Przy okazji sprzedam tu mój sposób na mycie okien, kilka lat temu znajoma mi to poleciła i szczerze to nigdy nie miałam takiego efektu "wow" na szybach.
Najpierw myje ramy i szyby po prostu wodą z płynem do mycia naczyń, czekam aż wszystko wyschnie i wygląda paskudnie(zacieki, mazy itp.), teraz zaczyna się magia W buteleczce z atomizerem rozrabiam wodę(najlepiej demineralizowaną) z octem, w proporcji mniej więcej 5:1, do tego na oko dolewam NABŁYSZCZACZA DO ZMYWAREK( na 1,5 szklanki wody i 1/3 szklanki octu daję około 1/4 szklanki nabłyszczacza). Wszystko doprawiam dwoma plastrami cytryny lub kilkoma kroplami olejku zapachowego, co by całe mieszkanie nie waliło octem Całe okna(z ramami!) obficie spryskuje mieszaniną, ramy wycieram bawełnianą szmatką, szyby przecieram i spryskuję jeszcze raz, teraz do gry wchodzi ściągaczka do wody (nie byle jaka, polecam takie z metalowym "stelażem" bo nie uginają się, przez co nie zostają smugi). Po każdym przejechaniu ściągaczką wycieram gumowe pióro z wody. Na końcu trzeba jeszcze raz przetrzeć szybę na łączeniach z ramą bo lubi tam zostawać wilgoć, a to kończy się nieestetycznym zaciekiem. Przy częstym myciu wystarczy użyć ściągaczki po pierwszym użyciu mikstury i wymyciu szmatką Wiem, że to super prosta metoda, ale może ktoś jej nie zna i pokocha ją jak ja
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 lipca 2017, 15:59
Boję się uwierzyć!
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 sierpnia 2017, 07:32
Chetnie przetestuje patent z nablyszczaczem! :)
Ooo muszę spróbować. :-) Ja nablyszczacza używa do mycia drzwi szklanych w prysznicu i też jest super efekt i po kąpieli nie ma takich zacieków. ;-) Tyle że ja spryskuję wszystko ajaxem cytrynowym, czekam 5 minut, przecieram szmatką i spłukuję wszystko wodą, wodę zciągam tą elektryczną myjką do okien Karcher, i na ręcznik bezpyłowy wlewam trochę nabłyszczacza, wcieram to w szybę, zostawiam na 10 minut, spłukuję, wodę znowu karcherem zbieram, przecieram boki(tez zostaje woda na bokach ;-) ) i gotowe.:-D
I co sprzątam łazienkę mój mąż się dziwi czemu ja tam godzinę siedzę jak przecież można w 15 minut całą łazienkę sprzątnąć. ;-)