Jajka rosną równo podobno w tej stymulacji tak jest
I tak na jajniku prawym 7 pęcherzyków po 12-13 mam
Jajniki lewy 8 pęcherzyków również 12-13 mam
Doktor podkręcił stymulację i od dziś do środy mam przyjmować rano gonopeptyl a wieczorem mensinorm 150 + ovaleap 50
Podgląd po południu w środę
W środę również rano mam zrobić progesteron o estradiol
Prawdopodobnie w piątek punkcja
Czyli jednak jajka rosną oby było ich więcej niż poprzednio
Wykupimy tym razem sobie fertile chip taka płytkę która daje jakby naturalna drogę przejścia plemników i wyselekcjonuje tylko te najlepsze.Nie jest to tanie ale biorąc pod uwagę że jest to nasze ostatnie podejście szarpniemy się na to+ picsi
Na dużo się odczytałam forum iobawiam się też hiperki mam nadzieję że mnie ominie;)
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 marca 2019, 22:41
Dziś byłam u rodzinnego i zapytałam się czy da mi na NFZ parę badań to będzie taniej i tak otrzymałam od niej na :
Morfologię( dla anastezjologa)
Sód potas ( dla anastezjologa)
TSH stwierdził że warto sprawdzić
I zrobila mi też EKG ( dla anastezjologa)
Sama będę musiała zapłacić za:
Progesteron
Estradiol
Układ krzepniecia
Czyli tylko za połowę zawsze to na paliwo do kliniki będzie
Jutro na wizycie mam te wyniki doktorowi pokazać więc z samego rana będzie kucie( dobrze że wyniki będą internetowo dostępne)
Estradiol 1490.9 PG/ml
Progesteron 0.678 mg/ml
Estradiol trochę za nisko więc doktor kontynuuje stymulację jeszcze przez 3 dni
Mensinorm 150+ ovaleap 50+ rano gonopeptyl
W sobotę po 00;00 ovitrelle a w poniedziałek punkcja
W sobotę również mam powtórzyć progesteron i estradiol
Punkcja w poniedziałek koło 12:30
Dziś porobiłam również wszystkie badania potrzebne dla anastezjologa do punkcji
Wiadomość wyedytowana przez autora 27 marca 2019, 19:42
W poniedziałek punkcja
Dziś jeszcze oddałam krew w szpitalu ( jedyny punkt pobrań który zrobi dziś badania hormonów) oddalonym ode mnie o 30 km wyniki odbiorę przed wyjazdem do kliniki w poniedziałek
Nie wiem czemu mam źle przeczucia boje się że estradiol dalej będzie niski a progesteron za wysoki i znów będzie mało komórek
Ta stymulacja różni się od tamtej pod wieloma wzgledami:
Nie bolą mnie bardzo jajniki tylko częściej dół brzucha a od dwóch dni zauważyłam że strasznie bolą mnie sutki dosłownie nie dadzą się dotknąć( ostatni raz tak miałam gdy byłam w ciąży) stąd boje się że progesteron skoczył ale znowu przy poprzedniej stymulacji i po transferze jak brałam dużo progesteronu to sutki mnie nie bolały nawet piersi mnie nie bolały a progesteron był wysoki
Już nie wiem co o tym myśleć chyba będę musiała przyjąć zasadę że ja zrobiłam wszystko by było dobrze a teraz już nic nie jest zależne ode mnie
Cała jestem obolała więc sobie leżę
Wyniki z soboty
Estradiol 3000
Progesteron 2,93
Ze względu na wysoki progesteron transfer odroczony
Pobrali mi 16 komórek z czego 6 było dojrzałych a 10 niedojrzałych i wszystkie pójdą do zapłodnienia natomiast w sobotę te z nich co uzyskają stadium blastocysty pójdą na zimowisko
Oby co najmniej połowa się zapłodniła i dotarła do tego stadium tony był dla nas sukces
Wybraliśmy znów metodę Picsi beż płytki bo z fertile chip jest ok wtedy gdy plemników jest dużo a u nas tak nie ma
Jutro mam dzwonić i pytać się ile mamy zarodkow
Oba dziś mają pójść do mrozenia
Ale chodzę do pracy strasznie mi się wszystko dłuży już bym chciała maluchy zabrać ze sobą
Jeżeli się nie uda to będzie nasz koniec z przygodą invitro.Jsk uzbieramy kasę za parę lat to podejdziemy 3 raz a jak się nie uda znowu to zastanawiam się nad adopcja komórki
Nie wyobrażam sobie jak będę funkcjonować bez starań w końcu ostatnie 4 lata spędziłam na liczeniu dni od @ do @ i zawsze miałam jakaś nadzieję a teraz wiem że coś jest nie tak też że mna
Nie wiem dokładnie jak to będzie wyglądać bo w tym temacie jestem laikiem ale na pewno się uda
W 1 DC mam zrobić badania progesteron i estradiol i dać znać doktorowi jak wyniki jeżeli będą dobre to zaczynam brać estrofem 2x1 tabletki 2mg
W 8- 10 DC kontrolne usg
Wyniki mi wyszły takie progesteron 0,168 mg/ml estradiol 33,34 PG/ml
Lekarz stwierdził że jest ok i zaczynamy
Od dziś biorę 1 tabletkę estofem 2 mg dziennie
Wizyta ok 8-10 DC tylko muszę się zapytać jeszcze czy jak zaczęłam brać tabletki w 3 dc to czy wizyta nie powinna przesunąć się o dwa dni czyli być w 10-12 DC ale to jutro
Na razie jestem podekscytowana tym że niedługo wrócę po maluchy
Endometrium ładne 8,1 mm jeszcze trochę podrośnie transfer umówiony na poniedziałek 13:30
W poniedziałek zabieramy ze sobą nasze ostatnie i jedyne dwa maluchy 2 dniowe
Dalej mam brać estrofem a od soboty luteinę 50 co 6 godzin zaczynając od 18:00 oraz luteinę dopochwową 100 co 12 h
Teraz musi być dobrze😊
oby tylko malce przetrwały rozmrozenie
Wiadomość wyedytowana przez autora 22 maja 2019, 12:52
Bardzo proszę o kciuki by maluchy się ładnie rozmrozily i zostały z nami na kolejne 8 miesiecy
Zabraliśmy do domku dwa maluchy 3b i 4c trochę się obawiam jak tam będzie x tym c ale wszystko w rękach Boga
Zostałam obstawiona lekami i zostawiliśmy w aptece 470zl ale byle tylko się udało
Mam brać dalej-luteine podjęzykowa co 6 godzin
- luteinę dowcipna co 12 godzić
- prolutex 1x1
- acard 1x1 rano
-encorton 1x1
--estrofem 2x1
W razie czego jakby brzuch bolał to nospe forte nawet 3x dziennie
A po estrofemie ciągle mnie brzuch jak na okres boli
Przed transferem też wzięłam nospe
Proszę bardzo o kciuki ja znikam na dwa tygodnie aby się nie nakręcać i warcam mam nadzieję z dobrymi nowinami
Zabraliśmy do domku dwa maluchy 3b i 4c trochę się obawiam jak tam będzie x tym c ale wszystko w rękach Boga
Zostałam obstawiona lekami i zostawiliśmy w aptece 470zl ale byle tylko się udało
Mam brać dalej-luteine podjęzykowa co 6 godzin
- luteinę dowcipna co 12 godzić
- prolutex 1x1
- acard 1x1 rano
-encorton 1x1
--estrofem 2x1
W razie czego jakby brzuch bolał to nospe forte nawet 3x dziennie
A po estrofemie ciągle mnie brzuch jak na okres boli
Przed transferem też wzięłam nospe
Proszę bardzo o kciuki ja znikam na dwa tygodnie aby się nie nakręcać i warcam mam nadzieję z dobrymi nowinami
Beta z drugiego podejścia invitro 0,429.
Żegnam się wszystkimi i trzymam kciuki za zielone kropeczki u Was
Nie wiem jak będę teraz żyć przez 4 lata żyłam od @do @ z nadzieją że może to już
Poświęciłam swoje życie zawodowe( 4 oferty fajnej pracy odpuściłam bo może dziecko będzie)
Poświęciłam swoje zdrowie zrezygnowałam z leczenia do którego teraz powracam
nawet nie wiem czy potrafię powrócić do życia bez myślenia o ciazy
Beta z drugiego podejścia invitro 0,429.
Żegnam się wszystkimi i trzymam kciuki za zielone kropeczki u Was
Nie wiem jak będę teraz żyć przez 4 lata żyłam od @do @ z nadzieją że może to już
Poświęciłam swoje życie zawodowe( 4 oferty fajnej pracy odpuściłam bo może dziecko będzie)
Poświęciłam swoje zdrowie zrezygnowałam z leczenia do którego teraz powracam
nawet nie wiem czy potrafię powrócić do życia bez myślenia o ciazy
Chce zmienić pracę na wymarzoną w przedszkolu lub zlobku( nie mając drugiego dziecka będę się innymi zajmowała).
Podjęłam też bardzo ważna dla mnie decyzję i w sumie trudna do podjęcia przez tyle lat a mianowicie pozbywam się ubranek które trzymałam dla drugiego dziecka, muszę się zrestartować i zacząć żyć bez postrzegania wszystkiego w barwach co by było gdyby
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 lipca 2019, 22:04
Ja wcale nie odczuwalam bolu jajnikow tylko pod koniec mialam wrazenie parcia na pecherz wiec nie jest powiedziane czakam na info po wizycie podgladowej:)
Ja wcale nie odczuwalam bolu jajnikow tylko pod koniec mialam wrazenie parcia na pecherz wiec nie jest powiedziane czakam na info po wizycie podgladowej:)