Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Misja Baby Boom ;-) udalo sie, bedziemy miec malego Boom Booma!!!
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5 ››

4 kwietnia 2015, 07:38

dzisiaj mam 35dc a @ dalej brak... Brzuch mnie pobolewa jakbym miala zakwasy a wczoraj jajniki dawaly o sobie znac... Nie wiem co mam myslec: z jednej strony mysle ze sie udalo ale z drugiej: przeciez to niemozliwe... :-( chce juz srode, chce juz wiedziec na czym stoje. A @ jak ma przyjsc to niech przyjdzie bo chce dalej probowac... :-(


Zycze Wam wszystkim zdrowych, radosnych i spokojnych Swiat!



Caly dzien mecza mnie mdlosci, zawroty glowy a teraz mam uczucie ze zaraz @ przyjdzie :-( chyba to nie bedzie moj szczesliwy cykl :'(

Wiadomość wyedytowana przez autora 4 kwietnia 2015, 14:11

5 kwietnia 2015, 09:05

36dc i dalej nie ma @ i nic sie nie zapowiada :-) coraz bardziej wierze, ze to maly diabelek :-) w srode na 9 ide na wizyte i wszystko sie okaze. Nie moge sie doczekac ;-) :-*

6 kwietnia 2015, 08:24

37dc a @ dalej nie ma. Za to mam moczopednosc oraz budzenie sie do toalety + dzisiejszej nocy atak malego gloda.. coraz bardziej jestem przekonana, ze to jest wlasnie to... :-)

7 kwietnia 2015, 06:29

38dc - @ brak... wstalam i czuje jedynie glod i delikatne skurcze. Nie mam takich wzdec no i te piersi takie delikatne... Nie wiem co myslec. Jutro bede wiedziec wszystko i wrecz modle sie, zeby to byla ciaza...

7 kwietnia 2015, 10:46

Tyle z Was trzyma za mnie kciuki a ja już sama nie wiem co mam myśleć. Rozważam wszystkie "za" i "przeciw":
* Mam nudności, odrzuca mnie od kawy, papierosów, często chodzę do ubikacji, zauważyłam żyłki na piersiach no i ten ból w podbrzuszu... masakra no i NIGDY okres mi się nie spóźniał aż tyle dni tzn na dzisiaj 8 dni...
* No i z drugiej strony negatywne testy i ta tempka ( czytałam, że to zależy od podstawowej tempertury ciała a u mnie wynosi ona trochę ponad 35 stopni), więc myślę, że nie doskoczy u mnie do 37 st tak jak to wszędzie piszą i tłuką do głowy..
A przede wszystkim skierowanie na badania + beta HCG od ginekologa o którym mi nic nie wspomniał... Bez powodu by mnie chyba nie skierował? Może któraś miała podobnie i okazało się, że była w ciąży? Jutro dowiem się jak wygląda u mnie beta ale do tego czasu muszę bić się z myślami... ;(

8 kwietnia 2015, 06:31

standardowo: 39dc a @ brak :-) ide dzis do gin na 9:00... Boje sie i to straszne ale najbardziej tego, ze cos jest nie tak :-\ wydaje mi sie ze to ciaza ale czy wszystko jest dobrze? a moze to nie ciaza tylko moj organizm wola o pomoc? :-( heh mam dosc tego bicia z myslami. Wczoraj po pracy zrobilam ostatni test i oczywiscie I kreska... co to wogole ma byc? czuje ze jestem w ciazy a negatywu skad? Jeszcze tylko 2 godz i bede wiedziec o co chodzi...

8 kwietnia 2015, 10:03

Jestem już po wizycie. Podaję Wam wyniki moich badań:
FSH 5,80
LH 7,59
ESTRADIOL 59,50
PROGESTERON 0,40
PROLAKTYNA 8,50
beta HCG <1,20

Stwierdził, że po wynikach nie wyglada na to abym była w ciąży ale ani tego nie potwierdził ani nie zaprzeczył. Wygląda mu na to, że mam fazę lutealną i przepisał mi Luteinę 50mg. Mam ją brać przez 7 dni po 2 tabletki pod język. Po 7 dniach powinna @ przyjść no i potem zgłosić się do Niego. Jeżeli nie dostanę okresu do 7 dni od odstawienia to też mam się zgłosić do Niego. Zapewnił mnie, że jeżeli będę w ciąży to te tabletki nie zaszkodzą dziecku bo one podtrzymują ciąże zagrożoną...
Tak więc nie mam na co liczyć że w ciąży jestem bo beta jest za niska :/ ech... przynajmniej wiem na czym stoję :( ale nie chce mi się nigdzie wychodzić dzisiaj, mam ochotę zastać w domu i ryczeć ;(

9 kwietnia 2015, 08:52

40dc a @ dalej nie ma...
Czuje się fatalnie. Nie będę tego ukrywać. Ciągle się zastanawiam co ze mną nie tak? Czemu nie mam tego okresu?! :( Przytłoczyło mnie to... Jeżeli nie jestem w ciąży to czemu @ nie ma...? Nie miałam ostatnio za dużo stresu, żeby to było przyczyną. Nie wiem czy te tabletki mi pomogą :( Dzwoniłam wczoraj do poradni, gdzie babeczka przyjmuje prywatnie i niestety termin byłby dopiero pod koniec kwietnia/ początek maja... A ja do tego czasu chyba osiwieję :( Non stop chce mi się spać, nie mam siły na nic. Nawet w pracy widzą, że coś jest nie tak ze mną... Chciałabym aby wszystko wróciło do normy ;(
Jestem ciekawa czy któraś też tak ma jak ja, może to by mnie z tego dołka wyciągnęło... Dziewczyny z innego forum zastanawiają się czemu mi USG nie zrobił, mają rację. Powinien - przecież mógłoby coś wtedy pokazać. No i ten niski progesteron - jeżeli nie unormuje mi go to ja nigdy nie będę wstanie zajść w ciąże... O matko... chyba potrzebuje pomocy ;( ;( ;(

11 kwietnia 2015, 11:54

juz nie chce mi sie nawet liczyc dni w tym cyklu :-) biore luteine i czekam z utesknieniem na @ :-)
@ = nowy cykl = nowe mozliwosci i szanse :-)
jestem optymistycznie nastawiona, dolek zniknal ale to czekanie najgorsze. Niestety nic sie nie zrobi, trzeba czekac... Mojego tylko mi szkoda bo do wczoraj jeszcze liczyl, ze sie udalo i ze bedzie maly Emil albo mala Nikola :-) niestety musialam go uswiadomic, ze jest inaczej. Ale wiem i wierze w to, ze kiedys sie uda i bedziemy szczesliwa rodzina :-)

20 kwietnia 2015, 09:15

a wiec 51dc, 6 dni po odstawieniu luteiny i... brak @... w zeszlym tygodniu jedynie w jeden dzien mialam dwa bardzo silne bole w podbrzuszu, tak silne ze myslalam ze w pracy karetke wezwa no ale przeszly i do dzisiaj cisza. Nie wiem co o tym myslec. Czekac spokojnie i niczym sie nie martwic czy spanikowac i leciec szybko gdzies do innego gin...?

22 kwietnia 2015, 09:51

bylam dzisiaj na wizycie i jest zle :-(na nastepnej wizycie da mi prawdopodobnie skierowanie na USG dopochwowe (czyli najwidoczniej w gabinecie nie ma i temu nie robil), sam mi dzisiaj stwierdzil ze mu sie to nie podoba i ze jest bardzo zle. Dal mi skierowanie na:FSH, LH, estradiol, progesteron, prolaktyne, beta HCG i HCG wolna. Przypuszcza ze to nie wina jajnikow ale przysadki mozgowej...
kur... niech mi jeszcze jakiegos guza znajda albo tetniaka i bedzie wszystko :'(
w domu nie wytrzymalam i wybuchlam placzem...

5 maja 2015, 08:39

A wiec mam juz 12dc, zaopatrzona w testy owu :-) statystycznie rzecz biorac, owu wypada mi w ten weekend :-) z moim juz przygotowujemy sie aby zaszalec w ten weekend... majac nadzieje, ze to bedzie ostatni cykl staran ;-)

6 maja 2015, 07:36

Kurcze martwi mnie ten mój wykres.. Chodzi mi o tempkę. Mierzę ją o jednej porze i już widzę, że temperatura stoi praktycznie w jednym miejscu. Hmm nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Może miała któraś podobnie?

7 maja 2015, 12:46

14dc

Test owu znowu wyszedł mi negatywnie ale widać, że ciut mocniejsza jest ta kreseczka. A co najważniejsze zaczynam czuć powoli objawy owu tzn. delikatne pobolewanie w podbrzuszu. Mam nadzieję, że owu wskoczy mi w weekend tak jak statystyki pokazują i OF :)

8 maja 2015, 11:16

15dc

Dużo śluzu wodnistego, pobolewanie w podbrzuszu i jajnikach, tempka dzisiaj spadła a testy owu dalej negatywne... Hmm ciekawi mnie to coraz bardziej ale w weekend nie obejdzie się bez <3 ;)
Może akurat mam tylko pecha na testy chociaż ciekawi mnie czy są jakieś dziewczyny, które pomimo testów owu negatywnych miały owulację i zaszły w wymarzoną ciąże :)

9 maja 2015, 12:14

Kurcze zaczynam sie martwic i nie wiem czy slusznie... Testy wychodza mi negatywne a z wykresu nie wiem czy owulka sie zbliza czy nie :-( :-(

10 maja 2015, 15:55

A wiec 17dc i pozytywny test owu :-) dzialamy i liczymy na szczesliwy test ciazowy pod koniec miesiaca ;-) <3

11 maja 2015, 09:59

18dc - test owu - pozytywny :-)
Drugi dzien pozytywu, co moglismy to zrobilismy a teraz pozostalo czekac spokojnie i liczyc, ze szczescie sie usmiechnie do Nas i obdazy malym Aniolkiem ;* trzymajcie kciuki! :-) :-* :-* :-*

12 maja 2015, 12:14

19dc

Dni mijaja, jeden za drugim. Wolno i spokojnie... Nie zamartwiam sie, rozmyslam delikatnie nad tym co bedzie za kilka dni. Jestem strasznie spokojna, az nie podobna do siebie. Wierze gdzies tam w srodku w sercu, ze sie uda, ze to jest ostatni cykl... Duzo nadzieji daly mi pozytywne testy owu chociaz, ze na OF nie wyznaczylo mi owulacji. Dzisiaj mam wizyte u gin. Bede chciala, zeby sprawdzila czy jestem po owu. Ciesze sie z tej wizyty jak male dziecko, gdy idzie na plac zabaw a w glowie tkwi mi jedno pytanie: czy w tym cyklu sie udalo? Czy w koncu zostane najszczesliwsza mama?

12 maja 2015, 16:12

Wlasnie wrocilam z wizyty u mojej nowej gin :-) Aniol nie kobieta :-) moge stwierdzic, ze do trzech razy sztuka. Opowiedzialam jej wszystko od a do z, porownala wyniki badan od poprzedniego lekarza. Zrobila wymaz, USG i faktycznie: byla owulacja :-) przepisala mi luteine ze wzgledu na moj niski progesteron. Mam brac 2x dziennie po 1tbl przez 10 dni. Potem zrobic test ciazowy i jezeli wyjdzie pozytywny to mam brac dalej, jezeli negatywny - czekac na @...
Tak wiec teraz wszystko zalezy czy male lobuzy dotarly do celu i czekac na szczesliwy wynik :-)
1 2 3 4 5 ››