X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Misja Baby Boom ;-) udalo sie, bedziemy miec malego Boom Booma!!!
Dodaj do ulubionych
‹‹ 3 4 5 6 7 ››

18 lipca 2015, 07:04

21dc 4dpo

Masakra jakas ze mna. Zaczynam chyba swirowac. Musze rano zjesc sniadanie bo tak mi burczy w brzuchu, piersi delikatnie pobolewaja, brzuch juz nie, ale za to dzisiaj to jestem mega zmeczona i spiaca...
Pewnie zaczynaja mi sie objawy urojonej ciazy i tyle :-( a jeszcze tyle musze czekac zeby wiedziec na czym stoje.

Detektor oznak ciazy tez cos swiruje bo ponoc wlacza sie od 4dpo a u mnie nic. Pokazuje tylko czas wspolzycia jako dobry.

Ide lezec bo padnieta jestem...

Wiadomość wyedytowana przez autora 18 lipca 2015, 11:51

19 lipca 2015, 07:19

22dc 5dpo

Ledwo co wstalam a juz jestem padnieta. To byla ciezka noc :-( nie moglam zasnac bo brzuch mnie bolal. A najbardziej bolal, gdy lezalam wlasnie na brzuchu! :-( Nigdy tak nie mialam i nie wiem o co chodzi...

Czas sie isc napic kawki bo musze przyjsc do siebie...


No a jutro ide zrobic badanie progesteronu. Mam nadzieje, ze bedzie wysoki tzn taki jaki ma byc. W koncu biore Luteine i jezeli bedzie niski to przynajmniej bede wiedziala ze nie mam na co liczyc w tym cyklu.


Moj D. kolejny raz udowodnil mi jaki jest kochany. Zeszlo na czas przyjscia @ i ze pewnie bede miala malego peszka bo przyjdzie a on na to ze wierzy, ze wtedy dowiemy sie o naszym wspolnym szczesciu :-) On naprawde mocno wierzy ze sie udalo :-*

Wiadomość wyedytowana przez autora 19 lipca 2015, 14:10

19 lipca 2015, 19:10

Cos mi daje dzisiaj do myslenia. Moze wiekszosc z Was powie, ze sie nakrecam albo ze a wczas na objawy bo to dopiero 5dpo ale mam do myslenia przez 2 sytuacje dzisiejszego dnia.

1.) mama na obiad zrobila roladki wieprzowe z boczkiem, cebula, ogorkiem kiszonym i marchewka (moje ulubione!:-) ) i przy pierwszym kesie mieso smakowalo mi jak ryba! :-\ Nosz kurka...

2.) podkusilo mnie zeby zrobic test owu (glupota no ale...) po owu mialam tylko cien cienia a dzisiaj? Wyszla cieniutka kreseczka takiego koloru jak ta druga. No kurde - praktycznie pozytyw (taka sama mialam w przeddzien owu).


No rece zalamac. Piersi nie bola, mdli mnie po fajkach, na kawe smaka nie mam- wypije bo wypije, brzuch pobolewa jak na @, nawet latam do wc bo mysle ze to ona, duuuuzo sluzu kremowego... No kurde i jak tu nie zwariowac?
Pewnie czesc z Was mnie zje za ten wpis no ale czuje, ze cos sie swieci.
Jutro ide badac progesteron albo dalej bede miec nadzieje albo odpuszcze gdy jego poziom bedzie za niski...

20 lipca 2015, 08:30

23dc 6dpo

A wiec bylam juz na badaniu progesteronu. Zaplacilam tylko 27zl ale wyniki niestety jutro po pracy odbiore wiec o 15:00 bede juz wiedziec co nie co.


Oczywiscie jestem padnieta i spac mi sie chce. A ta tempka? Dziwna jakas. Taka w miare rowna... Zobaczymy co jutro wyjdzie

20 lipca 2015, 13:05

Smak ryby - dzien 2 :-D
Standardowo - roladki smakowaly mi jak ryba, nie tak jak wczoraj ale jednak.


Bol krzyza:


Tak mnie krzyz boli ze az promieniuje na nerki. Nieprzyjemny bol ale do zniesienia.


Bol podbrzusza:

Standardowo bol podbrzusza w centralnej czesci + pobolewanie raz lewego raz prawego jajnika... Bosko B-)


Testy owu:

Dziwna sprawa... No ale coz...


Badanie progesteronu:

Mam nadzieje, ze bedzie dosc wysoki ale niestety na wynik musze czekac do jutra :-(

Apetyt!:

Oj jem wszystko ze smakiem. A najwiecej to owocow no i duuuzo pije. Suszy mnie jakbym na kacu byla.

Taki maly spis 6dpo :-) co ma byc to bedzie ale mam cicha nadzieje, ze nosze pod sercem malutka Kijanke - Nasze kochane szczescie :-*
Naogladalam sie wykresow dziewczyn ktore mialy w 6dpo tempke ledwo co 36,6. Kolejna cicha nadzieja ;-)

21 lipca 2015, 04:29

24dc 7dpo

Haha! ale mnie ta tempka w balona robi :) waha się i waha, ani bardziej w górę ani bardziej w dół :D
Jak dla mnie to kolejna rzecz do myślenia. Przeglądałam wykresy i niektóre dziewczyny też tak miały więc.... ;)

Po pracy będę wiedzieć ile wynosi progesteron.

Trzymajcie kciuki! ;) <3

21 lipca 2015, 14:42

A wiec mam wynik progesteronu w 6dpo: 9,70 ng/ml

-faza folikularna poniżej 0,1 - 0,3 ng/ml
-faza lutealna 1,2 - 15,9 ng/ml
-po menopauzie poniżej 0,1 - 0,2 ng/ml

CIĄŻA:
I trymestr 2,8 - 147,3 ng/ml
II trymestr 22,5 - 95,3 ng/ml
III trymestr 27,9 - 242,5 ng/ml


Teraz pytanie czy mam miec dalej nadzieje? :(

Wiadomość wyedytowana przez autora 21 lipca 2015, 15:13

21 lipca 2015, 18:23

Ale mnie dolek zlapal :-( nie dosc, ze sie mojemu bratu oberwalo to jeszcze sie przy tym pobeczalam jak male dziecko.
Zaczelo sie jak bylam w pracy i rozmawialam z mama przez tel. Zeszlo na temat dziecka i... zaczelo sie: ze jestem w goracej wodzie kapana, ze chcialabym juz, ze przyjdzie pora itd itp.
W domu brat zaczal ten temat: ze wie co chce, ze dziecko, dlaczego, ze jeszcze mam czas ! Nosz kurwa! Tego bylo za wiele. Wydarlam sie, polecialam do lazienki i... rozplakalam jak bobr. A teraz jestem zmeczona. Pojde za nie dlugo z psem i pojde spac bo juz mam dosc tego dnia...

22 lipca 2015, 05:04

25dc 7dpo

Dziwna ta moja tempka :-\ znowu ciut podskoczyla do gory. Zawsze po owu mialam fale dunaju a teraz? Trzyma sie praktycznie na jednym poziomie. Nie wiem czy mam sie cieszyc czy plakac. Dodam ze moja temp ciala po @ utrzymuje sie w granicach 35,5. Zaczynam sie martwic. Zreszta tak jak zawsze...


Jej juz chce juz poniedzialek i bede mogla zatestowac (chociaz i tak cos czuje ze wyjdzie negatyw...)

22 lipca 2015, 17:54

Juz drugi dzien z rzedu przychodze z pracy ledwo zywa tzn wczoraj ledwo na oczy patrzylam wiec juz po 19tej polozylam sie spac. Zasnelam jak male dziecko. Przebudzilam sie o 23, napilam sie i dalej poszlam spac. Wstalam o 3:30, poszlam do pracy i co? Do domu wracalam ledwo stojac na nogach a gdy polozylam sie na chwilke na lozku to juz odlatywalam wiec szybko sie pozbieralam. Cos czuje ze dzisiaj bedzie powtorka z rozrywki i tak samo jak wczoraj pojde spac.
Zaznaczam: ze ja spiochem nie jestem :-) potrafilam pospac z 2-3 godz i trzymalam sie do pozna. Ale te ostatnie dni sa baaaardzo dziiiiwne...

Hmmm... Ciekawe jak skonczy sie ta historia :-) kiedys uslyszalam, ze potrafie trzymac napiecie :-) wiec nie zawiode i tym razem ;-)

cdn ;-)

Wiadomość wyedytowana przez autora 22 lipca 2015, 17:55

23 lipca 2015, 04:17

26dc 9dpo


A więc i dzisiaj tempka mnie zdziwiła. Znowu ciut w górę! Przeglądając i analizując moje poprzednie cykle, stwierdzam, że już o tym czasie tempka powoli spadała więc nie pozostaje mi nic tylko czekać spokojnie na finał.
Od wczoraj zauważyłam, że te moje piersi takie inne są. Tak jakby opuchnięte - ale to może przez te upały?


Panie Boże,
proszę Cię o jedno:
niech ten cykl zakończy się zielonym kropkiem ;*

23 lipca 2015, 15:10

Jej jak mnie dzisiaj krzyz boli masakra :-\ a rano w pracy to tak dziwnie zakulo mnie w podbrzuszu... Nie wiem ale czuje sie tak jakoss inaczej...


Cdn

24 lipca 2015, 04:56

27dc 10dpo

I co ja mam myśleć o tej mojej tempce? Utrzymuje się na jednym poziomie i co dalej? Niby mam nadzieję, przez nią ale z drugiej strony ten progesteron 9,70?
Hmmm dziwne to, dziwne... Wczorajszy test - negatywny ale wiedziałam bo to dopiero 9dpo było.

Czy według Was ta tempka może wskazywać na ciąże?

Powoli wracam na ziemię i myślę, że to będzie kolejny nieudany cykl...



cdn...

24 lipca 2015, 04:57

Porada
Porada dnia
Podczas starania się o dziecko szczególnie wartościowymi owocami są: maliny, morele, brzoskwinie i czerwony grejpfrut. Ciesz się nimi i jedz je do woli!

24 lipca 2015, 15:41

A wiec juz po pracy. Kluje mnie w tym podbrzuszu i pobolewaja jajniki. A krzyz i dzisiaj daje o sobie znac. W dodatku piersi oprocz "spuchniecia" zaczely delikatnie bolec. Poza tym badajac szyjke macicy stwierdzam, ze w tym cyklu i ona jest inna tzn zawsze byla twarda a teraz? Mieciutka i zamknieta. Naprawde staram sie nie nakrecac tylko znalezc logiczne wytlumaczenie no ale... No wlasnie zawsze to "ale" :-D hah, no nie moge. Albo jestem w ciazy albo znowu moj organizm plata mi konkretne figle! :-) teraz tylko czekac az weekend minie i... byc moze beda II kreseczki ;-)

Trzymac kciuki! ;-)

25 lipca 2015, 06:59

28dc 11dpo

Tempka dzisiaj wyjatkowo wysoko skoczyla: 36,71
Rekord w tym cyklu. Jestem ciekawa jak ten cykl sie skonczy a raczej moze zacznie?

25 lipca 2015, 10:40

Chciałabym bardzo aby ten cykl był szczęśliwy. Mój D. stwierdził wczoraj, że jak teraz jestem w ciąży to co tydzień zacznie chodzić do kościoła, dziękować Bogu za ten cud :) Korci mnie żeby jeszcze jutro zrobić test ale nie - muszę spokojnie wytrwać do poniedziałku. To będzie 13dpo, więc myślę, że już powinna się druga kreseczka pokazać. Nie potrafię tego wytłumaczyć ale jakoś zaraz w kilku dpo czułam że się udało a teraz staram się panować nad emocjami i stąpać mocno po ziemi.
A dzisiaj wybieram się do rossmana po teścik na poniedziałek, no chyba, że ceny będą przystępne to kupię dwa :P



cdn ;) <3

Czekamy na Ciebie Nasze Szczęście ;* <3


Wg OF pozytywny test: 54%

Wiadomość wyedytowana przez autora 25 lipca 2015, 16:48

25 lipca 2015, 19:30

Wlasnie moj D. przyznal sie, ze zazdrosci kumplowi coreczki i ze bedzie musial zrobic badania! Nie moge w to uwierzyc :-) tak duzu mu o tym mowilam az w koncu sam zrozumial :-) ciesze sie z tego powodu ale jest mi tak samo przykro, ze na dzien dzisiejszy nie moge urodzic mu dziecka :-( Nam :-(
Czekam dalej na rozwoj wydarzen z tego cyklu i naprawde chcialabym uczynic go najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi :-*

26 lipca 2015, 06:51

29dc 12dpo

No i negatyw. Jutro pewnie tez wyjdzie negatyw a w srode przyjdzie @

Prawdopodobienstwo pozytywnego testu: 68%
Pkt. 64/100

Wiadomość wyedytowana przez autora 26 lipca 2015, 08:10

26 lipca 2015, 13:11

Jej umieram. Juz kolejny dzien boli mnie strasznie krzyz, promieniujacy na lewa i prawa strone od strony plecow. W dodatku robimy sobie dzisiaj grilla elektrycznego na balkonie i az mnie mdli juz od tych zapachow :-( masakra..
‹‹ 3 4 5 6 7 ››