Pasek Św. Dominika
Jest to dar dla małżeństw, które pragną mieć dzieci, a napotykają różne trudności w realizacji swoich pragnień.
Pasek św. Dominika nie jest talizmanem i nie jest przedmiotem magicznym! Jest tylko wezwaniem małżonków do usilnej i ufnej modlitwy o upragnione potomstwo za wstawiennictwem tego świętego.
Sam pasek, kawek bawełnianej tasiemki z nadrukiem krótkiej modlitwy do św. Dominika, oraz pełen zestaw modlitw w tej intencji można otrzymać od mniszek dominikańskich z Gródka w Krakowie:
Siostry Dominikanki
ul. Mikołajska 21
31-027 Kraków
tel. (012) 422-79-25
Indeks glikemiczny - Niski (poniżej 40)
Przyprawy suszone - 5
Cebula - 15
Cukinia - 15
Cykoria - 15
Czarna porzeczka - 15
Fasolka szparagowa - 15
Grzyby - 15
Kiełki (fasoli mung, soi) - 15
Kiszona kapusta - 15
Ogórek - 15
Oliwki - 15
Orzechy i migdały - 15
Papryka (czerwona, zielona, żółta) - 15
Por - 15
Seler naciowy - 15
Soja, tofu - 15
Szparagi - 15
Warzywa zielono listne - 15
Bakłażan - 20
Czereśnie - 20
Sok cytrynowy (niesłodzony) - 20
Czekolada gorzka (.70% kakao) - 25
Czerwona porzeczka - 25
Owoce jagodowe - 25
Pestki z dyni - 25
Wiśnie - 25
Zielona soczewica - 25
Ciecierzyca gotowana - 30
Czerwona soczewica - 30
Czosnek - 30
Dżem niskosłodzony - 30
Gruszka - 30
Makaron chiński - 30
Mleko sojowe - 30
Morele świeże - 30
Owoce cytrusowe - 30
Pomidory - 30
Twaróg odtłuszczony - 30
Amarantus - 35
Fasola - 35
Brzoskwinie, nektarynki - 35
Dziki ryż - 35
Groszek zielony - 35
Jabłka świeże, duszone, suszone - 35
Jogurt odtłuszczony - 35
Musztarda - 35
Nasiona (siemie lniane, słoneczniki) - 35
Pomidory suszone - 35
Seler surowy (korzeń) - 35
Śliwki - 35
Pieczywo chrupkie - 35
Indeks glikemiczny - Średni
Chleb i makaron razowy - 40
Fasola z puszki - 40
Figi suszone - 40
Kasza gryczana - 40
Makaron al dente - 40
Morele, śliwki suszone - 40
Otręby, płatki owsiane surowe - 40
Sok z marchwi - 40
Ananas (świeży) - 45
Kaszka pęczak - 45
Kokos - 45
Płatki śniadaniowe pełnoziarniste - 45
Ryż brązowy - 45
Soki cytrusowe bez cukru - 45
Winogrona - 45
Zielony groszek z puszki - 45
Żurawina - 45
Chleb orkiszowy - 50
Kiwi - 50
Kuskus - 50
Ryż basmanti - 50
Sok jabłkowy bez cukru - 50
Sok żurawinowy bez cukru - 50
Surimi (paluszki krabowe) - 50
Brzoskwinie z puszki - 55
Ketchup - 55
Musztarda - 55
Nutella - 55
Sok winogronowy bez cukru - 55
Spaghetti (ugotowane na miękko) - 55
Sushi - 55
Indeks glikemiczny - Wysoki (powyżej 60)
Banany dojrzałe - 60
Kakao słodzone - 60
Kasza manna - 60
Lody słodzone cukrem - 60
Majonez - 60
Melon - 60
Miód - 60
Mleko tłuste - 60
Morele z puszki - 60
Owsianka gotowana - 60
Pizza - 60
Ryż jaśminowy, długoziarnisty - 60
Ananas z puszki - 65
Buraki gotowane - 65
Chleb pełnoziarnisty - 65
Dżem z cukrem - 65
Kukurydza - 65
Batoniki czekoladowe - 65
Muesli z cukrem lub miodem - 65
Rodzynki - 65
Ziemniaki mundurkach - 65
Amarantus dmuchany - 70
Bagietka - 70
Biszkopt - 70
Bułki pszenne - 70
Chipsy - 70
Chleb ryżowy - 70
Cukier - 70
Daktyle suszone - 70
Kasza jęczmienna - 70
Kleik ryżowy - 70
Maca (z białej mąki) - 70
Makaron z białej mąki - 70
Mąka kukurydziana - 70
Napoje gazowane - 70
Rogalik - 70
Ryż krótkoziarnisty - 70
Sucharki - 70
Ziemniaki gotowane - 70
Arbuz, dynia, kabaczek - 75
Bób gotowany - 80
Marchew gotowana - 80
Mąka pszenna - 85
Płatki kukurydziane - 85
Prażona kukurydza - 85
Chleb z białej mąki - 90
Mąka ziemniaczana - 90
Ziemniaki pieczone - 95
Ziemniaki smażone - 95
Skrobia modyfikowana - 100
Piwo - 110
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 listopada 2015, 22:12
Z dietą walcze, piję już herbatę bez cukru, jogurty 0 procent cukru i tłuszczu, nie obżeram się słodyczami ojjj a dla mnie to najlepsze dobrodziejstwa świata. Ciężko wierzyć że to kiedyś będzie wynagrodzone, to mój 20cs dokładnie mija 1,5 roku. Ale kurwa nie poddam się będę w ciąży! Choćbym miała z dziadka zrobić babcie! O!
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 grudnia 2015, 10:19
Nie wiem czy to moje urojenia ale rano jest mi okropnie niedobrze jak mam pusty żołądek i chwilami boli mnie lekko dół brzucha jak na @. Nie zaznaczam na wykresie bo to nie trwa cały dzień, ale od przypuszczalnej owulacji po kilka godzin, minut na dzień... albo po prostu mi się zdaje.
Dziś meble i fotele i stolik przyjechały- na poddasze, mężu będzie skręcał jeszcze chwila i będziemy tam spać, jak wszystko będzie gotowe to wrzucę może kogoś mój pomysł zainspiruje buźka
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 stycznia 2016, 20:59
2dc
Wyniki progesteronu w 7-9 dpo
19cs 21dc 8,2 bez brania duphastonu
20cs 22dc 7,4 z duphastonem.
Jednym słowem tragiczne wg tych wyników to ja nawet owulacji nie miałam a co lepsze temperatura poszła do góry i testy owulacyjne wychodziły pozytywne więc WTF? Na wizytę umówiłam się dopiero na 22 styczeń. Ale w miedzy czasie mąż zrobi powtórkę badań na witaminach a ja prolaktyne przy braniu bromka.
Wiatr w oczy ciągle!
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 lutego 2016, 07:26
Ile łez muszę wylać żeby stał się cud? Czy naprawdę jesteśmy takimi złymi ludźmi że nie zasługujemy na dziecko? Wierzę w łaskę Boga ale czy żeby trafić do Jego kolejki muszę na kolanach prosić, błagać?! Jak On prowadzi tą selekcję? Jeden ma wszystko drugi nic. Całe dzieciństwo prosiłam aby ojciec przestał chlać, prosiłam i błagałam żeby ten koszmar się już skończył, chciałam normalnie żyć i teraz co następne lata mam poświęcić na czekanie na dziecko? Taki plan dla mnie masz???? Jezu gdzie jesteś???? Na każdym kroku ktoś musi mi przypominać że jestem gorsza... na fb już nawet nie wchodzę bo znajome chwalą się maluszkami. Nie winie ich ja też tak bym się zachowywała ale ten telefon mnie rozsypał na kawałki. Ludzie jednak nie mają serca.
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 grudnia 2015, 21:56
Mój grudniowy cykl popierdzielony do reszty brak mi sił aby walczyć z własnym ciałem. Tak jakby dwa krwawienia w miesiącu i dziś znów po dalej krew. Jaki ciul? Wizyta dopiero 22 stycznia. Nic mnie nie boli ani nic, ale... może to głupie ale czuje że coś jest nie tak. Jakaś felerna baba się mężowi trafiła, taki niepełnowartościowy produkt zostawi mnie i poszuka sobie takiej co da mu dziecko a nie łazi tylko na wizyty które i tak nic nie dają. Nie panuje już nad własnym ciałem i jak widać nad myślami też... czy to już depresja?
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 stycznia 2016, 22:38
Nie dało mi i zadzwoniłam do swojego gina zapytać czy mam się martwić tymi krwawieniami, które trwały praktycznie cały cykl. Cały miesiąc w podpasce nie no full wypas poprostu.
Kazał mi przyjechać odrazu, więc byłam wczoraj weszłam jako ostatnia dopiero o 22.15 a dwie godziny trzeba było do niego jechać. Ale mniejsza z tym zbadał mnie dokładnie przeanalizował wyniki progesteronu (w tym cyklu było 0,6 w 22dc) i stwierdził że mam niedomoge lutealną. Dostałam luteine dowcipnie rano i wieczór po dwie tabletki 100mg na uregulowanie tego cyklu, od następnego stymulacja Lamettą i też luteina. Mam cały czas badać progesteron, dodatkowo zwiększył mi dawkę bromergonu z 0,5 na 1 tabletkę. Czeka mnie jeszcze badanie Tsh bo ostatnio ft4 było nieznacznie podwyższone. Duphaston jest dla mnie najprawdopodobniej za słaby ale mam się podleczyć luteiną a za dwa cykle mam zwiększoną dawkę Lametty do dwóch tabletek dziennie a w drugiej fazie duphaston ale progesteron mam badać aż 3 razy, w 3,7 i 11 dni po owulce. Bardzo podobały mu się moje wykresy tzn moja sumienność i powiedział że z wykresu bardzo dużo rzeczy można wyciągnąć. Mój organizm od dawna dawał znaki plamieniami przed @ że coś jest nie tak że progesteron jest za niski ale dopiero w tym cyklu spadł do masakrycznego poziomu. Od środka to wygląda tak jakbym miesiączkę miała cały cykl. Także leczymy się oby z efektami
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 lutego 2016, 07:19
Wolna tyroksyna (FT4) (O69) ↑ 1,61 ng/dl 0,97 — 1,58
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 lutego 2016, 07:22
Tyreotropina (TSH) trzeciej generacji (L69) 1,26 ulU/ml 0,44 — 3,63
Wolna tyroksyna (FT4) (O69) 1,48 ng/dl 0,97 — 1,58
Prolaktyna (PRL) (N59) 6,0 ng/ml 4,8 — 23,3
W maju minie 2 lata naszych starań a w sierpniu 3 lata po ślubie. Te pary które po nas brały ślub już mają dziecko, nawet dwoje albo jest w drodze to taki powiew niesprawiedliwości. Ciągle zadaje sobie pytanie czemu ja? Czemu nie mogę mieć ładnego cyklu z piękną owulacją i albo się wstrzele albo nie, a to naprawdę połowa sukcesu- doprowadzić cykl do ładu.
Wiem że jak zaczną wypłacać te 500 zł na dziecko od kwietnia to te matki które "mogą" i łatwo im to przychodzi- będą rodzić kolejne. Mam na myśli te którym brak oleju w głowie bo nie każdy na to pójdzie. Ale tym sposobem zwiększy się liczba urodzeń i nie będzie rodzina 2+1 tak jak jest do tej pory tylko 2+2 min.
U nas w Polsce i tak jest bardzo słynne wyrzucanie dziecka do śmieci, duszenie poduszką, zamrażanie, katowanie, rzucanie po ścianach itd itp ale nie mogę pojąć jak można stworzyć dzieło i zrzec się praw autorskich? A tutaj na OF jest nas tyle że każda zrobiłaby wszystko żeby taki dar otrzymać. Żeby ta liczba dzieci niewinnie skrzywdzonych nie powiększyła się bo chociaż nie jestem matką żadnego z nich słysząc o tym telewizji płakać mi się chce.
Zapisałam się na darmowe lekcje angielskiego z pracy
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 lutego 2016, 23:45
Łazienka nam tylko została, od poniedziałku lub wtorku wchodzi płytkarz:) jak będzie gotowa to wrzucę
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7c9cf3c571e7.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6d98730564cd.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/24c9208eafd0.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 lutego 2016, 12:31
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a703fc31bd3a.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e3adf318be2.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ece0c1b246df.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 lutego 2016, 12:30
Dziś zaczęłam 22cs, poprzedni cykl trwał 19 dni.
Drugi cykl z lamettą tym razem w podwójnej dawce. Ale muszę zadzwonić do lekarza i zapytać czy mam dalej brać i jeśli tak to kiedy zbadać progesteron przy tak wczesnej owulacji w 8dc....
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 lutego 2016, 07:21