogę tak dalej żyć,budzę się myślę o dziecku,jestem w pracy myślę o dziecku,kładę się spać znowu myślę o dziecku,ostatnio całe moje myśli skupiam na maluszku,którego nie ma w moim życiu. Jestem załamana ponieważ nie widzę już przyszłości jedynie czarną dziurę,żal mi tylko mojego męża za każdym razem jak widzę jak on się bawi z ze swoimi małymi siostrzeńcami serce mi pęka z bólu,że to nie nasze dzieci. Idą święta nie wiem jak je przeżyje,będzie moja ciężarna siostra i pełno dzieci,gdzie mam się podziać,gdzie uciec,jak sobie poradzić z tym bólem i pustką w sercu.
Mam nadzieję, że moje słowa będą dla Ciebie jakimś małym pocieszeniem. Czuję się tak samo, jak Ty i też cierpię na swój sposób oczywiście. Próbuję zająć myśli czymś innym, robię więc przeróżne rzeczy ale czasem i to nie pomaga. Myślę, że może w naszych staraniach dużą rolę odgrywa psychika i to ona płata nam figle - czasem bardzo sie spinamy, myślimy i to nas blokuje. Nie poddawaj się, staraj się myśleć pozytywnie wiem, że to ciężkie ale nie mamy wyjścia- kiedyś przecież musi sie udać!!!!
Najserdeczniejsze życzenia, Cudownych Świąt Bożego Narodzenia, Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach, wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija.
Dobrze,że to już po,dłużej nie dałabym rady sztucznie się uśmiechać i udawać,że wszystko jest w porządku kiedy serce krwawi i krzyczy z bólu. Nie mam siły nie nawidzę siebie.
Kochana dlaczego piszesz, że nienawidzisz siebie? To nie Twoja wina, że tak jest. Przecież niczego nie zrobiłaś co by sprawiło, że nie możesz mieć dziecka. Gdyby tak było mogłabyś się obwiniać, a tak? Nie trać nadziei, może modlitwa pomoże Ci znaleźć ukojenie. Nie jestem jakaś nawiedzona, ale mi pomaga Nowenna Pompejańska, to modlitwa różańcowa. Jest trudna, ale uspokaja. Ja mam 34 lata(w styczniu 35) i AMH 0,2 i przedwczesne wygasanie funkcji jajników. Nie nadaję się nawet na in vitro. Piję zioła i właściwie nie wiem czy mam jeszcze mieć nadzieję, ale wbrew wszystkiemu jeszcze się ona we mnie tli.
Pozdrawiam Cię serdecznie i przytulam :-*
jagoda ma racje....tez zauwazyylam ile masz do siebie nienawisci,pretensji i zlych emocji....po co to wszystko? chcesz sobie jeszcze bardziej zaszkodzic takim podejciem? kobieto,nie ty jedna i nie ostatnia msz takie problemy z zajscie....i nie masz na to wplywu!!!! skoro nie masz wplywu,nie moze nic zrobic,skoro nie mozesz nic zrobic,po co sie obwniasz....????? to jest po za twoja moca,wiec nie jestes niczemu winna!!!! troche pozytywnego myslenia wprowadz w swoje zycie,prosze :)
MAMY NOWY ROK ALE CZY JEST SIĘ Z CZEGO CIESZYĆ,NIEKTÓRZY PEWNIE ZNAJDĄ TYSIĄCE POWODÓW,JA NIE. MAM JUŻ DOŚĆ WSZYSTKIEGO,I TAK WIEM ŻE NIC DOBREGO I TAK NIE PRZYNIESIE MI KOLEJNE 12 MIESIĘCY. STYCZEŃ ZACZYNA SIĘ ŻLE MAMA IDZIE DO SZPITALA BOJE SIĘ CO WYKRYJĄ ,MOJĄ INSEMINACJE ODŁOŻYŁAM NA RAZIE,CZEKAŁAM PRZESZŁO 2 LATA TE 2 MIESIĄCE NIE MAJA WIĘKSZEGO ZNACZENIA. OBAWIAM SIĘ ŻE CAŁKOWICIE STRACIŁAM SENS MOJEJ WALKI,NIE MAM SIŁY BY POWSTAĆ I WALCZYĆ DALEJ,WSZYSTKO TO MNIE DOBIJA A WŁAŚCIWIE POWOLI ZABIJA.
- Gdzie ja byłem, gdy nie byłem? Czy się tobie Mamo śniłem?
Mama szepce mi do uszka:
- Miałam kiedyś dwa serduszka. Jedno mniejsze drugie większe. Moje serce, twoje serce...
- Czy ja miałem wtedy rączki?
- Takie małe jak pieniążki
- Czy ja miałem wtedy uszka
- Takiś mały był jak gruszka. Nóżki miałeś takie śliczne. Mały byłeś jak patyczek.
Pan Bóg chciał byś się urodził, on nas wszystkich chciał i stworzył!
Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety.
Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu.
Dowiedz się więcej.
Będzie dobrze, podobno to dobra oznaka ... Trzymam kciuki, po przeczytaniu całego pamiętnika, życze z całego serducha dwóch grubych wyraźnych kresek...