Dziś zrobiłam posiew kontrolny po leczeniu infekcji. Do tego odebrałam wyniki cytologii, są obecne komórki zapalne. Konieczna wizyta u lekarza. Mam obstawionych kilka terminów - w zależności od daty okresu. Dziewczyny z forum podpowiedziały zrobienie cytologii płynnej, że jest stabilniejsza i daje pewny wynik. A tu trzymam się myśli, że cytologia była pobierana w dniu badania czystości pochwy, które potem wykazało infekcję. Być może ta infekcja, to stan zapalny z cytologii. Także na razie się mocno trzymam tej myśli, jutro umawiam się na cytologię płynną i czekam na wizytę u gina.
A do tego znalazłam nową fizjo uroginekologiczną. Ma fotel Emsella, jeszcze nie wiem, czy polecam, byłam na dwóch wizytach. Ma podobno niesamowite działanie na mięśnie dna miednicy i pomaga w ich wyćwiczeniu. Zobaczymy.
Pozamiatane z cytologią płynną. Dostałam okresu. Czyli cykl trwał 22 dni.
100 lat Krąs! Od Ciebie dla Ciebie! A gównem staraj się nie przejmować.